Ricciardo wybrał projekt tatuażu dla Cyrila Abiteboula
Wiele wskazuje na to, że już niedługo były szef Renault, Cyril Abiteboul w końcu wykona tatuaż, który był stawką zakładu z Danielem Ricciardo. Australijczyk ujawnił obiecany projekt tego malowidła.W zeszłym roku środowisko F1 mocno interesowało się sprawą zakładu Daniela Ricciardo z Cyrilem Abiteboulem. Przypomnijmy, że obaj panowie rywalizowali o to, kto zrobi sobie tatuaż po zakończeniu sezonu 2020. Wszystko zależało od tego, czy Australijczyk stanie chociaż raz na podium w ubiegłorocznych zmaganiach.
Jak dobrze pamiętamy, 31-latek dwukrotnie uplasował się na trzecim miejscu w 2020 roku. Wobec tego Abiteboul miał zrobić sobie tatuaż, aczkolwiek do tej pory malowidło nie zostało wykonane. Jednakże Ricciardo przyznał, że cały czas pamięta o tym zakładzie i dzisiaj ujawnił nawet projekt tego rysunku:
"Jeśli chodzi o Cyrila, jest to tylko kwestia tego, że musimy być w tym samym miejscu o identycznej godzinie. Nie chcę mu tylko powiedzieć, aby poszedł sobie go zrobić i wysłał mi zdjęcie. Ja po prostu pragnę tam być. Chcę to wszystko zorganizować i udokumentować. Zapłacę za to i będzie to cena po znajomości", mówił Australijczyk w wywiadzie dla RacingNews365.
"Chcę, aby było to coś w rodzaju uścisku dłoni, ponieważ to będzie mi przypominać umowę, którą podpisaliśmy. To będzie niezły tradycyjny tatuaż."
"Moja optyka na tę sytuację jest taka, aby oglądać to jak ratel miodożerny. Po prostu chcę się upewnić, że zakład został wykonany."
komentarze
1. iceneon
Malowidło? Serio? "Coś w rodzaju uścisku dłoni", czyli tak naprawdę nie wiadomo jaki to wzór, a tytuł artykułu wyraźnie sugeruje, że wzór jest znany. Ostatnio o kilka artykułów za dużo na temat Russella i Bottasa, a teraz jeszcze to. Plotek jakiś tu się zrobił.
2. Raptor202
Skoro to tak długo trwa, to niech przynajmniej to będzie coś z rozmachem.
3. elin
Telenowela już się z tego robi ...
... i tak jeszcze przez kilka lat, newsy w stylu - " Ricciardo jest pewny, iż wkrótce Cyril Abiteboul wykona obiecany tatuaż "...
:-)
4. sliwa007
3. elin
Robi się, bo jeden gość założył się o coś czego nie chce zrobić a drugi gość nie wie kiedy odpuścić.
5. Krukkk
Jeszcze nie dotarlo do Daniela, ze Cyril ma w czterech literach Ich zaklad?
6. johan24
@5 No cóż, zakład zakładem. Jeśli się go założyło, to należy się z niego wywiązać.Lata temu przegrałem pewien zakład i przefarbowałem włosy na biało z całymi konsekwencjami zdumienia w środowisku i rodzinie... Jeśli mówisz, że Cyril ma w dupie ten zakład, to po prostu pozostanie dupkiem w oczach Daniela. BTW: dziwię się twojemu wpisowi.
7. Krukkk
@6 johan24. Teraz sam odpowiedz sobie na pytanie: Lepiej byc dupkiem w oczach jednej-nic nie znaczacej osoby, czy w calym otaczajacym Cie srodowisku?
8. Majk-123
7. Jeśli nie zrobi sobie sobie tatuażu to będzie dupkiem dla całego świata. Przyjęcie zakładu ma w tym wypadku większe konsekwencje niż jego (nie)wykonanie w oczach ludzi. Jego środowisko teraz wie, że jest nic nie znaczącym człowiekiem, nie dotrzymującym umów (jezeli nie zrobi tatuażu). Po za tym umów należy dotrzymywać. Nie wiem czemu to tak długo trwa i o co jest ten ambaras? Przecież to tylko tatutaż, a nie obcięcie ręki. Robi i już. Czemu w tym tyle hałasu? Zachowuje się jak dziecko, Riciardo ma prawo być rozczarowany.
9. Krukkk
@8 Majk-123. Cyril juz jest dupkiem przed calym swiatem, bo nie zrobil sobie tatuazu i prawdopodobnie nie zrobi. Malo tego, wczesniej probowal palic glupa, ze do zakladu doszlo po kilku piwach-no nic tylko Czlowiek Honoru z tego Cyrila.
Umowa (najlepiej spisana na papierze) jest dokumentem prawnym, a zaklad o tzw. byle gowno jest wyglupem.
10. Frytek
Gdyby Cyril został w F1 to na pewno by zrobił ten tatuaż bo cały świat F1 patrzył by na niego. Ale cały świat już o nim zapomniał więc dla kogo ma zrobić ten tatuaż? Jedynie chyba dla Daniela. Nigdy więcej już Cyrila nie zobaczymy i gdyby nie Daniel to już każdy by o nim zapomniał. To czy ma chonor czy nie to inna sprawa ale oni pewnie nawet nie są przyjaciółmi, kiedyś jedynie pracowali w jednej firmie.
11. elin
@ 4. sliwa007
Racja, dokładnie tak to wygląda.
12. johan24
@7 No to sobie odpowiadam: dupek pozostanie dupkiem, nie ważne w ilu oczach. Słowo nie dym.
13. Krukkk
@12 johan24. Tak z punktu widzenia Cyrila: Lepiej byc dupkiem w oczach klauna, niz zyc z samookaleczeniem.
Wlosy mozna ponownie przefarbowac albo sciac i odrosna, a tatuaz zostaje na zawsze lub blizna po nim.
14. Doradca2021
@Frytek..błagam.. honoru przez "ch" to na bank się nie dopuścił telefon tylko Ty :)
A co do Cyrila..a może go sobie zrobić właśnie po to żeby jeszcze być pamiętanym w F1..takie spotkanie i medialne nagłośnienie sprawy przez Daniela to zawsze jakiś plus marketingowy a tylko głupi to odrzuca :)
15. Bwoah99
Z całym szacunkiem do autora ale treść newsa jest kiepsko przetłumaczona i w oryginalnej wersji jest wyraźnie napisane że ten tatuaż to mają być dwie ściskające się dłonie z głową "honeybadgera" nad nimi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz