Przedsezonowe testy dobiegły końca również dla zespołu Toro Rosso. Program ekipy z Faenzy składał się dziś przede wszystkim z oceny nowych elementów aerodynamiki oraz pracy nad ustawieniami wyścigowymi.
Jaime Alguersuari„Określiłbym całość naszych przedsezonowych testów mianem dość pozytywnych. Bardzo wiele nauczyliśmy się na temat parametrów, które wynikają z tegorocznych przepisów. Poznaliśmy również nowe opony Pirelli, co było istotnym elementem testów. Było zupełnie inaczej w porównaniu z ubiegłorocznymi testami – teraz zaczynamy więc nowe mistrzostwa w Melbourne, z nową filozofią. Myślę, że dysponujemy dobrym samochodem, który ma potencjał. Nadal musimy jednak wiele poprawić, co wiąże się ze sporym nakładem pracy z naszej strony podczas najbliższych tygodni”.
Laurent Mekies, szef inżynierii
„Podsumowując, minione cztery dni ostatnich testów były bardzo owocne. Pokonaliśmy sporo okrążeń wliczając w to kilka pełnych symulacji wyścigu oraz intensywne ćwiczenia pit stopów. W porównaniu z trzema poprzednimi sesjami testowymi, zebraliśmy również zdecydowanie więcej danych na temat opon – ich osiągów i zużycia, co wiąże się ze zdecydowanie większą liczbą długich przejazdów ze sporą ilością paliwa. Teraz musimy poczekać do czasy weekendu w Melbourne aby poznać prawdziwy poziom naszych osiągów”.
11.03.2011 20:08
0
mogą być wysoko w tym sezonie
11.03.2011 20:54
0
Życzę im aby byli wyżej niż RB :P
11.03.2011 22:16
0
2. Robert_14 - wielki optymista lub marzyciel z Ciebie ;-)
11.03.2011 23:20
0
Jak narazie marzenia nie sa karane
12.03.2011 00:21
0
3. elin taki sezon już był i to całkiem niedawno, ale jak to mówia Czesi " to se ne wrarti: :)
12.03.2011 01:04
0
5. Gosu - racja, pamiętny 2008r. :-) I może jeszcze kiedyś, taki sezon " se wrarti " ;-). Ale, chyba nieprędko - teraz dominuje Red Bull ... i to na całego.
12.03.2011 09:23
0
6. Ile w tym sezonie postawy Toro Rosso, a ile Vettela? Bo to jest dość ważne pytanie. I wtedy STR i RBR miały bolid z jednej fabryki, od 2010 już takiej możliwości nie ma ;)
12.03.2011 17:08
0
6. athelas - dość dużo było w tamtym sezonie postawy Vettela, któremu zresztą nigdy nie umniejszałam talentu ;-). Jednak nie ma co, również przeceniać jego wkładu. Toro Rosso wygrało z Red Bullem tylko o 10 punktów. A pamiętna wygrana na Monzy odbyła się w dość specyficznych warunkach. W które bardzo dobrze wpasowało się STR, przeciwnie niż większość czołowych zespołów ... I druga sprawa - Red Bull dominuje dopiero od 2009, więc Sebastian nie miał zbyt dużego wpływu na poprawę formy zespołu. A raczej miał dużo szczęścia, że akutat w tym sezonie Coulthard zakończył karierę ... Bolidy obu zespołów były z tej samej fabryki, ale to Red Bull był ( jest ) głównym zespołem ... ;-)
12.03.2011 17:22
0
8. * głównym zespołem, więc można przypuszczać, że jego rozwój był nieco szybszy od zespołu " juniorskego ". Dlatego od 2009 zanotowili większy skok do czołowki, niż STR. Sebastian zaś dostał szansę i ją w pełni wykorzystał ;-).
13.03.2011 14:28
0
Amen
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się