@24 Nie zrozumiałeś kompletnie tego co napisałem. A sportowców zawsze ocenia się przez pryzmat osiągnięć. A osiągnięcia w F1 można mieć tylko w topowym bolidzie.

@16 ja to bym sobie życzył aby wróciło tankowanie w czasie wyścigu. Tamte wyścigi były bardziej emocjonujące, taktyka była ważniejsza niż obecnie, zawsze coś mogło pójść nie tak. A już najlepsze rozwiązanie to ujednolicenie bolidów, ale to już utopia. Choć obecna przewaga najlepszych jest zbyt duża, z góry wiadomo, że np. Renault czy McLaren nie wygrają wyścigu, albo PP. Jak dodamy do tego małą ilość wyprzedzeń i brak walki na torze to mamy obraz obecnej F1

Jestem spokojny o to, że Kubica będzie jeździł w Willamsie. Pewna brazylijska dziennikarka podała, że Williams zaoferował Kubicy kontrakt, ale potwierdzenie dopiero po GP Brazyli. Z nieoficjalnych informacji wynika także, że Robert prezentował się najlepiej w testach. Podobno ma też spore wsparcie sponsorów. Oby te wszystkie plotki się sprawdziły.

Wczoraj bolidy F1 straciły rasowy wygląd, dzisiaj tracą rasowy dźwięk i aż strach pomyśleć co się stanie jutro w imię tak zwanej ekologii. F1 to królowa sportów motorowych i tutaj nie ma miejsca na kompromisy. O tegorocznym wyglądzie bolidów szkoda nawet pisać, te nosy może i są bezpieczniejsze ale są okropnie brzydkie. Moim zdaniem F1 idzie w złym kierunku, coroczne zmiany coraz mniej mi się podobają.

Szkoda, że nie pomarańczowy, naprawdę miałem nadzieję na ten kolor. Ogólnie kształt bolidu dla mnie nie jest taki zły, natomiast to malowanie to moim zdaniem najgorsze malowanie od lat. Wygląda ubogo i brzydko. A z innej beczki - Kempa a gdybyś tak skontaktował się z Polsatem i poprosił o informację na temat ewentualnych transmisji może udało by się czegoś dowiedzieć. Sezon coraz bliżej a my nadal nie wiemy na czym stoimy.

Czerwono-srebrny był piękny, ale jak teraz czerwień zastąpią pomarańczą to też będzie fajnie. Tylko aby było gdzie oglądać. Borowczyk jest jaki jest, ale transmisja przynajmniej bez reklam.

Podwójne punkty podwójnymi punktami, ale najpierw skasujmy ten durny DRS, który sztucznie poprawie ilość manewrów wyprzedzania i zakłamuje obraz widowiska. Jeśli chodzi o punkty wolałbym aby wprowadzone zostały punkty za zdobycie PP - np. 3 punkty. Sprawiło by to może, że podczas kwalifikacji zespoły przestałyby kalkulować i zaczęły jeździć na 100 %.

Niestety Kempa007 najwyższy czas na wydłużenie godzin typowania. Mówisz o tym, że nie zmieniasz zasad w trakcie gry, ale zasady się nie zmienią jeśli pozwolisz ludziom typować w niedziele. Nie wszyscy są w stanie typować w sobotę i uważam to trochę nie fair, że pewne grono osób jest zmuszone to typowania już po piątkowych treningach nie jako w ciemno podczas gdy reszta może to zrobić kilka godzin po kwalifikacjach znając już wszystkie kary etc. I proszę Cię nie pisz nic o sugestiach na przyszły sezon bowiem już w poprzednim sezonie wiele razy czytałem prośby w komentarzach o wydłużenie godzin typowania ale nadal nic się w tej kwestii nie zmieniło. Moim zdaniem typowanie powinno kończyć się na jedną godzinę przed wyścigiem.

Opony pirelli moze i wytrzymuja te 20 okrazen ale po 3 nie pozwalaja juz na szybka jazde przez co kierowcy otrzymuja polecenia aby jechac wolniej, nie walczyc, oszczedzac opony etc. Dzisiejsza F1 niestety stala sie jeszcze bardziej taktyczna. Juz wolalem jak kierowcy cisneli na maksa nawet jesli w paru wyscigach byly procesje. Moim zdaniem lepiej byloby zmienic konfiguracje nudniejszych torow niz dawac drs czy urzadzac cyrki z oponami.

Co jak co ale RB mają trochę racji. Nie podoba mi się kierunek , w którym podąża F1. Najpierw wprowadzenie durnego DRSU a teraz konieczność zarządzania oponami. Tak bardzo mówi się o cięciach kosztów a opony też kosztują. Brakuję mi tej walki i zadziorności do samego końca w kwalifikacjach kiedy to emocje sięgały zenitu. Teraz w Q3 mamy wyjazd na góra jedno kółko a przez pierwsze 5-7 minut nic się nie dzieję. Może się wam podoba taka F1, pewnie dlatego, że nie cierpicie RedBulla, ale jestem pewien, że gdyby to RB lepiej obchodził się z oponami a Ferrari czy Lotus sobie z nimi nie radzili, wielu z was płakałoby, że to nie fair i żeby zmienić te opony jak najszybciej. Ja również byłem zmęczony dominacją RB i Vettela, ale nie chce aby F1 szła w tym kierunku. Najchętniej widziałbym starą "Jedynkę" z oponami BS i tankowaniem podczas wyścigu.

„To nie zdarza się w Ferrari- jesteśmy najbardziej zjednoczonym zespołem w stawce. Oni mówią, że to oni są, ale można zobaczyć że tak nie jest.” Ależ słodkie pierdzenie Alonso. Niech tylko powie jeszcze dlaczego to akurat Ferrari jest najbardziej zjednoczone a nie np. Lotus, czy jakikolwiek inny zespół.

Wielu z was nie rozumie co się w ogóle stało to po co zabieracie głos ? Webberowi chodziło o to że padło TO o utrzymaniu pozycji więc Mark się zastosował i spodziewał się tego samego po Vettelu, ale ten niestety to zignorował to raz. Dwa, że Vettel wyprzedzał w takim miejscu, ze naraził nie tylko siebie na poważny wypadek ale także Marka. Sytuacja byłaby zupełnie inna gdyby obaj dostali zielone światło na walkę i jakby Webber przegrał w uczciwej to jestem pewien, że nie powiedziałby ani słowa. A tak wyszedł kwas. Vettel pewnie nie zostanie ukarany przez zespół za ignorowanie TO co jeszcze bardziej zaogni sytuacje w teamie.

Szkoda by było gdyby Caterham wreszcie zbudował bolid zdolny do walki o punkty, ale ten potencjał zaprzepaścili niedoświadczeni kierowcy.

Trochę procesja ale ogólnie można powiedzieć, że wyścig trzymał w napięciu do samego końca. Szkoda że Kimi nie wygrał, bo bardzo ładny wyścig w jego wykonaniu, choć muszę przyznać, że dzisiaj Lewis zasłużył na to zwycięstwo patrząc w przekroju całego weekendu. Cieszy też dobra pozycja Lotusa w generalce jest szansa na 2 miejsce jeśli teraz nie przystopują.

Niezly wyscig, cieszy w koncu dobry wynik Buttona, nalezalo mu sie to podium po ostatnich niepowodzeniach. Mysle ze Vettel dostanie jednak kare przejazdu przez boksy a to zdaje sie +20 sekund wiec Kimi wskoczy na podium. Bardzo dobry wyscig Sauberow. Maldonado calkowicie zgasl, widac kara przyniosla skutek.

A ja napisze tylko tyle - czy doczekamy się zmiany systemu aby typowanie można było dowolnie edytować np. do godziny 22.00?

Wyścig nawet ciekawy. Dobra taktyka VET i całkiem niezła jazda dała mimo wszystko dobre miejsce. Szkoda trochę RAI, ale po raz kolejny LOTUS pokazał pokazał, że nie dorośli do wygrywania. Beznadziejna taktyka. Szkoda MSC, na miejscu Brawna porozmawiał bym poważnie z mechanikami. Zapowiada się ciekawy sezon. Jak zwykle komentatorzy dali ciała. Pomijam fakt, że Polsat zakończył transmisję w trakcie ceremonii, ale najbardziej mnie rozsierdziło jak Kochański zaczął gadać w trakcie TEAM RADIO. To jest po prostu niedopuszczalne. W końcu te wyścigi są w tv a nie w radiu nie muszą wszystkiego komentować od razu za wszelką cenę, tym bardziej, że w każdym wyścigu o ważnych wydarzeniach informują z opóźnieniem.

@26 w pełni się zgadzam. Nie ujmując Alonso umiejętności, miał dzisiaj naprawdę dużo szczęścia i głownie dlatego wygrał. Ale jak wiadomo szczęściu trzeba pomóc i dzisiaj Hiszpan, jadąc bezbłędnie wykorzystał to, że rywale się mylili. Chociaż lubię Ferrari to obawiam się, że w kolejnych wyścigach jeśli szczęście oraz pogoda nie dopiszą to nie będzie już tak dobrze. Jeśli chodzi o Pereza to moim zdaniem po komunikacie od zespołu nie wytrzymał psychicznie. Jak dojechał Alonso to zaczął pewnie dużo myśleć, o tym co usłyszał przez radio i nie wiedział czy ryzykować czy nie aż w końcu w wyniku dekoncentracji wypadł z toru. Mimo wszystko fajnie zobaczyć Saubera na 2 miejscu, mimo wszystko mam do nich sentyment bo w końcu to oni dali szansę Kubicy. Felipe żegna się z F1, być może nawet w trakcie sezonu zostanie zastąpiony, nie zdziwię się nawet jeśli wskoczy za niego jakiś Włoch bo ostatnio sporo się o tym mówi w Italii, że ludzie chętnie widzieli by Włocha w czerwonej maszynie.

Przypominam, że aby odbić się od dna, trzeba najpierw się na nim znaleźć. Taka też jest taktyka zespołu Williams. Ponieważ w zeszłym sezonie nie udało się osiągnąć dna "całkowitego", w tym sezonie spróbują ponownie. Po poczynionych krokach widać jak bardzo im na tym zależy.

Kiedy w końcu zrozumiecie, że nie ma sensu porównywać kierowców, bo jeżdżą oni różnymi bolidami. Wsadźmy wszystkich na jeden sezon do identycznych bolidów to się okaże kto jest najlepszy. Teraz takie dywagacje nie mają sensu bo zawsze słabszy kierowca w lepszym bolidzie dorówna lepszemu kierowcy w słabszym bolidzie. Taka jest F1. Po za tym zawodników należałoby porównywać pod kątem różnych atrybutów takich jak refleks, psychika, umiejętność jazdy na mokrym/suchym torze itp. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, "że Alonso jest lepszy od Vettela".

@20 A ile czasu upłynęło od tego wywiadu, w którym mówili, że ma tylko czucie w opuszkach? Tak naprawdę nikt nic nie wie i możemy bazować na tym co mówią lekarze i menago, więc twoje przewidywania w stylu "Kubica jeszcze dlugo nie bedzie jeździł bolidem F1" są delikatnie mówiąc nie na miejscu. Jeżeli Roselli mówi, że Kubica już jeździ autem to chyba nie jest tak źle i nie widzę też powodów dla których mieliby kłamać. Nie sądzę też, że "płacą mu grube pieniądze" aby wszystkich okłamywał bo to by było bezcelowe. Jak sam zauważyłeś kilka miesięcy temu mówiło się o październiku, ale nikt nie wiedział jak będzie przebiegać leczenie więc wiadomo było, że powrót do zdrowia może trwać nieco dłużej. Przypominam, że mamy koniec października i nie jest wcale powiedziane, że np za 2 tygodnie nie zobaczymy newsa o tym, że Robert wsiadł do symulatora.

Przecież kwale są i tak bez znaczenia. Nawet jak Vettel ich nie wygra to naprawdę wierzycie, że w 5 wyścigach będzie poza 10 ? Nawet jakby jechał na kacu, prowadząc jedną reką a w drugiej trzymał telefon, to ma tak mocny bolid, że w 10 zawsze się zmieści. Jest już po zawodach. Życzę natomiast Guzikowi serii 5 zwycięstw i wicemistrzostwa w iście mistrzowskim stylu. Fajnie, że okazał się lepszy od Hamiltona, jak widać spokój i rozsądek daję więcej korzyści na torze. Moim zdaniem Robert jest trochę podobny do Buttona tylko niestety nie ma tak mocnego bolidu i nie może się w pełni pokazać. Chciałbym aby kiedyś jeździł dla Ferrarki, nawet jeśli nie będzie mistrzowskiego bolidu, to chciałbym zobaczyć go jak walczy o majstra tak jak kiedyś w BMW.

Ja myślę a raczej jestem pewien, że Robert chce wrócić przede wszystkim dla siebie, bo chcę robić to co kocha i czego mu najbardziej brakuję. Wydaję mi się też, że w drugim powodem powrotu w tym sezonie jest ukłon w kierunku kibiców, którzy go wspierają a także dopingują. A dopiero później, na szarym końcu będzie się liczył ten cały marketingowy "szit". Jeśli Robert wróci w tym sezonie, a wierzę że tak będzie to nie będzie miało dla mnie znaczenia czy do mety dojedzie pierwszy czy ostatni.

Głupie gadanie. Kierowcy MCL już wielokrotnie pokazali, że mogą ze sobą walczyć na torze i robić to bezpiecznie. Raz HAM przesadził, ale nikt do nikogo nie miał pretensji bo tak to już jest w F1. Może sobie Horner hamować Marka, dmuchać i chuchać na zimne, ale i tak nigdy nie będzie miał gwarancji, że za następnym zakrętem w jego pupila nie wjedzie kierowca HRT, Virgin czy innej stajni.

18. rumburak Nie mów bo nie wiadomo co by było gdyby to Kubica rozwijał bolid a nie Nick "jestem zawsze drugi" Heidfeld. Możliwe, że byliby w tym samym miejscu, ale patrząc na rozwój bolidu w zeszłym roku nie wydaje mi się. Tak czy siak szkoda tego sezonu. Oby Kubek wrócił w tym sezonie, pokazał, że nadal świetnie jeździ i w przyszłym roku trafił do lepszego teamu.