2009-11-03
Przyszłość Toyoty poznamy w tym tygodniu?
Jak donoszą brytyjskie i niemieckie media, 8 listopada Toyota ogłosi swoje plany związane z przyszłością zespołu Formuły 1.R E K L A M A
Spodziewano się, że decyzje na najwyższym szczeblu w Toyocie zostaną poznane dopiero po spotkaniu zarządu, które jest planowane tydzień później.
Brytyjski Independent oprócz potwierdzenia daty, 8 listopada, donosi także, że spodziewane są „złe wiadomości”, które mogą pojawić się w tym tygodniu.
Jeżeli Toyota pójdzie śladami Hondy i BMW na całej sytuacji skorzysta zespół Petera Saubera, który mimo wsparcia finansowego nie ma zagwarantowanych startów w przyszłym sezonie.
Wycofanie się Toyoty z wyścigów Grand Prix byłoby z kolei ciosem dla Kamui Kobayashiego, który w ostatnich dwóch wyścigach zaprezentował się na tyle dobrze, że obserwatorzy niemal ze stu procentową pewnością dają mu miejsce w podstawowym składzie zespołu w przyszłym roku, o ile ten stawi się na starcie w Bahrajnie.
Brytyjski Independent oprócz potwierdzenia daty, 8 listopada, donosi także, że spodziewane są „złe wiadomości”, które mogą pojawić się w tym tygodniu.
Jeżeli Toyota pójdzie śladami Hondy i BMW na całej sytuacji skorzysta zespół Petera Saubera, który mimo wsparcia finansowego nie ma zagwarantowanych startów w przyszłym sezonie.
Wycofanie się Toyoty z wyścigów Grand Prix byłoby z kolei ciosem dla Kamui Kobayashiego, który w ostatnich dwóch wyścigach zaprezentował się na tyle dobrze, że obserwatorzy niemal ze stu procentową pewnością dają mu miejsce w podstawowym składzie zespołu w przyszłym roku, o ile ten stawi się na starcie w Bahrajnie.
komentarze
1. Steven_21
To swoisty wybór pomiedzy Kobayashim a N. Haifeldem .A powinni jeździć obydwaj
2. Gosu
Nie chce się wierzyć, że odejdą. Sezon nie był rewelacyjny, ale było kilka wzniesień, które mogły się podobać. Dodać trzeba też debiut rewelacyjnie spisującego się samuraja.
Mam nadzieję, że wystartują w przyszłym sezonie z Kobayashim w składzie.
3. fezuj
Toyota może rzeczywiście wylecieć bo "wróble ćwierkają " o tym już od paru miechów, ale myślę że jeżeli nie w Toyocie to w innym zespole na pewno zobaczymy Kobayashiego .
4. kacperboss
Wakabajaszi (Kamui Kobayashi jakoś mi sie kojarzy z tym bramkarzem z Tsubasy hehe) jak nie w Toyocie to zapewne znajdzie zatrudnienie w jakimś nowym zespole...
5. david9
No mam nadzieje że jednak zostaną szału w tym sezonie nie było ale mieli kilka mocnych występów jak 2 miejsce w Japonii. Poza tym mają teraz świetnie zapowiadającego się Kobayashiego. Zrozumiałe że F1 pochłąnia kupe kasy ale Toyota chyba aż tak nie zbiedniała. Jak odejdą to pewnie wpakują te kase w budowe tych swoich hybryd i dziwacznych jeżdzidełek na prąd zasłaniając się ekologią i wmawiając wszystkim że to przyszłość motoryzacji. W ten sposób nie podniosą na pewno prestiżu marki to już wole żeby ładowali dalej kase w F1.
6. PiotrasLc
Honda , BMW , Toyota potem Renault a na końcu Mercedes i Ferrari . A kto za tym stoi ?? Flavio Briatore który po cichu swoją serie wyscigową tworzy i zemsci sie na FIA odbierając im kibiców!!! Kto popiera tą teorie??
7. Gosu
Ciężko będzie KOB dostać się do innego zespołu. Do F1 wali tabun "młodych utalentowanych" i nowe podejrzewam, że nowe zespoły mają już upatrzonych kierowców.
8. Gumis_81
Po ogłoszeniu przez Bridgestone odejścia z F1 coraz bardziej realne wydaje mi się odejście Toyoty tym bardziej że to korporacja w stylu BMW gdzie decyzje zapadają na szczeblu najwyższym bez rozmów z pracownikami. Więc może być suprise w stylu BMW. Pamiętam jeszcze ze przed rozpoczęciem sezonu 2009 mieli wysokie oczekiwania co do zespołu ale z tego co widać nie sprawdzily się więc mogą odejść. Z drugiej strony podpisali Concorde Agrement więc to ich do czegoś zobowiązuje, ale w F1 wszystko jest możliwe.
9. sk0k
piotraslc idz sie schowaj :P a co do toyoty to moim zdaniem mieli w tym roku niezly samochod, chyba jeden z lepszych w ostatnich czasach ale slabe wyniki sa przez kiepskich kierowcow ktorzy raz jada super a za tydzien na konc
u stawki..
10. Piotre_k
W razie odejścia Toyoty Kobayashi może znaleźć miejsce w Sauberze. Byłoby perfidnym zagraniem losu gdyby zespół, w którym szczęśliwie znalazł miejsce na przyszły rok wycofał się nie zdążając dać mu szansy wykazania się.
11. ris
No to powstanie ciekawa sytuacja. Toyota jeśli się zdecyduje na odejście to możliwe,że będzie chciała sprzedać miejsce. Czy Peter i inwestorzy zapłacą podójnie,raz za BMW-Sauber a drugi raz za Toyotę ? Ale nie dzielmy skóry na Niedźwiedziu bo jeszcze się może pojawić inny inwestor i obiecanki, dla Sabera,że wejdzie do wyścigów jeśli ktoś zrezygnuje, moga się okazać bez pokrycia.
12. fabian
A swoją drogą to ciekawe, że wielkie firmy motoryzacyjne zwijają manatki a małe zespoły trwają mimo kryzysu :)
13. Orlo
Przyszłość Toyoty już znamy. To Kamui Kobayashi. Jeszcze w połowie sezonu cieszyłbym się z ich odejścia, nie mogłem patrzeć jak się męczą marnując tak dobry bolid, ale teraz to co innego. Teraz mają dla kogo "żyć" :-)
14. strong1
Zaprawdę powiadam Wam Nick i Kamui będą jeżdzili w jednym zespole w przyszłym sezonie.
15. strong1
11ris.Peter nawet palcem nie musi kiwać. Skoro te owiane mgiełką tajemnicy rodzinki wysupłały 80 baniek nie mając żadnych gwarancji,to teraz powinny być konsekwentne.Jak się powiedziało "A",powinno się powiedzieć i "B".Cyba,że 80mln to dla nich tak piechotą hodzi,ale jeśki tak to mogą spróbować jeszcze raz.
16. walerus
Nie chce Kamuiego w barze shuszi - chcę go w bolidzie F1!
17. strong1
"Matko co za byk" niezamierzony z mojej strony! "chyba"-rzecz jasna i "jeśli"
18. strong1
I jeszcze "chodzi"-brak koncentracji tzw. syndrom Żaime mi się włączył.
19. ris
15. strong1 - niby tak ale płacić dwa razy ??? Chyba, ze będą mieć mocne nerwy, poczekają aż Ewntualnie Toyota nie znajdzie nabywcy i wtedy wejdą za free. I chyba tak to rozegrają jeśli dojdzie do wycofania się "Dobrze Prosperującego Pola Ryżowego"
20. strong1
19ris Jedno i drugie rozwiązanie jest "ni w pięć ni w dziewięc".Zapłacić za coś 80mln i otrzymać z tego "zero".To zasługuje na frajerstwo roku.Aczkolwiek Sauber i reszta mogą liczyć,że jest już listopad i ciężko się będzie komuś nowemu ogarnąć,aby nie grać ogonów w przyszłym roku.Nafajniej byłoby gdyby odsprzedali się Quadbackowi za złotókę jak Honda Brawnowi,ale to raczej nierealne.
21. orinocoPL
Jakby co to ja bym go chcial w Renault... niech wspiera Roberta w walce o laury. Choc byloby ryzyko, ze okaze sie swoistym koniem trojanskim...
22. ris
20. strong1 - raczej nie realne bo na przykładzie BMW widaćbyło, że można zainkasować 80 mln bez Concorde Agrement ;-_)))))
23. ris
strong1- A tak w ogóle to mi się wydaje ,że Qadbak raczej nie wypłacił jeszcze ani dolara za zespół. Zrobią to pewnie jak będzie zagwarantowany start ;-_)))
Ale nawet jeśli to i tak bdyie skomplikowane.
24. strong1
22ris
A ja myślałem,że z PR-owego punktu wdzenia Toyota nie będzie chciała pokazać się gorzej od Hondy:):) No,ale ci Japończycy mają siedzibę w Niemczech i to może na nich żle wpłynąć:).
Ciekawe w co BMW utopi tą kasę jeśli ją otrzyma w Alberta4 i Super-hiperbike,czy auta ekologiczne ze szkła,po tym jak inwestycja w czołgi nie wypaliła?
25. ris
24. strong1 - może w premie ;___)))))))))))))))))
26. strong1
25ris-o ja ja.Za wzorowowe wprowadzanie w życie stwierdzenia "nie będzie Polak u nas pluł nam w twarz!".
27. ris
26. strong1- e tam za pierwsze PP i pierwszą wygraną ;-)))))
28. strong1
27ris Odpowiednik PZPN z byłego BMW:).
29. adrianos
Ja mam pytanie, czy jak Toyota odejdzie z F1, to czy będzie mogła sprzedac komuś zespół, i to ten zespół na gruzach Toyoty by startował, czy Sauber.
30. BMWbmw
Teraz już jest wszystko jasne czemu Kubica nie chciał podpisać kontraktu z Toyotą....
31. david9
To niech sie teraz pan Howett nie dziwi że klasowi kierowcy nie chcą iść do Toyoty. Gdyby zanim Kubica wybrał Renault ogłosili że na pewno zostają w F1 to myśle że Polak by się do nich przyłączył a tak??? Poco iść do tak nie pewnego zespołu.
32. strong1
29adrianos Spróbować sprzedac mogą,ale zapłacą karę za zerwanie Porozumienia Concorde,.Nie wiem czy znajdzie się fura chętnych z zewnątrz,którzy będą w stanie tak szybko się pozbierać i skompletować zespół.W tej chwili wydaje mi się,że Toyota może pójść ku sprywatyzowaniu jak była Honda,A kto by jeżdził w takim przypadku? No,cóż myślę,że team z listy,no chyba,żeby bogate familie z Bliskiego Wschodu użyły odpowiedniego argumentu...
33. mariusz-f1
Mam nadzieje że jednak Toyota i Kobayashi pozostaną dalej w szeregach F1 , lecz po dzisiejszych doniesieniach prasowych istnieje obawa że mogą się wycofać . A swoją drogą wk.....ia mnie to ,że taki Senna , Di Grassí czy Piguet za kase mogą sobie kupić miejsce w F1 , a utalentowani zawodnicy tacy jak właśnie Kamui czy nasz Robert muszą liczyć na uśmiech losu żeby się do F1 dostać !
34. strong1
mariusz -f1.Jestem ciekawy skąd wiesz jak poradzą sobie DI Grassi oraz Bruno Senna jeśli znajdą się w najwyższej serii To,że może nie byli "debeściakami" w niższych seriach,jeszcze niewiele mówi,czego przykładem jest Kobayashi.Bruno w ogóle póżno zaczął i stąd jego póżna szansa na debiut. Nie spłaszczajmy wszystkich młodych Brazylijczyków,tylko dlatego,że jeden się nie wykazał. I co z tego?
35. mariusz-f1
34.strong - ok , troche źle się wyraziłem , chodzi mi o to źe ci naprawde UTALENTOWANI zawodnicy bez kasy muszą liczyć na uśmiech losu żeby się dostać do F1 . A co do Senny , to moim zdaniem jedzie jak na razie na słynnym nazwisku . Ty z moim zdaniem nie musisz się zgodzic a ja wyraziłem tylko swoją opinie . Pozdrawiam .
36. strong1
35 mariusz-f1 Jeśli Beuno jeżdzi tylko na nazwisku to daleko nie zajedzie...A Di Grassi też długo czekał na szansę.Dajmy im szansę coś zdziałać,choć najpierw silniki Coswortha musiałyby dojść do jakiej takiej formy w kwestii "zjadania paliwa".
Również pozdrawiam.
37. astrostar
mam nadzieję, że dobra postawa Kobayashiego pomoże zespołowi w podjęciu "właściwej" decyzji - jak by nie patrzeć dostali to co chcieli - budzący nadzieję rodak przysparzający zespołowi fanów
38. strong1
Bruno-oczywiście.
39. mariusz-f1
36.strong1 - Nie wiem może masz racje że się sprawdzą , przekonamy się o tym dopiero za kilka miesięcy . Ale to jest troche niesprawiedliwe ,źe ci co mają
kase mogą sobie kupić miejsce w F1 ! Bourdais też chyba płacił Toro Rosso a jak jeździł to wszyscy widzielieliśmy !
40. ris
strong1 - co mówią Ci te nazwiska ?--> Apicella Marco,Ashley Ian, Mazzacane Gaston. Jak sądzę pewnie nic a to są też kierowcy formuły 1. Kierowcy przychodzai odchodzą. Sądzę, że Di Grassi czy Senna przećwiczą sezon i tyle.
Jestem przeciwny aby kierowcy za możliwośćstartu płacili bo to jest wyścig najlepszych kierowców świata a nie najbogatszych. Co z tego, ze wygrywali w niższych formułach ? Wielu takich było. Mimo wszystko uważam, ze talent się obroni przed mamoną !!!!
41. redlum
oby Toyota i Kobayashi nawzajem uratowali się i oboje zostali w F1
42. mariusz-f1
40.ris - dokładnie , w F1 to seria dla najlepszych kierowców , a nie dla tych ,co mają więcej kasy , lub znanego ojca , który załatwi synkowi posade w jednym z teamów !
43. Sadu1
hmm w sumie to toyota moze zostac z F1 wlasnie ze wzgledu na Kobayashiego.
car maja nienajgorszy, wiec mogliby powalczyc troszke w przyszlym roku :)
44. Marti
Coś mi się wydaje, że się wycofają. Spekulacji jest wiele, są donosy, że decyzja jest już podjęta. Zobaczymy.
45. kumahara
Wycofają się, tak to wygląda, szkoda.
46. choleryk
wymiotować się normalnie chce, kiedy się czyta te wasze zachwyty o kamui kobayashim... owszem, pokazał się w dwóch ostatnich wyścigach i chwała mu za to, ale trzeba pamiętać, że w niższych seriach takim wirtuozem to on nie był...
zauważyłem, że na tym forum ubóstwianie tego zawodnika stało się trendy... za co ? za dwa udane wyścigi nienajgorszym autem ?
47. devious
@46 choleryk
noo w końcu ktoś z kim się zagadzam :)
jakaś totalna mania wszędzie wszystkich opanowała, Kamui i Kamui, była Kubicomania a teraz jest jakaś Kobayashimania ;]
chłopak dał ciała w kwalifikacjach, potem pokazał kilka dobrych manewrów w wyścigu, trzymał tempo i w sumie tyle - miał bolid na miejsca 5-8 (RBR i BRawny były poza zasięgiem) i dojechał 6sty więc w sumie nie dokonał niczego nadzwyczajnego...
OK jak na debiutanta pojechał super i trzeba mu pogratulować - ale jednak nie skończył na podium, nie był w czołówce w kwal. nie wyprzedził Buttona gdy obaj mieli tyle samo paliwa itd itp - więc to nie był jakiś totalnie oszałamiający debiut...
trochę tutaj wszyscy przesadzają z tym Kamuim chyba ;]
a Toyota chciałbym aby została - z parą kierowców Heidfeld-Trulli a Kobayashi skoro jest taki super to niech śmiga... w jakimś Manorze ;)
48. Gosu
46. choleryk co z tego, że mu nie szło w niższych seriach ?? Przecież Bourdais to mistrz niższych serii i w F1 zrobił kupę nic więcej. Przez prawie dwa lata jazdy nie miał takiego wyniku jak KOB przez 2 GP. Zachwyt Japończykiem jest naturalną reakcją na tle innych debiutantów, których w tym roku było sporo.
49. geem
Toyota wycofuje się z F1!
Inne portale i serwisy internetowe informują że dzisiaj na godzinę 10:00 Zarząd Toyoty zwołał konferencję prasową, na której poinformują o wycofaniu się z F1!
50. jar188
O 10 ma odbyć się konferencja prasowa Toyoty.
51. strong1
Panowie ris i mariusz f-1 proszę tylko bez nerwów.Moi następnicy w tym wątku napisali,że F1 to jest inna bajka niż inne serie. I o ile Kobayashi biorąc pod uwagę jego dotychczasową jazdę był odkryciem-pokonał Jarno,o tyle Bourdais wygrywał serie również w Europie i nic z tego nie wyszło.Panowie ja też mówię nie pay-driverom,ale może jednak nie wszyscy z nich to daremne Piquety. Tak na marginesie dobrze wiecie drodzy idealiści na jakiej zasadzie jeżdził "Kazek"...Pozdro.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz