2019-05-16
Teraz Sirotkin jest przymierzany do fotela Kubicy
Słabe tempo Roberta Kubicy na przestrzeni pierwszych pięciu wyścigów sezon sprawia, że media na całym świecie wieszczą polskiemu kierowcy krótką karierę po powrocie do królowej sportów motorowych.R E K L A M A
Do jego fotela jeszcze w tym sezonie przymierzany był już Nicholas Latifi, który jednak do czasu zdobycia odpowiedniej liczby punktów pozwalających mu ubiegać się o superlicencję nie może myśleć o takim scenariuszu. Kanadyjczyk z dużą przewagą jest jednak liderem Formuły 2 i wkrótce może faktycznie stanowić ciekawą alternatywę dla Williamsa.
Rosyjscy kibice z kolei liczą na powrót Siergieja Sirotkina, którego Kubica zastąpił w tym roku w Williamsie a za naszą wschodnia granicą coraz częściej pojawiają się pytania o możliwość jego powrotu do F1.
"Często jestem o to pytany" mówił Sirotkin dla Agencji Tass, pytany o plotki łączące go z posadą Roberta Kubicy.
"Jako kierowca chcę rywalizować z najlepszymi zawodnikami w każdym bolidzie, bez względu na to jak jest on dobry."
Póki co Rosjanin jest jednak zaangażowany mocno w prace z zespołem Renault, gdzie ponownie pełni funkcję kierowcy rezerwowego.
"Moim głównym zadaniem jest praca nad bolidem na sezon 2021. Bolid przeznaczony do testów 18-calowych opon będzie gotowy pod koniec września a ja będę występował we wszystkich tych testach. To moje główne zdanie."
Sirotkin nie zdradza przyczyny problemów Renault, ale zdaje sobie sprawę z presji jaka ciąży na francuskiej ekipie.
"Oczywiście, po zespole z takim budżetem i zasobami, spodziewano się większego postępu i osiągów" mówił Rosjanin. "Nie powiem co dokładnie poszło nie tak, ale gdy nie ma wyników czy postępu, pojawia się presja."
"Wszystko co mogę powiedzieć to to, że cieszę się iż mogę im pomóc."
Rosyjscy kibice z kolei liczą na powrót Siergieja Sirotkina, którego Kubica zastąpił w tym roku w Williamsie a za naszą wschodnia granicą coraz częściej pojawiają się pytania o możliwość jego powrotu do F1.
"Często jestem o to pytany" mówił Sirotkin dla Agencji Tass, pytany o plotki łączące go z posadą Roberta Kubicy.
"Jako kierowca chcę rywalizować z najlepszymi zawodnikami w każdym bolidzie, bez względu na to jak jest on dobry."
Póki co Rosjanin jest jednak zaangażowany mocno w prace z zespołem Renault, gdzie ponownie pełni funkcję kierowcy rezerwowego.
"Moim głównym zadaniem jest praca nad bolidem na sezon 2021. Bolid przeznaczony do testów 18-calowych opon będzie gotowy pod koniec września a ja będę występował we wszystkich tych testach. To moje główne zdanie."
Sirotkin nie zdradza przyczyny problemów Renault, ale zdaje sobie sprawę z presji jaka ciąży na francuskiej ekipie.
"Oczywiście, po zespole z takim budżetem i zasobami, spodziewano się większego postępu i osiągów" mówił Rosjanin. "Nie powiem co dokładnie poszło nie tak, ale gdy nie ma wyników czy postępu, pojawia się presja."
"Wszystko co mogę powiedzieć to to, że cieszę się iż mogę im pomóc."
komentarze
1. Grafii
Jak uzbiera trochę w skarbonce, to nie zdziwię się jak zastąpi Robert. Smutne to ale prawdopodobne. :(
2. giovanni paolo
wszyscy wiemy jak jest, dopiero 1/4 sezonu a poczytni dziennikarze (ogólnie ludzie, czy na portalach informacyjnych czy na hehe fejsch**u) chętnie wydają prognozy na przyszłość, bo są z tego wyświetlenia, pomimo że mają świadomość sytuacji Williamsa
łatwo popada się z skrajności, trudno pozbyć się emocjonalnego podejścia, a jak ktoś wreszcie się tym zmęczy, to w jego miejsce wskoczą kolejni szczekacze i de facto nic się nie zmienia
wczoraj czytałem co wysr*ł poczytny dziennikarz z pewnego portalu zajmującego się "faktami" ze sportu, co było jego "komentarzem" odnośnie testów i osoby płacącej za jazdy w najszybszym bolidzie
cytując pewnego pana "ja pie****e, to jest po prostu... lat mi ubywa, lat mi ubywa, wściekłość mnie cofa do tyłu"
ogólnie nie polecam
3. Vendeur
Ta cała telenowela z Williamsem stała się już żenująca. Niech zamkną ten groteskowy biznes i przestaną przynosić wstyd.
4. saint77
Zrozumcie, Williams decydując się na zastąpienie Kubicy musiałby oddać całą kasę Orlenowi co do dolara. To jest 10 milionów i tyle księgowa Claire byłaby na minusie. Od sezonu 2020 zgoda - Williams nie przedłuży i Siergiej dając więcej dostanie fotel. Ale od 2020.
Pamiętacie, co było rok temu? Sirotkin jeździł kiepsko w bolidzie lepszym niż obecnie i co, stracił fotel w trakcie sezonu?
Kasa musi się zgadzać.....
5. Miki42
Kempa mógł byś się przynajmniej nie ośmieszać takimi artykułami taki sam jesteś jak i te dziennikarze zagraniczni co bzdety piszą
6. Jacko
@5. Miki42
A niby dlaczego? Rok temu było dokładnie tak samo, tylko w drugą stronę: 90% naszych "dziennikarzy" i pożal się Boże "kibiców" wręcz żądało wyrzucenia w trakcie sezonu "Sierotki" (jak go nazywano) i zastąpienia go Kubicą. Teraz nagle boli?
7. Vendeur
@4. saint77
O proszę, mamy tu tajnego pracownika wysokiego szczebla Orlenu, który zna dokładne zapisy umowy marketingowej...
8. XandiOfficial
Umowa Orlenu jest taka, że będą wspierać finansowo zespół Williamsa pod warunkiem, że ich kierowcą w sezonie 2019 będzie Robert Kubica.
TAM KLAUZULA ZERWANIA UMOWY POWINNA WYNOSIĆ 400 MILIONÓW! I BYŁOBY PO ZESPOLE.
9. kruszon
@4 saint77
Orlen nie zapłacił za fotel Roberta. Został sponsorem Williamsa. I czy Robert tam będzie jeździł, czy nie, to i tak Orlen musi kasę wyłożyć.
10. TomPo
@4, @9
nie wiemy jakie sa zapisy. Czy pieniadze Orlenu sa jakkolwiek zwiazane czy RK bedzie tam jezdzil czy nie.
Po drugie, jesli sponsorzy Sirotkina zaplaciliby te 10mln kary, to Claire mysle by sie nie zstanawiala.
To spolka akcyjna, wynik finansowy wazniejszy niz finansowy.
Rok 2018 byli sportowo na dnie, a finansowo skonczyli z chyba 20mln zysku - i to sie tam liczy.
Normalny zespol to by te 20mln przeznaczyl na rozwoj taczki a nie dla akcjonariuszy.
11. saint77
@9. kruszon
Nie wierzę, że Orlen podpisując umowę sponsorską nie określił warunków dotyczących obsadzenia fotela kierowcy.
Nie wierzę, że zapłacił tyle pieniędzy za umieszczenie logo na tylnym skrzydle i malutkiego z boku. Jasne, że szczegółów nie znamy. Ale nie zapłacili kasy za logo.
@7. Vendeur
Ty lepiej przypatrz się sobie. Na wszystkie tematy masz nieomylną opinię, pouczasz wszystkich w zakresie od ekonomii poprzez technologię a skończywszy na składni zdania.
Ja nie potrzebuję znać zapisów umowy aby wyciągać wnioski. Nawet jeśli Sirotkin czy Mazepin zastąpią Kubicę w tym sezonie, w co nie wierzę, to Orlen na tym nie straci a my nigdy się nie dowiemy ile kasy i kiedy Williams im zwrócił.
12. XandiOfficial
Reportaż chyba GP Confidential po pierwszej turze testów w lutym powiedział dużo. Nie jest to dokładny cytat: "Orlen związał się z zespołem Williams w roli sponsora jeżeli w zespole miejsce otrzyma Robert Kubica" Czy im wierzę? Czemu nie. Nie wiem skąd oni po 8 weekendach wiedzieli jaki bolid od środka ma Ferrari a jaki Merc. Wystarczył jeden materiał o nowym chłodzeniu hamulców przez Merca i cyk, reszta też już tak ma.
13. Raptor202
Williams nie zastąpi Kubicy, jeśli wiązać by się z tym miały konsekwencje w postaci oddania pieniędzy. Tylko to ich obchodzi. A Sirotkinowi proponuję poczekać jeszcze sezon czy dwa, skoro jest kierowcą testowym w Renault. Jeszcze chwila i zarówno Daniel jak i Hulk stamtąd uciekną, a wtedy droga do powrotu dla Rosjanina stanie się otwarta.
14. kruszon
@11saint77
Takie wypowiedzi były prezesa Orlenu. Jasne jest,że sponsoring w F1 jest jak polityka. Nigdy pewnie prawdy nie poznamy.
Ale trochę z innej beczki. Schumacher jak wrócił do ścigania, też sobie nie radził...tak? I nikt bzdur nie wypisywał. Robert jest talentem , ale rassel też nie jest maldonado. Może być szybszy. Robert (to jest moje zdanie) trafił do Williamsa , aby pomóc rozwinąć bolid i ich problemy. I moim zdaniem( podkreślam : moim,,) zostanie w teamie jako osoba odpowiedzialna za projekty
Ma do tego odpowiednią wiedzę i talent.
15. nonam3k
14. Z takim podejściem jakie ma Kubica to można rozwijać ale spekulacje a nie bolid. Patrząc po wypowiedziach GR i RK to mam wrażenie ze to Russellowi bardziej zależy na rozwijaniu bolidu niż RK .
16. kiwiknick
@14 z wypowiedzi Rosberga i szefów Mercedesa Schumacher rozwijał ich bolid.
No i rozwinął ;)
17. Mission Winnow
Cytat 13:
"Ale trochę z innej beczki. Schumacher jak wrócił do ścigania, też sobie nie radził...tak? I nikt bzdur nie wypisywał. Robert jest talentem , ale rassel też nie jest maldonado"
Maldonado to kierowca o klasę wyżej od Roberta Kubicy. Maldonado wygrał wyścig kiepskim bolidem bez roztrzaskania się czołówki. Kubica wygrał tylko dlatego, że Hamilton uderzył w Kimiego.
18. tysu
17. Mission Winnow
Hahahaha
19. alfaholik166
@14 kruszon
Chętnie się odniosę do tego porównania z Schumacherem, bo to moim zdaniem dobra analogia. Wydaję mi się, że zarówno Schumachera, jak i naszego Roberta w jakimś stopniu zaskoczył kierunek w jakim poszedł rozwój bolidów. Wystarczy stwierdzić, że ani Schumacher, ani Robert Kubica nie byli entuzjastami bolidów nowej ery. Dla Schumachera nagle wyzwaniem stało się obsługiwanie kanału F na prostych, jeszcze dodatkowo dochodziło aktywowanie systemu hybrydowego, DRS - to wszystko razem wzięte do kupy chyba nie sprawiało mu takiej frajdy ze ścigania jak kiedyś. Robert też wyrażał się niepochlebnie o kierunku w jakim poszła Formuła 1, żeby wspomnieć chociażby prześmiewczy komentarz, że bolidy poprzez odczuwalnie większą masę prowadzą się niemal jak autobus. Przekładając to na współczesne problemy kierowców to wydaje mi się, że Robertowi najbardziej przeszkadza praca opon, która może zaciemniać obraz wszystkich innych obszarów związanych z prawidłowym "czuciem" bolidu. To może być przyczyną tego, że Robert nawet zza kierownicy ma nieco związane ręce co do możliwości przekazywania konstruktywnych uwag inżynierom. Takie przynajmniej ja odnoszę wrażenie.
20. saint77
@17. Mission Winnow
Skąd bierzesz staff do palenia, bo też się przerzucę.
Skoro po nim masz takie wizje jak opisałeś to ja zapewnę odlecępo nim lepiej niż Witkacy po peyotlu.
Ile razy Maldonado stanął na pudle a ile razy Kubica? Powtarzalność sukcesu określa umiejętności. I jalim fuksem Maldonado wygrał to już nie napisałeś.
21. alfaholik166
@17 Mission Winnow
"Maldonado to kierowca..." reszta niech lepiej pozostanie milczeniem. Za kierowcą takim jak Maldonado nikt nie tęskni i nikt go nie chce nawet wspominać, za to powrót Roberta Kubicy był wyczekiwany nawet mimo upływu tych ośmiu lat. Rozumiem, że Twoim zdaniem Oliver Panis też wielkim kierowcą był, choć ciekaw jestem czy w ogóle go jeszcze kojarzysz.
22. Raptor202
@20 @21 Nie zwracajcie uwagi na debila. Jego logika: Alesi wygrał jeden wyścig. Alesi=Maldonado.
23. Vendeur
@11. saint77
Myślę, że zanim zwrócisz się do mnie w jakiejkolwiek sprawie, powinieneś najpierw poważnie zastanowić się nad logiką i przede wszystkim argumentami. Bo jak widać w tym przypadku nie masz żadnych, toteż w żenujący sposób uciekasz się do innych kwestii, których nie rozumiesz, podczas gdy temat poruszany jest zupełnie inny.
W prosty sposób wytknąłem Ci, że nie masz pojęcia o zapisach umowy pomiędzy Orlenem a Williamsem. Z oczywistych względów to moja opinia w tym przypadku jest słuszna i jak to idiotycznie nazywasz "nieomylna". Co potwierdziłeś tym, że nie masz argumentów. Jeśli się mylę, daj dowód, że pracujesz dla jednej z firm i masz dostęp do poufnych danych. Jeśli się, jak mniemam, nie mylę, to na przyszłość nie pisz czegoś pewnikiem, jeśli nie masz zielonego pojęcia o tym jak wygląda dana kwestia.
W tym momencie zachowujesz się jak małe dziecko, które po wytknięciu błędu nie potrafi przyjąć słusznej krytyki, zastanowić się czy może faktycznie ktoś inny ma rację, tylko tupie nóżkami i szuka odwetu przez odwracanie tematu. Do tego posuwasz się do kłamst, że ja rzekomo pouczam wszystkich we wszystkich tematach. Otóż nie, pouczam wyłącznie wtedy, jeśli mam na dany temat wiedzę i jestem jej pewny. Tym się właśnie różnimy. Ty nie masz żadnej wiedzy na temat umowy, a próbujesz innych pouczać i wcisnąć im swoje bezsensowne wnioski, do których przecież masz prawo. Oczywiście, nawet głupek ma prawo do wyciągania wniosków. Tylko czy one będą słuszne? Zastanów się zatem poważnie czy na pewno chcesz być odbierany jako głupek. Szczególnie w świetle wszelkich OFICJALNYCH informacji z każdej strony, że Orlen nigdy nie płacił za miejsce Roberta, a jedynie wykupił odrębny pakiet sponsorski...
Jaka jest prawda, nikt z nas nie wie, dlatego proponuję nie ferować wyroków na temat tego, czy i ile Williams musiałby komukolwiek i w jakiejkolwiek sytuacji oddawać...
24. rent
....ale bajzel-czy to Pani Ewolucja w akcji ?
25. Heytham1
@17 O kurde...wiekszego idioty tutaj chyba nie widziałem. Nieźle masz chłopie nasrane w głowie.
26. saint77
@23. Vendeur
Litości... nie chce mi się z tobą wdawać w dalszą polemikę, widocznie albo nie pamiętasz o czym piszesz i jak piszesz albo też nie zdajesz sobie sprawy z poziomu twojej retoryki.
Mógłbym ci przytoczyć twoje wpisy - w większości z nich jest atak na innego usera stawiający ciebie jako praźródło wszelkiej wiedzy a każdego innego jako półdebila, który ledwie potrafi klepać w klawiaturę.
Jak tego nie widzisz to masz faktycznie problem osobowości, ale to już nie moja sprawa.
Nie będę argumentował "paragrafami" tego co napisałem bo tego robić nie muszę, natomiast ty powinieneś wiedzieć, że 100% użytkowników tego portalu w swoich komentarzach i osądach kieruje się tylko i wyłącznie tym, co usłyszą/przeczytają w mediach.
Niby dlaczego nie mogę twierdzić, tego co napisałem? Nie mam prawa do własnego zdania?
gdyby kierować się twoja logiką to nikt by nie mógł tutaj niczego napisać łącznie np. z oceną osiągów kierowców na poszczególnej mieszance bo niby masz dostęp do dokumentacji technicznej określającej poziom ich twardości? Nie masz, opierasz się na tym kolorze, który jest na oponie i tyle.
Co do tupania nóżką.....i pozostałych tekstów: naprawdę to czy ty mnie odbierasz jako głupka czy nie ma dla mnie zerowe znaczenie.
27. zenobi29
Na pewno - to Robert nie może pokazać w pełni swojego potencjału.
Czy, to za sprawą niesprzyjających okoliczności, czy też celowego działania - tego raczej się nie dowiemy.
Zarazem zdajemy sobie sprawę, że coś jest nie tak.
Jakie mogą być tego konsekwencje - to chyba każdy jest w stanie sobie wyobrazić.
Wydaje mi się, że gro użytkowników tego forum, w większym lub mniejszym stopniu, to przeżywa.
Oczywiście na swój, odrębny sposób.
Ale po co Panowie, wkładacie tyle agresji w swoje wypowiedzi?!
Jak najbardziej - krytyka jest bardzo pożyteczna. Konstruktywna krytyka. Nie wzajemne wyzywanie się.
Lubię niejednokrotnie poczytać Wasze wpisy, choćby dlatego, że czegoś nie doczytałem, lub nie dosłyszałem w mediach. Coś mi umknęło podczas sesji treningowych, kwalifikacji czy też wyścigu?
Albo też, żeby przeczytać wasze przemyślenia, wnioski - bo na przykład są zdecydowanie inne niż moje.
Ale, to nie znaczy od razu, że są głupie , czy niedorzeczne! Po prostu są inne.
Oczywiście nie odnoszę się do wpisów wulgarnie zaczepnych - bo i po co dawać pożywkę?
28. slawusdominus
@27
Dobrze powiedziane. Też tak mam w 100%
Co do Roberta to nie zapomniał jak się jeździ. Tam jest coś więcej i nie jest to tylko wina Roberta,ale niech każdy już ma swoje zdanie na ten temat.
Ja swoją opinię opieram na danych z toru i po za nim.
29. zenobi29
@28....Ważne, żebyśmy sami zadbali o poziom wypowiedzi na tym forum ;-)
30. FanHamilton
@17.
Wygrał Maldonado dzięki karze Hamiltona.
31. FanHamilton
Ja się cieszę że Mamy Polaka Formuły jeden !
32. Amnes
W końcu jakaś konkurencja dla Russella. Chłopak zaraz zapomni na czym polega ściganie się jak jeszcze trochę z Robertem będzie w zespole. Szkoda talentu.
33. wheelman
I dobrze. Kubica już nie ma perspektyw na zwycięstwa. Chyba żeby wskoczył w fotel Hamiltona i rywalizował z Bottasem, choć nawet wtedy nie wiem czy mógłby fina pokonać. W poprzednim sezonie był świetny jako techniczny ekspert. Tym powinien się zająć i stawiam zakład o stówe, że w przyszłym sezonie tak będzie. Jeśli nie to powróci do rajdów i znów będzie kaleczyć swoje występy. WRC2 wielki sukces, lecz w WRC to już rozbijał się co drugi rajd. Po wypadku była świetna pora na DTM albo WTCC, dlaczego tam nie szukał szans, nie mam pojęcia. Jeśli myśli o wyścigach openwheel to zostaje już chyba tylko IndyCar (albo F2 czy F3 :D)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz