WIADOMOŚCI

Nie będzie rekordowo długiego sezonu F1
Nie będzie rekordowo długiego sezonu F1
Światowa Rada Sportów Motorowych potwierdziła, że przyszłoroczny kalendarz wyścigów F1 zostanie skrócony o trzy pozycje w stosunku do harmonogramu mistrzostw przedstawionego we wrześniu.
baner_rbr_v3.jpg
Podczas poprzedniego spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych FIA zaskoczyła wszystkich publikując kalendarz mistrzostw składający się z rekordowej liczby 22 wyścigów. Przy kilku z nich znajdowały się jednak charakterystyczne „gwiazdki”, oznaczające konieczność spełniania przez organizatorów dodatkowych warunków.

Dzisiaj potwierdzono, że z kalendarza wypadły GP Korei, GP Meksyku oraz GP Ameryki, które miało się rozegrać na ulicach New Jersey.

Koreańczycy prawdopodobnie nie zdołali zebrać odpowiedniego wsparcia finansowego, aby pozostać na dłużej w F1, a powrót F1 do Meksyku został odroczony ze względu na brak czasu do zmodernizowania toru. Niewykluczone więc, że kraj ten powróci do F1 w sezonie 2015.

Wyścig na ulicach New Jersey jest przekładany już po raz drugi. Pierwotnie miał odbyć się już w sezonie 2013. Nie wiadomo, czy znajdzie się dla niego miejsce w kalendarzu na sezon 2015.

Oprócz skrócenia mistrzostw FIA potwierdziła, krążące od jakiegoś czasu plotki iż mistrzostwa świata F1 w sezonie 2014 będą kończyły się w Abu Zabi, a nie jak dotychczas w Brazylii.

Kalendarz wyścigów F1 na sezon 2014
1. 16 marca - Australia (Melbourne)
2. 23 marca – Malezja (Sepang)
3. 6 kwietnia – Chiny (Szanghaj)
4. 27 kwietnia – Bahrajn (Sakhir)
5. 11 maja – Hiszpania (Barcelona)
6. 25 maja – Monako (Monako)
7. 8 czerwca – Kanada (Montreal)
8. 22 czerwca – Austria (Red Bull Ring)
9. 6 lipca – Wielka Brytania (Silverstone)
10. 20 lipca – Niemcy (Hockenheim)
11. 27 lipca – Węgry (Budapeszt)
12. 24 sierpnia – Belgia (Spa)
13. 7 września – Włochy (Monza)
14. 21 września – Singapur (Marina Bay)
15. 5 października- Japonia (Suzuka)
16. 12 października – Rosja* (Sochi)
17. 2 listopada – USA (Circuit of the Americas)
18. 9 listopada – Brazylia (Interlagos)
19. 23 listopada – Abu Zabi (Yas Marina)

* - wymagają potwierdzenia

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
adick27

04.12.2013 16:30

0

Miejmy nadzieję że w przyszłym sezonie będzie 30 :)


avatar
Bakuś

04.12.2013 16:50

0

Niezły pomysł! Można by go rozbudować np. kto byłby za dwoma wyścigami w tym samym czasie na różnych torach? Wystarczyło by tylko zatrudnić drugi komplet inżynierów i kierowców i już :D Oglądasz takie cudo w tv a tu ekran podzielony na pół i Endrju komentuje jeden wyścig a Gregory drugi xDD


avatar
Michael Schumi

04.12.2013 17:00

0

@2 Ale wtedy musimy mieć 44 kierowców, albo ich klony :)


avatar
fanAlonso=pziom

04.12.2013 17:13

0

wszystko fajnie oprócz ostatniego wyścigu sezonu dziadki z FIA i berni pazerni na kasę od arabów jak cholera


avatar
Greek

04.12.2013 17:22

0

A nie mówiłem :P Jeszcze tylko Sochi do odstrzału :)


avatar
Tilion

04.12.2013 18:06

0

@4. Zgadzam się. Korei mi nie szkoda, Meksyk to wiadome było, że się nie wyrobi, zważywszy sytuację w tym kraju, a USA... Cóż, dobrze, że się ogarnęli choćby na 1 (całkiem udany z resztą) wyścig, bo patrząc na ich "zapał" do F1, to widać, że tylko w gębie są mocni. Jak miał powstać amerykański team F1, to szybko odkryli, że to nie taka prosta sprawa, być częścią tego cyrku...


avatar
sliwa007

04.12.2013 19:28

0

Kalendarz jak kalendarz, GP Brazylii tylko szkoda... zastanawiam się tylko jak ma się idea wielkiego oszczędzania do tej wielkiej migracji jaką niewątpliwie jest wypad na GP Kanady... 6. Tilion nie tędy droga... Amerykańce mogli mieć zespół w F1 i mogą mieć kilka wyścigów w kalendarzu tylko po prostu nie chcą. Nie chcą bo w USA nie ma popytu na F1. To tak jakby polski miliarder budował polski zespół mający grać w rugby/hokej/koszykówkę w amerykańskiej lidze. Można tylko po co? F1 w USA to bardziej marzenia Berniego, który widzi tam ogromne pieniądze i stara się je wydobyć... Zbudować zespół F1 mając odpowiednią kasę to nic trudnego (patrz np. RBR), a kasę mają, wystarczy popatrzeć jakie budżety mają ich kluby w NFL, NBA.


avatar
Skoczek130

04.12.2013 20:27

0

20 to absolutne maksimum. 19 to w zupełności wystarczająca ilość. Kiedyś kalendarz liczył nawet 15 rund i nie można go było nazwać krótkim. Nawet na przestrzeni 10 rund mistrz zostałby wybrany uczciwie. :)


avatar
Jacko

04.12.2013 20:32

0

@7. sliwa007 Dokładnie. Poza tym, praktycznie wszystkie obecne wyścigi są wspierane lub nawet dotowane w większym lub mniejszym stopniu przez rządy poszczególnych państw i sektor publiczny. W USA jest to nie do pomyślenia i tam muszą się znaleźć prywatni inwestorzy, a ci jak wiadomo altruistami nie są. Przy obecnych stawkach Berniego jest to nieopłacalny biznes i ci wolą inwestować w amerykańskie serie wyścigowe, których przecież mają sporo.


avatar
Orlo

04.12.2013 22:41

0

Może ktoś mi wytłumaczyć dlaczego GP Brazylii nie będzie już kończyć sezonu? Przecież finał w emiratach jest zupełnie bezpłciowy...


avatar
amidamarhu

04.12.2013 23:01

0

W sumie to niczego juz nie mozna byc pewnym bo Berni pewnie i tak zapomni to o czym mowil no coz skleroza nie boli. Najbardziej zawiedzony jest pewnie DJ M bo zabraklo GP Indii


avatar
RyżyWuj

04.12.2013 23:46

0

I bardzo dobrze. Zamiast wydłużać sezon niech lepiej skrócą przerwę. Wolę czekać 2 tygodnie między każdym wyścigiem zamiast 3 miesiące na nowy sezon.


avatar
Skoczek130

05.12.2013 00:50

0

@Orlo - szejki posmarowały, ot co... ;)


avatar
Orlo

05.12.2013 07:57

0

@RyżyWuj Ty może i tak, ale ludzie pracujący w zespołach chcą mieć wakacje. @Skoczek Ale czy naprawdę zależy im aż tak, żeby Abu było ostatnie? Abu na pewno? Eh, nic nie zastąpi nieprzewidywalnego finału w Brazylii. 2007, 2008, 2012 - to wszystko były kapitalne zakończenia sezonów.


avatar
Skoczek130

05.12.2013 11:38

0

@Orlo - płacą, to wymagają. Finał 2010 był wyborny... :)


avatar
Orlo

05.12.2013 12:17

0

Wyborny? To było żałosne patrzeć jak Alonso nie może wyprzedzić Pietrova...


avatar
RyżyWuj

05.12.2013 15:51

0

@14 Orlo: Akurat to jest najprostszą sprawą do rozwiązania. Mogą zrobić dwa zespoły, albo po prostu zwiększyć zatrudnienie. Jakoś FIS daje radę ogranizować skoki narciarskie w święta i sylwestra i nikt nie narzeka. W F1 brakuje swieżych pomysłów - prawdopodobnie z winy geriatryka Ecclecstone'a. Jakby tam wpuścić kogoś z fantazją, to pewnie mielibyśmy GP Islandii - Pirelli reklamowałoby swoje zimówki SubZERO, włączyliby system kontroli trakcji a pewnie i Adrian jakieś łańcuchy by skonstruował jakby trzeba było ścigać się na lodzie. Widowisko pierwsza klasa ;-0


avatar
Orlo

05.12.2013 21:55

0

@RyżyWuj Jasne, mogą nawet zrobić bandę inteligentnych terminatorów, którzy nigdy nie będą se robić przerwy, ale tak realnie patrząc to kogo na to stać? W dobie, gdy nawet Lotus zatrudnia pay drivera Ty mówisz o zwiększeniu zatrudnienia? I to ma być niby najprostsze? Na jakim Ty świecie żyjesz... Skoki narciarskie są zimą, są przez trzy i pół miesiąca, Formuły 1 nie ma przez trzy i pół miesiąca. Dostrzegasz tę jakże subtelną różnicę?...


avatar
elosidzej

10.12.2013 21:46

0

na Polskich kanałach już F1 nie obejrzymy ....


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu