botor
Ostatnia aktywność
avatar
botor

05.09.2015 22:16

0

I to właśnie jest piękne w (Motor)sporcie

avatar
botor

04.10.2014 22:13

0

@Jahar Też chciałbym wiedzieć, zawsze był czas do 22:30 (lub 23:30).

avatar
botor

19.01.2014 00:57

0

@13.psycholog75 Z tego, co wiem to chyba jest tak, że z 6 rajdów z pierwszej połowy sezonu brane są pod uwagę tylko 4 występy, podobnie z drugą połową, choć nie wiem gdzie ma być ta połowa skoro jest 13 eliminacji. A poza tym, (nie życząc nikomu źle) kto powiedział, że rywale Kubicy ukończą wszystkie pozostałe rajdy.

avatar
botor

03.12.2013 22:51

0

Bez przesady! Formuła 1 to sport z bogatą przeszłością i jeśli już chcą przyznawać jakieś gratyfikacje za Pp to proponowałbym tradycyjny 1 pkt (lub max. 2 pkt zważywszy na zmienioną od paru sezonów punktację). Obraz naszego kochanego sportu "oszpeca się" coraz bardziej. Takie nagrody to mogą rozdawać na zachętę w juniorskich seriach, ale F1 to F1. Cały czas powinniśmy pamiętać, że "król/zwycięzca jest tylko jeden" (tak samo jak jest tylko JEDNA Królowa Motorsportu), a także, że "drugi jest pierwszym przegranym", itp. Tymczasem FIA proponuje nam koronację "Mistrza Niedzieli" i "Mistrza Soboty", co mi przypomina powolną detronizację Królowej Motorsportu.

avatar
botor

27.10.2013 16:19

0

25 000 Euro dla Red Bulla? Śmiech na sali. Przecież to jest jeden z bogatszych zespołów. Jak już chcą karać, to niech każą do porządku. Skoro taki "biedny" Williams dostał w 2 weekendy po 60 000 Euro kary za niezamierzone odpadnięcie koła i odkręcenie się nakrętki, to czemu Red Bull nie mógłby sięgnąć głębiej do kieszeni w sytuacji gdy było to działanie zamierzone (co prawda nie przez RBR, ale przez VET). Nie chcę przez to bynajmniej powiedzieć, że Red Bull jakoś specjalnie zasłużył na tę karę, bo trochę radości nie zaszkodzi, ale tym przykładem chciałem pokazać jak został potraktowany Williams. Zespół ciągle szukający $, mógłby zostać potraktowany bardziej "ludzko", np.karą w wysokości: 30 tys.(?), 45 tys.(?). Czy istnieje jakiś ogólny "taryfikator"? Raczej nie. Dlatego nałożona kara powinna, w takim samym stopniu zaszkodzić małemu zespołowi, jak i temu większemu.

avatar
botor

27.10.2013 15:44

0

DSQ - innego wyjścia nie widzę. Patrząc na to, jak w tym sezonie sędziowie reagują na "wybryki" kierowców, nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej :D A tak na serio to pomimo, że nie przepadam za Vettelem, to jednak muszę przyznać, że ten tytuł mu się należał i że te bączki to był świetny pomysł, który powinien być częściej wykorzystywany, np. gdy ktoś odniesie pierwsze zwycięstwo, itp.

Przejdź do wpisu Vettel wezwany przez sędziów

avatar
botor

12.10.2013 21:25

0

W sumie taka kara jest bardziej sensowna niż kolejne 3 lub 5 pozycji do tyłu.

avatar
botor

26.06.2013 15:11

0

@10. Gosu Nigdy, nie mów nigdy. Standardy bezpieczeństwa dla F1 ten tor może kiedyś spełniać, ale nawet gdyby Bernie oddał całą kasę jaką trzyma w kieszeni, to i tak by jeszcze sporo brakowało, by pokryć koszty modernizacji tego obiektu :(

avatar
botor

10.06.2013 20:36

0

Powinni go uczcić minutą ciszy w następnym wyścigu (albo za rok w Kanadzie).

avatar
botor

12.05.2013 17:54

0

@64. botor Przepraszam za błąd Bianchi też tracił 2 okr., a VDG nie ukończył, więc może ten wyścig nie jest najlepszym przykładem, ale ogólnie ich sytuacja jest dużo lepsza niż 3 lata temu.

avatar
botor

12.05.2013 17:29

0

Wyniki wyścigu w najprostszym języku :rekord Alonso (z P5 na P1), Massa (z P9 na P3), rekord Rosberga (z P1 na P6), Hamilton (z P2 na P12), Gutierrez (z P19 na P11) i Button przed Perezem (z P14 na P8). To pokazuje, że kwalifikacje w tym roku nic nie znaczą, bo zazwyczaj w niedzielę ostatni są z przodu, a pierwsi spadają na koniec. 10 kierowca zdublowany, to nie zdarza się co niedzielę i tylko Chilton był dublowany 2 razy, co jest dobrym progresem dla Marussi i Caterhama, patrząc na to ile okrążeń tracili w 2010 r. Podium bez Palucha - bezcenne :)

avatar
botor

12.05.2013 17:08

0

Rozłożył mnie ten obrazek "Coffe, tea or me?" :D

avatar
botor

07.05.2013 21:44

0

Chłopaki z Force India słabo, bardzo słabo. Widocznie Kingfisher w tarapatach. Pic, Chilton van der Garde- po 150.000 Bianchi- 500.000 Dlaczego aż taki przeskok, między tymi zawodnikami, przecież Bianchi to debiutant, który wszedł miesiąc przed startem sezonu do stawki, kiedy np. Pic był potwierdzony w trakcie sezonu 2012. Na razie widać, że jeżdżą tak, jak im płacą (mowa o tych 4 kierowcach).

Przejdź do wpisu Lista płac F1 w sezonie 2013

avatar
botor

22.04.2013 21:58

0

Raikkonen to ma jednak pecha. Kiedy po wyścigu zamiast szampana jest jakiś "napój z płatków róż" (tak to było Panie Andrzeju? :D ) to Kimi jest na podium :D Zresztą Vettel tak samo, ale taki gołowąs jak on nie może tak często pić :D Potem, by mógł zapomnieć jak jechał na początku wyścigu :D (niezorientowanych odsyłam do konferencji po GP Bahrajnu 2013). Wiecie w ilu krajach z wyścigowego kalendarza nie ma "normalnego" szampana na podium. Na pewno w Abu Zabi, w Bahrajnie, chyba w Indiach (?). Czy jeszcze gdzieś?

Przejdź do wpisu Raikkonen: jechałem na maksa

avatar
botor

22.04.2013 20:17

0

@ 8. 2stowa2 Tak to było GP USA. Woleli puścić po raz n-ty Szklaną Pułapkę 2 niż wyścig, który mógł rozstrzygnąć o mistrzowskim tytule. Transmisja opóźniona o 2 godziny. @13. fanAlonso=pziom W pełni popieram. Poranne wstawanie na weekend w Australii ma swój urok. Poza tym nie mam problemów z oglądaniem piątkowych treningów z Australii, bo zaczynają się wcześnie i można się przez te 3 godziny przyzwyczaić do tych wszystkich zmian. Niestety z piątkowych treningów z Bahrajnu nie wiem nic, bo w tych godzinach jestem w szkole, a Polsat Sport Extra nie jest skłonny do puszczania powtórek z treningów F1 :( @ 7. Uuk i @9. .magda. Macie rację wyścig jest bezkonkurencyjny, ale dla nas, fanów, którzy mogą wstać o 3:00 (Japonia 2010) lub nie spać do 2:30 (Australia 2013), by zobaczyć F1. Jednak mam obawy czy zwykły zjadacz chleba (niedzielny kibic), mając do dyspozycji jakiś mecz lub jakiś film, wybierze akurat wyścig F1.

avatar
botor

20.04.2013 20:49

0

@15.bartexar Jeśli ktoś z tej dwójki miałby spóźnić start to raczej ROS, bo Ferrari startują jak rakiety. Ja bym się może pokusił o jakieś pudło Force India, bo są na dobrej drodze do tego (P5 i P6), ale jak to będzie naprawdę, dowiemy się jutro w godzinach 14:00-16:00 :)

avatar
botor

14.04.2013 14:28

0

Tylko 5000? Wyjątkowo łagodnie ich potraktowali, po tym jak Webber kontynuował jazdę z niedokręconym kołem. W zeszłym roku to samo miał tu Schumacher, ale on się zatrzymał od razu na poboczu i z tego co pamiętam grzywna była ta sama.

Przejdź do wpisu Red Bull otrzymał grzywnę

avatar
botor

22.03.2013 21:50

0

@4. Fan#1 Ja bym zadał inne pytanie: Komu się nie chciało rano wstać i tego oglądać? Przypuszczam, że min.75% osób na tym portalu (mających możliwość zobaczenia treningów) ogląda Formułę 1 bez względu na porę :) Popatrzcie na różnicę pomiędzy Sutilem, Massą i di Restą, odpowiednio 0.002 s i 0.003 s :)

avatar
botor

22.03.2013 20:35

0

"W >>UBIEGŁYM ROKU<< zespoły zgodziły się, aby firma Pirelli korzystała w trakcie testów nowych opon z bolidu Renault z 2010 roku". Tylko, że ci anonimowie zauważyli poprawę Lotusa dopiero pod koniec 2012 i początek 2013. Patrząc na bolidy z sezonów: 2010, 2011, 2012 i w końcu 2013 można zauważyć, że Lotus małymi kroczkami zbliżał się do czołówki. 2010- początek środka stawki i parę podiów (wiadomo dzięki komu :) ) i "skopiowany" kanał F; 2011- koniec czołówki, dwa podia (Australia, Malezja), koniec mniej ciekawy i "dmuchany" dyfuzor; 2012- częste walki z czołówką, dużo podiów, zwycięstwo i system, który został zakazany przed sezonem o ile się nie mylę to miało to być aktywne zawieszenie; 2013 (jak narazie) - czoło stawki z minimalną przewagą, zwycięstwo i pasywny DRS; Lotus to CHYBA zespół, który się najbardziej rozwijał w ciągu tych paru lat między sezonami i dlatego teraz jest w tym miejscu gdzie jest.

avatar
botor

16.03.2013 18:37

0

@118. fan_formula1 Słyszałem, że ma być podobno na Polsacie Sport Extra, a jak nie to bankowo od 0:45 zaczyna się relacja na RTL-u.

avatar
botor

06.03.2013 16:12

0

Ja wolę żeby zostało tak jak jest, bo dla mnie zawsze GP Australii kojarzy się z tym, że odbywa się rano i przypomnijcie sobie te piękne sceny, jak bolidy zbliżają się do zakrętu 6, a pomiędzy drzewami przebija się południowe, australijskie słońce. Zmiany zmianami, ale jak to mówią: "Lepsze jest wrogiem dobrego", a wyścig w Melbourne jest w obecnej postaci jednym z najprzyjemniejszych dla oka wyścigów w kalendarzu.

avatar
botor

02.03.2013 22:10

0

Zatrucia pokarmowe już się zdarzały w Hiszpanii (patrz Glock w Walencji 2012- opuszczony trening). Tym razem trafiło na Kimiego, a znając jego nieszablonowy styl życia można było od razu znaleźć przyczynę tej "choroby". Chory, czy nie, Kimas kolejek nie mija, więc może coś w tym jest :D

avatar
botor

02.01.2013 18:02

0

@18.Skoczek130 Racja! O Bellofie wiem mało, bardzo mało, ale Baghetti to jedyny kierowca w historii, który wygrał w debiucie. Wyobrażacie sobie, że 17 marca na najwyższym stopniu podium stanie Bottas, Guttieres, Chilton lub Bianchi (jeszcze niepotwierdzony). Wracając do tematu... Ogólnie to bym się zgodził z tym rankingiem, ze względu na słowa, które się na końcu znalazły:"[analizowaliśmy] wpływ pojedynczego kierowcy na jego erę". Ci kierowcy zapisali się pogrubioną czcionką na kartach swoich er. kto się nasuwa od razu na myśl gdy myślimy o latach 50? Fangio i Ascari. A na przełomie lat 80 i 90 Senna i "Le Professeur". Oczywiście wypadałoby poszerzyć tę dziesiątkę o: Gillesa Villeneuve'a, Hawthorna, Farinę, o wspominanych już Mansella i Hakkinena, itd. Jednak (jak już pisano) odczucia każdego z nas są inne i każdy ustawiłby swoją dziesiątkę inaczej i ciągle będą o to spory.

avatar
botor

27.11.2012 21:48

0

Czemu ciągle oczerniacie Grosjeana? Przecież pokazał w tym sezonie, że umie jeździć (przykład: liczne wygrane pojedynki z Hamiltonem) i się rozbijać, ale potwierdzę tylko to, co już napisał @37.adazn Czy zapomnieliście już jak jeździł Ham w poprzednich latach, albo Seb, itd.

avatar
botor

19.11.2012 20:42

0

@16 devious No dokładnie. Dla mnie najrozsądniej jeżdżącym kierowcą jest Button. Wie gdzie przycisnąć, ale wie gdzie odpuścić. Raikkonnen też jeździ fair, ale on nie odpuszcza :) Z drugiej strony potrzeba takiego Hamiltona (bo lubi namieszać), Alonso (bo jego determinacja jest godna podziwu) i mimo wszystko Vettela ( bo jak inny kierowca go pokona w czystej walce , to radość jest ogromna). Wracając do tematu: wymieńcie przynajmniej 1 sport, w którym gra się o grube pieniądze, w którym nie ma przekrętów, ani polityki.

avatar
botor

11.11.2012 19:47

0

Wulgaryzmy w trakcie wyścigu można zrozumieć, ale w trakcie konferencji prasowej nie powinno to mieć miejsca, bo kierowcy po zakończeniu wyścigu mają dosyć czasu, aby ochłonąć. Dziennikarze nie podchodzą przecież zaraz po wyjściu z bolidu, tylko jest jeszcze ważenie, dekoracja, szampany i do tego czasu można znaleźć synonimy do wyrazów, których ze względu na bycie osobą medialną nie powinno się publicznie używać. Do miłośników luzackiej F1: te czasy już nie wrócą, przynajmniej za naszego życia (tak przypuszczam).

avatar
botor

21.09.2012 20:37

0

W zeszłym roku na Suzuce uczcili ofiary japońskiej katastrofy ciszą. Dobrze, że nie zapomnieli o prof. Sidzie Watkinsie. Ciekawe czy Polsat to pokaże?

avatar
botor

13.09.2012 18:57

0

To jedna z najgorszych wiadomości ze świata F1 od 18 lat. Nie umniejszając także ważnośći m.in. Peterowi Warr'owi, Paulowi Pietsch'owi i innym, którzy w tym czasie odeszli. Cześć ich pamięci.

Przejdź do wpisu Zmarł profesor Sid Watkins

avatar
botor

10.06.2012 22:48

0

Wiecie co w tym wyścigu jeszcze było piękne - każdy na podium był uśmiechnięty, Grosjean jeszcze jeszcze na konferencji prasowej miał banana i to w nim lubię.

avatar
botor

10.06.2012 21:50

0

1. Hamilton (2) 2. Romain (7) 3. Checo (15) O lepszym podium nawet nie marzyłem przed wyścigiem. Szkoda błędu Massy i o pechu Schumiego nie wspomnę, kuriozalna sytuacja.

avatar
botor

13.05.2012 19:38

0

Ale niefart. Wielka radość, a później wielki pech i cały padok postawiony na nogi.

avatar
botor

13.05.2012 19:14

0

Też pomyśleliście o tym, że ten pożar mógł ktoś celowo spowodować? Williams zwycięża, a później Williams płonie.

avatar
botor

13.05.2012 16:42

0

Pic z Alonso = 3 pitstop Maldonado. Porównywalna strata.

avatar
botor

13.05.2012 16:40

0

@39. ozyrys88 Monako chyba raczej za 2 tygodnie, a nie tydzień. Gdyby Raikkonena ściągnęli 1 kółko szybciej na ostatni pitstop to 100% byłby na P2, bo metę osiągnął ze stratą 0,7s do Alonso, a na ostatnim kółku tracił do niego 2,5s. Brawo Kimi i Romain. Jeszcze większe brawa Pastor-wspaniały prezent dla Franka Williamsa (chyba gdzieś już to dzisiaj słyszeliście :) ). Nieźle Alonso, super Hamilton i nienajgorzej Kobayashi, o którym dzisiaj w studiu zapomnieli.

avatar
botor

11.05.2012 21:54

0

Jaki skrót miał Alex Rossi, bo nie było dane mi oglądać 1-szego treningu. Normalnie bym obstawił ROS, ale przecież jest jeszcze Rosberg. Mało istotne, ale jestem ciekaw.

avatar
botor

26.04.2012 19:46

0

@jareklykos - OK, zgadzam się, były już chyba nawet jakieś próby z tego co wiem z tą szybą tak jak w F16. Ale co w przypadku pożaru bolidu, kiedy liczy się czas. Ten pomysł jest dobry, lecz wymaga ulepszenia.

avatar
botor

16.04.2012 08:40

0

Kimi jako tako nie popełnił błędu, bo wszystko stracił także przez opony (oczywiście zgadzam się z wami), ale broniąc się przed Vettelem wjechał na wewnętrzną zakrętu 7 i co normalne wyniosło go w dalszej części zakrętu na zewnętrzną, gdzie było "czarno" od zużytych gum, tam go złapało i jeśli ktoś słuchał Giermaziaka/ Kochańskiego w studiu to mówił, że jak się złapie resztki gumy to trwa ok. 3 okrążenia zanim normalnie zaczną pracować, i to właśnie w ciągu tych 3 okrążeń stracił 10 pozycji, a potem jeszcze 2.

Przejdź do wpisu Lotus bliski niespodzianki

avatar
botor

16.04.2012 08:24

0

Może i mają sponsorów, ale nie zapominajmy, że to są jedni z najlepszych kierowców świata. Bardzo kibicuję Sennie, bo to miły chłopak, jak mawiają niektórzy nawet za miły jak na kierowcę F1, no i co ważne nie plami nazwiska Senna. Maldonado jest kierowcą tego samego pokroju co Bruno, a ich czasy różnią się średnio o 0,09 s.

Przejdź do wpisu Podwójne punkty Williamsa

avatar
botor

16.04.2012 08:17

0

@23, @24 Nie wiem czy ma to gdzieś, może patrzy na to z tej strony, że i tak Niemiec wygrał (Rosberg).

Przejdź do wpisu Mercedes ukarany grzywną

avatar
botor

02.04.2012 08:30

0

@23. PanPikuś Popieram. Lata 80, to było coś, chociaż mnie wtedy jeszcze nie było na świecie, ale dzięki takim serwisom jak YT można dzisiaj zobaczyć jak wspaniałym okresem była era turbo i jakie wtedy tamci kierowcy musieli mieć jaja. Popatrzmy np. na walkę między Rene Arnoux'em, a Gillesem Villeneuve'em w Dijon 1979. Odnosząc się do tematu tego artykułu to skoro już mowa o GP Francji to może zamiast Paul Ricard, albo Magny-cours, zrobić zawody w Dijon-Prenois, lecz nie wiem niestety w jakim stanie znajduje się obecnie ten tor. Byłby to świetny tor, ale bez DRS, wykorzystując tylko przestrzeń aerodynamiczną ( jak to robiła wspomniana wyżej para) mielibyśmy niezapomniane emocje. Najbardziej podoba się jazda koło w koło w zakręcie, a nie omijanie na prostej.

Przejdź do wpisu Francja musi jeszcze poczekać

avatar
botor

26.03.2012 10:01

0

Jeszcze w ostatnim numerze F1 RACING Frank Williams mówił, że jego ewentualnym następcą miałby być właśnie Adam Parr. Cytat: "Gdybym z jakiegoś powodu nie mógł pojawić się w pracy, Adam mnie zastąpi. Jest młody i równie sprawny fizycznie, co ja w jego wieku. Nie jest człowiekiem wyścigów, ale w tych skoncentrowanych na biznesie czasach to chyba zaleta. Jest dobry w podejmowaniu decyzji finansowych i opracowywaniu planu zysków. Potrafi obronić swoje zdanie podczas spotkań w F1"(F1 Racing Marzec 2012).

Przejdź do wpisu Parr odchodzi z Williamsa

avatar
botor

25.03.2012 19:32

0

Kara niezbyt dotkliwa dla Karthikeyana, niemniej jednak nie powinna mieć ona miejsca. Z mojego punktu widzenia Seb był sobie sam winny, tak samo jak wcześniej Button. Sędziowie robią tym sposobem z Seba pupilka, który i tak już nieraz sobie zasłużył na to miano.

Przejdź do wpisu Karthikeyan ukarany

avatar
botor

25.03.2012 14:21

0

* Sorry za błąd: 4 punkty, a nie 6. Pomyliło mi się z Di Restą.

Przejdź do wpisu Pierwsze punkty Vergne

avatar
botor

25.03.2012 14:20

0

@177. Może nie tyle mechanicy dali d***, co miał pecha, bo akurat było dużo kierowców w tym czasie na pasie "wyjazdowym".

avatar
botor

25.03.2012 14:14

0

Już gdy wyjechał SC to się wkurzyłem, że nie wspomnę jak wywieszono czerwoną flagę. Mówiłem do telewizora: "Charlie, co robisz, zaraz będzie ciemno", ale ostatecznie muszę przeprosić i oddać honor dyrekcji wyścigu (Charlie Whiting, Herbie Blash), bo podjęli dobrą decyzję o wstrzymaniu wyścigu przez co po wznowieniu mieliśmy niesamowite emocje. Po co Polsat puścił reklamę (zapachniało Eurosportem i RTL'em, tyle, że ten pierwszy ma krotkie przerwy, jak drugi nie wiem), kto chce oglądać kilkukrotnie te same reklamy, już wolę oglądać grę w karty, albo statki, o których była mowa w materiale ze studia.

Przejdź do wpisu GP Malezji przerwane

avatar
botor

25.03.2012 14:05

0

Brawo Jean-Eric, 6 punktów i pierwsze 9 okrążeń jako jedyny na Intermediatach (Chincurato), kiedy pozostali rywale jak np. Webber mieli problemy na pełnych deszczówkach.

Przejdź do wpisu Pierwsze punkty Vergne

avatar
botor

25.03.2012 14:03

0

Powiedzcie szczerze...Kto postawił na Alonso z myślą o tym, że nie będzie deszczu? Brawo dla: Alonso, Pereza i Senny.

avatar
botor

24.03.2012 18:02

0

@ 4. Święty jak to "znowu", według mnie to była wina Pastora, a nie Romaina, miejmy nadzieję, że twoje (nie)prawdziwe słowa, że nawali się nie sprawdzą. Liczę na dobry występ Kimiego, bo w Australii startował z P18 i był 7 (z pomocą Rosberga, Maldonado i Pereza), ale Kimi jest "racerem" i liczę, że będzie się liczył w walce o duże punkty.

Przejdź do wpisu Kimi chwali Lotusa

avatar
botor

21.03.2012 18:25

0

Na pewno emocji nie zabraknie i tak jak w poprzednim wyścigu obstawię Buttona, bo ostatnie 2 sezony pokazały, że wie jak tu wygrać, a jeśli jeszcze dojdzie do tego deszcz, to wynik chyba będzie oczywisty.

avatar
botor

12.03.2012 08:40

0

@ figo7 Masz rację, Robert nie krytykował BMW, ale kiedy później zapytali go o to jak pracuje się w Renault to powiedział, że jest miła atmosfera i ŻE NIKT SIĘ NIE OBRAŻA, i w sytuacji gdy Robertowi coś nie pasowało mówił to mechanikom i oni starali się to rozwiązać. W ten sposób Robert zachował się fair wobec BMW, ale i pokazał jak wyglądała tam sytuacja.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu