Ocon: 98 procent pracy Alpine było na moich barkach, a reszta na Alonso
Francuski zawodnik nie gryzie się w język po zakończeniu współpracy z Fernando Alonso i otwarcie mówi o tym, jak wyglądała ona w samej końcówce. 26-latek przekonuje, że wówczas musiał sam wykonywać praktycznie wszystkie obowiązki w zespole.
"Gorąca" końcówka współpracy Estebana Ocona i Fernando Alonso była jednym z głównych tematów ostatnich tygodni. Po tym, jak obaj panowie znakomicie ze sobą współpracowali w 2021 roku, w tym całkowicie to się zmieniło, a apogeum wzajemnej niechęci można było zobaczyć w Sao Paulo.
Podczas sobotniego sprintu dwukrotnie doszło między nimi do kolizji i nie omieszkali okrasić ich soczystymi komentarzami. Zmusiło to nawet do interwencji Laurenta Rossiego, który zagroził obu kierowcom przymusowym odpoczynkiem, jeśli znów będzie miał miejsce jakiś wspólny incydent. Na szczęście do takowego nie doszło, a Alonso od nowego roku zostanie zawodnikiem Astona Martina.
Swojego zadowolenia z odejścia Hiszpana nie kryje Ocon. Nawiązując do starć z Brazylii, 26-latek nie omieszkał podzielić się informacją odnośnie podejścia 41-latka w samej końcówce ich relacji:
"Naturalnie byłem rozczarowany tym, że powiedział o tym w prasie, a nie wewnątrz zespołu. W ogóle nie rozmawialiśmy w tej sprawie. Wciąż jednak szanuję go, choć dobrze, że przenosi się już do Astona Martina i będziemy podążać własnymi ścieżkami", mówił Francuz w rozmowie dla Quest France.
"A prawdę powiedziawszy, cała praca w 98% znajdowała się na moich barkach, a w 2% na jego. Momentami byłem nawet przepracowany. Odpowiadałem bowiem za cały rozwój maszyny w symulatorze i kwestie marketingowe."
Odchodząc od tematu Alonso, Ocon podzielił się też interesującą teorią odnośnie tego, dlaczego w tym roku nie stanął na podium - w przeciwieństwie do dwóch poprzednich sezonów. Zawodnik Alpine sugeruje, że miało to związek... ze zmianami na stanowisku dyrektora wyścigowego:
"Stało się tak z powodu wystarczająco dobrych okoliczności. Zarządzanie wyścigami zmieniło się. Teraz decyzje są takie bardziej "niedzisiejsze". Z tego powodu w zawodach jest mniej zwrotów akcji."
komentarze
1. mm27m
no nie lubię go....
za bycie średniakiem, za brak charyzmy, za całokształt...
2. Andrzej369
@1 za całokształt pasuje w punkt!
3. belzebub
Żałosne... Ocon to średniak, który do pięt nie dorasta Alonso. Akurat to Hiszpanowi zawdzięcza jedyne zwycięstwo w swojej karierze.
4. Grzesiek 12.
O matko... Nie wątpię w ścisły umysł Ocona, tylko zastanawiam się na jakim liczydle to wyliczył :-D
P. S Drżyj Francjo, Polacy w niedzielę wam pokażą -_- :-)))
5. Frytek
Ocon to chyba największy zawadiaka w stawce. Tylko on ma największy problem z przepuszczaniem team partnerów i zawsze się z nimi podrapie. Zarozumiały i pewny siebie a to przecież zwykły średniak. Tak jak Binotto nigdy nie przyznał się do błędu i tak jak Binotto mam nadzieję że wyleci z F1.
Ciekawe jak dogada się z Gaslym?
Aa wiem, nie dogada się
6. sylwek1106
Zabawny ten Okon, tak przpracowany, że aż wolniejszy od dziadka Alonso;-)
7. dancavendish
A to sie teraz wydało czemu Alonso odszedł.
Nudziło się chłopakowi bo Okoń robił wszystko. Znudziło mu się być w cieniu wspaniałego złotego chłopca.
:) :) :)
8. fan_93
Oj okonik okonik.. byłeś, jesteś i zostaniesz przeciętniakiem...
Mam nadzieję, że forma Astona będzie na tyle dobra, że przeskoczą tą marną Alpine.. a przy okazji Gasly oby Cię pokonał w wewnętrznej rywalizacji
9. Danielson92
Ten przeciętniak pokonał wielkiego Fernando :-D
10. Grzesiek 12.
9 Danielson92
Na zdjęciu wygląda że Ocon jest wyższy :-D
11. Jacko
Swoją drogą to ciekawe, że "szanowne grono" powyzej bardzo ceni "niektórych" kierowców za bezpośredniość i nie gryzienie się w język, a jak robi to np. taki Ocon, to źle
Hmmm
12. marcinek99
Dziwne że Jacko jak mu zadają niewygodne pytania to milczy, by późnej znowu prowokować i głosić swoją wybiórcza prawdę. Zachowuje się jak typowy troll. Mam wrażenie że to taki drugi Glorafindel. Tylko może mniej bystry i bardziej toporny.
13. Krukkk
@11 Jacko. Moze dlatego, ze Ocon bredzi...? Nie musisz odpowiadac.
14. devious
@11
"Swoją drogą to ciekawe, że "szanowne grono" powyzej bardzo ceni "niektórych" kierowców za bezpośredniość i nie gryzienie się w język, a jak robi to np. taki Ocon, to źle"
Myli ci się szczerość i bezpośredniość z byciem dupkiem.
No ale dupki nie zauważają tego, że są dupkami - dobre przykłady to właśnie Ocon czy Jacko :)
Esteban nie bez powodu ma ksywki w F1 "Blockon" czy "O-cunt", jego desperackie próby wypychania z toru lub wpychania na ścianę zespołowych partnerów (Perez i Alonso), zniszczenie wyścigu i odebranie wygranej Verstappenowi w Brazylii 2018 - po której zamiast pójść i przeprosić, to śmiał się Maxowi w twarz tak go cieszył fakt, że doprowadził do kolizji (atakował lidera będąc zdublowanym, przypomnę).
On po prostu na każdym kroku próbuje pokazać, jaki jest dobry - aż na siłę. Jestem zdublowany ale mam świeże opony? Będę walczył z liderem wyścigu jak o życie, jakbyśmy obaj walczyli o tytuł. Walczymy z Alonso o 7 miejsce? Wypchnę go z toru, obaj stracimy ale ważne, że będę przed Alonso i będę mógł rozpowiadać, jak go pokonałem! (Co właśnie czyni, choć wygrał z Alonso tylko i wyłącznie dzięki seryjnym awariom Hiszpana).
Wcześniej jeszcze w juniorskich czasach Gasly zerwał z nim znajomość. Chyba to jasno mówi, jakim typem człowieka jest Ocunt.
Nie zazdroszczę Alpine takiego "lidera" - to solidny kierowca, nie przeczę ma swoje przebłyski - natomiast nie jest to materiał ani na mistrza ani na charyzmatycznego lidera zespołu. Z Gaslym też czeka ich wojenka, prędzej czy później. Daję im max pół roku i zacznie się wyciąganie brudów, w sumie podobnie do tego, co jest obecnie.
15. Davien 78
14@ Skąd takie śmieszne kawałki zaczerpnąłeś? Nie poszedł przeprosić. Ledwie z auta wysiadł ten prostak już rzucił się na niego z pięściami. Chyba nie znalazł nawet czasu by 3 oddechy zaczerpnąć.
Zdaje się że przepisy zezwalają na wyprzedzenie kierowcy przez którego zostałeś zdublowany. Chyba każdy pamięta taki sam nr wykręcił Roberto.
A ja nie o tym. Leje się tu krytyka na Oco. Ale chyba nikt mi nie powie że był gorszy od Alo? Ewidentnie był lepszym kierowcą od Alo w tym sezonie.
PS.
Jacko obrywasz nie za twój post ale za to że nie trzymasz linii z gawiedzią. Ośmielasz się ,,inteligenta"" krytykować, to boli jego wielbicieli. Nie mogą Ci tego darować. Ale hejtem Cię chłopie poszczuli. Najlepszy naminsynek99.
16. Krukkk
@15. Faktycznie jest sens rywalizowac bolidem zdublowanym z bolidem dublujacym z TOP 3. :D
Moze w ogole zniesmy niebieskie falgi...? Nie wazne, ze zostal zdublowany (+1 okr), na linie mety zamelduje sie przed bolidem dublujacym i dzieciaki maja emocje gwarantowane. :D
17. marcinek99
Dewiant 78
Gdybyś był trochę bardziej ogarnięty, to byś wiedział że twoja obrona jest pocałunek diabła i większym policzkiem dla Jacko, niż wcześniejsze komentarze. Bo nie wierzę że on chce być na tej samej półce co ty . A wasza koalicja i twój poziom, pokazuje tylko jego upadek.
18. Jacko
Zdaje się, że to właśnie psychofani Maxa jeszcze niedawno namiętnie uzywali stwierdzenia "psy szczekają, a karawana jedzie dalej"?
To sobie poszczekajcie :)
19. Krukkk
@18 Jacko. Tak, tak... Ocon wykonal 98% roboty. :D
20. Grzesiek 12.
Krukkk, w sumie to mógł powiedzieć że odwalił 101% roboty. Byłby równie wiarygodny :-D
21. Davien 78
Maminsynek99 jaką ty szkołę ukończyłeś? Coś tu o ogarnięciu piszesz a walisz językiem Kalego. Weź ogarnij jakieś korki z j. polskiego nim się za wypowiadanie zabierzesz ,, twoja obrona jest pocałunek smoka.. Brzmisz jak taki elektryk z Gdańska. Tylko że jego z ,,naszego na polski" tłumaczył niejaki Drzycimski, a ciecie kto? Mama? Na studiach technicznych dawniej, bo nie wiem jak teraz trzeba było zaliczyć jakiś przedmiot humanistyczny (kto kończył wie po co). Wybór był mizerny psychologia, historia lub etyka. Chcąc nie chcąc poszedłem na tę psychologię (masakra generalnie) i jedno mi po tym dziwnym przedmiocie utkwiło. Otóż pani dr która to wykładała raz opowiadała po czym poznać popularnego mięczaka, takiego płaczka życiowego. wypieszczonego po spudnicą mamuni. Otóż tacy osobnicy będą określać siebie tzw zdrobnieniami wyrazowymi lub mówić o sobie w trzeciej osobie. Jak przeczytałem twój nick to mi się to przypomniało (śmiech). I z tego cię pamiętam. Z niczego innego gdyż nic mądrego tu nigdy nie wypisałeś oprócz agresywnych bredni i wyzwisk. Mądrujesz przed ekranem monitora a w realu zmoczył byś spodnie a może i gnojem popuścił. Więc nie pisz tu cycusiu że ktoś nie odpowiada na niewygodne pytania bo ty nie jesteś w stanie takowego zadać.
22. marcinek99
Dewiant 78
"Cyca jeszcze mamusi zsiesz? marcinek ha ha ha. Może pedałek99."
" (nie chce mi się pszeszukiwac neta ile razem mieli bo to bezcelowe bo i tak będziesz wiedział swoje)
Powyżej masz dwa cytaty z twojej radosnej twórczości, pokazujące twój poziom z j. polskiego.
Wiec nie staraj się z siebie robić mądrzejszego niż jesteś. Każdy kto ciebie czyta ten wie że twoje kompetencje zaczynają się i kończą w oborze z widłami w ręku i filcach na nogach. Jestem przekonany że uszkodzona kora mozgowa sprawia że nawet ciąganie taczek z betonem, jest poza twoimi możliwościami. Rozumiem dlatego skąd się biorą twoje frustracje które przenosisz na klawiaturę wraz z łzami z oczu i fusach z nosa. które wrzucasz razem z komentarzami.
I proszę nic nie pisz o elektryku z Gdańska, bo to też nawet nie twój poziom. Tamten przynajmniej jest przebiegły i cwany. Jedynie z czym mu dorownujesz, to w byciu dzbanem.
A swoją drogą, zastanawiam się czy ten wątek uzgodniłes ze swoim koalicjantem, który pewnie po przeczytaniu twoich wypocin, jest czerwony jak burak.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz