Odczucia w Lotusie są mieszane. Romain Grosjean po udanym starcie przedarł się na 3 pozycję, ale równie szybko spadł na koniec stawki. Chwilę później przygoda Francuza z GP Malezji dobiegła końca. Z 10 punktów zadowolony jest Kimi Raikkonen, choć fiński kierowca przyznaje, że zespół zawsze liczy na coś więcej.
Kimi Raikkonen„Było dziś dość trudno. To był mój pierwszy raz na deszczowym ogumieniu Pirelli i nie wiedziałem jak zareagują przejściówki i pełne opony deszczowe – wcześniej pokonałem na nich tylko jedno okrążenie instalacyjne. Po prostu starałem się utrzymać na torze i naciskać tak mocno, abym czuł się komfortowo. Po zmianie opon na gładkie, rozgrzanie nowego kompletu zajęło kilka okrążeń. Mój wizjer był dosyć brudny, więc wyszukiwanie linii wyścigowej nie było łatwe. Gdy poczułem się już lepiej, mogłem naciskać zdecydowanie mocniej. Kolejny weekend z mieszaną pogodą nie był wymarzonym scenariuszem. Warunki drastycznie się dziś zmieniały, więc bez przerwy najważniejsza była adaptacja i szukanie przyczepności. Ogólnie wygląda na to, że po raz kolejny mieliśmy mocny pakiet – jestem więc zadowolony. Piąte miejsce jest w porządku, ale zawsze oczekujemy czegoś więcej”.
Romain Grosjean
„Na starcie było idealnie – sporo zyskałem w porównaniu z rywalami, a dzięki KERS udało mi się ominąć samochody z przodu. Po dwóch pierwszych zakrętach jechałem na trzeciej pozycji, co dało niesamowite ważenie. W czwartym zakręcie Mark miał nieco więcej prędkości i zdołał znaleźć się z przodu. Michael próbował zrobić to samo, ale miejsca nie było wystarczająco dużo, więc doszło do kontaktu i obróciło nasze bolidy. Widoczność była praktycznie zerowa. Zdecydowaliśmy, że zostajemy na przejściówkach, ale deszcz padał coraz mocniej, a wody było zdecydowanie za dużo. W zakręcie numer 5 miałem ogromny problem z aquaplaningiem i niestety zakończyłem wyścig w żwirze”.
25.03.2012 16:39
0
drugi zmarnowany wyścig Grosjean
25.03.2012 16:40
0
"W czwartym zakręcie Mark miał nieco więcej prędkości i zdołał znaleźć się z przodu. Michael próbował zrobić to samo, ale miejsca nie było wystarczająco dużo, więc doszło do kontaktu i obróciło nasze bolidy." Kłamać to możesz Roman, ale nie nas. Michael jechał przed Romanem i to on mu wjechał w tyłek. Kilka okrążeń później sam wypadł z toru. Nie jest sztuką na mokrym torze jechać szybciej niż inni, sztuką jest dobrze wyhamować. Może jak Roman uspokoi trochę jazdę to coś z tego będzie, bo bolid jest ok. A jazda Kimiego była dziś troche bezbarwna.
25.03.2012 17:04
0
Jazda Kimiego bezbarwna ?? co ty pleciesz ?? Wyprzedzenie Rosberga od szlagu, gdzie VET meczył sie 6 okrązeń, najszybsze okrążenie i jak do tego dodamy fakt, że pierwszy raz jechał na deszczówka Pirelli i popatrzymy na jego miejsce to wynik jest bardzo dobry. Ale stać Kimiego przy normalnym weekendzie na podium oraz na walke o PP, bo bolid daje rade. Co do Grosjean, zaczyan mi to przypominać KUB i PET w 2010r. z tą tylko róznicą ze Grosjean jest szybszym kierowcą od Witka
25.03.2012 18:05
0
3. norbertinh w tym czasie rosberg już nie miał opon i wyprzedał go każdy...
25.03.2012 18:30
0
Grosjean niech się poprawi bo znowu skończył wyścig na pierwszych okrążeniach. Raikkonen poprawny występ jak na start z 10 miejsca. Może bez jakiegoś wielkiego przebłysku ale liczę, że jeszcze pokarze się ze swojej najlepszej strony i nie napotka problemów takich jak w Australii czy tutaj ze skrzynią. 5 miejsce w klasyfikacji konstruktorów nie odzwierciedla zdecydowanie rzeczywistego tempa i możliwości bolidu, który może śmiało konkurować z McLarenem i RedBullem.
25.03.2012 19:07
0
Nie na temat, ale mysle ze RAI i stary KUBica w tym lotusie walczyli by o podia regularnie. Dla GRO to za szybki bolid i widze w nim drugiego PETrova....
25.03.2012 19:09
0
Kimi z wyścigu na wyścig coraz lepiej :) Cieszy mnie to, może niedługo będzie podium? Kto wie :) Romain za to zawodzi po całej linii. Ponownie dobry start, ale co z tego, skoro praktycznie na początku wyścigu wypada za tor... No cóż, mam nadzieję, że następny wyścig wreszcie uda mu się ukończyć ;)
25.03.2012 19:16
0
Grosjean przejął chyba coś po Pietrow, co prawda nie przeprowadza crash testów, ale też ma problem z dojechaniem do mety.
25.03.2012 19:46
0
Wszyscy już porównują Grosjeana do Pietrova, a ledwie 2 wyścigi przejechał... Dajcie spokój, akurat wtedy wszyscy z toru wypadali, tyle że lądowali na asfaltowym poboczu, a Francuz akurat nie miał tyle szczęścia.
25.03.2012 20:06
0
Niezapominajmy ze Kimi mial 2 lata przerwy- daje rady
25.03.2012 20:13
0
Romek occzuwa wielką presję , jest szybki ,ale niecierpliwy.Musi dorownać zimnenmu Kimiemu , co nie jest łatwe.Powinien troszkę spojrzeć i pomyśleć a potem cisnąć.Ale może pokaże jszcze coś ciekawego.Poczekajmy.
25.03.2012 20:19
0
Kimi zawsze niezadowolony...
25.03.2012 20:29
0
Kimi w tym sezonie nie raz stanie na podium, jestem tego pewien.
25.03.2012 20:50
0
Co by nie gadać Kimi po tak długim rozstaniu z F1 nie zapomniał jak się jeździ. A jego wypowiedzi przypominają mi trochę Kubicę ;)
25.03.2012 21:32
0
Romek jest w porządku
25.03.2012 21:38
0
Niedawno pisałem, że Romek jest dobrym kierowcą i na razie nie zmieniam całkiem zdania. Dwa wyścigi to za mało, żeby go definitywnie skreślać. W każdym razie Lotus ma bardzo dobre bolidy zarówno na kwalifikacje, jak i wyścig. Dodając do tego jeszcze Kimiego - to już jest dobrze. A Roman może jeszcze pokaże, na co go stać. Byleby tylko bolid rozwijali .
26.03.2012 19:07
0
Ważne żeby zespół ciągle się rozwijał, bo nie chcemy powtórki z zeszłego roku
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się