Bliżej bolidu: Czerwona rewolucja
Technika mknie do przodu, więc młody Gaweł razem z kolegą zbudowali maszynę, która pozwoliła przenieść im się w przyszłość. Udali się do niedalekich czasów w przód, gdzie ujrzeli...Krajobraz jak po bombie nuklearnej, a i atmosfera jakby zepsuta radioaktywnymi odpadami. Przecierając oczy ze zdumienia, dojrzeli mężczyznę, który akurat przechodził nieopodal nich. Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej zagadnęli ów przechodnia.
Ten kiwając głową, z kompletną bezradnością zaczął im opowiadać co się stało. A stało się dużo i to w zaledwie kilka miesięcy. Wielki dyktat Max Mosley osiągnął swój cel i stworzył Formułę 1 według swojego upodobania. Ograniczył koszty, a co za tym idzie elitarność tego sportu. Jednocześnie zrujnował wizerunek tej klasy, jako pole doświadczalne nowych technologii. Na nic zdały się przekonywania i porównania, które wspominały, że gdy odchodził Michael Schumacher Formuła 1 też miała nie być już tą samą. Tym razem seria faktycznie się zmieniła.
W stawce zespołów zabrakło Ferrari, McLarena, Renault, Red Bulla, Toro Rosso, BMW i Toyoty. Don Domenicali stanął na czele wielkiej czerwonej rewolucji i stworzył nową serię, która stała się naturalnym kontynuatorem tradycji Formuły 1. Razem z pozostałymi zespołami wniósł do rywalizacji historię i stare emocje. Nie było również problemem zerwanie umowy w myśl, której wszystkie te teamy gwarantowały swoje starty w serii Mosleya do 2012 roku. Połączyły one bowiem siły i powołały specjalny fundusz, który zajął się obsługą zobowiązań finansowych. Na wszystko pojawiły się środki, gdyż nowa seria pod nazwą GP ONE przyciągnęła wielkie stacje telewizyjne, które wolały nadal pokazywać takich mistrzów jak Alonso, Kubica, Hamilton, Massa i Vettel, a i sponsorzy dali się tym skusić.
Mosley został zatem na lodzie z garstką zespołów, którym marzyły się starty wśród najlepszych przy niewielkich nakładach finansowych. Sam dobrze wiedział, że zniszczył coś co przynosiło mu wielkie dochody, a teraz może obejść się tylko smakiem. Jego Formuła 1 zamiast najatrakcyjniejszą serią stała się rywalizacją podobną do takich jak GP 2 czy World Series by Renault i Formula 3, a więc wyścigów, którymi interesują się jedynie wąskie grupy zagorzałych kibiców. Zapłacił cenę za brak kompromisu, za zbyt nabrzmiałe ego. Wespół z Ecclestonem przeszli do historii jako ci, którzy doprowadzili do rozłamu.
Nowa seria z udziałem dotychczas najlepszych teamów dopiero zaczynała bój o pozyskanie zaufania kibiców, ale wszystko jest obiecujące. Przejrzystość w finansowaniu, sprawne zarządzanie, sprawiedliwy podział zysków z reklam i jednomyślność co do kierunku rozwoju stały się gwarantem na stabilizację rywalizacji i brak powrotu do kłótni i ciągłych przepychanek.
Gaweł z kolegą byli w szoku, ale sami po chwili namysłu przyznali, że nowy twór jest im zdecydowanie bliższy niż seria starszych panów i zdecydowanie pomysł im się spodobał, choć obaj żałowali, że musiało do tego dojść. Takich, którzy żałują, iż władze Formuły 1 były głuche na propozycje zespołów jest więcej, ale tego się już nie da odwrócić. Nasi bohaterowie postanowili, że dość jednak tych podróży w przyszłość na tę chwilę i wrócili do swoich czasów, by po kolei wszystko śledzić.
Michał Szydlik
komentarze
1. alien111
Fajne, ciekawe jak będzie naprawdę...
2. krz08
zarąbisty artykuł
mam nadzieję że pojawią się dalsze części tego artykułu
3. Skoczek130
Ponownie bardzo ciekawy artykuł w postaci opowiadania. Oby jednak nie stał się rzeczywistością!!!
4. Iza_P
Miło by było , ale to przekonanie baardzo naiwne; "Przejrzystość w finansowaniu, sprawne zarządzanie, sprawiedliwy podział zysków z reklam i jednomyślność co do kierunku rozwoju stały się gwarantem na stabilizację rywalizacji i brak powrotu do kłótni i ciągłych przepychanek." Mówiąc szczerze w taki scenariusz nie wierzę . Och , jakby było różowo!
5. smk
Oby to nie była prorocza wizja:)))
6. kumahara
Amen !!! Niech tak się stanie !!! :-)
7. dziarmol@biss
A ja czekam z utęsknieniem na komentarz @pz0 ;-)))
8. s_4
Ja myślę że dobrą nazwą na nową serię było by Ferrari Series albo Ferrari One bo Ferrari to synonim Formuły 1, oni byli w F1 od początku i dlatego zasługują na to by nowa seria nosiła ich nazwę. Inne zespoły prędzej czy później odejdą, a Ferrari zostanie...
9. walerus
F1 show = Furmanka show....
10. kumahara
@ dziarmol, ja Ci odpowiem za pz0 : oczywiście beznadziejny artykuł i wogóle nie po mojej myśli, p. Szydlik, dlaczego nie pisze pan tak jak ja bym wolał, jak zwykle zresztą!!!
PS. Zapewne pz0 wiesz dlaczego to napisałem !
11. Gosu
Ciekawe opowiadanko, które na dodatek może się ziścić :)
Trzymam kciuki za kompromis "starszych panów" trzymających władzę i prawdziwych aktorów F1.
12. slawex1983
Mam nadzieje, że się sprawdzi, żeby staruchy zostały z niczym. Ich F1 przetrwa góra jeden sezon. Po czym będą błagać Ferrari i spółkę do powrotu.
13. daav
PRawdziwa prawda!!!!
14. Dagmara_W
wszystko to prawda, i dobrze napsiane.. bedzie ciekawie i interesujaco ale oby z korzyscia i zeby to sie rozwijalo i żeby znów formuła była pięknym sportwm z najwyższej połki. pozdrawiam
15. strong1
Jeżeli do tego dojdzie to Mistrzostwo w żadnej z tych serii nie będzie już pełnowartościowym sukcesem.
Jestem za fabrykantami,również dlatego,że nie chcę oglądać żółwi za kierownicą ,ale ten Pan słyszał,że "Ech leć stąd" będzie buntownikom utrudniał życie,że SF może równie dobrze startować w Le Mans?
chwytliwy tytuł i ładna bajeczka...
16. lukasz1
Ładna BAJECZKA.
17. F1KLIN
Jeszce Max i Bernie będą się z wszystkich śmiali..........mam dosyć takich teamów jak Toyota i BMW to one zabiły F1.......prywaciarze są tylko skoncentrowani na wyścigach a producenci niech dostarczają silniki!
18. roko
Tak naprawdę to mnie intryguje co ma się niby znajdować w tym budżecie określonym na 40 mln funtów. Czy jest to kwota w skład której mają wchodzić zakup silników, skrzyni biegów, monocoque, pakietów aero i wszystkich innych części + wyposażenie teamu. Czy do tego ma być dołączony koszt ekspediowania team'ów po całym niemal świecie, badania w tunelach aero, treningi czy pensje pracowników zespołu itd. . Pytam bo nie wiem jak to jest a sądzę że gdyby ograniczano się do wydatków związanych tylko z samym bolidem to znając obecną księgowość znalazłoby się kilka obejśc w tej materii tak, by czarno na białym udowodnić że koszta są nawet niższe niż 30 mln funtów. Ba można by jak np. w Polsce w niektórych firmach obejść koszty wynajmując ekipy mechaników na zlecenie itp. albo zatrudniac Ich w charakterze wolontariatu. Każdy przepis da się obejść tylko czy to ma sens ???.
19. jareklykos
super artykół. Czekam na więcej....
20. robtusiek
Widać kto jest w redakcji po naszej stronie;) (tylko zamiast GP ONE, wolałbym GP SUPER ONE, brzmi donośniej). 10. kumahara jeżeli ten "proroczy" artykuł by się ziścił to którą serię wyścigową byś oglądał? To pytanie nie tylko do ciebie ale do większości zwolenników niskich budżetów.
21. niza
Ładna bajeczka ale daleka od realiów.
Nawet jakby te 8 teamów faktycznie by odeszło z F1, to niestety ale nie zdążą utworzyć nowej serii, tak aby wystartowała w marcu przyszłego roku. Za dużo biurokracji, owszem kasa jest, bo w większości to koncerny. Moim zdaniem nie poradzili by sobie w sprawach prowadzenia takiego przedsięwzięcia. Po pierwsze kto by zarządzał taką serią?? Markiz? Chyba zły pomysł, bo nie byłby odpowiednią osobą na takie stanowisko (przecież jest prezydentem Ferrari, a to wszystko wyjaśnia). Każdy inny szef teamu też nie byłby odpowiedni bo mielibyśmy jednostronność. Wziąć kogoś z zewnątrz? Zapewne znów byśmy mieli to samo, taki ktoś chciałby się nachapać pieniędzy i tyle.
Załatwienie torów, tv które by transmitowały tą serię. Bernie z Maxem już by się postarali nie ułatwić im życia. Ciąganie się po sądach w tym przypadku tylko by oddalało utworzenie nowej serii.
Jest jeszcze jeden duży minus takiego pomysłu, FIA sprawuje rządy nad wszystkimi sportami motorowymi, a to jakby nie patrzeć nie były by wyścigi na hulajnogach.
Te kilka argumentów które podałam, są wystarczające aby było mało realne utworzenie czegoś nowego.
A tak na marginesie, to ani tym 8 zespołom, ani Berniemu i Maxowi nie opyla się rozłam, bo każdy straciłby na tym dużo forsy, więc moim zdaniem żadnego rozłamu nie będzie. Musimy jeszcze pooglądać trochę tych przepychanek, w końcu tu toczy się gra o nie małe pieniądze, a każdy chce ugrać dla siebie jak najwięcej.
22. vodafix
tak będzie!!!
23. Ułan
Jestem zaszczycony.
Z poważaniem Maciej Gaweł
P.S. Mogę spytać skąd wzmianka o moim szanownym rodzie w tym wyśmienitym felietonie?
24. Voight
21. niza A Berni to kim był wcześniej jak nie szefem Brabhama? Nie widzę przeszkód da których Luca by się nie nadawał. Jest genialnym managerem i to nie tylko Ferrari ale masy spółek. Zawsze jest jeszcze Le Mans Series czyli seria z gotowym regulaminem. Jeżeli FOTA się nie rozpadnie i odejdzie cała z F1 to tory, sponsorzy i TV sami się będą pchać. Zespołom jak najbardziej się to opłaca. Po pierwsze prestiż pozostanie a kasa popłynie do nich cała a nie jakiś tam ochłap
25. dziarmol@biss
21. niza- Małe sprostowanie, sama wysunęłaś hipotetyczną kandydaturę (markiz) na szefa nowej serii wyścigowej aby go od razu zdyskredytować :-)) . Dla mnie dobrym kandydatem byłby Jean Todt już nie jest w Ferrari (przynajmniej oficjalnie) . Wydaje mi się że skoro brana jest taka możliwość, (rozłam w F1) to chyba FOTA ma jakąś realną furtkę którą będzie chciała utworzyć nową serię wszak to nie dyletanci :-)) Lecz dopóki (jak mawiał pan Ciszewski Jan) piłka w grze dopóty wszystko się może zdarzyć :-)) Skłaniałbym się raczej do kompromisu . Lecz z drugiej strony???. pozdrawiam
26. strong1
No to niech na czele nowej serii stanie Mario T. On byłby bezstronny do tego stopnia,iż jako jedyny działałby na szkodę swojego BMW:)
Wszelki rozłam to jest jednak"nie robota".Williams też jest szanowaną marką obecną od dawien dawna,no i "RĄ BRĄ" również byłoby szkoda w razie czego,także oby się dogadali.
27. saint77
fajnie..
ale może by tak jakiś protest fanów F1 przeciwko zmianom, które uczynią z formuły 1 podrzędną serię?
Czy nie można na tej stronie rozpocząć takiej małej rewolucji fanów?
Czy kilka tysięcy głosów sprzeciwu z samej Polski to nie byłby powód do zastanowienia się nad tym poronionym pomysłem degradacji F1?
Co na to autorzy strony?
28. niza
Voight, ok jeżeli któryś z szefów teamów przestanie nim być i obejmie władze nad nową serią to jeszcze ok, nie tylko mówię o Luca di Montezemolo (a wątpię, że wolałby porzucić Ferrari dla nowej serii).
Nie wiem jak to było dokładnie z Bernim i z Brabhamem bo nie mogę się połapać w datach więc głosu w tej sprawie nie zabieram.
Piszesz o przejściu do innej serii (Le Mans) tych 8 zespołów, owszem to jest możliwe, tego nie negowałam.
Sprawa torów i transmisji może być nieco skomplikowana bo już Bernie zadba o to, żeby ewentualnie nowo powstałej serii nie było łatwo z tymi sprawami.
Zespoły mają podpisane umowy ze sponsorami, więc do ich wygaśnięcia, nie muszą się martwić o te kwestie.
Prestiż? No nie wiem, czy tak szybko wyrobili by sobie markę, by była tak znana jak F1
29. mkente
Świetny artykuł! A ja mam nadzieję, że opisywane w nim rzeczy spełnią się i powstanie nowa, lepsza seria będąca kontynuatorem tradycji Formuły 1.
30. niza
dziarmol@biss w sumie Montezemolo był tylko takim przykładem w moich rozważaniach :)
Jak już pisałam, ja nie wierzę w żaden rozłam, więc moje wypociny są tylko dywagacjami co by było gdyby...pozdro :)
31. kaaarol
Teraz jeszcze trzeba przetłumaczyć na inne języki i rozesłać po internecie, a później wysłać mosleyowi i ecclestonowi
32. Voight
Na szczęście Bernie nie jest bogiem i takiej władzy nie ma. Tory w większości są własnością prywatną lub państwową i płacą (!) za możliwość jeżdżenia po nich. Ba! Nawet nie dostają nic za reklamy na bandach. Odstawiając pijawkę w okularach można spokojnie zgodzić się na jazdę bez opłat również po torach z kłopotami fiansowymi jak chociażby GP Kanady (Bernie zgarnia 50% zysków z całej F1 więc starczy). Prawa TV będa własnościa tyko i wyłącznie FOTA i takiemu np Eurosportowi mogą je spokojnie sprzedać, Berniemu nic do tego. Co do szefa to dziarmol słusznie zauważa że jest Jean Todt, przez wielu typowany na szefa FIA. Zwyciężał w Ferrari w F1, w Peugocie w Le Mans i w rajdzie Polski ;) czyli się nadaje. Poza tym jest powszechnie szanowany. A prestiż zapewniają zespoły i kierowcy a nie nazwa F1. doskonale wiedzą to organizatorzy Le Mans którzy powiedzieli, że z otwartymi ramionami przywitają zespoły z F1 i że nawet pozwolą im ustalać regulamin jeżeli tylko zachcą wejść.
33. aantonwiosna07
A jeśli już sie po cichu dogadują, żeby zdążyć np. do 2012r odejść? I kto mówi, że to jedna osoba ma stać na stanowisku szefa?
34. Kimi Rajdkoniem
Autor zapomniał tylko, że po zarwaniu umowy z FIA nadal zostaje zachowane prawo do marki F1. Prawo to ma Bernie i jego spółka FOA. Więc bardziej prawdopodobne zwidy powinny wyglądać tak,ze legendarne teamy kontynuują F1 jako serie komercyjną a Max chrzani się [bez skojarzeń] z quasi-debiutantami.
35. Łosiu
Nie no, nie wytrzymam. "Czerwona rewolucja"!!!?? Przypomnę że coś takiego już było i nazywało się ZSRR. Ale nie tylko analogia nazwy jest trafna. Tam też lud "pracujący" porwał się i przejął władzę. No i tam też miało być rajsko i cudownie...
Boże, co za bzdury..
36. Sister
Tu ziemia, tu ziemia...wszystko będzie tak jak jest dzisiaj. Bez zmian....
37. bialy23
Bardzo ładnie panie Autorze
38. Piotre_k
"Przejrzystość w finansowaniu, sprawne zarządzanie, sprawiedliwy podział zysków z reklam i jednomyślność co do kierunku rozwoju stały się gwarantem na stabilizację rywalizacji i brak powrotu do kłótni i ciągłych przepychanek" - tutaj wypadałoby zapytać autora, na jakim on świecie żyje? No i czy nie nazywa się czasem Ilona Łepkowska, bo ta bajka to jak żywcem wyjęta z jakiegoś serialu, gdzie dobro zawsze zatryumfuje, a charaktery są tylko czarne i tylko białe.
39. Baddy
czuje w tym przekręt. Trzeba wynająć naszą "komisję śledczą"
40. hot dog
39. Baddy a ja mam juz jej skład: Przewodniczący Stefano - wiadome jak to włoch zawsze chce rzadzis, W-ce : Boski Flavio (choc nie wiem czy sie zgodzi byc w-ce), nastepnie Mario chlopak z KERS-em znaczy SERC-em , Haugh - chlopak w LEWIS-ach, Horner - na czerwonym byku , Tadashi - chlopak z honorem , a ostatnim moglby zostac Franz jako Tost na przystawke;-)
41. pz0
10. kumahara - nie mam pojęcia dlaczego to napisałeś, ty jesteś jasnowidzem, a nie ja (wiesz co chciałem napisać na temat artykułu, a ja chciałem tylko wrzucić parę słów na temat FELIETONU).
7. dziarmol@biss - oto mój komentarz:
Panie Michale, a założymy się?
42. violarobert
Brawo , brawo : czyta się jak kryminał Agaty Christi.
43. Supek
A zastanawaliście się nad tym, kto wyłoży kolejne pieniądze na pokazywanie formuły GP ONE? Nawet całkiem hipotetycznie będze to inna platforma niż POLSAT, a co za tym idzie, kibice którzy odpisali uowę na dwa lata z tą platformą będą mogli sobie oglądac zmagania Superfund'a z Manorem...oby się dogadali i zostało po staremu..ta rewolucja może przynieść więcej zamieszania niż pożytku...seri wyścigowa to nie tylko 10 zespołow i 22 kierowów , ale umowy licencyjne, kntrakty na przekazy telewizyjne i wiele wiele innych szczegółów o których nie wiemy.
44. kumahara
41. pz0 : przypomnij sobie - teraz jesteśmy kwita !
45. orinocoPL
Jest takie dosc prorocze powiedzenie które kiedys przeczytalem.Nie pamietam jak dokladnie to szlo, z grubsza bylo to tak: osoba która jest motorem rozwoju, rewolucji, postepu w danej dziedzinie po dluzszym lub krótszym czasie staje sie hamulcem rozwoju tejze dziedziny. Spowodowane jest faktem, ze ROZWOJU NIE MOZNA ZATRZYMAC, a czlowiek nawet z najlepsza wizja wczesniej czy pózniej sie wypali. Do czego zmierzam? Ano do tego, ze, byc moze, czas Max'a i Bernie'go juz sie konczy i potrzebny jest ktos nowy. Tak jak oni kiedys zastepowali innych tak i ich w koncu ktos zastapi. Trudno jest mi powiedziec czy to juz czy jeszcze nie to juz kazdy moze sam osadzic. Mi osobiscie ich pomysly sie nie podobaja tym bardziej, ze oni sami rzucaja na siebie podejrzenie swym zachowaniem vide: niech sobie SF odchodzi a za chwile zatrzymuja ich niemal na sile. Jak ktos ma pomysl na jakas rzecz to sie go trzyma a nie zmienia fronty. Troche to dla mnie dziwne. Mam tylko szczera nadzieje, ze i jedni idrudzy w koncu sie dogadaja dla dobra F1. Bo jak na razie to mam wrazenie jakbym juz cos podobnego widzial (pzpn, fryzjer itp. itd.). Pozdrowienia dla wszystkich fanów F1.
P.S. A tak na marginesie: zachowanie dwóch panów jakos dziwnie przypomina mi pewnych braciszków. Oni tez mówia, ze czarne jest czarne, biale jest biale a panowac ma prawo i spr... tfu! blech! Ide sie napic Pinot Grogio 2007...
46. orinocoPL
Mialo byc Pinot Grigio 2007. Ech, cos mi to wyspiarskie powietrze nie sluzy.
47. nowyziomal
Prosty plan jak uzdrowić ten sport
-Organizator dostaje do 10% zysków z transmisji TV (obecnie 50%)
-Właściciel toru zarabia na wejściówkach i reklamach na torze nie płaci frycowego 40mln
dzieki czemu weściówki mają być dużo tańsze
- 90% z TV do podziału (pierwszy sezon po równo) nastepne wg klasyfikacji konstruktorów
-Zlikwidowane zostają GP na bliskim wschodzie, wyścigi uliczne (oprócz Monaco) dochodzi GP Kanady i USA
-Zostają wszystkie legendarne tory
-Zespoły ustalają regulamin zgodnie z elitarnością tego sportu dające nowe możliwości projektowania bolidów
-Nieograniczona ilość dostawców opon
-Silniki V12 o mocy 1200 koni
Plusy
-Pełne trybuny usatysfakcjonowanych fanów (obecnie ceny nieakceptowalne nawet dla obywateli starej UE)
-Prawdziwe widowisko (obecnie widowisko tylko na starcie, inne ciekawe syuacje policzalne na palcach)
-Większa zależnośc wyniku od umiejętności kierowcy 1200koni zrobi swoje (obecnie bolid może pokonywac większośc zakrętów na pełnym gazie)
-Niepowtarzalnośc każdego bolidu (obecnie brak innowacyjności poprzez sztywny regulamin)
-Zespoły utrzymują poziom zatrudnienia a nawet je zwiększają przez co wszyscy są happy (obecnie grozi zwolnienie przynajmniej 50% załogi)
Minusy
-Sponsorzy będa niepewni nowej serii i czesc moze odejsc i trzeba bedzie wyplacac odszkodowania ale zespoły mogą założyć fundusz i poswięcić cześc zysków na ten cel
-Obecna F1 obowiązuja kontrakty te jednak można obejśc bez odszkodowań gdyż każde z tych zespołów mogą dalej startowac w F1 wystawiając atrapy bolidów z najtańszych materiałów bez reklam pod zmienionymi nazwami Ferrari np "Czerwony kapturek" obługiwałyby je minimalna ilosc załogi a jezdziliby kierowcy testowi tak aby dobić już tragiczny wizerunek tej serii.
48. BisxxL
41 pz0 powtarzam pytania :
Gdzie Max z Bernim byli jak zespoły zaczely zwiększać wydatki do tego stopnia ze aż pojedyńcze zaczeły padać?
Czy było winą zespołow to ze zeby zaistnieć w tym sporcie potrzebne były ogromne nakłady środków pienięznych ? Czy nie można było szybciej tego przewidzieć i postawić kres na tego typu wydatki ?
Czy tego typu zmiany nie można było przeprowadzić w sposób przejsciowy?
Prawda jest taka ze zasłaniając się dobrem formuły przeprowadza się zmiany tak jak dla obu panów jest na rękę ...
49. daav
Revelacja!!! O to chodzi!!! A dla wielu - To tylko takie marzenia które mogą się spełnić przez duet MoslEcclest (ale raczej się nie spełnią:((((( )
50. kumahara
47. nowyziomal: to ma ręce i nogi, przedewszystkim - zdrowe! Jestem za !
51. jawiemwszystko
Już nie będę wymieniał numerów postów i xywek autorów tychże, ale w wielu jest poważny błąd rzeczowy. Pisałem to już wiele razy, ale będę niestrudzony: jak piszecie Montezemolo, Luca itp. mus dodać, że to ... wiecie kto :)
52. polek1
jawiemwszystko Montezemolo ?
lub - jawiemwszystko Luca ? he he he ...
53. jawiemwszystko
polek1 - Przeczytałeś jakikolwiek post pod postem 51 he he he? Ja mam nadzieję, że admin zauważy Twoje "dziwactwa" (piszę dziwactwa tylko dlatego, że określanie Twoich zachowan jako schorzenia psychicznego Cię podobno obraża he he he) i podejmie działania korzystne dla tej stronki, dla mnie, a w szczególności dla Ciebie, polek1, bo jak widzę póki co brak Ci świadomosci jak dalece Twoje posty podobne są do bełkotu neandertalczyka he he he. Mam nadzieje, że ktoś Ci to wkrótce uświadomi. jeżeli nie kempa, to dalej będziesz skazany na mnie, a to nie będzie dla Ciebie sympatyczna sytuacja, jak pod juz czwartym bodaj artykułem się ośmieszysz nie będąc w stanie rozwinąć własnej myśli (w zasadzie moim zdaniem to nie myśl, a to co podyktował Ci instynkt) i kończąc dyskusje zwrotami "olewam Cie', "nie masz argumentów", "obrażasz mnie" itp. Chcesz przykłady?
54. pz0
44. kumahara - a może być i kwita, mi to jest obojętne wszystko co jest z tobą związane, możesz nawet prowadzić i nie mam zamiaru nic sobie przypominać co jest z tobą związane. Wszystko zapomniałem, pamiętam tylko że szkoda na ciebie klawiatury.
48. BisxxL - Jak wchodziła Toyota to i ja się cieszyłem że wchodzi nowy poważny gracz, ale nie przewidziałem że właśnie ten gracz zarazi tą chorobą wszystkich wielkich. Przypuszczam że Max nie przewidział tego że tak się stanie. nikt tego nie zauważył. dopiero jak zaczęły padać zespoły, zajrzało im w oczy widmo rozpadu F1 i dopiero wtedy się zorientowali. Nie wiem czy dało się przewidzieć tą sytuację. Czy było winą zespołów, że potrzebne były tak duże pieniądze? Raczej tak, bo to one wydawały tą kasę, bez zadnego nakazu. Wydawały wciąż więcej i więcej, właśnie po to żeby zaistnieć. Powstała z tego samonaopędzająca się maszynka, wsysająca coraz więcej pieniędzy. Te zmiany można było przeprowadzić w sposób przejściowy ale trzeba było zacząć je wprowadzać już kilka lat temu. W tej chwili dla uratowania F1 konieczne były gwałtowne zmiany. Do tej pory nie było większych problemów ze sprzedaniem upadającego zespołu, dopiero plajta SuperAguri otworzyła wszystkim oczy, kolejna plajta Hondy potwierdziła konieczność przeprowadzenia gwałtownych zmian. Max doskonale widział że przyszłość Toyoty wisi na włosku, prawdopodobne było także odejście STR, Williams siedzi w długach po uszy, a kupców tak wielu chyba nie było. Niby po Hondę była długa kolejka, ale kto ich tam wie. Jedyny zdeterminowany nowy kandydat to USF1, bo Prodrive już się w pewnym momencie wycofało. F1 albo by upadła, albo by balansowała na skraju. Dlatego gwałtowne zmiany były potrzebne.
55. polek1
53 zastanawiam się chłopie skąd u Ciebie tyle złości na tym forum : nakładałeś mi kaftan bezbieczęństwa wyzywałeś od najgorszych zasłaniając się przy tym swoją wielką wyrozumiałoscią i miłością do bliżnich . Otóż kolego moja cierpliwość pomału się końcy i nie zdziw się jak z tobą również zacznę prowadzić dyskusję w ten sam sposób ,a uwierz mi wyobrażni mi nie brakuje. Piszesz w jedym poscie ze jesteś człowiek spokoiny i ze ci mogą na język nastąpic a ty nic nie powiesz .Pytam się który to ten prawdziwy jawiemwszystko ?
Chcesz zaimponować dziewczynie ! ? to rób to w bardziej kulturalny sposób bo efekty są odwrotne .... na koniec radzę Ci wyluzuj bo ześwirujesz .... Zobacz jak szczęsliwie dzisiaj zakączył się odcinek M jak miłość (Gosia pogodziła się z Tomkiem) .A u Ciebie zamiast szczęscia tyle wrogości do innych ludzi ....
I jeszcze proszę Cię o to zebym nie był skażany na Ciebie nie olewaj mnie i podaj mi parę przykładów ....
56. jawiemwszystko
polek1: skąd u mnie tyle złości? Ja Ci to wyjasnie w sposób bardzo jak dla mnie prosty. Jeżeli ktoś pisze pod prawie każdym moim postem cytat z tegoż z dopiskiem hehehe, to jest to co najmniej dziwne. Wiec takiego osobnika nalezałoby w jakis sposób nakierować na wzgledną normalność, czyli zajmowanie się na formula1.pl formułą 1, a nie uwagami osobistymi co do innych użytkowników, tak jak robi to znakomita większość. Jaki jest prawdziwy user jawiemwszystko sie pytasz. No cóż: jest takie porzekadło "cudzego nie weźmie, ale swojego nie da". A w przeniesieniu na sytuacje na tej stronce: ja innych nie atakuję, ale sam się nie dam atakować, zapewniam Cię. Analizujemy akapit 2 Twojej wspaniałej wypowiedzi. To już było wałkowane. Pare tematów temu zostałeś zapytany czy Ciebie dziwi to, że ludzie mogą się ze sobą dogadywac? Teraz widać, że nic nie zrozumiałeś i cały czas nie rozumiesz, że moga, ale mnie to wcale nie zaskakuje. Z Twoim podejściem do innych... Przykłady chcesz: FIA ogłasza listę startowa na sezon 2010: wpis 118, Odpowiedź ACEA na stanowisko FIA wpis 48... Nie chcesz być skazany na mnie: sposób masz na to banalny: zejdź z drzewa, lub jeśli wolisz daj se spokój z tym co robisz. Jeżeli nie będziesz mi nic insynuował i komentował to co ja piszę tylko wtedy, gdy masz potrzebę wyrazenia swojej dezaprobaty, co do tego co ja napisałem O FORMULE 1 nie będziesz na mnie skazany. I nie pisz mi o MJM bo nie każdy oglada tego rodzaju repertuar.
57. polek1
jawiemwszystko - " ja nie atakuję " przeczytaj swój post 108 FIA ogłasza listę startową na sezon 2010-otóz kolego drogi od tego wszystko się zaczeło !
Widzę ze ton wypowiedzi zaczyna się zmieniać chociaż parę uszczypliwosci znów się znalazło i nie przekręcaj kota ogonem bo to ja ciebie probuję naprowadzić na normalność ,bo mi się nawet nie chce szukać twoich postów ktore były niedozaakceptowania .A co ty nazywasz dogadywaniem z innymi userami ja z twoiej strony widzę jako chęc postawienia na swoim jak również podporządkowywaniu się twoiej teżie często głupiej ! Ile to razy nikt na twoje wpisy nie reagował ? ile razy były wyśmiewane ?policz to sobie i jeszcze raz zastanów się nad sobą ...
przykro mi to pisać jawiemwszystko -ale ty nie wiele wiesz !
58. jawiemwszystko
Z satysfakcją stwierdzam, że wypracowanie "jakiegoś" kompromisu z Twoją osobą Może byc kiedyś osiagalne. Tylko jeszcze jednoi zrozumieć powinieneś. Co do postu 108: on nie dotyczył Ciebie, a Rubensa Barrichello i Ferrari, bo chyba to o to Ci chodzi. Kiedy zaczniesz odróżniać różnice zdań w kwestii F1 od osobistych niesnasek można będzie się być moze z Tobą dogadać. Natomiast teraz znowu piszesz coś troszkę dziwnego: "bo mi się nawet nie chce szukać twoich postów ktore były niedozaakceptowania". Nie chce Ci się? Wątpie. I na miłosć Boską, człowieku nie zaczęło sie od tego postu 108, a od pewnego postu 66. I nie traktuje tego jako swoją opinię. To jest dla mnie oczywiste i wiem, że dla Ciebie też. Mam nadzieję, ze sam wiesz w jakim temacie i czyj był to post.
59. polek1
58 akurat pod newsem >kubica żałuje nie wykorzystanej szansy < między nami konfliktu żadnego nie było ,oprócz paru pouczek z twoiej strony w kierunku moim .Popraw mnie jeśli się mylę .A co do postu 108 - ok. jeśli rzeczywiście nie było to skierowane do mnie , to co dalej nastąpiło było nieporozumieniem ...
60. jawiemwszystko
polek1 - no cóż, że nie jesteś jakimś "morkiem" to od początku wiedziałem, no ale teraz widzę, że skoro istotnie nastąpiło głupie nieporozumienie, to wypada jakoś tę wojenkę zakonczyć. Muszę się nie zgodzić z Tobą niestety w jednej kwestii, ale w pozostałych postaram się porozumieć. Nie zgodzę się, że nie było konfliktu pod KŻNWS. To znaczy konfliktu nie było, ale ten post 66 był chyba jednak z Twej strony złośliwością... Ale mniejsza. Teraz mój post 108. Przeczytałem jeszcze raz i zrozumiałem że błąd, który popełniłeś co do jego interpretacji jest w dużym stopniu wynikiem tego, ze nie wyraziłem się jasno. Padło tam "o, zgrozo" dotyczące Ferrari i Rubensa, a nie Ciebie. Jednak wiedzieć o tym nie musiałeś, bo doprecyzowania nie było. Za tę niejasność przepraszam i w zasadzie głównie za nią, bo to od niej wzięła się cała reszta i wszystkie nieładne słowa z obu stron (za słowa również przepraszam oczywiście, aczkolwiek gdyby nie bylo to nieporozumienie to bym ich nie cofał, no ale było więc cofam). Liczę, że z Twojej strony też przeczytam coś optymistycznego.
61. polek1
jawiemwszystko - Morka zostawmy w spokoju ,bo sami nie byliśmy lepsi ....Masz rację wojnę szas skączyć a za wszystkie przytyki z moiej strony pod twoim kierunkiem również słowo przepraszam .Cieszę się ze zgadzamy się razem ze tej dyskusji nie powinno być.
Ech ...jak dzieci....! A M jak miłość oglądaj ... ty masz wybór a ja muszę hehehe albo to albo fora od telewizora ... Ta żona..........
pozdr.
62. dziarmol@biss
Hehehehe będzie ślub???
63. dziarmol@biss
Nie doczytałem wpisu @ polek1 .., nie będzie ślubu :-)) ale może jakiś romans?? taka zgoda musi być czymś przypieczętowana :-)) pozd.
64. BisxxL
54 pz0 Niezła bajeczka ale małoprawdopodobna . Mamy już połowę sezonu i nie słychać aby z któryś wymienionych przez Ciebie zespołów miał się wycofać z formuły ze wzgledów finansowych .weżmy do tego USF1 i mielibyśmy na koleiny sezon 11 zespołow . Wiadomo też ze kryzys nie będzie trwał wiecznie i być może szybciej niz nam sie wydaje znów będzie ożywienie gospodarcze i firmy znów będą wykładać kasę na reklamy a co za tym idzie rownież w F1.
Tak !!! formuła 1 nie upadnie.... ale niestety to już nie będzie ta sama (ty uważasz ze lepsza a ja coś innego).Czym dłużej trwa ten konflikt zaczynam podejżewać ze jedynym celem Maxa jest pozbycie się częsci zespołów fabrycznych i nie odrażu bo za dużo byłoby szumu i dotego możliwość utworzenia nowej serii wyścigowej i dlatego widzimy te gierki FIA
65. polek1
dziarmol@bis - "będzie ślub???" -nie wiem... dziecko będzie :-) he he he...
Jeee !!!jest zgoda , to zgodę można przypieczętować...
pozdr.
66. jawiemwszystko
dziarmol@biss - ani nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam :) Jestem w pewnym stopniu stanu wolnego, na razie mam przyszlą żonę i przyszła teściową w związku z którą mam obiekcje co do zmieny stanu cywilnego :P
polek1 - dziecko?!? To chyba coś za wiele. Na przypieczętowanie zgody, którego domaga się dziarmol raczej piwo, albo cokolwiek innego, byle nie dziecko :) Póki co raczej ich nie mam i jestem szcześliwy z tego powodu. I sorki za zwłokę w odpisie, ale pracuje w TP (naprawdę, ale cóż chociaż neta mam taniej) :)
67. dziarmol@biss
66. jawiemwszystko- A tu Cię mam "bratku" :)) Przepraszam że nie na temat ale chciałbym się poradzić czy warto zafundować sobie "wideostradę" z internetem?? obecnie mam polsat który mnie doi okrutnie pozd.
68. pz0
64. BisxxL - może i mało prawdopodobna. Ty nie widzisz zagrożenia odejścia Toyoty, a ja widzę. Jeżeli doszedłby USF1 to mielibyśmy znowu te 10 zespołów. Kryzys może i skończy się szybko, a może jeszcze sporo potrwa, ja tego nie wiem. W każdym razie od bardzo wielu lat nie widziałem nowego zespołu w F1.
Ciągle też powtarzam, że mam nadzieję że nowa F1 nie będzie taka sama. Obecna F1 nie jest już niestety taka sama jak ta która mnie urzekła, jak ta którą zaczynałem oglądać i się interesować. Nie widzę sensu dalej wałkować tego tematu. Chyba ponad 90% użytkowników tego portalu ( i nie tylko tego) uważa że te zmiany będą złe, ja twierdzę inaczej. Jak będzie przekonamy się za rok, może dwa.
69. polek1
jawiemwszystko -że przypomnę twoj post z nr 68 KŻNWS dotyczący amorów "w moim wieku ...;)zgiń przepadnij siło nieczysta ..."i wracając do wpisu 66 tegoż artykułu dotyczącą twego stanu cywilnego moja rada :nie zwlekaj ...he he he ,a na zgodę proponuję zebyśmy dzisiaj kupili sobie po piwku i wypili...
70. jawiemwszystko
dziarmol@biss - ja wciskam ludziom plany telefoniczne, więc się nie znam na usługach internetowo-telewizyjnych specjalnie :) Ale jeżeli wideostrada to jest to samo co neostrada z TV to najpierw musiał bym Cię zapytać czy interesuje się satelita czy kablówka. Polecam satelitę raczej, masz 33 kanały+200 niekodowanych gratis, a w kablówce miałbyś 39 i za każdy dokupiony pakiet musiałbyś zapłacić. Tyle, że w tych 33 od satelity nie maszTV Trwam, a w kablówce masz :) Co do kosztów: zależy jaką masz prędkość neostrady, ale z TV byłoby to jakieś 15 zł drożej, ew. antena kosztowała by Cię 29,90 z VAT, aktywacja 12,20 również brutto. Dałbys więcej szczegółów to ja bym Ci to przedstawił bardziej fachowo...
polek1 - co innego amory a co innego małżeństwo. Do tego pierwszego to ja się nie spieszę, bo to już właśnie latka nie te i umiejętności też kiedyś były wyższe w tej kwestii, a do tego drugiego się nie spieszę, bo... się nie spieszę :) A piwko na pewno wypiję, bo i tak wypijam coś wieczorkiem późnym na ogół ;)
71. dziarmol@biss
70. jawiemwszystko- Przepraszam ale trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Planuję 2 Mb/sek. + największy pakiet tv, Finansowo wychodzę na plus gdyż obecnie płacąc za 1Mb/sek. + tel.+ polsat mam o ok. 30pln miesięcznie drożej a z "nową" telewizyjną neostradą przy większym pakiecie tv oraz szybszym internetem mam taniej(trochę szkoda gdyż nie będzie polsatu sport extra) ale , coś za coś :-)) Mnie interesuje bardziej strona techniczna czy to wszystko "trzyma się kupy" aha no i mam "plana" na tv po kablu tp. Obecnie mam satkę ale kiedy np. zaczyna padać deszcz lub silniejszy wiatr to "gubię" sygnał, a mieszkam w takim małym miasteczku otoczony zewsząd dość wysokimi budynkami ("fachowiec" który ustawiał mi czaszkę stwierdził że u mnie "nie da rady" w ogóle złapać sygnał) ale jakoś tak własnym sumptem przy wydatnej pomocy mojej żony zadziałał polsat :-)) Byłem już w punkcie "orange" tyle że tam poinformowano mnie żeby poczekać do poniedziałku (chodzi o jakieś aktualizacje) No i na którym kanale mógłbym oglądać F1 .? (to jest najważniejsze he he he ) pozdrawiam i z góry dzięki za info.
72. jawiemwszystko
dziarmol - po kolei: jezeli kabel to nabywasz zestaw: dekoder, karta dostępu, pilot, przewód zasilający dekoder, eurozłącze, lifebox i kabel ethernet, którym podłączasz lifeboxa do dekodera. W pakiecie podstawowym dostajesz wprawdzie Trwam, ale ze sportowych tylko Orange Sport Info, czyli nie masz F1... W pakietach dodatkowych masz ESPN i sportklub, ale nie wiem czy tam dają F1. I ten pakiet z tymi kanałami kosztuje 59,90. 2MB z pakietem podstawowym to jest 94,90 przy umowie na rok, a 84,90 na 2 lata. Przejście z 1MB na 2MB masz za darmo (jakbyś chciał z wyższej prędkości przejść na niższą yo wtedy płacisz, ale tak to nie). Natomiast satelita jest bez wątpienia lepsza jeśli chodzi o F1, bo niekodowany kanal z F1 na pewno masz dostępny, ale warunki techniczne, to nie moja działka :( Antenę jak już masz to byś od TP brać nie musiał, kierujesz ją na południowy wschód (blkiżej południa niż wschodu) i powinno odbierać, ale czy bedzie to już bys z technicznymi musiał pogadać. Ja robie w ofertach, więc wiem bardziej co za ile...
73. dziarmol@biss
72. jawiemwszystko - dzięki za info, :-)) W poniedzialek mam odebrać "graty" to się okaże co jest grane :-)) pozd.
74. jeremi
Dziarmol, skieruj czaszkę ( ja mam 105cm średnicy) na Astrę 2, tam masz kilka sportowych streamów, F1 na okrągło, wszystko - treningi, quale, wyścig, bez żadnych przerw reklamowych a potem powtórki do znudzenia przez kilka dni a to wszystko za free, no lepszego raju dla fana F1 nie znajdziesz na tej planecie..
;-))). pozdro wszystkim ze starej gwardii. Mosley musi dać głowę jeśli obecna F1 ma być "królową moto".
75. pz0
64. BisxxL - bajeczka? W takim razie w BMW wierzą w bajki.
76. krzak
czy na necie mozna gdzies obejrzec F1 w Brazylii
77. KUBA F1
ktos pomoze tak przeglada strone i trafilem na ta rozmowe.Od pol roku lezy mi w domu talerz z dekoderem neostrada + mam jeszcze cyfrowy polsat idzie cos z tego wyciagnac sensownego mowimy oczywiscie o f1??? 74. jeremi piszesz o kanalach z f1 jak sie nazywaja ???
78. dymski14
bajka bajka... :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz