McLaren nie brał pod uwagę zatrudnienia Vettela
Mimo, że wciąż pozostaje wolne miejsce w Renault, kurz po ruchach transferowych z tego tygodnia zaczyna opadać. Ich kulisy zdradził Zak Brown.Okazuje się, że mimo z pozoru bardzo dynamicznego obrotu spraw, McLaren od dłuższego czasu kładł podłoże pod zatrudnienie Daniela Ricciardo.
"Staraliśmy się o Daniela już parę lat temu i niewiele wtedy zabrakło. Jesteśmy jego fanami już od jakiegoś czasu."
Dyrektor generalny ekipy z Woking odnosił się oczywiście do sytuacji na rynku kierowców przed rozpoczęciem sezonu 2019.
"Jak wiemy on wybrał wtedy Renault, a my pozyskaliśmy Carlosa i Lando, którzy świetnie się spisali. Jednak ostatnio sprawy przybrały inny wymiar. Nie mogliśmy podpisać kontraktu z Carlosem na 2021 rok i pojawiły się przed nami pewne okazje. Będziemy tęsknić za Carlosem, wykonał fantastyczną robotę, ale teraz mamy w samochodzie siedmiokrotnego zwycięzcę Grand Prix i chyba nie możemy być bardziej podekscytowani."
"Mieliśmy bardzo silną i otwartą relację z Carlosem, jego menedżmentem i ojcem. Nie było żadnej niespodzianki w tym jak szybko ogłosiliśmy współpracę z Danielem, a Ferrari z Carlosem. Aktywnie uczestniczyliśmy w całym procesie."
Brown ujawnił również całkiem ciekawe kulisy. Okazuje się, że oba te ruchy były planowane i rozważane co najmniej od paru miesięcy.
"Przychodząc do F1, nauczyłem się, by zawsze oczekiwać nieoczekiwanego. Zaczęliśmy negocjacje z Carlosem na temat jego przyszłości już podczas zimowej przerwy. Czy chce jeździć dla McLarena, czy Ferrari."
"Myślę, że te zmiany miałby miejsce zarówno podczas kryzysu pandemicznego, jak i bez niego, ponieważ rozmowy zaczęły się jeszcze przed jego nadejściem."
W wywiadzie udzielonym Sky Sports, 48 - letni Amerykanin nie pominął również kwestii możliwego pozyskania odchodzącego z Ferrari Sebastiana Vettela. Wyjaśnił, że Niemiec raczej nigdy nie był realną opcją.
"Naturalnie Seb to niesamowity kierowca i czterokrotny mistrz świata, ale myślę, że byliśmy już zdecydowani podczas tych przedsezonowych rozmów. Wiedzieliśmy, że zostaniemy albo z Danielem, albo z Carlosem."
Z ust Browna, nie zabrakło również oceny aktualnej dyspozycji rywali z Maranello.
"Klarowne wydaje się, że garaż Ferrari to obecnie nie najlepsze środowisko. Kierowcy, zarząd... Nie wydaje się, że są szczęśliwą rodziną".
"I myślę, że może to stworzyć kilka ekscytujących wyścigów w 2020 roku, bo już w Brazylii zobaczyliśmy, że się rozwinęliśmy. Spodziewam się tego więcej również i w tym roku."
CEO McLarena pokusił się też o ocenę szans na pozostanie Sebastiana Vettela w stawce w przyszłym roku:
"To naprawdę zależy. Jeśli Seb się rozejrzy, nie wydaje się, że Mercedes albo Red Bull mają dla niego miejsce. Oczywiście, McLaren i Ferrari również odpadają, więc najlepszą opcją pozostaje Renault."
"Tu jednak pojawia się pytanie, czy Seb chce przejść do zespołu, który prawdopodobnie nie niczego nie wygra w 2021 roku? To świetny team i uważam, że również powinni awansować w stawce, ale Seb pewnie nie chce nowego startu z ekipą, która jest na początku swojej drogi. Myślę, że niestety opuści Formułę 1.", skwitował Brown.
komentarze
1. Moria
Czyli Ferrari już od jakiegoś czasu planowano pozbycie się Vettela, a Mclaren nawet nie brał pod uwagę jego zatrudnienia.
Ale fanatycy Seby i tak wiedzą lepiej, że to on zdecydował ;))
2. Raptor202
Może Vettel stara się o pracę w Mercedesie, ale nie w roli głównego kierowcy, tylko np. w symulatorze, tylko niektórzy zapomnieli o tym wspomnieć :)
3. TomPo
Juz to wczesniej pisalem.
Ferrari Go nie chcialo, RBR Go nie chce, McL Go nie chce.
Nikt nie chce w zespole 4-krotnego, ciekawe o czym to swiadczy... pewnie za dobry jest xD
Zostaje Renault - ale tam predzej wroci Hulk albo Alo
No i zostaje Mercedes.
Pozbeda sie Bot pod presja zatrudnienia Niemca w niemieskim zespole? Watpliwe ale mozliwe.
Pozbeda sie Ham by Niemiec mogl wygrac tytul w niemieckim zespole? Watpliwe ale mozliwe.
Oleja Vet, by nie psuc sprawnie dzialajacej maszyny i Vet skonczy kariere? Najbardziej realne.
4. balober
@3 Haha tak nikt go nie chce. Z artykułu wywnioskowałem, że Vettel jest dla nich nie realny więc to chyba Vettel nie brał ich pod uwagę. Vettel nie jest głupi i wie, że w takich zespołach jak McLaren lub Renault nic nie wygra. No ale widać kto pisał ten komentarz. Naczelny hejter Vettela...
5. Werter
Ten sezon będzie końcem kariery Vettela
6. fpawel19669
@4 Czy aby na pewno przeczytałeś artykuł? Może i tak, ale nie zrozumiałeś. NIKT, żaden team nie chce w swoim składzie mieć Sebastiana Vettel. Balonik pękł. Amen.
7. Heytham1
Może Vettel zostanie rezerwowym Mercedesa i poczeka aż Hamilton skończy karierę żeby zająć jego miejsce?
Innej opcji na współpracę z Mercedesem nie widzę...nie wywalą Bottasa żeby zrobić miejsce dla driftera Vettela żeby im samochody rozbijał i niszczył wyścigi Hamiltona.
8. sliwa007
Jak to? Przecież po Vettela jest cała kolejka chętnych z Mercedesem na czele...
Przecież to Vettel dał kosza Ferrari, później dał kosza McLarenowi a teraz podobno ma już kontrakt z Mercedesem w kieszeni, tylko nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia bo podobno chcą się pozbyć Hamiltona...
Wypowiedź Browna tylko potwierdza to o czy większość pisze od dawna. Vettel stracił pozycję nie tylko w Ferrari, ale ogólnie w stawce. Został 4-krotnym mistrzem bez formy i z napompowanym ego, które nie pozwala mu realnie ocenić sytuacji.
Swoje wygrał, miał fantastyczną karierę o jakiej wielu lepszych od niego mogło/może sobie tylko pomarzyć. Pora zejść ze sceny i zrobić miejsce lepszym.
9. caelumek
A ja bym nie wykluczył Vettela w Formule E w Mercedesie.
10. iceneon
@6. fpawel19669
On tego nie zrozumie, to beton. Inni fani Sebka też tak mają. Vettel i tak miał niesamowite szczęście (nie mylić z fartem), że dostał bolid uszyty na miarę, którym mógł zdobyć aż cztery tytuły. Nie neguję tego i chylę czoła, bo cztery tytuły to niezły wyczyn. Jednak już rok później po zmianie przepisów kompletnie sobie nie poradził i szczerze mówiąc nie radzi sobie do dziś. Nikt nie chce w swoim zespole kogoś, kto nie radzi sobie z bolidem, do tego ma problemy z psychiką - uderzenie w Hamiltona w Azerbejdżanie 2017, czy przestawianie numerków w Kanadzie 2019, albo wyzwiska w kierunku innych zawodników i Whitinga, a do tego częste kręcenie bączków. 2014 to był, ku mojej uciesze, początek końca Vettela i czas najwyższy, żeby opuścił F1.
11. Raptor202
@9 To akurat by było ciekawe, sam chętnie bym to zobaczył.
12. fpawel19669
@9 Oczywiście napisałem trochę ironicznie, mocno uprościłem całą sytuację, ale kariera - bardzo dobrego bezdyskusyjnie - Vettela jest kalką mistrzostwa świata Buttona. Tyle, że zwielokrotnioną. Jak Alonso powiedział, że przegrał z Newey'em a nie z Vettelem wielu uznało tę wypowiedź jako obrazę Mistrza Sebastiana przez zgorzkniałego frustrata. Tyle, że gość miał po prostu rację.
13. Michael Schumi
@10 Pełna zgoda. Dodam do tego dziwną kraksę ze Strollem po GP Malezji 2016, wjechanie w Maxa w GP Wielkiej Brytanii 2019, piruet w Bahrajnie 2019 (swoją drogą zastanawiam się jakim cudem on to zrobił, skoro w ogóle Lewis go nie dotknął), poślizg w GP Włoch 2018 i 2019 r. a w tym drugim przypadku to także dokonał tego samodzielnie i jeszcze niebezpiecznie powrócił na tor no i ta seria błędów w 2018 r. przez które przegrał tytuł.
Co do tej Kanady 2019 r. to nie było to takie idiotyczne, gdy przypomnę sobie GP Europy 2007 r., gdy na ostatnich okrążeniach Alonso wcisnął się przez Massę w taki sposób, że go uderzył, a po wyścigu, gdy wysiadł z bolidu to pokazał palcem realizatorowi, aby przyszedł. Alonso pokazał mu, aby skierował kamerę na swój bolid, w którym było widać ślad po kontakcie z bolidem Felipe, po czym zaczął wymachiwać palcem wskazującym do kamery i w kierunku bolidu Massy. W każdym razie analogiczne zachowanie w stylu dziecinnej popisówki.
14. Orlo
"48-letni Brytyjczyk"? Łał. Czyli autorowi chciało się wygooglować, ile pan Brown ma lat, ale że jest on hAmerykaninem, to już się doczytało? Zresztą, nie trzeba czytać, wystarczy posłuchać wywiadu...
A co do Vettela, to i tak ugrał więcej niż ustawa przewiduje, patrząc na to jakim jest kierowcą, więc czas już najwyższy.
15. Orlo
*Nie doczytało miało być...
16. dawidjama
Oczywiście, jak najbardziej. Mój błąd. Już poprawione. Dzięki
17. XandrasPL
Seidl mówił co innego ale rozumiem ich. Odmówił im 4-mistrz więc teraz kiedy jest Daniel to żadnych rozmów nie było. Wiecie jak rozgrywają się te potyczki dziennikarskie? Myślicie, że ciągle im pod dom jeżdżą i zadają pytania? A już chyba jeden szybciej sprostował, że nie chce do McLarena. Tutaj mamy z komunikatem od samego zepsołu. A każdy wie kto szybciej wiedział niż zespół ogłosił u Ferrari. No jak? Szpiedzy znów w Ferrari? Spygate2? Hahahaha.
No ale też wiadomo, że ich na niego nie stać obecnie. Ricciardo w Reni zarabiał 10 mln więcej niż dostanie w McLarenie.
18. LuckyFindet
@17 a skąd ty takie rzeczy wiesz, że McLaren da mniej Ricciardo niż Renault. Z tego co ja słyszałem to ma zarabiać nawet więcej. Albo posiadasz jakąś wiedzę na temat Vettela, albo jesteś po prostu zaślepionym fanem, który widzi bożka w Vettelu. Niestety ale Vettel nie był i nie jest pierwszym wyborem dla żadnego zespołu z czołówki. Pogódź się z tym po prostu, że jest to prawdopodobnie jego ostatni sezon i znajdź sobie nowego kierowcę, któremu możesz kibicować. Jest teraz wielu młodych, więc na pewno kogoś se znajdziesz ;)
19. XandrasPL
@18
Bo już to zostało podane. Nie będzie zarabiał więcej. Nie na tym kontrakcie, który teraz podpisał. A co do Vettela. Może masz rację i go nie będzie. Nie o tym pisałem.
20. devious
@XandrasPL
"No ale też wiadomo, że ich na niego nie stać obecnie. Ricciardo w Reni zarabiał 10 mln więcej niż dostanie w McLarenie."
Nie wiem dokładnie ile ma zarabiać w McLarenie, różne źródła różnie podają... Zresztą tak samo było w Renault, gdzie nawet niektóre źródła podawały kwotę 49 mln dolarów za sezon :))) A potem się okazało, że to raczej 55 mln $ za 2 sezony plus do 10 mln bonusów... Inną kwotą podawają jest 26 mln funtów czyli ok. 31 mln dolarów - więc ta kwota jest dość prawdopodobna.
Mówi się, że Daniel dostał "podobną" kwotę w McLarenie w co nie wierzę, ze względu na obecny krysys i plotki o "cięciu wydatków" w McLarenie - ale nawet zakładając, że dostał te 10 mln dolców mniej - co we. mnie jest prawdopodobne, bo zwyczajnie kwota płacona przez Renault była "kosmiczna" - to ma 20 mln dolarów za sezon. Nadal sporo więcej, niż Ferrari oferowało Vettelowi :)))
Tak więc skąd tekst, że McLarena nie stać na Vettela, skoro zaoferowali grubą kwote za Ricciardo?
Dupka boli, że Zak i Andreas woleli młodszego, szybszego, bardziej charyzmatycznego i bardziej głodnego sukcesów Ricciardo niż Vettela?
Szczerze - jako szef teamu też bym wolał Ricciardo. Chłop jest szybki i ambitny, będzie dobrym liderem McLarena przez kilka lat (o ile nie zmieni zespołu ofc) i do tego stworzy niewąpliwie niesamowicie zabawny i mniejmy też nadzieję skuteczny na torze duet z Norrisem... Daniel jest wg. mnie lepszy niż Sainz, więc McLaren zrobił dobry ruch.
A Vettel? Nie wiem jaki ma plan, ale być może od początku założył "Mercedes albo emerytura" - i negocjuje z Toto miejsce już w 2021 lub rok przerwy i fotel od 2022. Merc nadal ma oba fotele dostępne na przyszły rok, nie wiemy co planuje Lewis i czy są naprawdę zadowoleni z Bottasa (dobry "skrzydłowy" ale marketingowo leży i kwiczy, a Merc jest jednak w F1 głównie dla prestiżu i marketingu a nie by jakiś Fin sobie pojeździł bolidem :P) - to jest F1, tutaj wszystko jest możliwe.
21. devious
@13 Schumi
" gdy przypomnę sobie GP Europy 2007 r., gdy na ostatnich okrążeniach Alonso wcisnął się przez Massę w taki sposób, że go uderzył, a po wyścigu, gdy wysiadł z bolidu to pokazał palcem realizatorowi, aby przyszedł. Alonso pokazał mu, aby skierował kamerę na swój bolid, w którym było widać ślad po kontakcie z bolidem Felipe, po czym zaczął wymachiwać palcem wskazującym do kamery i w kierunku bolidu Massy"
Radzę spojrzeć sobie na YouTube zanim zacznie się wypisywać dyrdymały... Przecież Alonso wyprzedził Massę po zewnętrznej i to Felipe uderzył w bolid Fernando - już będąc z tyłu (prawym przednim kołem w bok McLarena Alonso - widać doskonale ślady). Alonso był w emocjach i Massa też, pokłócili się przed kamerami tuż przed celebracją, ale co z tym było dziwnego? Massa omal nie wyrzucił z wyścigu Fernando, a ten przecież walczył o tytuł...
Porównanie Alonso pokazującego do kamery "tak się nie jeździ" po tym jak rywal w niego wjechał do niesmacznego cyrku Vettela z Kanady jest co najmniej niepoważne...
22. Michael Schumi
@21 Jak zapewne pamiętasz Massa wyskoczył na Fernando za tą akcję przed wejściem na podium. Nie wiem czy wiesz, że Fernando ostatecznie przeprosił Felipe za to.
23. slawusdominus
Mercedes albo emerytura to czeka Vettela bo jeśli przegra z Hamiltonem to jakoś to będzie wyglądać niż porażki z kierowcami, którzy są na początku swojej kariery.
Już od początku swojej kariery Vettel był przeciętny. Wtedy pisałem, że czekam na kierowcę, który zweryfikuje Vettela i się doczekałem.
24. TomPo
@4
Przeczytaj moze artykul jeszcze raz, bo chyba (na pewno) go nie zrozumiales
@23
Webber (srednio-kiepski) potrafil Go juz weryfikowac, mimo zabierania czesci i niszczenia wyscigow
Ric Go zweryfikowal, wygrywajac z Nim
Lec Go juz ostatecznie zweryfikowal, gdzie wsiadl do nieznanego bolidu, nie robionego pod Niego i pokazal Vet skrzynie biegow.
Merc to ostatnia opcja Vet, bo watpie by poszedl do Renault.
Tamci pewnie wola zatrudnic Hulka albo Alo.
Pytanie co zrobi Mercedes, bo gdyby Vet nie byl Niemcem, to pewnie nawet nikt nie bralby Go tam pod uwage, w obecnej sytuacji.
25. Skoczek130
Po pierwsze Vettel jest za drogi. Po drugie wyjątkowo nie leżą mu hybrydy. Po trzecie to już nie jest młody-szybki kierowca z ambicjami, lecz spełniony mistrz, a zarazem kochający ojciec i mąż. McLaren potrzebuje głodnego sukcesów rasowego fightera - i takim jest Daniel. Wspólnie z diabelnie zdolnym, choć jeszcze nieokrzesanym, Lando Norrisem.
26. hubos21
Skoro to jest taki żaden kierowca to czemu najwięcej się o nim pisze, pod każdym artykułem gdzie pojawia się coś o VET jest zaraz kilkadziesiąt komentarzy.
27. Michael Schumi
@26 To, że o Vettelu mówi się dużo nie oznacza, że jest świetnym kierowcą. Podobnie dużo się mówi o pewnej osobie w Polsce, która rusza za sznurki wszystkim, mimo że jest znienawidzony.
28. Vendeur
@26. hubos21
Gratuluję logiki...
O Vettelu pisze się z jednego powodu - jest przereklamowanym dzieckiem, co widzi większość kibiców i ci kibice się w końcu zbuntowali przeciw niemu. Swoje niezadowolenie wyrażają w komentarzach. Komentarze to z kolei odsłony portalów, a to przekłada się na zysk. Dlatego właśnie pisze się tak dużo o Vettelu wszędzie. Albo o idiotycznych opiniach Villeneuva.
29. hubos21
@28
Twoje logiki myślenia raczej pomijam
30. Raptor202
@26 Akurat na tym portalu zawsze dużo się pisało o Vettelu, głównie dlatego, że za każdym razem, gdy pojawi się jakaś nieprzychylna opinia na jego temat, to zlatuje się grono fanatyków, którzy zaczynają bronić go jak psy swojego właściciela.
31. Michael Schumi
@28 Nie pytam czy to złośliwość, ale życzę miłego wieczoru i mniej uszczypliwości dla kogoś, kto kulturalnie odniósł się do Twojego komentarza - szczególnie, że sam sobie potem odpowiedziałeś na swoje (zakładam, że retorycznie postawione) pytanie ;)
32. XandrasPL
@TomPo
Jednego nie lubię w twoich wypowiedziach. Ciśniesz po tym Webberu, że (średnio-kiepski) bo Vettel był lepszy a skoro już ten Vettel słaby był lepszy to Webber był nikim.
Webber to koleś pokroju Buttona. Wielu kierowców mówiło, że Webber był bardzo szybki w kwalifikacjach. Alonso, Heidfeld. Ich słowa są puste?
Jesteś ode mnie starszy. Nie wiem od kiedy oglądasz F1. Ja od 2006 do dziś widziałem każdy wyścig. A mam na kasecie jak mnie stary nagrał gdy oglądam przez 1,5 h GP Australii 2004.
Ty oglądasz to zapewne dłużej i nie widziałeś czasem jak ten Webber robił wyniki w Jaguarze a potem w RBR przed rewolucją 2009?
I po prostu koleś trafił na okres Vettela. Mieli sezon 2009 aby walczyć o jedynkę w zespole. Był rok 2010.
https://www.youtube. com/watch?v=uf-dTBXRus0 (spacje przed com usunąć). Jeśli masz 30 min to obejrzyj ten materiał. Proszę. I zobacz jak było.
Dobry przykład z tymi częściami. GP Wielkiej Brytanii 2010. Vettelowi obrywa się skrzydło a nie je uszkadza jak mówiłeś często. Ale faktycznie dali nowe Vettelowi biorąc je od Webbera. A tylko 2 przywieźli w nowej specyfikacji.
A co do weryfikacji.
2011 - 150 punktów różnicy
2013 - 200 punktów różnicy
I nie trzeba było stawiać na Vettela. Webber w UK 2011 dostał polecenie aby nie wyprzedzać Vettela. Vettelowi zrujnowali wyścig pitstopem i WEBBER go gonił na świeżych gumach.
I na koniec tego monologu dodam. Szkoda, że Vettela nikt nie zweryfikował w jego bolidach. Problem jest taki, że Vettel miał 2 sezony gdzie bolid na większości torów miał zapas 0,2 lub 0,3 ale przez to, że one leżały jemu robił przewagę czasami po pół sekundy. Chociaż nie zawszę. McLaren w 2011 miał genialny bolid.
Jak testowali Ricciardo na testach w UK 2013 po GP Niemiec to okazało się, że traci sekundę na okr do Vettela. To samo Jean Eric Vergne. Testowano również innych kierowców. Około 7. Costa i Sainz również dostali szansę jeździć RedBullem Vettela. Był to ich debiut. Czasów nie podano bo siara. Sainz ok. 2,5 sek. Ale to był debiut.
Kubica też w debiucie nie miał jeździć szybko. A okazało się, że przebił czasy mistrza świata Alonso.
Webber nie był cienki. Błędem w Korei przegrał pewny tytuł. Sympatyczny Australijczyk źle trafił. Był w RBR gdzie nikt nie robił mu pod górkę ale chcąc tytuły bardziej pomagano Vettelowi.
33. TomPo
@32
Nie wiem skad to wziales, bo bardzo lubilem Webbera.
Inaczej nie podkreslalbym jak to niszczono Mu wyscigi i zabierano czesci, by paluszek mial wieksze szanse.
Natomiast nie byl asem kierownicy, byl srednim kierowcom, ktory popelnial bledy w waznych momentach.
Fakt, ze potrafil wygrywac z Vet pomimo traktowania Go jak typowy nr2, swiadczy tylko jeszcze gorzej na rzecz Vet i to chcialem podkreslic.
Daleko Webberowi bylo do Alo, Ham, Senny, ale tez daleko mu to Strolla czy Maldonado.
34. XandrasPL
@TomPo
Mam wrażenie, że nie przeczytałeś w ogóle tego co napisałem. To nie był żaden troll. Webber nie był cienki. To nie była półka Alo, Ham, Senny. Masz rację. To wskaż mi kto był na tej półce. No właśnie. Każdy inny był pod nimi. Nie wiem jak możesz porównywać go do Strolla. Webber nie był mistrzem prędkości ale wychwalano go za kwalifikacje. Człowiek nigdy by nie dostał posady w Williamsie kiedy to BMW ich wspierało i było w czołówce. Webber robił lepsze wyniki kiedy o dziwo walczył w porównywalnych i gorszych maszynach. Głównie w kwalifikacjach. A ty piszesz, że daleko mu do Strolla. Typa, który Pereza w kwalifikacjach pokonał 3, 4 razy z czego 2 razy po problemach Meksykanina.
Masz dziwną skalę. ŚREDNIM KIEROWCĄ? To kim był ojciec Nissanego, że tracił do Raikkonena na testach 17 sekund albo Yuri Ide i inne asy w F1.
Jak niszczono mu wyścigi? Jakieś konkrety? Nie pisz Malezja 2013. Dobrze wiesz, że Hamilton i Alonso zrobili by dokładnie to samo. Raikkonenowi też niszczono wyścigi? No jechał wolno, że jak Hamilton wyjeżdżał z boksu to Kimi był 4, 5 sek przed nim. Byłbyś szefem zespołu to też chciałbyś aby został dłużej na torze aby chwilę przyblokował. Prawda? A co do części. Oprócz UK 2010 i tego słynnego skrzydła to co jeszcze? Nie było więcej. Mieli 2009 i 2010 na równych warunkach.
https://www.youtube. com/watch?v=uf-dTBXRus0 (złącz ten link w całość) tutaj jeśli 30 min Cię nie zbawi to zapraszam. Pewien fragment jest o RBR.
Webber był bardzo dobrym kierowcą. Chcesz określać innych lepiej. Spoko. Ale w F1 trzeba mieć szeroką skalę.
Tak czy inaczej. Dziękuje za odpowiedź.
35. Vendeur
@29. hubos21
Nie, ty w ogóle pomijasz jakiekolwiek logiki, co pokazałeś w swoich postach. Nawet językową.
36. Vendeur
@31. Michael Schumi
To na pewno do mnie? Zakładam, że nie ;)
Nie przejmuj się, tamten osobnik tak ma, od lat. Stwierdziłem, że szkoda marnować czasu na tłumaczenie mu podstaw, a potem czytanie takich odpowiedzi - poleciał ignor. Naprawdę nie chcę przebierać i wolę trafiać tylko na rozsądne wypowiedzi ludzi, którzy potrafią się wysłowić. A ostatnio całkiem sporo ciekawych dyskusji widzę :).
37. Michael Schumi
@36 Kurczę, przepraszam - faktycznie :D Powinienem dokładniej doczytać.
Ps. Kempa - rozważ proszę edycję komentarzy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz