Lewis Hamilton uważa, że Sebastian Vettel obecnie ma najlepszą okazję, aby pokazać swoje przywództwo w mistrzowskim zespole Red Bulla.
Zespół Christiana Hornera dzielnie próbuje pokonać problemy z przedsezonowych testów, co w zasadzie bardzo skutecznie mu wychodzi.Problemy ma jednak czterokrotny mistrz świata, Sebastian Vettel, który w dotychczasowych czterech wyścigach sezonu miał poważne problemy z pokonaniem swojego nowego kolegi z zespołu, Daniela Ricciardo.
Podczas najbliższego GP Hiszpanii Niemiec otrzyma od swojej ekipy nowe podwozie RB10, co definitywnie powinno wykluczyć ewentualną wadę konstrukcyjną jego obecnego bolidu.
„Jako czterokrotny mistrz świata, Sebastian musi pokazać swoje przywództwo wewnątrz zespołu” mówił dla niemieckiej prasy Hamilton. „W krytycznej chwili można okazać przywództwo swojej ekipie.”
Hamilton spodziewa się jednak, że wkrótce zespół Red Bull powróci do zwycięskiej formy.
„Bez względu na układ napędowy, to nadal mocny bolid [RB10]. Nie wierzę, że obecna sytuacja długo pozostanie niezmieniona.”
28.04.2014 12:47
0
Daniel też mógłby dostać nowe podwozie, bo skoro są wady konstrukcyjne, to powinno się je eliminować u obu kierowców!
28.04.2014 13:27
0
Przecież wiadomo, że najpierw muszą zadbać o palucha, bo pewnie już płakał na kolanach u Helmuta...
28.04.2014 15:39
0
ta mazur wez ty sie zastanow co ty mowisz
28.04.2014 17:20
0
Chyba niektórzy zapominają że wady konstrukcyjne występują w samochodzie Sebastiana, a nie Daniela więc po co mieliby wymieniać Ricciardo podwozie skoro jego bolid daje zadawalające efekty i Daniel dobrze się w nim czuje?
28.04.2014 17:40
0
Hamilton dobrze mówi. Trochę zamieszania w szeregach RBR się przyda :). Szkoda mi tylko Daniela Ricciardo, bo wolał bym go widzieć częściej przed Vettelem.
28.04.2014 17:55
0
Hamilton wbija szpilę w przeciwnika niczym Vettel po GP Singapuru gdzie sugerował brak zaangażowania i talentu reszcie kierowców. Taki mały odwet ale łatwo tak mówić gdy ma się najlepszy samochód. Hamilton jest szybki ale liderem to bym go nie nazwał.
28.04.2014 18:32
0
Vetel pewnie uważa, że Ham ma najlepszą okazję, żeby w końcu pokazać, kto jest przywódcą w Merolu. Jeden, drugiego podk ..., w trakcie przerwy, formułkowy standard. Pozdr dla fanów F1.
28.04.2014 20:00
0
Hamilton dobrze mowi. Vettel nie musial przepuszcyc Ricardo. On powinien byl walczyc jak Hamiltan i Rosberg w Bahrainie. Hamilton mial to mysli kiedy mowil o Vettelu.
28.04.2014 22:12
0
@dody: jasnowidzenie, czy tylko Twoje przypuszczenia? Skoro był w RBR team order, to V miał go wykonać i po rozmowie. A to, że Hamilton wbija szpilę V to jest oczywiste bez jasnowidzenia i dedukcji rodem z Shelocka Holmesa.
28.04.2014 23:15
0
Beda pisac o zlamanej passie Seby przez Lewisa
29.04.2014 00:04
0
Nie spodziewalem sie po Hamiltonie psychologicznych zagrywek pod adresem Vettela ale warto pamietac ze nawet przecietny Button pokazal Hamiltonowi przywodztwo w 2011.
29.04.2014 13:23
0
9 Rosseler Hamilton nie wbija szpilę Vettelowi, jak przypuszczasz chrobliwie. Polecam przeczytać cały wywiad a nie jakes pragmenty i zrobisz pochopne wnioski. Hamilton i Vettel choc rewalizują bardzo szanują wzajemnie jako godnego siebie przeciwnika.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się