Instytut FIA przetestował rozwiązanie w postaci pałąka ochronnego, którego zadaniem jest poprawa bezpieczeństwa kierowców bolidów jednomiejscowych, w tym Formuły 1.
W świetle poważnego wypadku Felipe Massy z kwalifikacji do Grand Prix Węgier 2009 oraz tragicznej śmierci Henry'ego Surteesa w Formule 2, FIA testowała do tej pory rozwiązania polegające na wprowadzeniu osłon nad głowami kierowców.Najnowszy test zakładał wystrzelenie 20-kilogramowego koła bolidu Formuły 1, które z prędkością 225 km/h uderzyło w tytanowy pałąk skonstruowany przez zespół Lotus.
„Pałąk spisał się bardzo dobrze - ochronił głowę kierowcy przed kołem” - mówił Andy Mellor, doradca techniczny Instytutu FIA. „Przetestowaliśmy go zarówno wystrzeliwując koło wzdłuż osi samochodu, jak i pod kątem”.
„Siła uderzenia doprowadziła do przebicia opony w obydwu sytuacjach testowych. Uważamy, że to dobra rzecz, ponieważ dzięki temu koło nie podskakuje już tak mocno i zatrzymuje się znacznie szybciej”.
Mellor przyznał jednak, że mimo zachęcających wyników, do podjęcia kolejnych kroków i wysunięcia propozycji wprowadzenia rozwiązania w Formule 1 potrzebnych będzie jeszcze wiele badań.
„Na chwilę obecną są to wyłącznie badania, które są jednak potrzebne do zapoznania się z siłami towarzyszącymi takiemu uderzeniu. To co widzimy, nie jest ostateczną formą rozwiązania”.
„Praca ma charakter wyłącznie zapoznawczy, ale zaczynamy rozumieć co jest potrzebne do ochrony głowy kierowcy w przypadku takiego uderzenia. To kolejny krok w bardzo złożonym procesie”.
26.04.2012 14:51
0
Ciekawe rozwiązanie. Ciekawe czy w przyszłości wejdzie w życie.
26.04.2012 14:56
0
i tak powiem.. Z OKAZJI ZBLIŻAJĄCEGO SIĘ DŁUGIEGO WEEKENDU MAJOWEGO - PODOBNO NAWET SŁONECZNEGO - ŻYCZĘ WSZYSTKIM DOBREJ ZABAWY,A CO NIEKTÓRYM NAWET TYGODNIOWEGO WYPOCZYNKU POZA WŁASNYM TUBYLCZYM PADOŁEM:))) już chyba wpadam w ten klimat..:D
26.04.2012 16:15
0
Taki pałąk chyba trochę ograniczy widoczność.
26.04.2012 16:24
0
I po co to, jak w F1 mamy w tej chwili dwie linki trzymające koło, które po uszkodzeniu raczej nie jest wstanie oderwać się od auta i stworzenie jakiegoś zagrożenia. Same kaski też uległy ulepszeniu po uderzeniu sprężyny w Felipe Massę. Teraz śruba mocująca wizjer jest z tytanu, a na górze wizjera dodali specjalny, wytrzymały pasek, więc gdyby wtedy Massa miał taki kask, jak teraz mają, nie skończyłoby się tak tragicznie.
26.04.2012 16:32
0
Konstrukcja i wytrzymałość samego pałąka, to raczej nie problem. Bardziej newralgiczne będzie mocowanie do kokpitu, tak aby łączenie wytrzymało duże siły. Koła też są niby przymocowane do bolidu za pomocą specjalnych linek, ale co z tego, skoro działają tam tak duże siły, że wyrywają mocowania i latają gdzie chcą razem z tymi linkami.
26.04.2012 16:46
0
Dodatkowe mocowanie nie polepsza sprawy na tyle, by móc byc pewnym, iż nie dojdzie do ponownej tragedii. Kaski także zostały poprawione, ale zawsze może coś zawieśc. Moim zdaniem te pałąki to dobry pomysł. Najważniejsze jest bezpieczeństwo, a narzekanie jest czymś niepoważnym. Nie chcemy przecież powtórki z 1994 roku. Nigdy nie wyeliminuje się tragedii na torze, ale trzeba ją jak najbardziej ograniczyc. Dlatego też @ekwador15 zastanów się nad swoim pierwszym zdaniem. ;]
26.04.2012 17:18
0
Koledzy wyżej już napisali o bezpieczeństwie, ale nikt nie zwrócił uwagi na aero. Dlatego jestem bardzo ciekawy jak wyjdą pozostałe badania, bo w tunelu też pewnie zrobią.
26.04.2012 17:45
0
Linki linkami.. ale jak można zauważyć, przy niektórych wypadkach linki się zrywały i skakały po torze koła, tak samo w przypadku niedokręconych kół.. To jest tak olbrzymia siła, że jeżeli nawet kask byłby uszkodzony w małym stopniu, to kark kierowcy już nie był by zbyt sprawny za sprawą tak gwałtownego uderzenia. Już lepsze rozwiązanie było by z poprzednim pomysłem, aby zasłonić specjalnym wizjerem cały kokpit kierowcy, tak jak to jest w F16, myśleli nad tym i z pewnością mniej by to ważyło i miało bardziej opływowy kształt;)
26.04.2012 17:46
0
4. ekwador15 W F1 nie raz odpadaly kola i frowaly, z reszta nie tylko w F1, w F2 kolo ktore odpadlo od bolidu ktory udezyl w bade trafilo wlasnie Surtessa. @Skoczek130 200% racji
26.04.2012 18:57
0
6. Skoczek130 Z drugiej strony popatrz jak to wyglada. Kierowca bedzie miał ograniczone pole widzenia, mając takie rusztowanie przed sobą. Fajnie że coś robią, ale to są tylko testy na lecący przedmiot prosto w przód bolidu. A gdzie zmienne?? Lot parabolą, i takie coś może się stać. Latający bolid np RBR.??
26.04.2012 18:59
0
Przeciez jak im to zamontują to nie będą nic widzieć i to będzie chyba większe zagrożenie
26.04.2012 19:18
0
Macie jakieś strony w internecie oprócz f1tv.co.cc gdzie można oglądać archiwalne wyścigi?
26.04.2012 19:31
0
@RoyalFlesh F1 - oczywiście, wady ta nowinka także posiada. Dlatego też trzeba to dokładnie zbadac. W każdym razie w kwestii ochrony kierowcy to dobry pomysł.
26.04.2012 19:36
0
No nic mnie to nie przekonuje, sprężyna mogłaby przelecieć, chyba że jeszcze jakięś szybki zamontują
26.04.2012 19:43
0
@RoyalFlesh F1 - sądzisz, że wstawią tylko stelaż?? Według mnie nie ma możliwości, aby nie dali szybki. Zobaczymy, jak sprawy będą się dalej układac. Oby podjęli dobrą decyzję - korzystną dla F1! :)
26.04.2012 19:46
0
@jareklykos - OK, zgadzam się, były już chyba nawet jakieś próby z tego co wiem z tą szybą tak jak w F16. Ale co w przypadku pożaru bolidu, kiedy liczy się czas. Ten pomysł jest dobry, lecz wymaga ulepszenia.
26.04.2012 19:49
0
dołączam się do prośby @12ForzaFerari, stronka f1tv.co.cc to chyba jakaś lipa, nic tam nie działa, wyścigu z ostatniej niedzieli jeszcze nie ma
26.04.2012 20:04
0
14 @RoyalFlesh F1 i 15 @Skoczek130 A kto te szybki będzie czyścił ?? Myślę że jeżeli zastosują stelaż - to nie będzie żadnych szyb.
26.04.2012 20:04
0
4. ekwador15 jest jeszcze jedna rzecz której tutaj nie poruszamy, kask kierowcy owszem wytrzyma uderzenie koła i nie ulegnie deformacji, HANS zapobiegnie zbytniemu wychyleniu głowy ale tylko do przodu, ale co z siła która będzie działa na głowę kierowcy w dół, czyli przyciskając głowę do klatki piersiowej, jeżeli siła będzie duża może uszkodzić rdzeń kręgowy i może o to właśnie chodzi z takim pałąkiem. Co do widoczności już nie raz sami konstruktorzy montowali na dziobie samochodu różne elementy areodynamiczne ograniczające widoczność i kierowcy dawali rade. Jeżeli chodzi o moją opinie to pomysł jest jak najbardziej ok, tylko najlepiej żeby FIA tak ustawiła wymagania co do kształtu tego elementu żeby nikt nie kombinował z jego kształtem pod kątem osiągów.
26.04.2012 20:19
0
to pierwszy krok do zamknięcia bolidow na wzór proponowany kiedyś przez redb czyli znów coś w f1 umrze otwarte bolidy były są i powinny być ale to moje zdanie
26.04.2012 20:27
0
Pomijając kwestie bezpieczeństwa. To bolidy będą wyglądały koszmarnie. Kaczki z celownikiem myśliwskim. To już będzie tragedia. Co do samego bezpieczeństwa. To ok fajnie ze staraja sie je zapewnić. Ale całkowite ycięcie ryzyka = całkowitemu brakowi emocji. Za niedlugo dojdzie do tego ze aby zmiejszyc koszta byc ekologiicznym itp to bedziemy ogldac wyscigi na symulatorach. ( Choc istnieje ryzyko zwarcia i porazenia pradem. Marudze ale jadac obecnie samochedem drogowym 80 na godizne po Polskiej drodze ( nawet wyremonotwanej fajnie takiej juiz z bajerami , ale jednopasmowej ) w razie wypadku istnieje znacznie wieksze ryzyko trwalego kalectwa a nawet smierci anizlei przy spotkaniu sie z banda przy 250 bolidem F1 czy nawet to co sie stalo z massa. Ok ciezki wypadek, ale jemu placa za podjecie ryzyka. Nie wiem czy FIA nadzoruje tez rajdy, ale jezeli tak to to jest chore ze tak dbaja o bezpieczentwo w F1 a w rajdowkach .... nawet nie w samochodach , ale ze trasy nikt doklandie nie prawdzi i jej stanu .... ( nie musze mowic kogo mam na mysli chyba. ) To jest absurd. Kladzione sa miliony jajk nie miliardy ziolnych dla bezpieczenstwo 24 soob w stopniu juz wrecz kuriozalnym , a ludzie na calym swiecie gina codzinnie z powodu zl;ego stanu drog , zlego bezpiecznstwa w samochdach itp. Jasne samchod drogowy kosztuje obecnie ( taki przecietny ) okolo 10-25 razy mniej od bolidu F1 srodka stawki, ale zycie ludzkie jest tak samo cenne, bez wzgledu kto kim jest. To jest dla mnie chore. Poza tym wycigi i tak juz sa przesadznie bezpieczne. Wypadek Kubicy w 07 zeszloroczny Pereza to chyba pokazaly dosc dobitnie , ze te tory i zawody a bezepiczne prawie ze na maksa. Normalnie przeciez nikt by czegos tkaiego nei przezyl , ba nawet nie byloby czego sprzatac
26.04.2012 20:35
0
PaniePikuś rozbawiłeś mnie tymi cenami samochodu drogowego w stosunku do bolidu F1 :)
26.04.2012 20:51
0
21. PanPikuś, tak nawiasem mówiąc, kierowców ścigających się bolidami jednomiejscowymi jest więcej niż 24.
26.04.2012 20:56
0
@PanPikuś - ten pałąk wszedłby wówczas do wszystkich samochodów jednomiejscowych. ;]
26.04.2012 21:02
0
Wg mnie bezpieczeństwo wzrasta z jednej strony - ochrona. Z drugiej strony totalnie ogranicza się widoczność kierowcy a to jest krok wstecz. Pomysł jeszcze do solidnego dopracowania.
26.04.2012 21:39
0
@botor szyka ewakuacja = wystrzelenie kierowcy razem z fotelem w góre :D Nie.. ale tak całkiem serio to zgadzam się z opiniami, to jest krok wstecz, nie dosyć że ten pałąk ograniczy widoczność, to i nie zapewni 100% pewności ochrony, koła nie raz latały nie tylko z przodu bolidu ale i pod kątem takim, że koło było by w zasięgu głowy kierowcy. Do tego podczas wypadku taki pręcik może sporo namieszać jak się "oderwie". Dobrze, że nad tym myślą, bo nie potrzebne są tego typu wypadki, ale pomysł jak najbardziej do przedyskutowania i dopracowania. Potraktujmy to jako wersję "beta" :D
26.04.2012 21:42
0
szybka*
26.04.2012 22:05
0
aha - panienki z F1 (i innych serii bolidów jednomiejscowych) oprócz poboczy kilkukrotnie szerszych niż sama asfaltówka, monokoków, które przetrwają uderzenie w betonową zaporę jak w montrealu.... etc, etc dostaną teraz pałąk który docelowo doprowadzi do zamknięcia kokpitu bo przecież Massa dostał śrubą.... eh
27.04.2012 12:17
0
Jak przeczytałem tytuł to przypomniał mi się od razu wypadek Warwicka na Monzy:) Z tego co pamiętam w erze silników turbo nie były obecne tzw.air boxy. Może myślą o tym pałąku właśnie dlatego,że air box znowu przestanie być obecny w bolidzie w momencie kiedy wprowadzą silniki v6 z turbodoładowaniem. Zobaczymy jak będzie. To tylko moje przemyślenia.
27.04.2012 21:19
0
mnie się wydaje ze w f1 mogliby zastosować super poduszkę powietrzna, którą aktywowałby kierowca widząc lecące kolo lub inne elementy , bądź tuz przed uderzeniem w bandę
27.04.2012 23:48
0
Tak kierowca zobaczy lecące elementy aero z inego bolidu poruszając się 300km/h To może niech zrobią super pole otaczające cały bolid i koła skaczące po torze odbijały by się od tego super pola -.-
28.04.2012 12:35
0
@Knight Rider - ciekawe, ale również posiada wady. Zawsze może dojśc do niespodziewanego otworzenia się w czasie jazdy. Cóż, nic nie jest idealne. Miejmy nadzieje, iż FIA podejmie dobre decyzje. @PanPikuś - powiem Ci, że rajdy są całkiem bezpieczne. Klatka bezpieczeństwa wielokrotnie pokazała, iż świetnie chroni kierowcę. Wypadki typu Kubicy to kuriozum. Ale wynikają z bardzo niskiego poziomu bezpieczeństwa odcinków specjalnych. No ale czego oczekiwac od podrzędnych rajdów. W WRC akurat wszystko jest w porządku. Tam jest inny problem - mała konkurencja i słaby poziom rywalizacji. ;]
29.04.2012 22:07
0
moim zdaniem po obejzeniu filmu opona przebija sie o SRUBE a nie o samą klatke.Raczej slaba konstrukcja i niema szans na F1
01.05.2012 16:49
0
Faktycznie poniosło mnie trochę poprzednio , ale teraz mnie naszło jak się taki pałąk zachowa w desczu. To jest prawie na wysokości oczu kierowcy czyli woda z tego palaka bedzie leciala mu wprost an twarz ... A to chyba nie jest bezpieczne ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się