Witam. Jedno ważne pytanie. Jaka stacja będzie transmitować wyścigi w tym roku? Viaplay wycofuje się z Polski. Gdzieś czytałem ,że Polsat Sport Extra pokaże 6 wyścigów a reszta podobno Elewen. Macie jakieś pewne informacje?

Czas by nowa ekipa przejęła mistrzostwa ,powrót McLarena albo Ferrari albo Mercedesa byłby bardzo mile widziany .Red Bulle z Helmutem i aroganckim Maxem i jego ojczulkiem który musiał płacić za starty w F1 znudziły się większości .

8 -gdyby nie ustawiony wypadek to losy wyścigu mogłyby potoczyć się inaczej -może Robert popełniby błąd a może Michael Schumacher wygrałby gdyby nie dostał kary a może babcia miałaby wąsy gdyby była dziadkiem . Było minęło ,gdyby nie było pandemi to Max może byłby już 4 MŚ a może nie.

Kasa kasa kasa ,koniec rywalizacji prawdziwych kierowców tylko wyścig kasiastych sponsorów. Prawdziwi fani F1 i tak będą oglądać oglądać wyścigi nawet jeżeli znowu trzeba będzie dokupić pakiet z kolejną platformą internetową. Żal tylko młodych ambitnych ludzi z talentem ,którzy nie mają sponsorów i ojców z potężnym wsparciem finansowym.

F1 to już niestety nie sport tylko przepychanki miliarderów. Przestał liczyć się talent kierowców tylko kasa sponsorów.Od czasu jak zmarli prawdziwi pasjonaci i kierowcy władzę przrjęli arabowie i miliarderzy. Żal patrzeć na upadek królowej sportu motorowego.

Brawa dla Roberta. Miał ścigać się Ferrari F1 a po latach będzie ścigać się Ferrari w serii WEC.Powodzenia.

Ostatnio Vettel zdobył 4 tytuły z Red Bullem a potem Red Bull 7 lat gonił czołówkę. Teraz 3 lata dominują a więc jeszcze rok i Mercedes wróci wygrywania.

@12 Red Bull już kiedyś dominował przez aż 4 lata kiedy Vettel zdobył 4 MŚ zupełnie nie dbali o Webbera teraz znowu arogant Max ulubieniec Helmuta i ten drugi już 3 z kolei a może szukają już 4-go. Stary Helmut psuje wizerunek zespołu. Ja jestem fanem firmyMercedesa od 50 lat ,nie konicznie Lewisa jako człowieka ale kierowcą jest super i nic tego nie zmieni. Obecnie Aston Martin brytyjska firma z silnikiem Mercedesa której właścicielem w F1 Jest L.Stroll kanadyjczyk a kierowcami syn Stroll i Alonzo. Ładne wizualnie auto z dobrymi kierowcami i dla mnie to ten zespół obok Mercedesa są ulubionymi i im kibicuję. Jak ktoś pamięta nie byłem zwolennikiem powrotu Fernando do F1 ale teraz kiedy trafił do Astona zwracam wszystkim honor jego kibicom i sam do nich dołączam . A Red Bull zawsze był irytującym zespołem i nigdy go nie lubiłem. Takie jest moje osobiste odczucie.

64 zgadzam się z Tobą .Jedenie dadałbym,że wszyscy zapamiętają Alonso podobnie jak Hakkinena zdobywcami 2 tytułów MŚ a Maxa zapamiętają jako mistrza przekrętów sędziowskich i zespołu.

Stare dobre czasy wracają i mam nadzieję, że w przyszłym roku Mercedes oraz Ferrari zdeklasują Red Bulla i samolubnego ,chamskiego Maxa. Nie ma Massiego i Max dostał karę 5 sekund w tamtym sezonie Max był nietykalny. Idzie lepsze.

Moim zdaniem w tym sezonie Max ma lepszy bolid i jest jak zawsze bardzo agresywnym kierowcą -szalony Max ma taki przydomek. Kiedy dochodzi do bliskiej walki z Lewisem są dwie opcje albo Lewis odpuszcza albo jest kontakt. Na początku Lewis odpuścił ,w drugim starciu nie odpuścił i słusznie bo był z przodu i miał pierwszeństwo.Szalony Max doprowadził do kontaktu i dostał karę-czy słuszną? Taka decyzja sędziów.

Jak zwykle nie czytam innych postów tylko piszę moje odczucia- a są takie -Super wyścig,brawa dla ocona zdobył swoją pierwszą wygraną podobnie jak kiedyś Kubica,Gasley i kilku innych. Słowa uznania dla Hamiltona i Alonso.Szkoda że Mick Schumacher nie zdołał zdobyć punktu. Mercedes kolejna wpadka-oni oddali już conajmniej 35 Lewisa i 18 Valterego. Kiepski mają sezon a mimo wszystko przodują.Williamsy z punktami-brawo!!!!!

Typowy przykład nadzianego chama. Kasa dobra na wszystko i na pomiatanie wszystkimi aby tylko Max był ponad wszystkimi. Nietykalne bożyszcze.

Najlepiej dla Red Bulla wyeliminować Mercedesa,McLarena i Ferrari do końca sezonu aby tylko Max i team zdobyły tytuł. Za czasów Webbera i Vettela dużo zmieniło się w Red Bullu. szefowie stali się bardzo konfliktowi,ciągłe protesty,żale. A to właśnie ich idol ma przydomek "szalony Max".

Rosberg zaczynał w Williamsie u boku P.Momtoya. Zawsze był dobrym kierowcą .W Mercedesie dokształcił się jako partner zespołowy Michaela Schumachera. Potem u boku Lewisa wychodził do publiczności chcąc zwrócić na siebie uwagę. Zdobył mistrzostwo w równej walce z Lewisem. Zrezygnował jako mistrz potem pomagał Robertowi Kubicy w powrocie do F1. Dlatego uszanujmy jego opinię,gdyż zdobycie mistrzostwa to jednak jest nadzwyczajny wyczyn.

Gratulacje. Już chciałem powiedzieć po wypadku Maxa ,że Hamilton znowu ma 100% szczęścia a tu nagle Lewis kończy za Schumacherem a w czołówce walka do ostatniego metra. Fajnie ogląda się zwyciężców szczęśliwych z podium .Oby tak dalej.

@1 jestem tego samego zdanie ale uważaj bo kilku fanów Alonso ostro atakuje przeciwników powrotu Fernando. Od roku mówię ,że Alonso podobnie jak Michael Schumacher miał swój czas i obecnie jest za stary i odstaje od czołówki i kompletnie nic nie zdziała ,może tak jak Hill w Arrous-ie stanie na 2 miejscu gdy czołówka odpadnie ale to wszystko.

Stara prawda wszystkich fanów Mercedesa- BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY. Sam jestem użytkownikiem Mercedesów od 30 lat i kto choć raz przejedzie się takim autem (pomijając A-klase) pozostaje mu wierny. Podobnie w F1 Mercedes dominuje od 7 lat,w każdym zaliczają wpadkę ale są klasą dla siebie i dominują nad resztą. Rywalizacja jest wskazana inaczej wyścigi straciłyby atrakcyjność.

@1 ja mam to samo Gratulacje dla Lando,zasługuje na uznanie.

Bardzo lubię Riccardo i jego wypowiedz o Lewisie jest bardzo trafna. Kiedyś za czasów Schumachera Niki Lauda mówił-Ten kto wygra pierwsze trzy wyścigi ten zostanie mistrzem,-jego słowa potwierdził Michael. Obecnie zwycięstwa nie przychodzą tak łatwo ale na 4 wyścigi Lewis wygrał 3 a więc ma szanse.

Lubię Alonso ale jak już dawno stwierdziłem jego przeminął . Sam chyba też zdaje sobie sprawę,że obecnie tylko dzięki dawnym osiągnięciom zyskał sponsorów i jeżdzi tak sobie dla kasy.

Gratulacje i oby w kolejnych wyścigach było coraz lepiej.

Niecierpliwie czekam na start. Będzie się działo .Max pewnie wciśnie się między Mercedesy i tylko zachowanie Lewisa albo wyśni kolejność albo będzie bliskie spotkanie.

Życzę Mickowi wytrwałości i mam nadzieję,że dołączy do grona mistrzów świata F1.

Drodzy Fani F1 przyznaję ,że to ja kiedyś nazwałem Alonso,Vettela i Raikkonena dziadkami i niestety mimo wielkiej sympatii do tych zawodników nie jestem sam tego zdania ,nawet w magazynie Elewen F1 tak samo o nich mówią (dokładnie o Vettelu jako nieudana próba powrotu m.in ze względu na upływające lata) .Ale wracając do Roberta -gdzie można zobaczyć lub dowiedzieć się gdzie startuje i czy jakiś program emituje wyścig w którym startuje?