Red Bull ponownie pechowo
Zespół Red Bull mimo świetnej formy w kwalifikacjach, po raz kolejny nie przełożył jej na pewne zwycięstwo w wyścigu. Sebastian Vettel podobnie jak przed dwoma tygodniami pewnie prowadził, jednak w jego bolidzie ponownie pojawiły się problemy techniczne. Niemiec nie zdążył zjechać do boksu i zakończył wyścig w pułapce żwirowej. Z kolei Mark Webber pod koniec wyścigu koniecznie chciał się dobrze zaprezentować przed własną publicznością i w ferworze walki spowodował incydent z Lewisem Hamiltonem.„Mój start nie był najlepszy, buksowały mi koła, ale byłem zadowolony, że udało mi się wyjść z niego na trzeciej pozycji. Po okresie neutralizacji, wyścig przebiegał dobrze. Chciałem zjechać na okrążeniu na którym zjechał Sebastian, ale pierwszy zawsze ma pierwszeństwo, więc musiałem wykonać dodatkowe okrążenie na przejściówkach, co kosztowało mnie sporo czasu. Opuszczając boksy nie mogłem wrzucić dwójki i pojechałem szeroko. Wiedziałem, że musze rywalizować na torze. Potem zdecydowaliśmy się zatrzymać po raz drugi, co sprawdziło się. Pod koniec wyścigu goniliśmy czołówkę, ale wtedy przytrafił się ten incydent. Przepraszam Lewisa za to. Straciłem siłę dociskającą przed bolidem i zbliżyłem się do niego, bolid podbiło i w uślizgu uderzyłem w jego tył. Niestety mogła to być dobra końcówka, jednak podążanie za innymi bolidami nadal jest trudne. Chciałem walczyć, nie byłem zadowolony z szóstego miejsca i chciałem stanąć na podium, ale ostatecznie to był trudny dzień dla zespołu. Jeszcze powrócimy.”
Sebastian Vettel
„Czułem, że coś jest źle okrążenie przed opuszczeniem toru. Widziałem jakieś iskry spod przedniego lewego koła; nie wiedzieliśmy co to jest i mieliśmy się zatrzymać. Potem kilka zakrętów przed zjazdem miałem potężne wibracje i jak tylko nacisnąłem hamulec pojawił się jakiś problem przed zakrętem numer 13 i zakończyłem w pułapce żwirowej. Nic nie mogłem zrobić, straciłem kontrolę nad bolidem i było po wszystkim. Szkoda, gdyż sądzę, że mieliśmy wyścig pod pełną kontrolą na każdym jego etapie, mimo że warunki był ciężkie. Aby wygrać trzeba jednak dojechać do mety. Brak wygranej trochę mnie załamał, ale nadal mamy długie mistrzostwa przed sobą. Pracujemy ciężko jeżeli chodzi o niezawodność i mam nadzieję, że będziemy mieli solidny wyścig w Malezji i że dojedziemy tam do mety.”
komentarze
1. atomic
dla mnie wynik red bull bomba
2. kuczek
są naprawdę mocni tylko mają pecha
3. Krzysztof-n
Vettel to świetny kierowca i jeśli mówi, że to usterka hamulców to mówi prawdę
4. Krzysztof-n
No i znowu przydała by się funkcja edycji swojego posta/wpisu ...
Chciałem napisać: "Vettel to świetny i szczery kierowca [...] "
5. maniak300
Bywa... Vettel cos ma pecha ostatnio
6. luka55
Szkoda mi tylko Vettela bo ten jezdzi naprawde dobrze ale ten wrak ,,szybki wrak '' mu sie psuje. To zalosne ze tak dobry keirowca mowi ze ma nadzieje ze dojada do mety ( a auto jest szybkie tylko szkoda ze sie psuje jak gruchot ) Bez niezawodnosci trudno jest walczyc. A Webber , temu sei z kolei tak nie gruchoci ale jezdzi przecietnie . Kwali mial dobre wczoraj ale ta jazda dzisiaj ( pomijam start ) mnie nie urzekly . I te idiotyczne zepsucie wyscigu Hamiltonowi. Mark wez sie do roboty bo masz szybkie auto i ci sie na razie nie psuje .
7. luka55
Vettel byl sfrustrowany po wyscigu Nie dziwie mu sie , szczegolnie ze prawdopodobnie z jego strony nie bylo zadnego bledu ( tylko ten bolid )
8. mac7
Bolid mają dobry, ale awaryjny.
9. Smola
Geniusz Newey'a opiera się na zasadzie: Rewelacyjna, bezkompromisowa aerodynamika, ale delikatna konstrukcja. Vettel przegrał dwa, pewne dla niego wyścigi i na jego miejscy, bardzo bym się.... zdenerwował. Bernie się nie pomylił obstawiając tego małego dominatora jako głównego kandydata do korony. Ten chłop, to Wołodyjowski - rozpyka każdego.
10. damiansport1
co z tego ze sa szybcy , jak bolid rozwalajcy , polowe wyscigu przejada i na tym koniec, tak nie zdobeda mistrzosywa
11. marcinekoky1995
widać że pech przeszedł na zespół redbull
12. padre
Mając świetny bolid i pole position to nie wystarczy aby stanąć na podium!!! Newey zrobił naprawdę dobre auto ale cóż z tego skoro jest awaryjne jak do tej pory....Jeśli poradzą sobie z tymi problemami mogą mieć majstra na koniec?!?
13. Voight
Akurat problemy z hamulcami to na prawdę problem na Albert Park i to mogło spotkać każdego
14. matey89
może i szybki z niego kierowca, ale wykańcza bolid jak robert to nieszczęsne R3 w przerwie przed sezonem ;p
15. seb1746
Nie ma co żałować Vettela. Wielu kierowców przez awarie traciło punkty, przegrywając mistrzostwo świata. Choćby Massa, Raikonen za czasów McLarena. Może on po prostu zajeżdża samochody, skoro tylu awarii nie ma teoretycznie słabszy (albo wolniejszy) Webber? Przecież Red Bull, nie pozwoliłby na to żeby Vettel jeździł gorszym samochodem. Może nie dostatecznie dba o bolid. Podobnie w zeszłym roku problemem dla Red Bulla był jeden silnik, jaki pozostał Vettelowi, na kilka wyścigów przed zakończeniem serii. Po prostu coś za coś.
16. seb1746
a tak pół żartem pół serio niech się niech się Vettel z Webberem zamienią na bolidy, to może coś z tego będzie
17. kasieńka
@ seb1746
niezła myśl :D
18. SAPIENS
@9 -> ma dobry bolid to i ie dziwota. Gdyby tam siedział Kubica, albo ktokolwiek inny z pierwszej dziesiatki kierowców, to wtedy mozna by porownywac. Ale nie ulega wątpliwosci, ze
Vettel to waleczne serce i waleczny umysł!!:D
19. MontyF!F!
Webber dał dziś ciała. Powinni go ukarać za to co robił. Nie chodzi o 2 ostatnie okrążenia w których walnął Hamiltona ale o sytułacje gdzie Ham wyprzedził Massę już był przed Weberem, a ten na tyle nie chcił oddać pozycji że przestrzelił zakręt. Podobna zdarzenie jak rok temu Vettela i Roberta. Tylko w tym przypadku Hamilton wyhamował co nie doprowadziło do kolizji
20. eisenwolf777
O Vettelu,
Borowczyk powiedział w Polsacie SPORT Extra, że skarało go za jego pychę po tym co powiedział po kwalifikacjach. Panie Borowczyk uwielbiam, jak Pan knuje swoje teorie podczas komentowania, ale zazwyczaj nie mają one nic wspólnego z fair-play. Gdyby to się zdarzyło Kubicy, to biadoliłby przez cały wyścig, a że Vetellovi to super! To się mści takie gadanie, i mam nadzieje, że facet nie wykraka naszemu Kubicy kolejnych nieprzewidywlnych zdarzeń w Malezji
21. Snpr9
I bardzo dobrze, niemcy na koniec!
22. rissen
N początku silnik teraz hamulce ciekawe co będzie następne żeby usprawiedliwić vettelka po prostu nie dba o bolid i to jest całe wytłumaczenie...
23. marcin20
No cóż z pewnością mają problemy z niezawodnością. Ale z drugiej strony nie życząc nikomu źle oczywiście to tylko Robert na tym zyskał. Ładne zachowanie Webbera, że się przyznał do winy. Zawsze wiedziałem, że to spoko koleś.
24. zenobi29
A może to i dobrze , że najsilniejszy zespół w stawce , ma trochę pecha ?!
Po prostu nie odskoczą zbytnio reszcie - już na początku :)
Tak jak miało to miejsce w ubiegłym roku.
Absolutnie nie życzę im źle - a uważam , że będzie ciekawiej .
Inne zespoły zaczną z większą determinacją pogoń. Zaś wielka przewaga , już na samym początku , byłaby szalenie demotywująca.....I nieskromnie mam na myśli między innymi i Renault :-)
25. klucha
A może Vettel nie umie jezdzic obciążonym bolidem, w którym jak wiadomo na hamulce działają wieksze siły.
26. dziarmol@biss
A zobaczymy jeszcze co wyjdzie z tym tzw. aktywnym zawieszeniem ;-))
27. przemoziom99
szkoda trochę marka ale ładnie skasował hama co jak dla mnie jest zawsze dobre
28. zenobi29
26. dziarmol@biss - też czekam na wyjaśnienie tej kwestii :-))
Pozdrówkas
29. ripazha8
moze pech roberta z tamtego sezonu przeszedl na vettela
30. rafam
Potwierdziło się jak słabym kierowcą jest webber.
31. luka55
eisenwolf777 @ 20 Zgadzam sie z Toba. A dodam ze Borowczyk to tepy pajac ktory pojecia o F1 nie ma . Powinien komentowac szachy , a moze tez nie .
Snpr9 @ 21 Idz na koniec swiata ksenofobie .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz