Mercedes obawiał się Red Bulla
Były kierowca F1 a obecnie doradca ekipy Red Bull, Helmut Marko, w wywiadzie dla austriackiej stacji Servus TV, stwierdził że Mercedes nie chciał zostać dostawcą silników dla jego zespołu ze względu na wysoką konkurencyjność.Ostatecznie zespół spod znaku Czerwonego Byka z dużym opóźnieniem zdecydował się pozostać z Renault, jednak w mediach ponownie pojawiać się zaczęły spekulacje na temat różnicy w mocach poszczególnych jednostek i przestrzegania regulaminu „zamrożenia prac” nad silnikami.
FIA dopuszcza drobne zmiany niektórych elementów silnika, jednak francuski koncern kierując się zasadą ograniczania kosztów zupełnie zaniechał rozwoju jednostki napędowej, stawiając siebie i swoich partnerów w nieco niekorzystnej sytuacji.
W Bahrajnie Renault, według plotek, wystosowało pismo do FIA prosząc o możliwość wyrównania osiągów silnika. Czy FIA wyrazi na to zgodę przekonamy się najprawdopodobniej niebawem.
„Nie chcieli z nami współpracować” mówił doradca Red Bulla, Helmut Marko, podgrzewając jeszcze bardziej atmosferę wokół zaistniałej sytuacji. „Nie będąc arogantem, zdawali sobie sprawę, że gdy będziemy mieli ich silnik, nie zobaczą nas [na torze].”
komentarze
1. chlebekf1
no to ladnie pojechal mercedesowi po ambicji
2. Daniels
hehe dobrze dowalil mercedesowi :D
3. modafi
hoho mocne slowa
4. appil
Formuła 1 chyba do tego zmierza... jeden producent, jeden projekt... wszystko to samo... jeszcze tylko brakuje okrągły tor <sciana>
5. nomadwcm
Nie dziwie im się
6. gringo234
@kempa007 Renault nie składało żadnego pisma w sprawie silników do FIA.
7. nomadwcm
6. kura mądrzejsza od jajka ? :P
8. nomadwcm
tzn odwrotnie :D
9. aees
po tym sezonie chciałbym widzieć jak Vettel odchodzi do mercedesa za Rosberga lub niedomagającego Schumachera a do redbulla zaproszą Kubicę:)
10. gobl
co ty gadasz vettel niech zostanie w redbullu lubie gościa fajnie jeździ, a mercedes na niego nie zasługuje
11. gobl
gdyby nie powrót rossa to by mogli jeździć jak virgin
12. loko
dziwie sie renault ze nie odpowiadaja na zaczepki i bezczelne uwagi redbulla. chodzi o komentarze i sugestie ze to silnik renault jest winny jak pojawiaja sie problemy. nie tak powinna wygladac wspolpraca pomiedzy partnerami. powinni sie na nich wypiac i niech sobie jezdza na cosworcie. arogancja bedzie predzej czy pozniej ukarana.
13. dick777
12.loko: Bardzo dobrze, że narzekają. W ten sposób wywierają presję na FIA, aby dała zgodę na podrasowanie silnika.
14. loko
jak tu udowodnic ze silnik do dupy skoro jeden wygrywa kwalifikacje , drugi w Q3 a i reanault w Q3 ???? papiery sa cienkie niestety.
15. luka55
Jesli chodzi o Red Bull to lubie ich i zycze im dobrze . Jednak obrosli troszke w piorka .
16. luka55
Zgadzam sie z kolega loko @14 . Jak tak nazekaja na silnik Reno to przeciez zawsze maja cosworth ( pomijam fakt ze osobiscie rowniez uwazam ze renos to nie jest najlepszy silnik ) Tak samo Mercedes moze rozdawac silniki komu zechce . A po drugie to Mclaren i Brawn zablokowaly Red Bull jak wyraznie jest napisane . Mercedes sie obawial Red Bulla ? Moge sie z tym zgodzic , ale tak samo moglby sie bac Mclarena ktoremu tez daje silniki. Wiec ? Lubie Red Bulla ale niech troche sie uspkoja . Nie maja swojego silnika , na padoku formulay 1 tez sa nie od tak dawna wiec niech sie tak nie unosza .
17. gustavof199
Jestem pewny że nie pozwolą renault zwiększyć moc silnika ze względu na to że red bull już teraz ma bolid do wygrywania z ferrari , a mogą być jeszcze mocniejsi a tego nie życzyłby sobie Jean Todt
18. HornetFire
Ale chojraki . . . ohohohoho
19. kolejnysezon
17. gustavof199
Dokładnie, Renault i Red Bull są najkrótsze w stawce dzięki tym silniką, to jest jakaś przewaga. Jak dostaną pozwolenie na poprawę silnika i beda wstanie to zrobić bez zmiany paliwozerności to może być zysk w granicach 0,3 sek.
20. kuczek
I Merc wtedy może się zchować
21. szary_x
no to pocisnęli mercowi :] ...
ale szczerze... nie powinni blokować innym zakupu silnika właśnie u nich ..
powinno być tak że jeden producent silników dla wszystkich..
albo..
kilku producentów ale tak że dla wszystkich ...
a nie jakiś monopol wprowadzają ....
22. matito
no no mocno! Red Bull i tak w zeszłym sezonie pokazał klasę
23. fullbzikaaa
Gość skrytykował zagranie McLarena i Brawna. To dobrze. Tak żle Red Bull nie trafił jakby wynikało z wypowiedzi, bo silnik Reno dobrze się spisuje. Narzekali na silnik w autku Vettela, i Jego spadek na 4 pozycję, a tu proszę głosy z Ferrari się odezwały o tym, że musieli od 30 okrążenia oszczędzać silniki, bo się przegrzewały. To jakim cudem Vettela wyprzedzili mając takie problemy? Red Bull wpierw podał, że awarii uległ silnik, potem że przyczyną była świeca zapłonowa i silnik stracił moc. Czyli 3 okrążenia później niż Ferrari zaczęło oszczędzać silniki. Przez te 3 okrążenia jakoś nikt nie zauważył, co by Vettel zaczął zdecydowanie szybciej jechać okrążenia niż Ferrari. Więc ktoś się mija z prawdą. Owszem silnik dostarcza Reno, ale czy powodem tak drastycznej słabości bolidu na ostatnich 16 okrążeniach jest świeca zapłonowa? Chyba nie. Jakoś silnik Roberta spokojnie wytrzymał gonitwę, jaką mu kierowca zafundował. Odnośnie Ferrari, to w przegrzanie silników też nie bardzo wierzę, bo wtedy Merce i Macki szybko by ich łyknęły. Webber jakoś nie narzekał na autko. Pewnie cuś sknocili przy ustawianiu silnika pod wyścig. Na koniec, to Renia jak na razie ma chyba najlepszy silnik, skoro Merc nieoficjalnie dalej swój usprawnia, a mimo to Renia jest konkurencyjna. Pozdrawiam.
24. dziarmol@biss
Jak Red Bullowi nie pasuje renia to zawsze mogą wziąć od śp hondy czy innej toyoty a nie sapać na prawo i lewo
25. Voight
Najlepszy układ był kiedy z jednego silnika korzystały team fabryczny i jeden klient. A nie jak teraz, że wszyscy chcą Merca bo jest najlepszy. Takiego Coswortha u czterech stajni jeszcze idzie zrozumieć bo sami nie maja zespołu w F1 a i tak korzystają z niego przeważnie brytyjskie zespoły.
26. rafekf1
23. @fullbzik ... Zgadzam się całkowicie z Twoją opinią.... No może nie do końca ale wydaje mi się, że silniki Reno są zaraz w konkurencyjności za motorami Merca. Dochodzi jeszcze kwestia odpowiedniego dopasowania danego silnika do aerodynamiki nadwozia i takie tam. RBR nie ma co narzekać. Mając taaakie aero i dobry silnik .... muszą wymiaatać!! Renia z tym samym motorem musi jeszcze nadrobić w tunelu.
27. rafekf1
A tak w ogóle, to sobie ubzdurałem, że minie kilka sezonów wszyscy z wyjątkiem Ferrari, Renault i Mercedesa będą korzystać z silników Coswortha. Taka jakaś wizja mnie naszła ;(
28. melo
Przecież juz długi czas temu , prosił o to Flavio Briatore , aby FIA pozwoliła wyrównac moce bo zamrozili rozwój i okazało sie ze maja słabszy motor niz np merc, słabszy w sensie mniej koni mechanicznych, czyli dalej sprawa nie jest rozwinięta?
29. URAN
W technice cudów nie ma! Są tylko lepsze lub gorsze projekty, materiały i wykonawstwo. Wzrost mocy silnika Renault o 30 KM (nie zmieniając poważnie jego konstrukcji i stosując to samo paliwo) spowoduje zwiększenie zużycia paliwa. O ile? Tego nikt nie wie. Pojawia się więc pytanie: czy wtedy silnik nadal będzie miał najniższe zużycie paliwa wśród konkurencyjnych jednostek? Jak nie spróbują - nie będą wiedzieć. Podejrzewam, że taką próbę Renault już wykonał i teraz liczy na zgodę FIA, aby wprowadzić zmiany do silników na 2010. Inna sprawa, to jak wygląda umowa z RB i czy będą musieli dostarczać im ulepszone silniki, czy przeznaczą je wyłącznie dla siebie.
30. sebekorzel
świadczy to o tym jak słabe są te silniki reni ( inapewno nie chodzi tu tylko o moc) jak by mieli inne silniki nie musieli by lać jak idioci oleju pod korek :/
31. rsobczuk
Trochę to nie jest sprawiedliwe. Skoro Renault może modyfikować swój silnik, żeby dogonić konkurencję, Ferrari powinno móc popracować nad swoją paliwożernością... Jest to trochę dziurawe i trzeba sprecyzować co oznacza pojęcie `Osiągi`.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz