WIADOMOŚCI

Steiner wypuści książkę "Surviving to Drive" w 2023 roku
Steiner wypuści książkę "Surviving to Drive" w 2023 roku
Szef Haasa już niedługo ponownie stanie się bohaterem kibiców F1. W przyszłym roku Włoch wyda swoją pierwszą książkę opowiadającą o perturbacjach, jakie miał jego zespół w sezonie 2022.
baner_rbr_v3.jpg

Guenther Steiner stał się ulubieńcem wielu widzów za sprawą serialu dokumentalnego Netflixa pt. "Drive to Survive". 57-latek był szczególnie bohaterem pierwszych odcinków, kiedy nie bał się w ostrych słowach krytykować swoich kierowców czy ogólnie cały zespół. Jego słynne cytaty do dzisiaj są używane przez spore grono kibiców.

Włoch postanowił wykorzystać swoją popularność, decydując się na wydanie własnej książki, której tytuł naturalnie nawiązuje do amerykańskiej produkcji. Oficjalnie ujrzy ona światło dzienne w kwietniu 2023 roku, ale już teraz można zamawiać ją w przedsprzedaży. Całość ma być opisana w formie "bezkompromisowego oraz szczerego" pamiętnika i opowiadać o wydarzeniach z tegorocznych zmagań.

A w nich sporo się działo, jeśli chodzi o stajnię z Kannapolis. Jeszcze przed startem sezonu wybuchło zamieszanie wokół Uralkali i Nikity Mazepina, którego zastąpił powracający niespodziewanie do F1 Kevin Magnussen. Potem przyszły znakomite rezultaty Haasa okraszone pole position Duńczyka w Brazylii. Wszystko zostało zwieńczone walką Micka Schumachera oraz Nico Hulkenberga o amerykański fotel na sezon 2023:

"Nie wydaje mi się, bym mógł wybrać aktywniejszy sezon dla szefa zespołu pod względem dokumentacji rzeczy, przez które musiał on przejść. Nigdy wcześniej nie patrzyłem na prowadzenie pamiętnika. I choć wolę spoglądać w przyszłość, zabawnie było coś powspominać, robiąc tę książkę i zastanawiając się nad wieloma wzlotami oraz upadkami, jakie mieliśmy w zespole", zdradził Steiner.

"I to właśnie wzloty są bardziej zauważalne. Powrót Kevina Magnussena i od razu punkty w Bahrajnie, pierwsze punkty Micka Schumachera na Silverstone, pierwsze pole position ekipy w Brazylii czy w końcu 8. miejsce w klasyfikacji konstruktorów. To był niezły sezon, ale to ciężka praca wszystkich pracowników w zespole przywróciła nas do rywalizacji w F1. Nie jestem w stanie nawet wystarczająco podziękować wszystkim członkom Haasa za ich wysiłki oraz poświęcenie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
Krukkk

01.12.2022 15:26

0

Usunięty


avatar
Frytek

01.12.2022 18:58

0

Taki Steiner może by się nadal do Ferrari. Gość nie gryzie się w język, jak mu coś nie pasuje to po prostu mówi a nie zachwala i udaje że nic się nie stało. W sumie to przeciwieństwo Binotto, nie jednemu ukręcił by jaja za zwaloną strategię itd. Wydaje mi się że tego właśnie brakuje w Ferrari, gościa z jajami a nie jakąś popierdółke


avatar
Jacko

01.12.2022 20:31

0

@2. Frytek Taki np. Ocon też się nie gryzie w język i co z tego? Imho on żadnym wybitnym szefem nie jest, a w Haasie panuje marazm takze z powodu jego wyborów personalnych.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu