komentarze
  • 158. mariusz-f1
    • 2010-02-17 01:53:29
    • *.opera-mini.net

    157.Marti - A nie jest teź tak , że Nick nie mógł znieść tego , że jakis tam nieznany polaczek przyszedł do BMW i okazał się od niego lepszy ? Po prostu Nick starał się za wszelką cene pokazać Robertowi , że jest od niego lepszym kierowcą (co zresztą marnie mu wychodziło) i w NIEMIECKIM teamie to on jest nr 1 . Właśnie z tego powodu była u niego ta chora ambicja . Dla niego to nawet dobrze się stało , że BMW się rozpadło , bo chłop by jeszcze w jakąś chorobe wpadł , jeźdźąc dalej z Robertem .

  • 159. dziarmol@biss
    • 2010-02-17 08:39:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    148. jar188 - Że dokończę to co zacząłem ;-) odnośnie wpisu nr.148. Otóż piszesz że warto czytać zagraniczne (niemieckie w tym wypadku) fora internetowe dla lepszego rozeznania , aby wyrobić w sobie "obiektywizm", bo przecież my tylko porównujemy Hei. do Kub. ;-)). Więc oświadczam Ci że nie ma potrzeby robić tego ;-)) Wystarczy że przeczytam Twój wpis i już mam wyrobione zdanie , no ale ja nie jestem obiektywny gdyż nie czytam tego co piszą Niemcy. Jak widzisz mamy kompletnie odmienne zdanie w wyżej wymienionej kwestii. Nick Heidfeld dobrze wypada w porównaniu z Piquetem juniorem oraz z Kazukim Nakajimą ale oni nie mają ambicji być topowymi kierowcami a przynajmniej nie rozgłaszają tego na prawo i lewo jak robi to Heidfeld i tu jest "pies pogrzebany" ;-))

  • 160. dziarmol@biss
    • 2010-02-17 08:47:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    157. Marti - przepraszam Marti ale nie wytrzymałem ;-)) muszę wtrącić swoje 3 grosze.
    Pisząc o ambicjach Heidfelda należy wspomnieć że Nick usiłował wygrać rywalizację (co mu się udało w 07 oraz 09 ) łapkami doktorka gdyż na torze przy równych szansach dostawał baty za każdym razem . ;-))

  • 161. jar188
    • 2010-02-17 09:14:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @159. dziarmol@biss, A gdzie Ja napisałem, że chodzi w tym przypadku o niemiecki portal??? Oj dziarmol widzisz i czytasz to co chcesz. Więc tłumaczę łopatologicznie:
    Napisałem ,że warto oprócz anglojęzycznych czy też innych również czytać znielubiane przez Ciebie i tobie podobnym niemieckie portale, dla lepszego rozeznania jak innych kierowców widzą inne nacje bo u nas wszystkich ocenia się przez pryzmat Kubicy i basta inaczej nie można bo jest się kolaborantem.
    Tak na marginesie to Ja nie znam niemieckiego.

  • 162. jar188
    • 2010-02-17 09:48:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @154. Riddick_ Weź pod uwagę ( pisze to już po raz setny ale do nie których to nie dociera) jakimi bolidami jeździli wyżej wymienieni kierowcy gdy zdobywali najwięcej punktów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najlepszym bolidem Nicka było BMW z 2008!!!!!!! Naprawdę ludzie zdejmijcie klapki z oczu i trochę trzeźwo pomyślcie bo wydaje mi się czasem , że dyskutuję z dziećmi poniżej 10 roku.
    1-Barrichello-17 sezonow 607 punktow - 6 s w Ferrari i ostatni GP Brawn
    2-Coulthard 15 s. 535p 13 -2s w Williamsie i 9s w McL!!!
    3-Berger 14s. 385p. 10 2s w Benneton-Renault, 6s w Ferrari,3s w McL
    4-R.Shumacher 11s. 329p 6 - 6s w Williams-BMW
    5.Massa 8s. 320p 11- 4s w Ferrari
    6-Reutemann -310p 12 - 3s w Benetton–Ford B194
    7-Montoya--6s. 307p. 7 - 4s w Williams-BMW, 2s w McL
    8-Patrese-17s 281p 6, tu różnie bywało pomijam fakt 7s dłużej niż Nick
    9-Fisichella-14s, 275p 3 - 3s w Renault, kilka w niezłym Benettonie
    10Trulli 15s 246,5p 1 - to chyba przez pomyłkę tu jest
    Heidfeld 10s 219p 0 słownie ZERO - najlepszy bolid F1.08 - trzecie miejsce BMW na koniec, bez szans na zwycięstwo - jedno odniesione przez Kubicę i to dzięki daltonowi Hamiltona.
    Tyle w temacie dalsza dyskusja jest zbędna.
    Nóż mi się w kieszeni normalnie otwiera jak robicie tendencyjne porównania!

  • 163. grzes12
    • 2010-02-17 11:18:05
    • *.147.9.59.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    W zasadzie miałem się już nie wypowiadać w tym temacie , ale takich głupot to ja już dawno nie czytałem .
    jar188 Ty uważasz że Kubica odniósł zwycięstwo w Kanadzie tylko dlatego że Luis wjechał w Raikkonena ...a ja pamiętam także, tych kilka okrążeń w których to Kubica jadąc na pełnym ryzyku osiągnął przewagą pozwalającą mu na wyjazd po pit-stopie tuż przed Heidfeldem .... który nigdy by się tam nie znalazł gdyby nie SC .
    Jeszcze jedno , odnośnie zagranicznych portali . Nawet Putin w Rosji nie ma 100% poparcia w sondażach ....Resztę odpuszczę , bo na dzień dzisiejszy ten kierowca jest mi obojętny , a jakiekolwiek porozumienie w tej sprawie z Tobą jest nie osiągalne ;/

  • 164. jar188
    • 2010-02-17 11:30:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @163. grzes12 Grochem o ścianę albo jeszcze gorzej!!! ,
    SPRAWA KUBICY I JEGO WYGRANA JEST TUTAJ NIE ISTOTNA. PISZĘ O NICKU HEIDFELDZIE!!! dotarło? czy mam listem poleconym wysłać?

    Ale odpowiem co myślę i o reszcie:
    Co do tego wyścigu -Tak Kubica wygrał m.i.n. dzięki dzwonowi Hamiltona w Raikonena i Ferrar i McL były szybsze w tym wyścigu, przed pierwszym zjazdem Raikonen doganiał Roberta.
    Sprawy zagranicznych portali - kuźwa czytaj ze zrozumieniem albo poproś kolegę niech Ci wytłumaczy to ma być dodatek a nie wyznacznik!!!

  • 165. grzes12
    • 2010-02-17 12:38:27
    • *.147.9.59.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Nie krzycz !!! I nie wciskaj mi swoich słów ...Ja jeszcze umiem czytać i doskonale rozumiem co piszesz ... Chcesz bronić Nicka ? twoje prawo , tylko czemu to robiąc przy każdej okazji , niby przypadkiem , dostaje się Kubicy ?
    Co do portali - To mnie nie interesuje i nie wnikam w to skąd czerpiesz informacje na temat Nicka . I czy dla Ciebie opinie pisane pod zagranicznymi newsami są tylko dodatkiem czy wyznacznikiem ... Niezależnie od tego to nie sądzę żeby tam wszyscy w 100% zachwycali się nad umiejętnościami Heidfelda , i tylko o to mi chodziło

  • 166. jar188
    • 2010-02-17 13:33:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    "najlepszy bolid F1.08 - trzecie miejsce BMW na koniec, bez szans na zwycięstwo - jedno odniesione przez Kubicę i to dzięki daltonowi Hamiltona."
    Tu chodziło o pokazanie, że BMW F1.08 nie było bolidem który był wstanie wygrać wyścig bez potknięcia się rywali - Ferrari i McL (miało to też odniesienie do możliwości wygrania przez Nicka wyścigu) - ale dla Ciebie tutaj "dostaje się Kubicy", SIC

    Nie tyle bronię Nicka (którego de facto tez nie lubię) ile staram się walczyć z głupotami wypisywanymi na czyjś temat tylko dlatego, że jest nie lubiany.

    LITOŚCI, czy muszę wszystko tłumaczyć, i dlaczego wszytko jest od razu odbierane jako atak na Kubicę, ja też mu kibicuję, normalne chyba.


  • 167. grzes12
    • 2010-02-17 15:01:59
    • *.147.9.59.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Dopóki nie zrozumiesz , ze Ciebie rozumiem ta rozmowa nie ma sensu .

  • 168. mariusz-f1
    • 2010-02-17 15:09:18
    • *.opera-mini.net

    jar188 - No właśnie , Nick tyle lat jest w F1 i w 2008 r dostał WRESZCIE w miarę konkurencyjny bolid ! I co zrobił ten niby doświadczony Nikoś ? Nie potrafił wykorzystać nawet w 70% potencjał i możliwosci bolidu ! A to znaczy tylko jedno , że jest typowym średniakiem , co najwyżej ! A Robert dopiero co zaczynał swoją karierę , a z bolidu wycisnął 101% , nawet bez wsparcia teamu i co najważniejsze potrafił dogrzewać opony , hehe ! Tyle w temacie .

  • 169. devious
    • 2010-02-17 15:23:39
    • *.nplay.net.pl

    @jar188, kimirajkoniem, darth wind i pozostali niewymienieni ;)

    fajnie widzieć, że jednak nie jestem jakimś wariatem osamotnionym w przekonaniu, że Nick wcale nie jest miernotą, szmaciarzem i najgorszym kierowcą w historii F1 ;) dobrze, że są jeszcze jacyś rozsądni i obiektywni ludzie nie zapatrzeni ślepo w swojego idola tylko oceniający wszystko z dystansu, potrafiący analizować itd itp

    choc też fakt i zgadzam się tu z niektórymi przedmówcami - że sam niepotrzebnie podkręcałem atmosferę i użyłem brzydkich sformuowań no ale czasem nóż się w kieszeni otwiera jak czytam takie bzdury...

    ogólnie jednak chyba pora poszukać sobie innego portalu bo tutaj poziom wypowiedzi mocno pikuje w dół - takie są niestety efekty pojawienia się Kubicy w F1 (zawsze są pozytywy i negatywy) więc trzeba czytać naokrągło o spiskach, miernych partnerach Kubicy, którzy są beznadziejni bo w ogóle próbują z nim rywalizować a potem się tym szczycić (jak oni śmią!) itd itp

    mnie osobiście Nick ani nie grzeje ani nie ziębi i jego porażki czy też wygrane z Kubicą zbytnio mnie nie obchodziły (choć oczywiście miło było jak Robert wygrywał) ale widzę dla większości fanów F1 zniszczenie Nicka przez Roberta stało się jakby nową religią ;)

    msza święta w co drugą niedzielę o 14, obowiązkowe wysłuchanie kazania Zientaskiego i Borowczyka, modlitwa o podium Nowego Jezusa oraz Nick Heidfeld w roli Szatana :) pytanie kim był pewien wąsaty doktór podkładający co rusz świnię Jezusowi - Judaszem czy Poncjuszem Piłatem? :)

    Polska Chrystusem Narodów, Kubica Chrystusem kierowców F1! trzeba jakoś leczyć te nasze polskie kompleksy ;) jak nie Małysz-Hannawald, Polska-Niemcy w piłce to Kubica-Szatan Heidfeld w F1 i cyrk się kręci ;]

    w 2010 roku polscy kibice stanęli przed ciężkim dylematem - w którą stronę teraz skierować swoją nienawiść? czarna świnia Hamilton, pijak-rusek Pietrow, niemiecki arcywieprz Schumacher czy pedałkowaty latynos Alonso? na forum trzeba będzie kogoś opluwać a Heidfelda juz nie będzie pod ręką, duża strata dla większości "kibiców" ;(

    mi serio będzie brakować Nicka i Kimiego bo lubię popatrzeć na dobrych driverów w akcji a jednak de la Rosa czy di Grassi to jednak nie ta klasa co wyżej wymienieni...

    dobra, idę szukać nowego portalu bo dyskusje na tym zabierają zbyt dużo czasu ;) wiem, tłum się już cieszy z mojej decyzji :P

  • 170. mariusz-f1
    • 2010-02-17 17:23:23
    • *.opera-mini.net

    169.devious - Tylko potrafisz podawać negatywne przykłady Hannawalda i Nicka pt ( jak to Polacy nie lubią Niemców) ?! Dziwne ,ale jakoś pozytywnych przykładów , że do Niemców nic nie mamy , to jakoś nie podałeś , np Schmitt , Podolski , Glock itp ? Najlepiej to zrobic z nas ( polactwo - robatctwo ) jak
    to jakis idiota napisał ! I na koniec , jak ktoś nie zgadza się z twoimi poglądami , to ty zmieniasz portal , dobre ! Na to jest to forum , aby każdy mógł wyrazic swoją opinie , na dany temat .

  • 171. azazel
    • 2010-02-17 18:31:41
    • *.chelm.mm.pl

    170. mariusz-f1 Niestety, ale @devious ma racje bo więcej znajdziesz negatywnych przykładów niż pozytywnych, a i z tych które Ty podałeś to tylko 1 jest prawidłowy. Schmitt? A kiedy Polacy zaczęli go lubić? Jak już był bez formy i Małysz wygrywał z nim jak chciał, a wcześniej gdy były na podobnym poziomie wszyscy jechali po nim jak po Hannawaldzie. Podolski to chyba nie najlepszy przykład bo w końcu to „niby” Polak, no ale jeśli on to ja mówię Klose. Ten z kolei otwarcie powiedział ze dla Polski grał nie będzie i już zaczęła się na niego nagonka. Jedynie Glock to dobry przykład bo gość jest naturalny i neutralny, nie wywyższa się, nie pyszni jaki to on jest wspaniały, jednym słowem swój chłop.

  • 172. azazel
    • 2010-02-17 18:33:03
    • *.chelm.mm.pl

    ...byli na podobnym poziomie...

  • 173. dziarmol@biss
    • 2010-02-17 19:15:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    169. devious - wciskasz komuś ze jest uprzedzony do jakiejś nacji, sypiesz niby to przykładami jakoby były "przewodnią siłą narodu". Wszyscy Polacy to świnie, natomiast nasi sąsiedzi bliżsi czy dalsi to chodzące kryształy. Ale co tam polak to antysemita , antyfaszysta,rusofob i nie wiem kto jeszcze i tak trzymać !!
    Dla odmiany opowiem Ci moją małą przygodę, ok miesiąca temu kiedy nastąpił ten słynny atak zimy stałem zawiany śniegiem opodal miasteczka Nachod (Czechy) potrzebowałem pomocy polegającej na podciągnięciu mnie (samochodu) ok dwustu metrów na kopiec abym mógł dojechać do Kudowy (Polska) . Byłem bez pieniędzy (czeskich) bez jedzenia oraz picia, jednym słowem kiszka. Próbowalem zatrzymać kogoś kto by mnie podciągnął i jakież było moje zdziwienie kiedy zatrzymała się koło mnie Avia (półciężarówka) i wysiadł z niej czeski kierowca tylko po to aby mnie wyzwać od najgorszych...a następnie splunął mi pod nogo i odjechał .(Dobrze że mnie nie pobił bo był z niego kawał chłopa) ;-))
    Czy teraz posługując się Twoim tokiem rozumowania mam znienawidzić wszystkich Czechów?? to ze się trafi jakiś zionący nienawiścią człowiek z jakiejś nacji nie oznacza że podobnie myślą jego współziomkowie. Znam osobiście mnóstwo wspaniałych Czechów oraz Czeszki
    A z imieniem Syna Bożego mogłeś sobie darować ani trafne ani zabawne zważywszy kontekst

  • 174. Marti
    • 2010-02-17 23:24:54
    • *.160.167.2

    158. mariusz-f1 - jak już pisałam Heidfeld od początku swojej kariery był ambitny i jego priorytetowym celem zawsze było pokonanie partnera z zespołu. To chyba naturalne i zdrowe podejście.
    Jeśli w Sauberze udało mu się pokonać na punkty tak dobrych kierowców jak Raikkonena lub Massę, to niby dlaczego miałby nie chcieć pokonać znacznie mniej doświadczonego kolegę tj. Kubicę?
    Aby było jasne - moim zdaniem Robert jest lepszym kierowcą od Nicka, ale powtórzę po raz kolejny, tego drugiego nie można określić marnym driverem, w przeciwnym razie nie jeździł by w F1 przez tyle lat (marni kierowcy mają zdecydowanie krótszy staż, zazwyczaj zostają wyselekcjonowani na początku kariery).
    I jeszcze raz powtórzę - nie pałam i nigdy nie pałałam sympatią dla Heidfelda, ale denerwujący jest fakt, że tak spora ilość naszych polskich fanów patrzy na niego wyłącznie przez pryzmat Kubicy. Zatem nie widzę sensu kontynuowania tego wątku :)
    pozdrawiam

    160. dziarmol - Twoje 3 grosze zatrąciłam do skarbonki, marna kwota, ale lepsze to niż nic :D:D

    Widzisz, jeden usiłował wygrać rywalizację łapkami "doktorka", inni usiłowali łapkami Flavia a jeszcze inni Rossa. Tak to już jest w F1 ;-)

    173. dziarmol - to już wiem kto jest jednym z bohaterów opowieści "Jak to Polak z Czechem pod kopcem zawody w spluwaniu urządzali" :-))) ;-)))
    pozd dziarmol :-)

  • 175. mariusz-f1
    • 2010-02-18 00:01:59
    • *.opera-mini.net

    174.Marti - Masz racje , temat wyczerpany . Tylko tak na koniec , moim zdaniem u Nicka ta ambicja przeradzała się już w chorobe i raczej dobrze się stało że ich drogi się rozeszły . Pozdrowionka .

  • 176. Riddick_
    • 2010-02-18 00:47:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    162. jar188 - masz rację, z niektórymi dyskutuje się jak z dziecmi i mam tu na myśli własnie Ciebie ponieważ cały czas zarzucasz mi że, twierdzę iż Nick jest miernota i cienias a ja nic takiego nie napisałem, poprostu rozpocząłeś swoją krucjatę i prubujesz nawracac wszystkich którzy nie wychwalają Nicka pod niebiosa, myślę że, jak będzie miał do dyspozycji konkurencyjny bolid to i może zacząc gościc na najwyższym stopniu podium, ale do dnia dzisiejszego nie odniósł wiekszych sukcesów jako kierowca F1 i fakt że, jezdził słabymi bolidami tego nie zmieni

  • 177. jar188
    • 2010-02-18 10:13:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @176. Riddick_ Nikt go nie wychwala pod niebiosa (teraz to Ty tworzysz jakąś nową demagogię) a Tobie personalnie nic nie zarzucam, jak już to dotyczyło to wszystkich uważających Nicka za miernotę (czyli może Ciebie akurat nie), odniosłem się do twoich zestawień i dodałem swoje bo to dobrze oddaje gdzie plasuje się Nick jako kierowca spośród wszystkich dotychczas startujących i dopisałem pod spodem co myślę i te ostatnie zdania odnosiły się przede wszystkim do tych co tak jeżdżą po Nicku.

    Powiedz mi (i nie tylko Ty) co to za sztuka wsiąść do najlepszego bolidu i wygrać jeden lub trzy wyścigi (resztę wygrywa kolega z zespołu), czy to czyni z człowieka super kierowcę , ilu właśnie takich było, chociażby w tym zestawieniu? Gwarantuję Ci,że nie tylko Nick w szybkim bolidzie ale i wielu innych kierowców których nie podejrzewałoby się oto wygraliby kilka wyścigów jeżdżąc przez kilka lat w akurat topowym zespole.
    Czy dwie ostatnie wygrane Webbera (wcześniej nie miał żadnych na koncie, robią z niego z automatu dobrego kierowcę, przecież najwyższą jego pozycją była 10
    1? Dla mnie Webber i Heidfeld to podobnej klasy kierowcy, może z lekkim wskazaniem na pierwszego.
    Czy fakt, że Nick radził sobie lepiej niż mistrz świata też jest bez znaczenia (sezon 2006), czy fakt, że Nick radził sobie lepiej lub tak samo dobrze jeżdżąc z Kimim czy Massą też jest bez znaczenia? Od Roberta też jakoś bardzo nie odstawał.

    Gwarantuję Ci również, że gdyby Nick nie jeździł w jednym zespole z Robertem to jego ocena byłaby zgoła inna ,nie wypowiedziałby by wtedy tych niezbyt mądrych słów, że jest lepszy od Kubicy i sprawy by nie było.

    Każdy ma prawo do swojej oceny kierowcy ale niech to będzie ocena merytoryczna i przemyślana a nie oparta w głównej mierze na niechęci do jego osoby lub dziwnymi porównaniami czy wygrał jeden wyścig czy nie.
    Swojego czasu podobna nagonka i kwestionowanie talentu było z Hamiltonem (oczywiście to inna skala talentu) i też tylko dlatego, że ma taki charakter jaki ma.

  • 178. grzes12
    • 2010-02-18 12:33:42
    • *.147.40.43.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    170mariusz-f1
    Zgadzam się z tobą w 100% !
    Najprościej jest wszystkich którzy napiszą coś złego na Heidfelda włożyć do jednej szufladki .Nieważne czy napisali o nim że jest miernotą , czy też ze jest przeciętnym średniakiem niezdolnym do walki o najwyższe cele z racji nie umiejętności dogrzania opon .
    A najlepiej na brak swoich argumentów napisać że są uprzedzeni do Nicka z racji że jeździł z Kubicą , są ksenofobami i nie są obiektywni . A sami jednocześnie nie potrafią podać merytorycznych argumentów dlaczego uważają Nicka za dobrego kierowcę i wysyłają innych do czytania zagranicznych portali ( najlepiej Niemieckich ) szukając tam obiektywizmu ...hehehe .
    Fakty są takie , że na dzień dzisiejszy najlepsze co NIcka może spotkać to wyłączanie wąchanie spalin z trybun z racji ze nikt go nie chciał zatrudnić . Niby prowadził rozmowy z zespołami , ale zawsze był tylko dla nich wyjściem awaryjnym .A dużo do przemyśleń daje fakt że P Sauber nic z nim więcej nie chciał mieć wspólnego pomny wydarzeń jakie miały miejsce w BMW ...
    Prawdziwego drivera poznaje się po tym czy umie wykorzystać samochód zdolny do walki z najlepszymi . Niestety Nick ten test oblał i w 2008 r gdyby nie przypadki losowe jak deszcz czy SC nigdy by nie stanął na podium , które to parę razy fuksem osiągnął . Dlatego dzisiaj jest w tym miejscu co jest ...
    Do tego dochodzi paskudny charakter ...i zamiast walczyć z innymi skupia się na walce z kolegą zespołu . Sam pamiętam newsa w którym to szczyci się że " pobił wszystkich kolegów z zespołu "...Tylko jakimś cudem właśnie Ci kierowcy zdobywali majstra w innych zespołach , a dzisiaj odgrywa pierwszoplanowe rolę w czołowych zespołach F1 ... przypadek ? A czy nie jest przypadkiem ze najlepsze co mogą powiedzieć o nim ludzie z padoku F1, to to ze jest najbardziej niedocenianym kierowcą w stawce , ale nikt o nim nie mówi że ma papiery na majstra , i nigdy go nie zdobędzie nawet najszybszego bolidu w stawce . Tym właśnie się różni od najlepszych .

  • 179. grzes12
    • 2010-02-18 13:02:34
    • *.147.40.43.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    * odgrywają , a nie odgrywa
    .... nie zdobędzie nawet posiadając najszybszy bolid w stawce . ...

  • 180. jar188
    • 2010-02-18 13:03:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @178. grzes12 "wysyłają innych do czytania zagranicznych portali ( najlepiej Niemieckich ) szukając tam obiektywizmu ...hehehe ."
    Nie życzę sobie abyś przekręcał moje słowa i w ten sposób je przedstawiał, do dyskusji na tym poziomie znajdź sobie kolegów na podwórku. Z tobą dyskusja na tym poziomie jest już zakończona z mojej strony.

  • 181. szrotRS
    • 2010-02-18 14:53:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    devious jar188 chłopaki nie obrażajta się nie zachowujta sie jak Nicuś

  • 182. jar188
    • 2010-02-18 15:38:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    181. szrotRS,
    Pozwolisz, że Tobie i niektórym innym zacytuję Stanisława Lema:
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. "

  • 183. mariusz-f1
    • 2010-02-18 17:11:58
    • *.opera-mini.net

    182.jar188 - Widze że coś cie łączy z Nickiem ! A mianowicie (CHARAKTER) !
    Całe szczęście że na tym portalu , jest mało ludzi , takich jak ty ( którzy widzą tylko jedną prawde ) ! A co do idiotów , to pełna zgoda ! Jednego znam z tego forum ......

  • 184. grzes12
    • 2010-02-18 20:15:06
    • *.147.206.215.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    mariusz-f1
    Daj spokój , szkoda klawiatury !
    Właśnie kolega jar188 spiął się na Mount Everest jeśli chodzi o poziom dyskusji na tym forum , że nie wspomnę o jego kulturze osobistej ;/
    No cóż , ja nie zamierzam zniżać się do takiego poziomu i przez szacunek do swojej osoby i innych użytkowników przemilczę jego szczeniackie odzywki !
    Pozdrawiam Mariusz ;)

  • 185. mariusz-f1
    • 2010-02-18 21:20:17
    • *.opera-mini.net

    184.grzes12 - Masz racje ! Ale wk**** mnie to , że nam zarzuca jechanie po Nicku i Niemcach , a on sam zachowuje się jak prostak i
    do tego jeszcze obraża większość ludzi z tego forum !
    Serdecznie pozdrawiam .

  • 186. jar188
    • 2010-02-18 22:21:10
    • *.chello.pl

    Nie powiedziałem do kogo jest to adresowane (oprócz wymienionego z nicka) ale jak widać adresaci sami się znaleźli i poczuli do obowiązku.

  • 187. dziarmol@biss
    • 2010-02-19 08:32:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    161. jar188 - Tak już na koniec gwoli wyjaśnienia ;-))
    W poście nr143 zachęcałeś do czytania zagranicznych portali ;-))
    W poście144 zadałem pytanie czy chodzi o Niemieckie portale ;-))
    W poście nr 148 napisałeś>>144. dziarmol@biss, Czasem warto poczytać co piszą inni, również Niemcy,<<
    To tak na logikę z Twoich wypowiedzi doszedłem (i nie tylko ja) że zachęcasz do czytania niemieckich for internetowych, więc dziwnym są teraz Twoje pretensje o to że Ci ktoś wmawia coś czego nie powiedziałeś co właśnie powiedziałeś ;-))
    Z tym Lemem to rzeczywiście jesteś "mistrzem"ciętej riposty, czuję się zbudowany poziomem sporu ;-((

  • 188. jar188
    • 2010-02-19 09:58:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @187. dziarmol@biss Co oznacza słowo RÓWNIEŻ w zdaniu????.
    Również - czyli oprócz innych które czytamy, czyli jako dodatek ( to jest różnica pomiędzy czymś dodatkowy a " zachęcaniem do czytania najlepiej niemieckich portali")
    Pisałem też,że ja nie czytam niemieckich (przynajmniej tych pisanych w niemieckim języku bo go nie znam) portali ale to umknęło twojej uwadze ;) i innym też.
    No przepraszam ale jeżeli ludzie mają problem ze zrozumieniem słowa pisanego czy też jego interpretacją to ja nic na to nie poradzę (ostatecznie można było się dopytać).

    Lem - jak zostaje sprowokowany przez niektórych to i odpowiedź jest jaka jest, i zgadzam się z Lemem całkowicie i nie chodzi mi o ten portal ale o internet ogólnie.
    Poziom sportowy, no cóż z mojej strony będę się po prostu starał unikać dyskusji na tym poziomie.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo