komentarze
  • 1. hubertusss
    • 2021-02-11 20:54:54
    • *.17.172.2

    Wiele z tych punktów się ze sobą wyklucza. Z MGU H czy bez niego silnik na bank będzie miał turbo. A ono zawsze wycisza wydech. Inne paliwo, wyższe obroty mogą zrekompensować utratę mgu h. Ale trzeba będzie więcej zatankować. Potężny silnik to gruba przesada bo pojemność skokowa na pewno zostanie mała. Zresztą za te 5 lat to ludzie już na poważniej elektrykami mogą się zainteresować.

  • 2. Mariusz_Ce
    • 2021-02-11 21:59:10
    • *.logitus.pl

    Gdy wdrożone zostały silniki V6 turbo przez pierwsze kilka sezonów ich stłumiony dźwięk był wielokrotnie krytykowany, gdyż ludzie mieli w pamięci pięknie brzmiące V8

    To są tacy co zapomnieli?
    Fakt faktem, jakoś się człowiek przyzwyczaił, co nie oznacza, że nie tęskni za tym brzmieniem.

  • 3. sebagrd12
    • 2021-02-11 22:10:05
    • *.master.pl

    Z pewnością można się pożegnać z v6. Najprędzej będzie to 4 lub 3 cylindrowa jednostka. 5 cylindrów też by mogło nieźle brzmieć ale to akurat jest mało prawdopodobne. Mercedes mając jeden z najmocniejszy 4 cylindrowy silnik w osobówce i ich planach na przyszłość w tym aspekcie, może na F1 naciskać na zastosowanie takiego silnika. Nikogo tam nie obchodzi co sądzą o tym fani i kibice.

  • 4. Jacko
    • 2021-02-11 22:19:59
    • *.centertel.pl

    Już tak nie demonizujmy tych silników. W latach 80-tych, kiedy wygrywali Piquet, Prost, Lauda czy Senna też były małolitrażowe V6 turbo, a nawet (o zgrozo!) zwykłe czterocylindrowe rzędówki z turbo, a to jedne z najfajniejszych czasów w historii F1.

    Nie w samych silnikach, cylindrach i pojemnościach leży problem, ale w masie różnych ograniczeń przy ich wykorzystywaniu.

  • 5. Falarek
    • 2021-02-11 23:14:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mimo że obecne samochody F1 są najszybsze w historii to jednak jakoś tej prędkości nie widać w relacjach w TV. Co innego przyśpieszające ryczące V12 V10 czy V8. Było czuć tą moc. Ale jestem pod wrażeniem obecnej technologii i ją doceniam. Samochody cięższe o prawie 150kg a jednak bijące te stare w każdym aspekcie.

  • 6. Frytek
    • 2021-02-12 07:56:01
    • *.163.233.67.ipv4.supernova.orange.pl

    Potężny i ekologiczny. To możliwe?
    Chyba że silnik na wodór, ale ja się nie znam

  • 7. lucasdriver22
    • 2021-02-12 09:13:24
    • *.play-internet.pl

    V4 albo rzędowy z podwójnym turbo może takie cuś wymyślą

  • 8. mik.
    • 2021-02-12 09:19:04
    • *.252.47.149

    @5mniejsze wrazenie predkosci w TV jest wynikiem wielu spraw m.in.:
    - lepszych kamer ze stabilizacja
    - lepszych zawieszen
    - gladszych torow
    - szerszych torow (dalekich band)
    - ciezszych, stabilniejszych aut
    - dzwieku!!!

  • 9. sylwek1106
    • 2021-02-12 11:26:45
    • *.230.131.237

    Obstawiam 2.4 V6 jak Indy, tylko podkręcone ????

  • 10. hubertusss
    • 2021-02-12 12:16:44
    • *.30.19.70.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    v6 raczej zostanie. Z uwagi na redukcję kosztów. Pewnie położą nacisk na głowice w celu przystosowania do innego paliwa, mgu h może być zastąpione przez system bi turbo jak w latach 80 tych. Podniosą limit obrotów, limit paliwa. Ewentualnie wprowadzą bardziej energetyczne paliwo. Ja bym się nie spodziewał jakichś wielkich zmian w konstrukcji silnika. A przynajmniej jego bloku, liczby cylindrów czy pojemności. Ewentualnie zamiast bi turbo z dwóch konwencjonalnych silników mogą wprowadzić system, który wprowadziło parę lat temu audi z elektryczną turbiną działającą od niskich obrotów aby zlikwidować lag przy dodaniu gazu.
    Nowy silnik musi być dość prosty aby przyciągnąć nowych producentów a jednocześnie zawierać jakieś technikalia, które ci producenci mogą przenieść do motoryzacji. Jak hybryda odzyskująca energię kinetyczną czy elektryczne turbo.

  • 11. KolczastyKaktus
    • 2021-02-12 13:13:14
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    6. Frytek
    Silnik na wodór oznacza samochód napędzany prądem. W przyszłości będzie rosło znaczenie tych konstrukcji ale to nie znaczy, że będziemy mieli blok silnika, wal korbowy i tłoki pracujące w cylindrach. Klasyczne silniki będą zanikać. Aby to zrozumieć każdy musi przejechać się choć raz autem z napędem elektrycznym. Oczywiście ładowanie to problem ale kiedyś on zniknie. Mówimy tu tylko o przejechaniu się.

  • 12. mentos11
    • 2021-02-12 13:33:07
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Ja tu widze cztery możliwe zmiany :
    1. zwiększenie mocy silnika elektrycznego i umiejscowienie pomiędzy silnikiem a skrzynia,
    2. zmniejszenie silnika do 4 cylindrów i przejście na cykl 2 suwowy.
    3. powiększenie baterii lub zmiana technologi akumulatorów.
    4. przejście na syntetyczne paliwa ekologiczne.
    Każdy element byłby oddzielnym elementem, standaryzacja silnika elektrycznego i akumulatorów.

    Silnik 2 suwowy pozwoli zachować moc przy zmniejszeniu rozmiaru i masy ale potrzebuje nie turbiny tylko kompresora do wtłaczania powietrza do cylindrów, prawdopodobnie więc silnik jednak pozostanie w układzie v6 turbo + mocniejszy silnik elektryczny i to bedzie cała rewolucja techniczna.

  • 13. Frytek
    • 2021-02-12 20:35:05
    • *.163.233.67.ipv4.supernova.orange.pl

    @11
    Nie prawda, są silniki tłokowe napędzane wodorem, ale to za bardzo skomplikowane. Ogólnie to żartowałem z tym wodorem, mam nadzieję że poprawią w końcu dźwięk silnika brnąc w kierunku ekologi

  • 14. francesko
    • 2021-02-12 21:05:54
    • *.146.35.150.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Jedyne ograniczenia jakie powinny obowiązywać to:
    - pojemność
    - układ i liczba cylindrów
    - turbo/brak turbo
    - masa silnika
    - limit budżetu na budowę silnika
    Poza tym pełna dowolność. Wtedy rozpoczęły by się prawdziwe igrzyska inżynierów.

  • 15. Believer
    • 2021-02-14 10:02:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @14
    Obawiam się, ze te czasy już nie wrócą. Niestety.

  • 16. Quar
    • 2021-02-14 11:53:34
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Nie ma się co ekscytować, jak zwykle wygra poprawność polityczna i interesy producentów silników i ekonomia.
    Z punktu widzenia poprawności to najlepszy byłby silnik na dwutelnek węgla, a z punktu widzenia koncernów to disel bez dpfa i innych ograniczeń.
    Z tego małżeństwa wyjdzie jak zwykle jednorożec czyli pewnie 1,6-2,0 v6 turbo bez MGU-H za to na 30% lub więcej paliwa eko.

  • 17. hubertusss
    • 2021-02-14 15:14:05
    • *.17.172.2

    Po co komu dwusuw skoro w motoryzacji się go wycofuje? Po co to producentom samochodów? Silnik musi być traki by zachęcić producentów do rozwijania technologii, którą mogli będą wykorzystać w sprzedawanych samochodach i zgodzić się na wykładanie na to kasy. Która zwróci im się z sprzedaży aut.
    Po co komu wodór skoro to droga donikąd? Spalanie wodoru w silnikach tłokowych to w ogóle nieporozumienie. Tak samo jak wytwarzanie prądu z wodoru w ogniwach paliwowych. Skoro gotowy prąd można mieć z baterii to po co komu zabawa w ogniwa? Zresztą zasilanie na prąd to formuła e. Dla f1 pozostaje jedynie napęd hybrydowy.

  • 18. lucasdriver22
    • 2021-02-14 16:52:36
    • *.play-internet.pl

    Ważne żeby silnik ładnie brzmiał, wielkość nie ma tak aż dużego znaczenia

  • 19. XandrasPL
    • 2021-02-14 18:48:24
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Mam nadzieję, że wszyscy w tym samym momencie dostaną koncept tego silnika. Nie chce aby Mercedes-Benz miał gotowy silnik w momencie kiedy inni dostaną faksem wytyczne. Nie znam się na silnikach ale MGU-K powoduje, że producenci nie chcą tracić czasu i pieniędzy na syf, którego nie stosuje się w hybrydach do osobówek. Porsche ma gotowy silnik ale bez tego dziadostwa.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo