Sebastian Vettel zakończył dziś przedsezonowe testy bolidu RB7. Niemiecki kierowca przyznaje, że największą niespodzianką w porównaniu z minionymi sezonami jest niezawodność nowej konstrukcji rodem z Milton Keynes.
„Myślę, że przygotowania przebiegły pomyślnie. Pokonaliśmy sporo kilometrów – może nie aż tyle, co Ferrari, ale z pewnością więcej niż kiedykolwiek na tym etapie sezonu”.„Myślę, że jesteśmy nieźle przygotowani. Kilka pierwszych wyścigów minionych sezonów nie układało się po naszej myśli – celem jest więc zmiana tego trendu, ponieważ mistrzostwa ruszają od samego początku, a na koniec liczyć może się każdy punkt. Samochód musi być konkurencyjny od pierwszego wyścigu – musi również dojeżdżać do mety”.
„Zawsze mnóstwo uwagi poświęca się niezawodności, ponieważ nawet jeśli samochód jest szybszy o sekundę od reszty stawki, najważniejsze nadal jest przekraczanie linii mety – jeśli nie kończysz wyścigów, nie zdobywasz punktów i nie wygrywasz mistrzostw”.
„Nie można jednak zapomnieć o prędkości, ponieważ wydaje mi się, że łatwiej szybki samochód uczynić niezawodnym, niż poprawić osiągi niezawodnego”.
11.03.2011 20:24
0
RBR i niezawodnosc ???? to chyba nie ta parafia
11.03.2011 20:39
0
RBR pozamiata w tym roku...
11.03.2011 20:56
0
Na temat niezawodności nieźle Sebek bredzi ;)
11.03.2011 21:10
0
Red Bull wykonał dobrą robotę. Wszystkie testy przebiegły bezproblemowo, po każdym dniu były powody do zadowolenia. Póki co, cieszy oczywiście niezawodność samochodu, która mam nadzieję przełoży się również na wyścigi. Sądzę, że są podstawy do optymizmu.
11.03.2011 21:11
0
Także moja optymistyczna wizja jest taka, że już za dwa tygodnie robicie z Mareczkiem dublet w Melbourne. ;P
11.03.2011 21:45
0
4. Ilona - na pewno wszystkie testy przebiegły bezproblemowo? Nie było żadnych postojów na torze spowodowanych brakiem akurat (i właśnie) niezawodności?
11.03.2011 23:44
0
5. Może niech Mark wygra, Seb potem odrobi. We własnym kraju to by było bardzo miło dla "Kangura" ;) Testy RBR przebiegały rzeczywiście bez większych problemów. Z pewnością będą wysoko, sądzę, że o obronę tytułów będą walczyć.
12.03.2011 00:30
0
Mam podobne odczucia jak 2. SilverX
12.03.2011 05:34
0
gdzie tu się stawia bo jestem gotów postawić dużą kasę na RB w tym sezonie chociaż mam pełną świadomość mocy i determinacji SF. 2 mocnych i równorzędnych kierowców. najlepszy bolid postawienie na nieawaryjność kontra rewelacyjny bolid ale przeciętny Massa i konflikt kierowców takie zestawienie zapewni nam emocjonujący sezon zakończony zwycięstwem zespołu Red Bull R. ale może ALO zdobędzie mistrza dla siebie ... kto wie jak ktoś chce się założyć to proszę ;P
12.03.2011 10:34
0
Też się boję, że będą mocni. I niestety, ich awaryjność może być znacznie mniejsza niż w sezonie minionym. Po prostu dopracowali szczegóły i mocno pracowali nad docisskiem po zakazie segmentowego dyfuzora. Tajemniczy uśmieszek na twarzy Neweya dobrze nie wróży. Martwi mnie to, bo nie przepadam osobiście ani za zespołem, ani za kierowcami, ze szczególnym uwzględnieniem kangura. Bo mały jest przynajmniej szybki ponadprzeciętnie. @Marti - oczywiście masz racje. Nic nie odbywa się bezproblemowo, a kto tak mówi, pochodzi ze szkoły dr Goebelsa ;))). pozdr!
12.03.2011 11:17
0
6. Marti, tak zupełnie bezproblemowo to pewnie nie, ale bardziej chodziło mi o to, że nie były to jakieś poważniejsze problemy, które w większym stopniu utrudniłyby przebieg testów. Przynajmniej o takich mowy nie było. Ale wiesz, ja pochodzę ze szkoły dr Goebelsa,także wszystkiego mi tam pewnie nie mówią ;] 7. athelas - ja nie mam nic przeciwko takiemu rozwiązaniu. Już kiedyś nawet o tym wspominałam - u siebie w Australii niech wygra 'kangur' ;]
12.03.2011 11:53
0
@11Ilona - najlepsza szkoła tego, co teraz potocznie nazywa się pijarem;)))
12.03.2011 12:24
0
Ja myślę, że ten sezon nie będzie aż tak zdominowany przez samego Red Bulla, ale przez Red Bula i Ferrari. I reszta daleko za nimi. Massa się poprawi, nie skreślałbym go tak szybko. Ma za dużo do udowodnienia, jeśli bolid będzie bezawaryjny (a patrząc na wyjeżdżone kilometry wszystko na to wskazuje) to Massa nie straci woli walki, tak jak w połowie ubiegłego sezonu. A Massa szybki być potrafi - wystarczy spojrzeć na sezon 2008 i 2009 (do gp Węgier był w klasyfikacji punktowej zaraz za kierowcami w bolidach z podwójnymi dyfuzorami)
12.03.2011 12:52
0
To będzie arcy ciekawy sezon.. idę postawić klocka.
12.03.2011 15:13
0
10. beltzaboob - sorry, ale mogłeś darować z tym ostatnim zdaniem. Pozdrawiam 11. Ilona - jeśli tak to ok. Racja, poważniejszych problemów podczas testów utrudniających ich przebieg co prawda nie było, jednak kilka razy zdarzały im się nieplanowane postoje na torze. I chyba nie w każdym przypadku zabrakło im zwyczajnie paliwa. I o to mi chodziło.
12.03.2011 15:54
0
@Marti - nieporozumienie. Faszyzm nie, propaganda tak. To tylko żarty. Może rzeczywiście nie najlepsze. Edek Leszczyk. Sor!
12.03.2011 16:48
0
spoko, złośliwe uwagi kierowane do mnie to przecież nie rzadkość, poza tym mnie tutaj zwykle nikt nie przeprasza
12.03.2011 19:26
0
16. beltzaboob - ech... wszyscy wiemy, że czasami klepniesz coś w tym stylu w klawiaturę, ale tym razem to faktycznie nie był najlepszy pomysł.
12.03.2011 19:47
0
@18. Marti - z całym szacunkiem, ale nikogo od Himmlera nie wyzwałem. Poza tym zwykłem weryfikować swoje zdanie. Polecam lekturze post post nr 14. To jest ok?
12.03.2011 20:50
0
Nie zwykłem przepraszać dwa razy.
12.03.2011 23:55
0
@ beltzaboob - ale to chyba Ilone powinieneś przeprosić, a nia Marti
12.03.2011 23:56
0
* a nie
13.03.2011 22:08
0
21. narya A za co??
13.03.2011 23:23
0
Za to za co została przeproszona Marti we wpisie 16. Treść się zgadza, tylko adresatka nie.
14.03.2011 10:51
0
@24. narya - przeprosiny zostały przyjęte. poza tym z szanowną Ilona wyjaśniliśmy sobie pewne sprawy ostatnio a pro pos innego wątku i myślę, że nie odebrała tego aż tak źle, jak Marti, z której opinią nota bene za bardzo się liczę, żeby nie przemyśleć jej uwag. @23. dziarmol@biss - no właśnie. Cholerne nieporozumienie wynika trochę z niezrozumienie kontekstu. Nikomu nie zarzuciłem faszystowskich skłonności tylko odwołałem się do twórcy szkoły nowoczesnego pijaru, obojętnie, jakby to nie zabrzmiało, to tak właśnie jest. Ale co mi tam. Nie chce mi się tego wszystkiego tłumaczyć, bo ani na to miejsce, ani czas, a i cierpliwości innych userów i redakcji nie chcę nadużywać. Pozdrowionka, kolego!
14.03.2011 13:40
0
tak, wyjaśniliśmy i nie ma problemu , nie obraziłam się przecież , spokojnie ;]
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się