Williams nadal testuje, Kubica stracił także lusterko
Kierowcy ekipy z Grove przyznali, że podczas wyścigu, w którym nie rywalizowali z nikim, mogli chociaż sprawdzić pracę wszystkich mieszanek. Russell jest zadowolony z siebie, ale nie z samochodu. Kubica, który miał przygodę na starcie, cały czas jechał uszkodzonym autem, z którego odpadło nawet lusterko."Cieszę się, że dojechałem do mety bez przygód. Fizycznie jest bez problemów, miałem dobry debiutancki wyścig, ale rozczarowujące jest to, jak daleko jesteśmy. Zrobiliśmy dodatkowy pit stop, by przetestować trzy mieszanki, niestety, teraz mamy taką sytuację. Jest sporo pracy już od jutra, by zrozumieć wszystko i poprawić się. Nie interesuje mnie walka z Robertem o ostatnie miejsce, musimy pracować razem, by to zmienić. Ogólnie mogę być z siebie dumny. Zaczynałem weekend z pewnymi oczekiwaniami i praktycznie wszystkie spełniłem."
Robert Kubica, P17
"Nie był to łatwy wyścig, to było wiadome przed startem. Wybraliśmy twarde opony na start, by móc zebrać doświadczenie na nich. Dobrze ruszyłem, ale w pierwszym zakręcie jeden z Red Bulli przesunął się w prawo, unikając kontaktu z kimś innym i dotknął mnie, niszcząc moje przednie skrzydło. Musiałem zjechać do boksu. Dodatkowo, na trzecim okrążeniu straciłem lusterko, więc niebieskie flagi były wymagające. Nie było najprościej, mając uszkodzenia. Wiem, że to brzmi dziwnie i myślałem, że nigdy tego nie powiem, ale mimo wielkich trudności, są pozytywy. Podziękowania dla całej ekipy."
komentarze
1. Mamut7
Mimo wszystko to był piękny poranek. Tyle lat czekania aż Robert znowu ustawi się na torze i wreszcie się doczekaliśmy. Piękna i wzruszając historia człowieka który nigdy się nie poddał.
Brawo Robert, czekam na kolejny wyścig !
A zawistnym hejterom serdeczny kij w tylną część ciała
2. Mat5
Williams zrobił tak naprawdę to, co miał zrobić i był w stanie zrobić - dojechać do mety obydwoma samochodami. Co prawda nie obyło się bez problemów w przypadku Kubicy, ale przynajmniej Russell miał spokojny weekend.
3. RoyalFlesh F1
Paddy wiedział jaki złom zbudował i uciekł. Na moje oko to z tego bolidu nie da się już nic zrobić. Taka jest prawda. Ślizga się ten bolid niesamowicie. Miota nim na lewo i prawo.
4. PiotrasLc
Największym wręcz żenującym minusem jest założenie niesprawnego niby nowego skrzydła posklejanego aby tylko się trzymało
5. leonit
Kubica całe życie miał pod górke.1 weeekend od powrotu do F1 też nie układał sie po jego myśli ale czy kiedykolwiek w przeszłości sie poddawał?Zwykle osiagał cele.Spokojnie to dopiero pierwszy wyścig.Widać po Kubicy że mimo trudności po wyścigu był zadowolony.Przetestowali 3 mieszanki i zebrali dane które są cenne.Każdy przejechany kilometr to wieksza wiedza Kubicy i wieksza pewność siebie za kółkiem.
6. Bleki40
Generalnie Kubica bardzo słabo. Nie przeczę że prze ostatnie 2 lata bardzo mocno kibicowałem mu aby wrócił, ale to co pokazał to czarna rozpacz. Powiem szczerze że liczyłem że w kwalifikacjach szybszy niż Russel o ok 0.2 sek. W 2011 jak Shumacher powrócił do Merca to odstawał 0.25 -0.3 sek w kwalifikacjach od Rosberga. Ale potem stopniowo tę stratę minimalizował aż pod koniec sezonu zaczął być na równi z Rosbergiem. Ale 1.7 sek straty do debiutanta to lekko mówiąc kompromitacja. nie sądzę teraz że uda się Kubicy tę stratę zniwelować tym bardziej Russel też będzie szedł do przodu. Myślę że w Wiliamsie są wszyscy w szoku i to nie z powodu samochodu bo to wiedzą od jakiegoś czasu ale z powodów wyczynów Kubicy. Tzn Kubica bo zobaczył że jest w czarnej d...e z formą, Russel bo zobaczył jaka ma przewagę nad Kubicą, szefostwo Wiliamsa bo zobaczyli jaka przepaść jest między kierowcami. Może być tak po Bahrajnie że trzeba będzie usiąść z Kubica do stołu i zadać mu fundamentalne pytanie czy chce jechać w kolejnym wyścigu i czy jest sens jechać.
7. saint77
@6. Bleki40
To pytanie z ostatniego zdania w twoim komentarzu należy raczej zadać Claire: czy chce wystawiać bolidy w kolejnych wyścigach i czy jest sens je wystawia? Bo moim zdaniem to Williams wyjedzie na to jedynie poprzez zobowiązania sponsorskie. ma kontrakty które wymuszają na nim starty.
Co do Kubicy - jechał z uszkodzoną podłogą od piątkowego treningu, nie miał zapasowego przedniego skrzydła i nie wiadomo ile jeszcze podstawowych części. Jak będą mieli takie same warunki startu z Russelem wówczas będziesz mógł porównać ich szybkość, na razie na pewno nie jest to miarodajne. Może i Kubica traci do Russela ale na pewno nie jest to 1.7 sekundy jak piszesz.
8. magic942
@6 Mimo wszystko bez przesady. Kubica miał fatalny weekend w porównaniu do Russella, ale pokłosiem tego są przygody z treningów, poza tym skoro Kubica do startu przystąpił na twardej mieszane to wiadomo było, że z Russelem to on nie powalczy. Poczekajmy z 3 wyścigi, Williams choćby z przyczyn PR będzie musiał pozwolić Kubicy coś pokazać, żeby bronić siebie i jego przed hejtem.
9. Bleki40
Generalnie nie podobają mi się narzekania Kubicy na samochód Wiliamsa, chociaż po kwalifikacjach spuścił nieco z tonu bo zobaczył jaki sam jest słaby. Nie ma sensu pisać jak to niektórzy robią że miał uszkodzoną podłogę itp. Pewnie gdybyśmy zapytali Russela co miał połatane to też by się parę części znalazło. Podobnie jest z wypowiedziami Kubicy o jakimś tajemnym speedzie jaki jego auto dostało podczas 3 wyjazdu w kwalifikacjach, że nawet nie zdążył się złożyć dobrze w 9 zakręcie. Po prostu powinien otwarcie przyznać że jechał na limicie jak zobaczył czasy Russela i przedobrzył. Oglądałem każdy przejazd Russela w Q1 i muszę przyznać że jechał bardzo płynnie i pewnie jak gdyby jego auto zupełnie inaczej się prowadziło. Nie wiem czy Kubica przejeździ cały sezon w Wiliamsie. Kiepsko to wygląda naprawdę. Tyle dziennikarze pisali o jego zrozumieniu samochodu, że to jeżdżący inżynier a okazuje się że debiutant lepiej od niego ustawił taki sam samochód. Jednym słowem Australia to jego kompromitacja.
10. WDrake
@6@9 co wy piszecie? Kub i rus cały czas testują opony, ustawienia, a kub dostaje niesprawne części, nie można patrzeć na wyniki
11. Inszy
@ Russel latał po krawężnikach, Kubica od piątku nie - zespół mówi "uszkodzenia podłogi" (ale może i coś z zawieszeniem), Ty mówisz "Kubica jest słaby, bo widziałem go kilka sekund w trakcie transmisji". Ciekawe komu wierzyć...
12. mariusz-f1
@Bleki40
Generalnie, że co ? Nie podobają Ci się narzekania Roberta na bolid Williamsa ?! Chlopie czy Ty wiesz o czym piszesz ? Własnie, że jest tam potrzebny taki wlasnie człowiek ktory nie będzie pierdzielić w kolko, że jest delikatna poprawa i z niecierpliwoscią czekają na następny wyscig. Pisalem to juz wczoraj i napiszę dzisiaj. W chwili obecnej jedynym atutem Williamsa są kierowcy i to tyle. Po prostu trzeba pisac i mowic tak jak jest (a jest ******) za przeproszeniem, a nie ględzić smętne kawalki w stylu, ze widac poztywy. Fakt, że sam Robert też potrzebuje przejechania kilku GP żeby poczuć chociażby komfort z jazdy. Tym bardziej, że od ostatniego wyscigu w ktorym brał minęło OSIEM długich lat...... Osiem lat !! Co zaś do samego Russella to poczytaj sobie moze jego aktualnie osiągnięcia by stwierdzic i ocenić, czy Robert powinien sobie z nim tak łatwo poradzić.
A zresztą jesli chcesz już oceniać Russella i Kubice to moze poczekaj chociaż do połowy sezonu, co ? Bo naskakiwanie na niego juz po pierwszym wyścigu i po tak długiej przerwie w startach, jest dla mnie zwyklym trollowaniem delikatnie pisząc.
13. TomPo
Konstrukcja bolidu ma znowu fundamentalne problemy jak rok temu.
Nie zdazyli ze zbudowaniem bolidu na czas.
Nie maja czesci zapasowych i dostaja na wyscig zuzyte/naprawiane/uszkodzone.
Tempo tej konstrukcji to jakas popelina.
Dlugo juz ogladam F1, ale nie przypominam sobie chyba az takiej partaniny i to w wykonaniu takich zespolow jak HRT czy Manor.
Podejrzewam ze wyglada to tak:
- glowny inzynier uciekl - i bardzo dobrze bo by go zlinczowali
- ludzie ktorzy mieli jakas wiedze uciekli w zeszlym roku
- po odejsciu sponsorow ucieklo jeszcze wiecej ludzi w obawie przed upadkiem firmy i zostaniem na lodzie
- zostala jakas garstka lojalnych, ale niekoniecznie fachowych ludzi, ktorzy staraja sie cokolwiek zrobic
- zarzadza tym bajzlem totalnie niekompetentna osoba na to stanowisko
- bolidy zostaly sklecone na szybko, aby jakos w ogole wystartowac by uniknac kar
- nawet nie bylo ani kasy ani czasu by wyprodukowac jakies czesci do tych na szybko skleconych bolidow
Mowienie teraz o czasach Williamsa to jest jakies nieporozumienie i chyba nieznajomosc tego co sie dzieje obecnie w tej firmie.
Pytanie czy nowi kierowcy i nowi sponsorzy beda w stanie postawic firme na nogi, czy jest to ich ostatni sezon w F1. Na pewno powinien to byc ostatni sezon Claire.
14. Marcin 1977
Wiliams na dnie to każdy znawca widzi i wie ...kazdy wyscig bedzie testem zbieranem danych ...Ciesze sie ze Kubica wrocil ale..jest takie powiedzenie. ..dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi ..chyba ze jest inny nurt ..kosiarka Fw42 toczy sie nawet Russel i Kubica nie walcza miedzy soba bo nie maja czym ..przelaczanie przez Kubice guzikow lewa reka nie prawa moze skonczyc sie wypadkiem ...oby nie w Monako tego nie widze dyzo zakretow....co do Clair Williams ojciec bedzie ja dlugo trzymal tylko po co moze ?.....na pokladzie maja silnik merca w jakiej specyfikacji bo chyba nie b tylko c.... Wiliams cierpi tak jak Mclaren. Silnik Hondy stanal na podium po 11latach i to czeka Williamsa ztum podejściem zarzadzaniem ...ryba psuje sie od głowy prawda pozdrawiam
15. BlahFFF
Z plusow na ten moment - nawet z uszkodzeniami jest w stanie dojechac do mety. Ekipa od pitow w miare sprawna. Moze zapytac by GRO czy nie chce sie zamienic? ;-)
16. XandiOfficial
Był moment gdzie Robert jechał 87 sekund za Russellem ale przez 10 okr. ciągle była ta sama strata. Po 11 okr. nawet zmniejszyła się do 85 sekund. Kubica fastlapa zrobił na 30 okr a Russell podobno na 55. Brawo Robert!
17. Ein Mann
16. No wreszcie ktoś coś z sensem napisał odnośnie jazdy Kubicy. Też podczas wyścigu miałem te same spostrzeżenia.
18. Ein Mann
@6 i @9 Wy lepiej już nic nie piszcie, bo serio nie macie pojęcia o czym piszecie.
19. saint77
@9. Bleki40
Twoim zdaniem jazda z uszkodzoną podłogą od piątku nie wpływa na osiągi zarówno w kwalifikacjach jak i w wyścigu?
Zatem idąc tym tropem Hamilton powinien zrezygnować ze startów w Mercedesie bo przyjechał na metę 20 sekund za Bottasem jednocześnie startując z PP.
Nie jesteś obiektywny w ocenie zdolności kierowców chociaż zgadzam się, że Russel prezentuje się rewelacyjnie.
Odnośnie samego teamu to jest to żenujące, że nie biorą na wyścig podstawowych części zamiennych. Przednie skrzydło, elementy podłogi i zapewne wiele więcej. Inne zespoły mają po kilka na zapas. Russel zachował auto w miarę sprawne i całe i to bardzo dobrze. Kubica nie miał tyle szczęścia.
Co do narzekania: to nie jest narzekanie a stwierdzenie faktów. Na faktach powinna opierać się cała budowa bolidu oraz zarządzanie zespolem. Uwazam, ze Williams ostatnio traci kontakt z faktami. Przez to są tam gdzie są.
20. MatixooPL
Mimo wszystko jestem zadowolony że wstałem o tej 6 i mogłem zobaczyć Roberta na torze po tylu latach czekania.. I teraz nie żałuję, zdaję sobie sprawę z tego że raczej trudno będzie zobaczyć Roberta walczącego o punkty, wnioskuję z osiągów Williamsa i początku tego weekendu. Fajnie znów zobaczyć Roberta ścigającego się najszybszymi samochodami :) Liczę że będzie lepiej w dalszym etapie sezonu
21. belzebub
@18 Rozumiem, że jesteś zatwardziałym fanem Kubicy, ale Bleki ma po części rację.
Nawet jeśli bolid jest do dupy i ma wadę konstrukcyjną - podejrzewam, że tą samą co w zeszłym roku albo podobną, to nie można nie zauważać błędów kierowców.
Ok., to co zrobił Kubica to cud i trzeba przyznać że zrobił ogromną robotę, żeby wrócić.
Niemniej podczas treningu, a potem kwalifikacji popełnił błędy, do których się przyznał. Oczywiście po części związane jest z formą bolidu, ale to nie Russell otarł się o bandę i przebił oponę. Prawda jest taka, że Brytyjczyk to nie Sirotkin, ma osiągnięcia i nie na darmo wspierany jest przez Mercedesa. Obstawiam, że będzie następcą Hamiltona w tym zespole po jego odejściu. Jak popatrzeć na jego jazdę jeździ całkiem dobrze, nie popełnia jak na razie większych błędów. Myślę, że na tą chwilę jest nieco szybszy niż Kubica. Jedyne z czym się nie zgodzę to jego twierdzenie że nie chce ścigać się z Kubicą. Prawda jest taka, że pomimo słabej dyspozycji bolidu i braku możliwości walki z innymi zespołami nie może pozwolić przegrać z Polakiem. Jego wyniki na pewno będzie analizować Mercedes zwłaszcza na tle partnera zespołowego i Russell na pewno zdaje z tego sprawę.
Jeśli chodzi o wyścig, to że stracił skrzydło to nie był jego błąd, po prostu miał pecha. Późniejsze słabsze od Russella tempo wyścigowe mogło być spowodowane uszkodzonymi elementami bolidu. Dlatego zobaczymy jaka między nimi będzie różnica w Bahrajnie.
22. Bleki40
No belzebub myślę że będzie to od 0.6-0.8 sek na okrążeniu. O formie Wiliamsa nie rozmawiajmy bo jak się ma 4 sek straty to nie ma co mówić że się coś fundamentalnie przerobi i dogoni resztę za 2-3 miesiące. Oglądam F1 od 1989 roku kiedy to Senna ścigał się z Prostem w Mc i nie widziałem w całej historii F1 aby jeden zespół nadrobił więcej niż 1 sek. A tym zespołem który tej sztuki dokonał był Red Bull w 2012 roku kiedy od Silverstone Newey wprowadził specyfikacje B i Vet ograł Alonso pomimo że tracił w połowie sezonu 40 pkt. Niestety Wiliams mi nie wygląda na taką ekipę. Myślę że nawet ta strata wzrośnie w dalszej części sezonu.
Dlatego piszę o Kubicy gdyż dla niego szansą jest dosłownie zlanie Russela. Bo tylko tak ma szanse jeszcze zaistnieć w jakimś zespole B (Wiliams to klasa C w tej chwili). Więc drodzy forumowicze nie będzie już drugiej szansy dla Robsona no chyba że Orlen wyłoży 30 mln $ tym razem bo za 10 mln już nawet Wiliams nie zechce Robsona w takiej dyspozycji. A ta dyspozycja jest fatalna niestety. Jak ktoś rozbija się podczas zjazdu do alei serwisowej to chyba nie jest w super dyspozycji. A pamiętam słowa Kubicy po testach w Renault i pozwolę je sobie teraz zacytować,, Czuję że w następnym wyścigu przyjechałbym w punktach'' No trochę chyba się pomylił. Niestety sam w te słowa uwierzyłem. Wszyscy tu wycierali podłogę (ja też) belzebubem ale zdaje się że gość ma rację. Niestety za wysokie progi na Kubicy nogi obecna F1.
23. TomPo
@22
Chyba za wczesnie na takie wypowiedzi, zwlaszcza ze:
- bolidy nie sa kompletne
- montowane sa uzywane czesci, ktore sa albo naprawiane albo po prostu uszkodzone
- jezdzi sie z uszkodzona podloga
- nie siedzialo sie w bolidzie w sumie 8 lat. Sa to teraz zupelnie inne bolidy niz 8 lat temu, do tego inni nowicjusze pol roku temu siedzieli w inny bolidach i sie scigali regularnie, a RK nie.
Wsiadz do auta (zwyklej osobowki) po 8 latach przerwy, wsiadz na rower po 8 latach przerwy - to wszystko wymaga czasu.
Dajmy chwile czasu RK i na razie cieszmy sie ze testuje bolid, bo o wyscigach to raczej tu mowic nie mozemy.
24. Adidises
Witam Wszystkich, dobra śledzę to forum od lat ale nie rejestrowałem się w końcu Kubica wrócił więc pomyślałem że to może pora aby też się włączyć do dyskusji więc od razu Trollom podziękuje, a teraz przedstawię swoje spostrzeżenia i fakty więc po pierwsze Kubica dostał nowy bolid a skoro na testy nie zdążyli z jednym to myślicie że dla Roberta zbudowali w pełni gotowy drugi bolid? Russel jest pompowany przez mercedesa więc jest traktowany od początku jako 1 kierowca a Kubica jako 2 więc z automatu co sprawne i nowe najpierw dostaje Russel a przy ich produkcji Robert dostanie to samo może na nastepne GP albo i dwa GP. Na kwalifikacje nawet nie ma co patrzyć Kubica miał problemy z bolidem od samego początku i jeździł na "tekturowych" częściach hehehe ;) Ale jest jeden pozytyw Kubica miał polepiony bolid i kręcił czasy nie odstające zbytnio od Russela który miał sprawny bolid przez cały weekend i żadnych problemów (pozdrowienia dla Trolli ktorzy napiszą że RUS miał taki sam bolid jestem pewien że dużo lepszy) myślę że wybiegnę trochę w przyszłość ale czuję że jak dostaną identyczne i sprawne bolidy Russel może wygrywać kwal z KUB minimalnie ale w wyścigach to Kubica będzie miał lesze tempo przynajmniej ja tak uważam.
25. Fear87
@23, jakis głos rozsądku. To tak jakby po każdym jechać po pierwszej wpadce. Dajcie czas Kubicy, a nie wieszacie od razu na nim psy.
26. saint77
Caly czas opieracie forme Kubicy na podstawie dyspozcji Williamsa. Kazdego kti wsiadlby do tego auta czeka to samo lącznie z Hamiltonem Vettelem czy Verstappenem.
Nic by nie ugrali.
To co Kubica mowil o zakonczeniu w punktach odnosilo sie do Renault a jaką forme prezentuja to pokazal Ricciardo nadrabiając do Russela 1,5 minuty straty w ciągu 25 okrążeń i to uszkodzonym bolidem przez co sie potem wycofal.
To jest dramat.
Niemniej zgadzam sie, że Russel radzi sobie znakomicie, jest lepszy od wielu kierowców z całej stawki. Jego dzisiejszy wynik tez nie oddaje jego klasy podobnie jak wynik Kubicy.
Proponuję wstrzymac sie z osądami do wyscigu w Europie.
27. DatSheffy
Jestem olbrzymim fanem Roberta Kubicy i podziwiam go zwyczajnie za to co zrobił, jako człowieka o niezłomnym charakterze. Trzeba jednak przyznać, że w ten weekend wyścigowy dało się zrobić więcej i lepiej co pokazał Russel. Robertowi brakuje jeszcze wyczucia bolidu. Mimo wszystko w swojej karierze miał całkiem pokaźną liczbę wypadków, w tym w WRC gdzie się ścigał z 5-6 lat temu, co nie nastraja szczególnie pozytywnie. Jedyne co może zrobić to nawiązać walkę z Georgem i pokazać, że jeździ przynajmniej tak dobrze jak jego partner z zespołu.
28. tomekrush
Co do treści komentarzy bleki40. Ot taki miły rym. To w pierwszej chwili pojawił się u mnie odruch by dac ignora za mieszanie swojej fikcji z faktami które tu zapodaje. W ost chwili powstrzymalem sie od nacisniecia przycisku. Bo jednak trzeba dac szansę komuś kto błądzi zapewne z powodu przerostu swego ego nad wiedza posiadaną.
29. Fear87
@27, pokaż mi kierowcę w F1 który nigdy nie miał kraksy, nawet w WRC.
30. Adidises
@27 Kubica w WRC miał dużo kraks ale dlatego że miał właśnie kiepskie auto i cisnął je na limicie zobaczcie sobie na nagrania jak Kubica jeździł w WRC blisko przeszkód , ścian , skał to zobaczycie że żaden inny kierowca w WRC nie zbliżał sie tak blisko do przeszkód więc coś za coś ktoś ciśnie to ryzykuje lepsze to niż ciągle być ostatnim raz się uda i jest się wysoko a Kubica wygrywał odcinki specjalne za to przypomnijcie sobie jak rozniósł konkurencje w WRC2 i został Mistrzem tej serii ale tam mial auto :)
31. Inszy
@22 Hamiltonowi zdarzyło się skończyć wyścig na zjeździe do pitlane - ten to dopiero niedzielny kierowca, prawda? A jak się przypomni sytuacja gdy się z Raikkonenem skasowali na wyjeździe z boksów, to dopiero pośmiewisko.
To tak w kwestii zasadności Twoich teorii. I tak, Kubica zahaczył bandę na wjeździe do boksów, ale trochę rzetelności by się przydało - od piątku jeździł zdezelowanym samochodem, bo ten nie wytrzymał jazdy na krawężnikach. W podobnych sytuacjach niejeden wielki kierowca zaliczał gorsze wpadki niż pocałowanie bandy po których przebija oponę.
32. karoman69
leonit ,według mnie masz słuszność,też tak to widzę,poczekajmy do połowy sezonu,mam nadzieję iż będzie lepiej.
33. ReddyS
@23
Głos rozsądku. Myślę, że do oceny KUB i RUS przyjdzie czas jak wrócą do Europy. Martwi mnie brak możliwości zmian i znalezienia kogoś do pracy w Williams.
#CWout
34. Jacko
@26. saint77
Ja się z tobą zgadzam, że każdy kierowca by miał podobne problemy w tym bolidzie, ale przez ostatnie dwa lata, od kiedy powrót Roberta stał się realny, wszyscy (psycho)fani twierdzili tutaj zgoła co innego. Przecież miał wymiatać (niektórzy pisali nawet o jakiś podiach, co jest w ogóle kuriozum) obojętnie w jakim samochodzie, oby tylko dostał szansę. O wyszydzaniu Strolla i Sirotkina w bardzo podobnym przecież bolidzie, już nawet nie będę wspominał. Teraz wszyscy odwracają kota ogonem i znowu szukają jakiś wymówek, a prawda jest taka, że nawet jeśli nie był dzisiaj słabszy od partnera zespołowego, bo rzeczywiście miał problemy techniczne, to jakoś tej wielkiej przewagi w drugą stronę też nie widać. Czas po prostu zejść na ziemię, zamknąć parasol ochronny i spróbować popatrzeć chociaż odrobinę obiektywnie. A prawda jest taka, że ten weekend wyścigowy mu kompletnie nie wyszedł i w całym jego przekroju był po prostu słaby. Czas pokaże, co będzie dalej.
35. ReddyS
@34
Nie przesadzajmy o drugiej stronie. RUS sroce z pod ogona nie wpadł. Jeśli KUB będzie tak jeździł jak RUS to i tak może oznaczać świetny wynik. RUS to mistrz niższych serii a nie kierowca za $.
36. mariusz-f1
34.@jacko
Ale jak Kubice wyszydzali (nawet za najlepszych swoich czasów w karierze) i dalej zresztą wyszydzają, to jest już ok ? Wiadomo przecież, że są osoby ktore przesadzają w jedną jak i w drugą stronę byleby tylko wywołać zwyczajną gów*burze, i liczą na to, że tacy jak Ty się na to złapią.
Co do tego "wymiatania" przez Kubice po jego powrocie.... No człowieku ! Kto normalny przy zdrowych zmysłach uwierzyłby w to, że wracając po osmiu latach nieobecności miałby już rozstawiać wszystkich po kątach i robic z przeciwnikami co chce ? No chyba, że sam jesteś taką łatwowierną osobą i łapiesz wszystko w to, co ktoś tam inny napisze, to ok nie mam pytań.
37. belzebub
Zastanawiam się, jak będą wyglądały następne wyścigi - czy nie poświęcą wyścigów Kubicy, żeby ten bardziej skupił się podczas nich na testowaniu i zbieraniu danych, a nie ściganiu się z Russellem, które i tak nie ma sensu.
38. Jacko
@36. mariusz-f1
Sugerujesz, że jakieś 90% użytkowników tego portalu nie jest "normalna i przy zdrowych zmysłach"? Bo mniej więcej tylu tutaj tak twierdziło (z tych piszących, bo ta normalniejsza część już dawno się przestała tu niestety udzielać).
39. Inszy
@34 biorąc pod uwagę, że Kubica przez większość czasu jechał swoim składakiem tempem Russela, to wcale nie był powolny.
Ale zamiast pisać o wyścigu, snujesz opowieści, że ktoś w zeszłym sezonie coś napisał - bardzo rozsądnie...
40. mariusz-f1
@.Jacko
Chcesz mi powiedzieć, że 90% tu piszących twierdziło, że Kubica od razu po powrocie już będzie wymiatać ?
Dziwne, bo ja np bardzo często czytałem, że Kubica to inwalida i nigdy już nie zasiądzie za kierownicą bolidu F1 bo zwyczajnie nie da RADY. No ale tak jak pisalem, jesli Ty wierzyłeś w takie bajki, to....... szacunek bracie. No i faktycznie, w takim przypadku mozesz się czuć zawiedziony pozycją Kubicy na mecie tego wyscigu.
41. dnb
Dużo pracy przed Williamsem Kubicą i Russell'em, ten wyścig dla nich to przecież zaległe testy w Barcelonie, czego oczywiście kilka osób na tym forum nie potrafi pojąc, mało tego takich wyścigów może być jeszcze kilka.
Williams niestety ma ciężko, ale może odbiją się od dna, czego Im i Wam i sobie życzę :)
42. Jacko
@40. mariusz-f1
Spróbuj chociaż zrozumieć, co napisałem w tych dwóch postach. Ja przez ten cały okres byłem realistą, ale jak ktoś próbował spojrzeć trochę obiektywniej i studzić nastroje, to od razu stawał się polakożercom, zdrajcą i cyklistą... No i tak niektórym zostało do dzisiaj, chociaż są już pierwsze wyniki.
43. tomasss
Russel twierdzi, ze nie ściga sie z Kubicą pod warunkiem ze to on jest z przodu... ma do tego prawo, miło z jego strony..jednak to George bedzie przyszłoscią tego sportu a Robert niech sie tak nie luzuje bo z taką formą to on napewno nie przejedzie pełnego sezonu..(chlopak popełnia tyle błędów jakby dalej jeżdził w rajdach;)
44. Szarmi
@39 każdy mowi, że kubica jechał składakiem, a pytanie jakim składakiem jechał RUS :)
45. mariusz-f1
@42.Jacko
Wiesz nie wiem jak inne osoby myslały, ale ja np żadnych cudów po jego powrocie się nie spodziewałem i w najbliższych wyscigach się nie spodziewam. Niestety bolid Williamsa jest jaki jest, sam Robert też przecież potrzebuje trochę czasu aby to ogarnąć i tyle. Prawda też jest taka, że gdy Robert złapie już tą pewność siebie to i tak jego celem w tym sezonie będzie rywalizacja z Russellem. No moze też jeszcze liczyć na to, że w niektorych wyscigach będą działy się cuda i spróbować to wykorzystać przy nadarzającej się okazji.
Pozdro.
46. david9
Odnośnie Kubicy to był dobrym kierowcą. Teraz jak sam stwierdził jest debiutantem i musi udowodnić wszystkim od nowa swoją wartość. Dawanie znaku równości pomiędzy Kubica przed wypadkiem a dzisiaj jest totalną głupota. Kubica to już inny człowiek a i w F1 bardzo wiele się pozmieniało. Nie ma co patrzeć co było 10 lat temu bo to już historia i nikogo to nie interesuje. Trzeba brać pod uwagę, że pewne mity i legendy powstałe o Kubicy jako genialnym kierowcy/inżynierze w jednym mogą zostać obalone. Nie zdziwiłbym się jakby faktycznie przegrał rywalizację z Russelem bo widać, że to gość z talentem i najsilniejszy partner zespołowy Kubicy a nie tak jak niegdyś Petrov - paydriver rozbijający bolid co wyścig czy Nick Heidfeld - owszem solidny ale pewnego poziomu nie przeskoczył. Schumacher wracał po krótszej przerwie, bez kontuzji a i tak dostawał lanie od Rosberga nie uznawanego przecież nigdy za jakiegoś tuza F1. Z oceną lepiej wstrzymać się do kilku GP no i przede wszystkim niech obaj dostaną jednakowe bolidy bo w tej chwili przez brak części zamiennych nawet rywalizacja wewnątrzzespołowa jest wypaczona.
47. tomasss
@46 tylko ze Nick Heidfeld 2 razy wygral z naszym rodakiem w generalce ;)
48. Bleki40
tomekrush tu się nie rymuje tu się poglądy wymienia. Podpalasz coś zanim tu zapodasz jakieś hasła? Co do wiedzy to faktycznie sypnąłeś tu masą informacji w swoim poście. Muszą to przetrawić. Daj mi nieco czasu. Skoro nie nadaję na fali i doszukuje się realnej oceny występu Kubicy to odrazu ignor mi się tu należy. Odpuść stary. Proszę o nieco realizmu. Poczytaj zachodnią prasę tam jest realna ocena debiutu Kubicy. Niestety nie jest zbyt pochlebna. Szanuje Kubicę za to zrobił bo nikt tylko on ma w sobie tyle samozaparcia. Nie mniej w Australii się skompromitował. Jak to u nas w Polsce jest pompowanie balonika w prasie i telewizji a potem klops. Ma chłop pecha trafił na kozaka i będzie mu mega trudno pokonać Russela. Jeśli pamiętasz pojedynek Alonso Vandorne to może tu być podobnie.
49. Ecclestone
W zasadzie ja też wolę przeglądać fora anglojęzyczne. Tutaj atmosfera robi się nie do wytrzymania. Jakiekolwiek słowa sceptycyzmu wobec formy i możliwości Kubicy, kończą się zmasowanym atakiem albo ignorowaniem komentarzy. Forum to forum, służy wymianie opinii, a nie walce na noże. Wystarczy napisać coś niezgodnego z czyjąś wizją świata i od razu ma się przypisaną etykietę "trolla". To trochę mało poważne.
50. rbej1977
Kubica 2010 - młody, w pełni sprawny, z ogromną przyszłością.
Kubica 2019 - stary, nie w pełni zdrowy, bez przyszłości.
Nie wiem jak trzeba być zaślepionym żeby tego nie widzieć....
51. mj29
Ludzie to dopiero jeden wyścig ! Oprzytomnijcie!
52. R4F1
@49
Zgadzam się, ale to było już wcześniej, obecnie od ogłoszenia składu Williamsa nastąpiła pewna zmiana zachowań: zatwardziali zwolennicy teorii, że RK już nigdy nie będzie się ścigał w F1 stali się nieco bardziej stonowani, niektórzy przycichli, aby wyczekać na dogodny moment i znowu zaatakować ze zdwojoną siłą. Natomiast po drugiej stronie po początkowej euforii i buńczucznych zapowiedziach "totalnego zmasakrowania Russela" widzimy zwrot w stronę słabej formy Williamsa - co akurat jest prawdą.
Żeby było jasne, nie piszę o wszystkich, ale o typowych forumowych ekstremistach, piewcach jedynej słusznej prawdy, zwolenników teorii, że racja zawsze jest po ich stronie. Innymi słowy o trollach, którzy występują na każdym internetowym forum.
Cieszę się, że udało mi się zobaczyć powrót Kubicy na tor, jednak muszę przyznać, że łatwiej było oglądać F1 kiedy było to nieco bardziej neutralne. Akurat ja mam pod górkę od dłuższego czasu przez słabą formę Mclarena, natomiast nie sposób porównać uczucia towarzyszącego DNF obu bolidów "pomarańczowych" z wielokrotnym zdublowaniem Kubicy. Człowiek wie, że bolid to żart i to chyba boli jeszcze bardziej. Kubica wykonał mega pracę, a teraz jest oceniany przez pryzmat bolidu, którym na pecha jeździć (owszem popełnił też błędy, do których się przyznał, ale nie w tym rzecz). Najbardziej wkurza, że przez to, że Polak jest znowu w F1 wypełzną spod swoich kamieni "Janusze-F1" (z całym szacunkiem dla wszystkich Januszy), poprzednio oglądający głównie "koło fortuny" lub "jaka to melodia" i zaczną się te komentarze "znafcuf F1" o tym jaki to on jest słaby i o ile lepiej byłoby, gdyby Orlen inaczej zainwestował te miliony dolarów, bo przecież "państwowe pieniądze" nie powinny być wydawane na podstarzałego kierowcę-inwalidę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz