WIADOMOŚCI

  • 08.06.2011
  • 8319
Marko na temat ewentualnego zastępcy Webbera
Marko na temat ewentualnego zastępcy Webbera
Program dla młodych kierowców prowadzony przez Red Bulla okazał się sukcesem już po tym, gdy Sebastian Vettel odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Dlatego też Helmut Marko faworyzuje kierowców Toro Rosso, przy ewentualnym zastąpieniu Marka Webbera po sezonie 2011.
baner_rbr_v3.jpg
Przyszłość Marka Webbera w Red Bull Racing stoi pod wielkim znakiem zapytania, bowiem zespół z Milton-Keynes wstrzymuje się z podpisaniem nowego kontraktu, by przekonać się, czy Australijczyk nadal ma odpowiednie możliwości i motywację do jazdy.

Tymczasem w Toro Rosso trwa zacięta walka pomiędzy Jaime Alguersuarim, a Sebastianem Buemim. To właśnie któryś z tych kierowców najprawdopodobniej powędruje do pierwszego zespołu Red Bulla, gdy odejdzie z niego Mark Webber.

Helmut Marko jest szefem programu rozwoju młodych kierowców, nie dziwi więc fakt, iż będzie starał się powtórzyć ruch, jaki wykonał z Sebastianem Vettelem, gdy ten po udanym roku w Toro Rosso, przeniósł się do „starszego brata”. Mimo to, Marko nie podaje, który z obecnych kierowców zespołu z Faenzy ma na to większe szanse.

„Postaramy się zrobić dokładnie to samo, co zrobiliśmy z Sebastianem Vettelem trzy lata temu, gdy zespół opuścił David Coulthard. Jednakże nie jest to z góry przesądzone. Jeżeli kierowca nie będzie posiadał wystarczająco dużo profesjonalizmu, nie zaproponujemy mu jazdy dla Red Bulla.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

48 KOMENTARZY
avatar
unliked_boy

08.06.2011 16:15

0

Nie wspomniał nic o Danielu Ricciardo...


avatar
Samurai_Hideto

08.06.2011 17:35

0

"Jesli kierowca bedzie lepszy od Sebastianka vel Palca, nie dostanie fotela w RBR" ;)


avatar
marcinos

08.06.2011 18:38

0

2.jak będzie lepszy to już zespół się postara o to żeby nie był;)


avatar
jar188

08.06.2011 19:02

0

Nie przesadzajcie. Vettel jest dobrym kierowcą, szczególnie teraz gdy nie popełnia błędów a póki co Buemi i Algersuari nie pokazali nic nadzwyczajnego i wg nie byliby by w stanie jeździć na poziomie Vettela.


avatar
Ataru

08.06.2011 19:11

0

Webber sobie nie radzi to nie radzi sobie nie dlatego, ze jest do dupy, tylko dlatego, ze zespol mu w tym przeszkadza jak tylko umie. W koncu to w interesie zespolu by jego kierowca jezdzil kiepsko. Vettel nie jest lepszy dlatego, ze jest lepszy, tylko dlatego, ze zespol specjalnie mu przeszkadza w szybkiej jezdzie. Spisek, w ktory zaangazowany jest caly Red Bull, bo kazdy tam kocha Vettela, a wokol wszystkich innych trwa akcja sabotazystow w postaci inzynierowm mechanikow, obslugi i generalnie calego teamu. Ale zarazem zespol jest tak doskonale zorganizowany, ze nikt, poza tymi naszymi znawcami F1 z naszego kraju, nie dostrzega tego, co oni, jasnie oswieceni, widza, nie ma co, to w koncu ewidentny spisek, o ktorym nikt nic nie mowi, bo przeciez sa takie rzeczy, ktore koniecznie musza byc owiane mroczna tajemnica. Bo jakzeby inaczej.


avatar
Mountdegrejt

08.06.2011 19:29

0

5.Ataru hahahaa, podpisuje sie pod tym postem dwoma rekoma i nogami tez!


avatar
Marti

08.06.2011 19:45

0

5. Ataru Prowokacja na 5+ ;))


avatar
beltzaboob

08.06.2011 20:03

0

@5Ataru - i wszystko jasne....;)))


avatar
ammannka

08.06.2011 20:09

0

Jeśli faktycznie ktoś będzie zmieniał Webbera, to powinni wziąć Buemiego, w tym sezonie radzi sobie o niebo lepiej niż Alguersuari


avatar
etos

08.06.2011 20:17

0

Helmut Marko ten pedofil, pewnie że woli kogoś młodszego bardziej uległego


avatar
Ilona

08.06.2011 20:32

0

1. unliked_boy Daniel prawdopodobnie dostanie swoją szanse w STR, możliwe że już w przyszłym sezonie co sugerował niedawno Tost, przynajmniej mam taką nadzieję. Myślę zresztą, że chłopak ma potencjał by wykorzystać ją w większym stopniu niż Algersuari czy Buemi, którzy niczym szczególnym raczej do tej pory nie zaimponowali, choć mogę się mylić.


avatar
marcinos

08.06.2011 20:36

0

5,nie,nie,to nie wszyscy widzą spisek,to ślepi nie widzą że Vetel jest faworyzowany. Trzeba być naprawdę kompletną ślepotą żeby nie widzieć że Sebastianek jest maskotką RedBulla i zrobią wszystko żeby nie zakłócić tego stanu rzeczy.


avatar
mariusz-f1

08.06.2011 21:05

0

12marcinos - Nie ma się co dziwić :-) Przecież jeszcze niedawno, nie kto inny, jak ten sam.... Ataru twierdził i przekonywał z uporem maniaka, że jaki to jest z Nicka super kierowca. Mało tego, kolega był przekonany co do tego, że niejaki Pietrow zostanie rozbity w pył przez tego niemieckiego geniusza..... (tylko, że przez większość niedocenianego)A co do Vettela, to pełna zgoda w temacie. Ok, faktycznie Seba jest lepszym kierowcą od Marka. Ale jeśli ktoś twierdzi, że kierowcy tego teamu są traktowani na równi, to w takim przypadku mogę polecić takiej osobie (bez urazy) dobrego okulistę i to natychmiast. Pozdrawiam :-)


avatar
elin

08.06.2011 21:24

0

11. Ilona - uważam podobnie. W przyszłym sezonie Ricciardo do Toro Rosso, a Buemi ( według mnie, zdolniejszy z dwójki STR ) do Red Bulla. Chociaż jest równie prawdopodobne, że Webber zostanie w zespole na kolejny rok. Co prawda Helmut z wielką przyjemnością pozbyłby się Marka. Jednak Australijczyk po swojej stronie ma Neweya i Hornera. Tak więc, zobaczymy czyje zdanie będzie decydujące - szefa zespołu, czy " Szarej Eminencji " Red Bulla ... ;-).


avatar
luka55

08.06.2011 21:27

0

Zastanawia mnie tylko jedno. Czemu ciągle jest problem w tym że Red Bull postanowił postawić na Vettela jako numer 1 . Dlaczego akurat ten przykład tak boli ? A przecież mamy podobne sytuacje również w innych zespołach. I to jeden przykład jest aż nadto widoczny i jakoś nie ma z tym problemu przy co drugim temacie. Przecież to jest norma w F1 od x-lat i czasami to wychodzi nawet na dobre zespołom. Tak było jest i będzie , a co po niektórzy zachowują się i wypowiadają takie brednie jakby byli dziećmi i obudzili się w strasznym świecie gdzie nie panuje równość . To jest F1 jeśli naprawdę lubicie ten sport i się interesujecie to spróbujcie zrozumieć chociaż pewne rzeczy które są wpisane w ten sport.


avatar
rzadki

08.06.2011 21:42

0

Pan Marko zrobi co będzie chciał! Dietrich Mateschitz tworzył swoje Magnackie Imperium na osobach, które dotrzymały mu słowa w kwestii wyników. Marko obiecał mu mistrza świata - wychowanka i go otrzymał (nie wnikam w umiejętności SV i potencjał RB Racing ). Tak jest we wszystkich dziedzinach sportu których chce zaistnieć. Popatrzmy na skoki, żeglarstwo, akrobacje samolotowe. Red Bull X-Fighters, Red Bull Paper Wings, Red Bull Flugtag, Red Bull Air Race World Series to wszystko najlepsze imprezy w swoich kategoriach na świecie. Nie zdziwił bym się gdyby za 5-6 lat oglądał Red Bull Racing By F1. Jeden jedyny jeszcze nieskończony projekt (jak na oczekiwania bossa) to Red Bull Salzburg. W Austrii w miarę w Europie d..a.


avatar
sever

08.06.2011 21:45

0

cze tuyaj już jest przerwa urlopowa?-jakoś tak powściągliwie z wiadomościami.


avatar
kumahara

08.06.2011 21:55

0

15. Właśnie, tym bardziej że TO jest teraz legalny, ale warto zwrócić uwagę na sytuację, że w zespołach jednonarodowościowych (mcl, mercedes), praktycznie nie ma tak ostrego podziału jak np. w RBR, Ferrari, a jak było w bmw? tak samo!


avatar
fanAlonso=pziom

08.06.2011 22:06

0

15 moze niektorzy w tym ja mają zal ze RBR nie postawil na marka bedacego w lepszej sytuacji a tak na marginesie jak ogladam transmisje to widze tylko herr helmuta w garazu po stronie vettela


avatar
luka55

08.06.2011 22:08

0

kumahara nr 18 Bardzo słuszna uwaga . Też o tym myślałem. Najgorzej jest gdy w zespole jeździ kierowca z tego samego kraju co zespól a drugi jest innej narodowości . Zawsze będzie się dążyło do tego aby bardziej wspierać ,,swojego'' czego też przykładów w F1 mieliśmy nie mało a co również nie powinno bardzo dziwić.


avatar
Ilona

08.06.2011 22:56

0

14. elin - tak, masz rację, sama jestem bardzo ciekawa jak się rozwinie sytuacja z Webberem, najwięcej tutaj powinno zależeć od wyników w dalszej części sezonu, jednak same dobre chęci to za mało. W jego przypadku to naturalne, że nie spieszą się z podpisywaniem kontraktu, trzeba poczekać i potem znaleźć optymalne rozwiązanie. Choć co do tego, że sam Mark z chęcią widziałby siebie w Red Bullu także i przyszłym roku, raczej nie mam wątpliwości.


avatar
dziarmol@biss

08.06.2011 23:05

0

Jak to jest że sezon wcześniej wyżej wymieniani z nazwiska kierowcy walczyli łeb w łeb o zwycięstwo w generalce ze wskazaniem na tego z mniejszym germańskim rodowodem... W ubiegłym sezonie ten "leniwy gamoniowaty bez talentu" Kangur wygrywał w wewnętrznej rywalizacji.....I teraz co??... w obecnym anno domini 2011 Webber jest tylko cieniem tego z którym wcześniej z powodzeniem wygrywał mimo mniejszej miłości zespołu do niego;-)) vide zabieranie lepszych części etc. Mark może i nie jest jakimś tam błyskotliwym kierowcą ale na pewno swój fach zna i mając tak dobry bolid winien toczyć równą walkę z kolegą z zespołu (ubiegły sezon) ale z jakichś dziwnych powodów Webber stał się tylko chłopcem do bicia ;-)) Pewnie jest już stary i zapomniał jak się kieruje bolidem, albo może nigdy nie umiał jeździć ;-)) Czy też może jakaś inna "siła" odebrała Webberowi "wolę walki"?? A może Webber nie jeździ takim samym bolidem (i nie chodzi mi o malowanie) ???..A czyż dowodem tendencyjności zespołu nie jest właśnie końcówka sezonu 2010, gdzie Webber był bliższy zwycięstwa w generalce a mimo to zespół i tak postawił na tego z heimatu ! ........Ale przecież to nie prawda to Vettel niczym feniks z popiołów nagle eksplodował niczym wunderwaffe;-)) a ten kiepski Mark Webber po prostu roztrwonił (nadal trwoni) ogromne, wielkie wsparcie jakie daje mu Helmut Marko oraz cały zastęp inżynierów w uczciwej walce o prymat w F1.... Pozdrawiam wszystkich poprawnych politycznie ;-)))


avatar
jar188

08.06.2011 23:26

0

@22. dziarmol@biss, O ile z faworyzowaniem Vettela się zgadzam o tyle trzeba też spojrzeć uczciwie na drugą stronę medalu. Vettel popełnia mniej błędów a Webber popełnia praktycznie w każdym wyścigu błąd na starcie. W qualu Webber jest dużo wolniejszy od Vettela, podobno jedną z przyczyn tego jest zmiana opon których Mark nie potrafi zmusić do odpowiedniej pracy w qaulu bo tempo w wyścigu ma podobne (bo nie wierzę,ze Vettel na qual ma "coś" dodatkowo czego Mark nie ma). Podobnie było przecież w BMW z Robertem i Nickiem, w jednym sezonie nie było różnicy a później Nick miał ogromne problemy z oponami w qalu bo tempo wyścigowe miał już podobne do Roberta, zdaje się, że i w tym sezonie Nick ma ten sam problem. Vettel po zdobyciu tytułu i wsparciu zespołu czuje się na tyle komfortowo, że jeździ po prostu lepiej a Webber, no cóż cała sytuacja jaka ma miejsce w RBR też ma wpływ na jego psychikę i postawę ale trzeba przyznać,że i swoją formą sam Mark nie pomaga sobie,ot choćby starty.


avatar
dziarmol@biss

09.06.2011 00:17

0

@jar188 Podoba mi się Twoje pierwsze i ostatnie zdanie ;-)) U Webbera przede wszystkim siada psychika wiedząc że go olewają. Nigdy nie pisałem że Vettel jest kiepskim kierowcą, tyle że RBR okazał się iście "świńskim" (nie byczym) zespołem w jawnym deprecjonowaniu Marka. Vettel jest lepszym kierowcą (młodszym) bardziej perspektywicznym, jest w końcu Niemcem. Natomiast co do porównania Kubicy z Heidfeldem też nie dostrzegasz pewnych faktów. W 2007 Kubica miał awarii co niemiara (bodajże11) Heidfeld ok 3. Kubica miał potężny wypadek (psychika, strata kolejnych punktów) Heidfeld nie, stąd różnica w końcowej klasyfikacji. Ale 2008 rok pokazał kto jest kim nawet przy jawnym faworyzowaniu Heidfelda przez zespół, 2009 dopełnienie kwasów rodem z BMW..Zresztą obecnie Nick tylko potwierdza że jest kiepskim produktem a jego powiedzmy tryumf nad Robertem był po prostu sztucznie wytworzony, ...Ja wiem że pisanie dzisiaj o nacjonalizmie w zespołach F1 jest powiedzmy obciachem, (stąd ten szyderczy termin "spisek") ponieważ tzw. polityka każe być poprawnym i żaden zespół nie przyzna się do takich praktyk ale zwróć uwagę na to że tylko w takich teamach gdzie narodowość jednego z pilotów była tożsama z zespołem tylko tam dochodziło do takich kwasów. Mclaren, BMW Sauber i dzisiaj RBR. Wiem ;-)) padną zaraz "argumenty" że przecież RBR jest Austriackim zespołem he he tylko czy jest jakaś różnica miedzy Austriakami a Niemcami????? historyczna, polityczna, społeczna?? pozd.


avatar
Ilona

09.06.2011 00:33

0

24. No to prawie tak jak faworyzowanie Polaka we francuskim zespole czy tam Hiszpana we włoskim...też w sumie bez różnicy.


avatar
dziarmol@biss

09.06.2011 00:44

0

25. Jeżeli nawet dochodzi do faworyzowania jakiegoś kierowcy (tych choćby których wymieniłaś) to decydują o tym względy merytoryczne przede wszystkim.. Nie narodowościowe ,które w wypadku akurat Heidfelda doprowadziły (albo były jednymi z przyczyn) do upadku BMW Sauber (narodowość nie poszła w parze z talentem albo odwrotnie) czy to tak trudno zrozumieć?? Widać niektórym ciąży głowa...Ale spoko idą wakacje..


avatar
marcus-m

09.06.2011 00:59

0

Dla mnie Webber jest dosc dobrym kierowca , ale chyba jest za slaby psychicznie na sile chcialby pokazac ze jest lepszy i to jest nie jest dobre popelnia bledy jak zreszta vettel nie jest taki swiety juz zapomnieliscie jak zepsul kubicy wyscig australii 2009 wjechal w niego bo go wyprzedzil i w webera tak samo nie dosyc ze sobie psuje wyscig to i innym , chlopak nie trzyma emocji jak dochodzi do wyprzedzania, pewnie że wykreca dobre czasy i startuje z P1 i to koniec ale kiedy startuje z innych pozycji to zobaczcie sobie jego cienka jazde ;) pozdr fanow Kubicy


avatar
Ilona

09.06.2011 00:59

0

26. Napisałeś - 'U Webbera przede wszystkim siada psychika wiedząc że go olewają' więc ja tylko sugeruję, że idąc tym tokiem myślenia można wyciągnąć wniosek - niejakiemu Pietrowowi i Massie 'siadała psychika' przy jawnym deprecjonowaniu. Ale tu 'względy merytoryczne' decydują, no cóż..


avatar
marcus-m

09.06.2011 01:03

0

No może tak byc i patrzcie na Witka jak lepiej czasami jezdzi nie ma duzego konkurenta wiec czym sie martwic jezdzi sobie bez stresu i czasami sa efekty.


avatar
dziarmol@biss

09.06.2011 01:14

0

28. Napisałem również albo raczej przede wszystkim że olewają go z powodu jego narodowości,... albo inaczej, faworyzują Vettela z powodu jego narodowości. Tak napisałem ;-)) Co jak widać skrzętnie przemilczasz;-))


avatar
dziarmol@biss

09.06.2011 01:19

0

.... Wyrywasz z kontekstu fragment zdania, myśli i wokół niego usiłujesz przygotować grunt do "ataku" ...to mi śmierdzi manipulacją która ma u mnie negatywne skojarzenia ;-))


avatar
krzysiu05

09.06.2011 01:22

0

dziarmol@bis pisze bardzo malo na tym forum ,bo poza toba i kilkoma innymi osobami reszta to pisze bzdury.podpisuje sie pod twoja wypowiedzia w100%.sorry za brak duzych liter i brak polskich znakow.


avatar
dziarmol@biss

09.06.2011 01:28

0

32. krzysiu05 Fajnie jest poczytać myślących normalnie, ;-)) w tym kraju (świecie) na szczęście nie wszystkim odbiło ;-)) pozd.


avatar
marcus-m

09.06.2011 01:28

0

A Ilonka jeszcze nawiąże co do Massy , dla mnie to sredniak ktory juz nic nie osiagnie, zobacz Alonso jest nr1 i Kubica godnie go zastapił w renault tak samo Hamilton dla mnie to ci trzej kierowcy mają to werwę i są zawsze liderami, i tak jak napisal dziarmol nawet jak Kubica mial mniej punktow od Heidfelda to tylko zasluga awarii bolidu , a tak na boku to wiecie że Kubica na kartingach był lepszy od Hamiltona ? no i co wy na to?


avatar
cummulus

09.06.2011 03:20

0

@31 nie pierwszy raz zreszta.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu