WIADOMOŚCI

Dźwięk bolidów kolejnym zmartwieniem Ecclestone'a
Dźwięk bolidów kolejnym zmartwieniem Ecclestone'a
Bernie Ecclestone, jako głównodowodzący Formułą 1, jest poważnie zmartwiony nowym dźwiękiem wydawanym przez bolidy F1 i będzie dążył, aby jak najszybciej zrobić coś w tej sprawie.
baner_rbr_v3.jpg
Ecclestone krytycznie spoglądał na wdrożenie nowych silników V6 turbo praktycznie od samego początku. Prezes GP Australii, Ron Walker, po wyścigu w Melbourne w wywiadzie dla gazety Age zasugerował nawet, że taka sytuacja może stanowić złamanie jego kontraktu wyścigowego.

„To nie jest coś za co płaciliśmy. To musi się zmienić” mówił Walker dodając, że rozmawiał już w tej sprawie ze swoim przyjacielem, Berniem Ecclestonem, który z kolei był już w kontakcie z prezydentem FIA, Jeanem Todtem.

„Powiedziałem mu, że musimy sprawdzić czy jest jakaś możliwość sprawienia, aby w jakiś sposób dźwięki tych bolidów przypominały auta wyścigowe” mówił Ecclestone dla The Telegraph. „Nie wiem czy jest to możliwe, ale musimy to sprawdzić.”

„Poczekajmy kilka pierwszych wyścigów a potem przyjrzyjmy się tej sprawie. Nie możemy czekać cały sezon. Wtedy może być zbyt późno.”

Poniżej przedstawiamy porównanie dźwięku bolidów z sezonu 2013 i 2014 na przykładzie GP Australii.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

42 KOMENTARZY
avatar
tomaszf1

18.03.2014 08:41

0

Powiem tak- byłem na kilku GP i ten dźwięk słyszałem. To była muzyka aż głowa bolała, zero zatyczek ponieważ to było piękne a na Monzie byłem tuż przy ogrodzeniu. To co teraz słychać to nie nawet GP2 , może GP3 lub FormulaBMW. Dla mnie strata ogromna... Jedyny plusik mały to nowe dźwięki piszczących opon ale to jako ciekawostka na raz. Mam nadzieję , że to zmienią jakimś cudem. PS. Od startu do mety nie było możliwości usłyszeć komentatora na torze ...


avatar
Michael Schumi

18.03.2014 08:47

0

Za to mi ten dźwięk przypomina bardzo serię NASCAR.


avatar
radzix

18.03.2014 09:04

0

Brawo Bernie! Oby coś z tym zrobili jak najszybciej, bo tego się po prostu nie da słuchać, co dobitnie pokazuje filmik powyżej.


avatar
Mall

18.03.2014 09:05

0

Ciarki przechodzą;) ...no, raczej przechodziły.


avatar
fezuj

18.03.2014 09:08

0

Jak to "usłyszałem" to prawie się popłakałem- co to k... ma być??? wyścig elektrycznych autek? bo z F1 to mógł tylko głuchoniemy skojarzyć :(


avatar
szoko

18.03.2014 09:11

0

To już nie jest f1,to jest parodia f1.


avatar
ciachu924

18.03.2014 09:26

0

Taki dźwięk niestety można sobie posłuchać przy każdej autostardzie, dla mnie dramat, co oni zrobili..?!


avatar
RyżyWuj

18.03.2014 09:30

0

Zabawne w tym wszystkim jest to, że nawet tym geniuszom co jeszcze kilka miesięcy temu pisywali teksty w stylu "nie jest tak źle", "na pewno coś jeszcze poprawią, ale już teraz brzmi nieźle" po pierwszym wyścigu szczeny też opadły. Jest tragicznie. Cwaniak Bernie dobrze wie czym to grozi - odpadnie znaczna część fanów, którzy zamiast płacić sporo kasy za siedzenie za drucianą kratką i słuchanie dzwięków rodem z trawnika zostanie raczej w domu i wyścigi będą przy pustawych trybunach.


avatar
zu7

18.03.2014 09:41

0

Tyle krzyku o jakąś pierdołę. Sorki ale dla mnie ten dźwięk to sprawa trzeciorzędna. Zresztą nie jest zły. Są ważnejsze rzeczy do rozwiązania. Kierowcy nie ścigają się czy wyprzedzają za pomocą dźwięku. A to tu w temacie wyścigu i wyprzedzania jest jeszcze sporo do zrobienia.


avatar
Blaz

18.03.2014 09:55

0

Jedynym sposobem jest przebudowanie ukladu wydechowego ale nie wiem czy to cos da ,bo sa turbiny ,ktore tlumia caly dzwiek caly doslownie. Jak by nie one bylo by naprawde spoko. W Pagani Huayra ,ze wzgledu na silnik turbo zastosowano specjalny system wydechowy ,bo dzwiek jest tlumiony wlasnie przez turbiny. Jest tylko nieznaczna roznica w silniku ;-) Pagani ma pod maska V12 turbo o pojemnosci 5980cc. Zobaczymy bo mam wrazenie ,ze te silniki i tak narazie dzialaja na pol gwizdka moze z czsem bedzie lepiej. Juz w moim Suzuki Swifcie Sport z silnika 1,6 jest lepszy dzwiek niz w aktualnej F1 Pozdrawiam i przepraszam za brak polskich znakow. Telefon B-)


avatar
greg32

18.03.2014 10:03

0

Równia pochyła zaczęła się dla f1, zmiany zabijają estetykę tego sportu a rzekoma ekologia i ekonomia V6 może wysadzić z torów słabsze finansowo zespoły. Na dodatek pewnie zobaczymy jeszcze nie jeden wyścig z końcową klasyfikacją kilka godzin po wyścigu, bo coś tam, coś tam. Wszystko razem źle wygląda. Ciekawy jestem jakie podkłady muzyczne przyozdobią podsumowania wyścigów, pewnie walce wiedeńskie aby nie zagłuszyć tego co nie słychać :)


avatar
rokosowski

18.03.2014 10:46

0

@8 Nie wszystkim. Mi się podoba bardziej niż v8. Bo brzmi jak rasowy silnik a nie wiertarka.


avatar
mardab

18.03.2014 11:22

0

@12 Wiem że o gustach się nie dyskutuje ale obecny dźwięk silników F1 to TRAGEDIA i koniec, nie ma ŻADNEJ dyskusji :-)


avatar
Jahar

18.03.2014 11:23

0

Rasowy dźwięk to mają teraz cywilne sportowe samochody jak np Mercedes ten od SC, nowe Ferrari LaFerrari i inne podobne supersamochody. Nawet te przystępniejsze auta dla normalnych ludzi dają więcej emocji po dodaniu gazu niż te syczące paskudztwa ale w końcu i do tego ludzie przywykną bo nie będą mieli porównania.


avatar
mardab

18.03.2014 11:31

0

Jeśli ktoś nie słyszał na żywo dźwięku silnika (przynajmniej V8) z przejeżdżającego bolidu F1 to tego nie zrozumie. Ten dźwięk czuło się całym ciałem - nie tylko uszami. Pamiętam pokaz Formuły 1 z Toru Poznań. Po zakończeniu głównej części imprezy jak tłum się już rozszedł to były jeszcze jakieś przejazdy dla VIPów. Wdarliśmy się na dziko na wał wokół toru i oglądaliśmy ,słuchaliśmy. Pamiętam jeszcze jak już wracaliśmy do centrum miasta to dźwięk z silnika było słychać jeszcze z 3-4 kilometrów.


avatar
RyżyWuj

18.03.2014 11:33

0

@12 Taaa. I pewnie podobają ci się te nosy o fallicznych kształtach. Jak być hipsterem, to pełną gebą haha


avatar
onus

18.03.2014 11:39

0

Toż to teraz są wyścigi kosiarek do trawy.


avatar
ivaneh

18.03.2014 11:52

0

Wczoraj bolidy F1 straciły rasowy wygląd, dzisiaj tracą rasowy dźwięk i aż strach pomyśleć co się stanie jutro w imię tak zwanej ekologii. F1 to królowa sportów motorowych i tutaj nie ma miejsca na kompromisy. O tegorocznym wyglądzie bolidów szkoda nawet pisać, te nosy może i są bezpieczniejsze ale są okropnie brzydkie. Moim zdaniem F1 idzie w złym kierunku, coroczne zmiany coraz mniej mi się podobają.


avatar
luka55

18.03.2014 12:15

0

Bardzo dobrze kempa007 że wstawiłeś to porównanie, gdyż najjawniejszy jest zawsze punkt odniesienia. Po oglądnięciu a przede wszystkim odsłuchaniu i przypomnieniu dźwięku sprzed roku aż serce się kraje. Pewnie są ludzie dla których nie jest to tak istotne, jednak jak widać dla bardzo wielu jest. To mnie cieszy ale czy to coś zmieni. Dobrze że chociaż sprawa nabrzmiała i Bernie się zaczyna zastanawiać. Oby cokolwiek dobrego z tego wynikło. Jahar nr 14 Zgadzam się. Również przyszedł mi na myśl SC jeśli mowa o rasowym brzmieniu. Sam nie wiem co jest w tym syczącym burkocie rasowego. Słusznie zwracasz uwagę że ludzie przywykną (to naturalne) bo nię będą mieli odniesienia, dlatego ten filmik dobrze że został wstawiony. Mamy dzięki temu porównanie tu i teraz. Mi więcej nie tzreba.


avatar
Michele

18.03.2014 12:22

0

dźwięk z 2013 jest po prostu przepiękny z 2014 no comment.... a już niezrozumiałe jest prowadzanie ekologicznych nowinek do wyścigów samochód wyścigowy powinien zanieczyszczać środowisko ile się da, a eko to może być samochód zwykłego kowalskiego


avatar
rokosowski

18.03.2014 12:29

0

@16 nie, nosy mi się nie podobają


avatar
kempa007

18.03.2014 13:02

0

prawda jest tez taka, ze video nie oddaje realnego natezenia dzwieku i siedzac na torze gdzie bylo 22 V8 wkreconych na wysokie obroty to wrecz bol sie odczuwalo :). Niestety nie bylem w Australii :) i nie wiem jak czuc V6, ale wideo pokazuje dużą dysproporcje.


avatar
Polak477

18.03.2014 14:18

0

W bezpośrednim porównaniu to jest tragedia :). Wróciły wspomnienia sprzed roku co słyszałem na torze (było wręcz zbyt głośno, bez stoperów bolały uszy i głowa) i teraz porównanie z tymi. Aż odechciało mi się jechać gdzieś w tym roku... Mam nadzieję, że na żywo brzmi to trochę lepiej.


avatar
rafik21

18.03.2014 14:58

0

Powoli ale systematycznie kastrują F1 miało być taniej więcej atrakcji ale wszystko idzie w drugą strone


avatar
fotoman

18.03.2014 15:27

0

FIA błądzi, jak ślepy we mgle, najpierw zamroziła rozwój V8-mek na 8 (?) lat, teraz zafundowała rewolucję silnikową, .. nie można było powoli iść z duchem coraz nowszych rozwiązań (ewolucja), tylko od razu wszystko do góry nogami ??, poprzednie silniki do kosza, i gdzie tu oszczędności, pytam się


avatar
bartexar

18.03.2014 16:18

0

Nie żebym bronił Dziadka, ale akurat silniki to działka sznaownego sztabu FIA, która z F1 robi parodię.


avatar
pkacki

18.03.2014 16:21

0

Nie będzie już F1!!!!! Będzie Formuła FE i o dźwięku należało będzie zapomnieć. A swoją droga gdzie oni będą składować zużyte ogniwa? Toć to takie ekologiczne ma być. Ogólnie rzecz biorąc to nie jest ten kierunek. Stanie się to widowiskiem dla posiadaczy PRIUS-ów. Szzzzzzzzzzzzzzza, cisza, jednakowe błyszczące dresiki .....Utopia


avatar
sharpi

18.03.2014 18:31

0

I pomyslec, ze chcieli zrobic silniki 4-cylindrowe...


avatar
fracky

18.03.2014 19:50

0

Głupie gadanie, F1 traciło rokrocznie fanów, i na trybunach i przed telewizorem, więc dźwięk nie ma z tym nic wspólnego. Znając życie filmik zmontował jakiś podobny oszołom do pana prezesa i pewnie jeszcze trochę pomanipulował natężeniem, przed publikacją. Zmiana była potrzebna, do V10 nie było sensu wracać, bo ich urok mogli doceniać jedynie kibicem na miejscu. Lepiej iść za światowym trendem motoryzacyjnym i przyszłością. Jedyne co trzeba, to zwiększyć widowiskowość wyścigów i rywalizacji. W końcu Amerykanie, nie przychodzą na NASCAR dla odgłosów silnika.


avatar
kerd44

18.03.2014 20:15

0

hihihih


avatar
gadoms

18.03.2014 20:37

0

@29. fracky światowy trend do wydawania kasy w szajs. 1.0 eco boost itp. i co 2 lata nowe auto. Skończ gadać głupoty.


avatar
luk02

18.03.2014 20:49

0

Lew dlatego ryczy, żeby wszyscy wiedzieli, że jest królem dżungli. Włodarze F1 przycięliby mu, dla bezpieczeństwa, pazurki, grzywę dali na żel, żeby nie zanieczyszczał kudłami otoczenia i ucięli jedno jajo, żeby zbytnio nie szalał. Mimo to pewnie przywykniemy i dźwięk mikserów i depilatorów spowszednieje, tak jak inne wynalazki spowszedniały.


avatar
fracky

18.03.2014 21:04

0

@gadoms Dobrze ,że jeszcze konkurencyjność i ekonomia nie wie jeszcze o Twojej unikatowej prawdzie... żal. Na szczeście mamy człowieka, który nie boi się jej głosić.


avatar
Konrad_555

18.03.2014 21:11

0

Najpierw wycofuja silnik V8 po to zeby w koncu stworzyc na sile imitacje dzwieku i osiagow V8. Kompletny brak logiki...


avatar
rafik21

18.03.2014 21:16

0

Z tym trendy będzie trzeba kupić dzwonki od krów ekologia tak ale w normalnych samochodach .Kiedyś F1 tylko najlepsi kierowcy teraz masz kase drzwi sie otwierają


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu