Kubica: wcześniej byłem pierwszy od dołu, dzisiaj jestem od góry
Polski kierowca był w dobrym nastroju po wykręceniu najlepszego czasu poranka, ale nie przywiązywał do tego zbyt dużej uwagi.Robert Kubica w środowy poranek pokonał 53 okrążenia i wykręcił czas 1:16.942 na mieszance C5. Dał mu on 1. miejsce w tabeli przed przerwą obiadową.
Na spotkaniu z nim pojawiło się wielu dziennikarzy, którzy byli ciekawi tego, co będzie miał do powiedzenia po wyjściu z auta. Krakowianin tonował jednak nastroje, zaznaczając, że czasy w testach nie są najważniejsze.
"To nie ma większego znaczenia. Liczą się odczucia w aucie, ale gdy jedzie się 2-3 sekundy szybciej niż wcześniej, wyczucie jakby oddaje osiągi samochodu. Mieliśmy dobry dzień, mamy interesujące dane i moje opinie. W zeszłym tygodniu, gdy jechałem pierwsze pół dnia, wyczucie chyba jednak było lepsze. To jednak normalne, sprawdza się różne rzeczy. Trzeba przyspieszyć, bo testując przed Australią robi się kilka rzeczy jednocześnie, więc to ważne, by wybrać to, co działa lepiej i ocenić, co trzeba poprawić."
"Różnica jest taka, że wcześniej byłem pierwszy od doły, dzisiaj jestem od góry. To mało zmienia, liczą się odczucia w aucie. Tak naprawdę to jest adekwatne do tego, co się później wyświetla na monitorze. Jest nieźle, ale mamy sporo pracy. Niekoniecznie dzisiejsze wyczucie było dużo lepsze niż tydzień temu. Zawsze tak jest, że sporo się zmieniło, ale dotyczy to też rzeczy, których nie widać. Musimy to przeanalizować, by nie wyciągać wniosków zbyt szybko."
Polak był również pytany o porównania z poprzednim sezonem, w którym miał bardzo trudną w prowadzeniu maszynę. Z jego wypowiedzi jasno wynika, tak jak miało to też miejsce tydzień temu, że różnica jest znaczna i może sobie pozwolić na więcej, chociaż nie było to takie proste.
"Normalnie ludzie myślą, że im szybciej tym trudniej. Kłóciłbym się, że jazda na poziomie 1:17 jest trudniejsza niż 1:19 lub 1:20 rok temu. Pierwsze okrążenia w zeszłym tygodniu wyglądały tak, że mój umysł kazał się zatrzymać. Wiem, jak to wygląda tutaj, mogłem jednak wyczuć więcej przyczepności i mogłem jechać szybciej, ale mój umysł mówił mi, że to do tej pory było niemożliwe. Kilka okrążeń zajęło mi odblokowanie realnego wyczucia. Jest jeden przyjaciel w padoku, chociaż nie ma ich za wielu w tym sporcie, chodzi o docisk. Gdy jest, bardzo pomaga."
"Z pewnością, gdy przeskoczy się z zeszłorocznego auta do obecnego, to wielka różnica. Cieszę się jednak, że poszli do przodu. Wielu ludzi robi tam dobrą robotę i miło widzieć Williamsa bliżej. Tak, będzie szybko, ale nie zawsze szybko oznacza trudniej. Nie ma niczego łatwego w F1, niezależnie czym się jedzie, trzeba wyciągnąć wszystko z pakietu."
Rezerwowy Alfy Romeo docenił też zachowanie swoich współpracowników, którzy poważnie podeszli do słów wszystkich trzech kierowców.
"Mamy pewien zapas i nowe części, więc to pozytywne. Poprawiliśmy kilka rzeczy z zeszłego tygodnia. Wszyscy kierowcy wskazali to, a reakcja zespołu była dobra i szybka. Miło widzieć, że uznają za wartościowe to, co my mówimy. Możemy być lepsi."
"Nie musicie specjalnie patrzeć na klasyfikację, każdy ma inny program i skupia się na czymś innym. Ważne, by skupić się na sobie i zrobić progres. Idzie nam całkiem nieźle. Zrobiliśmy pewien postęp w niektórych miejscach. Nie będziemy królować w Australii, ale damy z siebie wszystko. Musimy być realistyczni i znać swoje miejsce."
komentarze
1. XandrasPL
Chuda renka, szczęka pęka!
#RK88
To tylko testy ale na ostatnie 30 minut dali mu pojechać jedno lepsze okr. i to cieszy. Widziałem onboard i tam jest jeszcze zapas bolidu i w kwestii ustawień też można urwać czas. Zobaczymy czy Kimiemu dziś dadzą pojechać jeszcze szybciej.
2. ZS69
Robert nr 1 .Testy czy wyścig ważne ,że udowodnił dobrą formę .Mam nadzieję,że może kierowca etatowy będzie w złej formie i dadzą szansę w wyścigu Robertowi a on zdobędzie punkty.Tego życzę Robertowi w tym roku.
3. Andrzej369
@2 Prędzej dadzą Kubicy bolid na weekend wyścigowy gdyby Kimiemu się odechciało jeździć niż gdyby Giovinazzi słabo jeździł.
4. Kormak
Niby tylko testy ale tym wynikiem Robert udowodnił że dalej potrafi prowadzić bolid. Również wychodzi że Orlen dobrze podjął decyzję co do wyboru zespołu. Życzę powodzenia Kimkemu oraz Antonowi ale jednak fajnie byłoby zobaczyć Roberta podczas wyścigu.
5. jaculek63
A gdzie hejterzy piszący o jednorękim kalece cosik im zdradzieckie mordy pozamykało.
6. lechart
Być może czas KUB nie jest miarodajny, każdy bowiem testuje co innego, ale cieszy (przynajmniej mnie) . ..... Patrząc z perspektywy wszystkich dotychczasowych tegorocznych testów w Barcelonie, czas KUB jest jednym z najlepszych (chyba 3-ci), a zatem nie zapomniał jak się jeździ porządnym samochodem ....:))
7. XYz1
Nieudacznik. Czego nie zrobi i tak będzie zapamiętany jako miernota, która dostała od debiutanta.
8. belzebub
@jaculek63, nie ośmieszaj się podniecając się czasami z testów. Dzisiaj z rana szybki był Stroll i co z tego?
Liczy się gdzie jest Kubica, a jest TYLKO REZERWOWYM KIEROWCĄ. Tylko i wyłącznie i to się liczy. Poza tym nie sztuka jeździć w dobrze prowadzącym się bolidzie, sztuka jest pokazać się w takim g... jak zeszłoroczny Williams.
9. lechart
7. XYz1 ... Ale to właśnie ta "miernota" zdobyła ten jedyny honorowy punkt ....... Jesteś kolego forumowy, albo bardzo młody, albo wiekowy z częściową amnezją, bo nie pamiętasz, jak KUB w poprzednim dziesięcioleciu, przeciętnym samochodem, nieźle "porządził" w F1 . Po powrocie trafił niezbyt dobrze, bo nawet na obiecaną specjalną kierownicę, czekał prawie do końca sezonu. Zatem więcej empatii dla rodaka. ...... Pozdrawiam.
10. iceneon
@8. belzebub
Sztuką jest przyznanie się do błędu, a ty tego nie potrafisz. Plułeś na Kubicę od zawsze. To jest najlepszy nasz kierowca, czy ty to pojmujesz matole? Nawet jeżdżąc w ramach rehabilitacji w WRC osiągnął więcej niż ktokolwiek inny. Jak byś miał choć odrobinę honoru, to nie odzywał byś się tu więcej, a przynajmniej nie w temacie Kubicy.
Ja jestem dumny, że Kubica jest w F1, nawet jako rezerwowy. Żaden Polak nie osiągnął w sportach motorowych tyle co on i nie zapowiada się. Wśród polskich kierowców już jest legendą i choćbyś się ze*rał kmiocie belzedupie, to nic tego nie zmieni.
11. mich11
@5, 9 Aż dziw bierze, że nikt nie bił się o naszego pay drivera do podstawowego składu kierowców. Wtedy dopiero można by było obrażać jaculek.
12. Altair
Aj Ci fanboje...jak Kubica jeździł słabo na testach z Renault i Williamsem to szły głosy że to tylko testy i czasy nie są ważne poczekajmy i zobaczmy jak poradzi sobie w wyścigach...jak wszyscy wiedzą nie poradził sobie a wręcz został zmasakrowany przez młokosa.Kubica wykręca najlepszy czas na testach gdzie tak naprawdę nie wiadomo jaki jest potencjał bolidu i czy gdyby Kimi jeździł na oparach jak Robert to czy znowu by nie dostał 0,5 sek-fanboje pieją nad szybkością Kubicy.Poczekajmy do Australii zobaczymy jak sobie poradzi...a nie zapomniałem,miał tak świetny sezon że nikt go nie chciał jako etatowego.:)
13. goralski
Wam wszystkim to się nie nudzi?
14. iceneon
@12. Altair
Nie fanboje, a zwyczajni kibice. Według tobie podobnych młotków trzeba na niego pluć, bo nie jest etatowym. Jest rezerwowym, to ciągle większe osiągnięcie niż twój nędzny żywot zawistnego janusza.
15. Raptor202
Proponuję nieco stonować nastroje, następnie poszukać w archiwum wyniki testów z dnia 15 maja 2019 roku, a na koniec sprawdzić, które miejsce w jakiej serii w 2019 zajął zawodnik, który tamtego dnia uzyskał najlepszy czas.
16. sylwek1106
Wiadomo, że testami nie można się podniecać. Szkoda, że Kubica nie pojeździ w wyścigach.
17. QuaresmaR7
Usunięty
18. Fan28
@8. Ooooo, debilek wrócił..
19. czuczo
O i kolejne ignory rozdane., gratuluję laureatom :) hehe
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz