WYNIKI Barcelona [ 26 lutego 2018 ]
| Poz. | Kierowca | Zespół | Opony | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|---|
| 1 | D.Ricciardo | Red Bull |  | 1:20.179 | 105 |
| 2 | V.Bottas | Mercedes | | 1:20.349 | 58 |
| 3 | K.Raikkonen | Ferrari |  | 1:20.506 | 80 |
| 4 | N.Hulkenberg | Renault | | 1:20.547 | 73 |
| 5 | F.Alonso | McLaren |  | 1:21.339 | 51 |
| 6 | C.Sainz | Renault | | 1:22.168 | 26 |
| 7 | L.Hamilton | Mercedes | | 1:22.327 | 25 |
| 8 | B.Hartley | Toro Rosso | | 1:22.371 | 93 |
| 9 | L.Stroll | Williams | | 1:22.452 | 46 |
| 10 | R.Grosjean | Haas | | 1:22.578 | 55 |
| 11 | M.Ericsson | Sauber | | 1:23.408 | 63 |
| 12 | N.Mazepin | Force India | | 1:25.628 | 22 |
| 13 | S.Sirotkin | Williams | | 1:44.148 | 28 |
2018-02-26
Zdjęcia:
Ricciardo najszybszy po pierwszym dniu testów pod Barceloną
Daniel Ricciardo bez poprawiania czasu po południu zdołał utrzymać się na czele tabeli wyników po pierwszym dniu zmagań z torem Catalunya.R E K L A M A
Australijczyk tuż przed przerwą obiadową na średnim ogumieniu Pirelli ustanowił czas 1:20,179, którego po południu nie zdołał poprawić żaden rywal.
W zasadzie wszystkie cztery najlepsze czasy z porannej sesji nie zostały poprawione po południu głównie za sprawą pogarszających się warunków atmosferycznych. Rano kierowcy mieli do swojej dyspozycji suchy tor, który stale przybierał na temperaturze.
Po południu w okolicy Barcelony pojawiły się deszczowe chmury, które przez długi czas straszyły jedynie pojedynczymi kroplami deszczu, ale skutecznie ochłodziły nawierzchnię toru, co utrudniało kierowcom rozgrzewanie ogumienia. Na dobre rozpadało się pod sam koniec sesji, kiedy to kierowcy musieli korzystać już z opon przeznaczonych do jazdy po mokrej nawierzchni.
Pierwsza w tym roku sesja testowa tradycyjnie już rozpoczęła się od kilku prezentacji nowych bolidów. Najpierw swoje nowe auto fizycznie odsłonił zespół Haasa, później Force India, a następnie Toro Rosso. Ekipa Red Bulla zgodnie z zapowiedzią odsłoniła za to swoje docelowe malowanie, które jest bardzo podobne do ubiegłorocznego.
Sesja na prośbę ekip została opóźniona o 10 minut kosztem przerwy obiadowej. Początek przygotowań do sezonu nie zwiastował żadnych problemów technicznych. Wszystkie zespoły bez problemu wyjechały ze swoich garaży na okrążenia instalacyjne.
Prawdziwy dramat wydarzył się pół godziny po otwarciu toru kiedy to Fernando Alonso wyjechał na super-miękkich oponach, a na ostatnim zakręcie stracił panowanie nad autem i wylądował w pułapce żwirowej.
Nie by to błąd zawodnika. Na filmie, który uwiecznił całe zajście wyraźnie widać, że z nowego MCL33 urwało się tylne prawe koło. Alonso kolejne trzy godziny spędził w swoim garażu oczekując aż mechanicy oczyszczą jego auto z kamieni i naprawią powstałe w wyniku incydentu usterki. Ostatecznie Hiszpan na przerwę obiadową schodził z najmniejszą liczbą pokonanych okrążeń ze wszystkich kierowców i nie była to wina jednostki napędowej, która przez ostatnie trzy sezony głównie odmawiała posłuszeństwa w McLarenie.
Jak na ironię silnik Hondy zainstalowany w bolidzie Toro Rosso świetnie rozpoczął tegoroczne zmagania. Zasiadający za sterami STR13 Brendon Hartley pokonał dzisiaj dystans aż 93 okrążeń, kończąc dzień z ósmym wynikiem i drugim pod względem liczby pokonanych kółek. Pierwsze miejsce w tej statystyce zajął Red Bull i Daniel Ricciardo, który pod sam koniec już na w pełni mokrym torze kręcił czasy, aby jako jedyny osiągnąć magiczną barierę 100 okrążeń przy swoim nazwisku, ostatecznie zatrzymując licznik na 105 kółkach.
Alonso wraz z McLarenem rozpoczęli odrabianie straconego czasu dopiero po przerwie obiadowej, do skromnych 10 kółek dorzucając jeszcze 41. Hiszpan korzystając z opon super-miękkich uzyskał piąty czas za Ricciardo, Bottasem, Raikkonenem i Hulkenbergiem.
Po południu w zespołach Mercedesa, Renault oraz Williamsa doszło do zmiany zawodników. Lewis Hamilton przez większość czasu również korzystał ze średniej mieszanki opon, kończąc dzień z 7 czasem i stratą do Riccardo na poziomie przeszło dwóch sekund. Po takim zestawieniu widać, że wyniki popołudniowej sesji są dalekie od miarodajnych.
Brytyjczyk do 58 okrążeń Valtteriego Bottasa po południu dorzucił jeszcze 25 kółek, wyprzedzając Hartleya, Strolla oraz Grosjeana.
Tabelę wyników zamykali Marcus Ericsson z Saubera, Nikita Mazepin z Force India oraz tegoroczny debiutant Siergiej Sirotkin z Williamsa. Rosyjski zawodnik po przejęciu kokpitu od Lance'a Strolla pokonał 28 okrążeń. Na najlepszym, na miękkiej mieszance opon uzyskał wynik 1:44.148.
Jutro kolejny dzień przygotowań do sezonu, a polscy kibice już mogą zacierać ręce na popołudniowy występ Roberta Kubicy. Pozostaje jedynie liczyć, aby pogoda nie pokrzyżowała planów ekipy i pozwoliła na odpowiednie sprawdzenie nowego bolidu.
W zasadzie wszystkie cztery najlepsze czasy z porannej sesji nie zostały poprawione po południu głównie za sprawą pogarszających się warunków atmosferycznych. Rano kierowcy mieli do swojej dyspozycji suchy tor, który stale przybierał na temperaturze.
Po południu w okolicy Barcelony pojawiły się deszczowe chmury, które przez długi czas straszyły jedynie pojedynczymi kroplami deszczu, ale skutecznie ochłodziły nawierzchnię toru, co utrudniało kierowcom rozgrzewanie ogumienia. Na dobre rozpadało się pod sam koniec sesji, kiedy to kierowcy musieli korzystać już z opon przeznaczonych do jazdy po mokrej nawierzchni.
Pierwsza w tym roku sesja testowa tradycyjnie już rozpoczęła się od kilku prezentacji nowych bolidów. Najpierw swoje nowe auto fizycznie odsłonił zespół Haasa, później Force India, a następnie Toro Rosso. Ekipa Red Bulla zgodnie z zapowiedzią odsłoniła za to swoje docelowe malowanie, które jest bardzo podobne do ubiegłorocznego.
Sesja na prośbę ekip została opóźniona o 10 minut kosztem przerwy obiadowej. Początek przygotowań do sezonu nie zwiastował żadnych problemów technicznych. Wszystkie zespoły bez problemu wyjechały ze swoich garaży na okrążenia instalacyjne.
Prawdziwy dramat wydarzył się pół godziny po otwarciu toru kiedy to Fernando Alonso wyjechał na super-miękkich oponach, a na ostatnim zakręcie stracił panowanie nad autem i wylądował w pułapce żwirowej.
Nie by to błąd zawodnika. Na filmie, który uwiecznił całe zajście wyraźnie widać, że z nowego MCL33 urwało się tylne prawe koło. Alonso kolejne trzy godziny spędził w swoim garażu oczekując aż mechanicy oczyszczą jego auto z kamieni i naprawią powstałe w wyniku incydentu usterki. Ostatecznie Hiszpan na przerwę obiadową schodził z najmniejszą liczbą pokonanych okrążeń ze wszystkich kierowców i nie była to wina jednostki napędowej, która przez ostatnie trzy sezony głównie odmawiała posłuszeństwa w McLarenie.
Jak na ironię silnik Hondy zainstalowany w bolidzie Toro Rosso świetnie rozpoczął tegoroczne zmagania. Zasiadający za sterami STR13 Brendon Hartley pokonał dzisiaj dystans aż 93 okrążeń, kończąc dzień z ósmym wynikiem i drugim pod względem liczby pokonanych kółek. Pierwsze miejsce w tej statystyce zajął Red Bull i Daniel Ricciardo, który pod sam koniec już na w pełni mokrym torze kręcił czasy, aby jako jedyny osiągnąć magiczną barierę 100 okrążeń przy swoim nazwisku, ostatecznie zatrzymując licznik na 105 kółkach.
Alonso wraz z McLarenem rozpoczęli odrabianie straconego czasu dopiero po przerwie obiadowej, do skromnych 10 kółek dorzucając jeszcze 41. Hiszpan korzystając z opon super-miękkich uzyskał piąty czas za Ricciardo, Bottasem, Raikkonenem i Hulkenbergiem.
Po południu w zespołach Mercedesa, Renault oraz Williamsa doszło do zmiany zawodników. Lewis Hamilton przez większość czasu również korzystał ze średniej mieszanki opon, kończąc dzień z 7 czasem i stratą do Riccardo na poziomie przeszło dwóch sekund. Po takim zestawieniu widać, że wyniki popołudniowej sesji są dalekie od miarodajnych.
Brytyjczyk do 58 okrążeń Valtteriego Bottasa po południu dorzucił jeszcze 25 kółek, wyprzedzając Hartleya, Strolla oraz Grosjeana.
Tabelę wyników zamykali Marcus Ericsson z Saubera, Nikita Mazepin z Force India oraz tegoroczny debiutant Siergiej Sirotkin z Williamsa. Rosyjski zawodnik po przejęciu kokpitu od Lance'a Strolla pokonał 28 okrążeń. Na najlepszym, na miękkiej mieszance opon uzyskał wynik 1:44.148.
Jutro kolejny dzień przygotowań do sezonu, a polscy kibice już mogą zacierać ręce na popołudniowy występ Roberta Kubicy. Pozostaje jedynie liczyć, aby pogoda nie pokrzyżowała planów ekipy i pozwoliła na odpowiednie sprawdzenie nowego bolidu.
Zdjęcia:
komentarze
1. jaromlody
Day One Timesheet:
1) Ricciardo, Red Bull, 103 laps, Medium tyres - 1:20.179;
2) Bottas, Mercedes, 58 laps, Medium tyres - 1:20.349;
3) Raikkonen, Ferrari, 80 laps, Soft tyres - 1:20.506;
4) Hulkenberg, Renault, Medium tyres - 73 laps, 1:20.547;
5) Alonso, McLaren, 49 laps, Supersoft tyres - 1.21.339;
6) Sainz, Renault, 26 laps, Soft tyres -1:22.168;
7) Hamilton, Mercedes, 25 laps, Medium tyres - 1:22.327;
8) Hartley, Toro Rosso, 93 laps, Soft tyres - 1:22.371;
9) Stroll, Williams, 46 laps, Soft tyres - 1:22.452;
10) Grosjean, Haas, 55 laps, Soft tyres - 1:22.578;
11) Ericsson, Sauber, 63 laps, Soft tyres - 1.23.408;
12) Mazepin, Force India, 22 laps, Medium tyres - 1:25.628;
13) Sirotkin, Williams, 26 laps, Soft tyres - 1:44.148;
2. veterynarz
Albo ruski jest naprawdę aż tak złym kierowcą albo rzeczywiście różowi mają spore kłopoty z nowym bolidem. A najpewniej i jedno i drugie.
3. Levski
Ciężko cokolwiek napisać po tym dniu testów. Jedyne co można stwierdzić to że Honda spisuje się nadzwyczaj dobrze. Reszta wyników jest jedną wielką niewiadomą. Stawiam że to Renault będzie miało najsłabszy silnik. Pytanie jak z ich wytrzymałością.
4. nonam3k
Toro Rosso na 2 miejscu w max speed. Super honda nie jezdzila na skreconym silniku .
5. michal39533
@3
No Renault się chwali że ich moc wyścigowa to ponad 950km a takiej mocy w zeszłym roku nikt nie miał. Nie wiem po czym wnioskujesz że będzie najsłabszy. Ciężko będzie ocenić moc Hondy bo nie ma odniesienia za bardzo.
6. trex11
Honda słabo uuu, jedyni ultra miękkie opony co dało im koło 1 sec - wystyarczy odjac im 1 sec i widac gdzie by byli.
7. Levski
@5 Cyril wypowiadał się że ich dział silnikowy skupił się na niezawodności i prawdopodobnie zaczną sezon 2018 z podobną mocną co skończyli 2017. Natomiast dziś Horner stwierdził, że jest zaniepokojony podejściem Renault, które skupiło się na niezawodności tegorocznego silnika, uważając że strata do Mercedesa może przez to wzrosnąć.
Więc można mieć obawy co do wydajności Renault...
8. jaromlody
Renault nie tak źle. czwarte miejsce Hulka dużo do 3 Rai nie stracił. Liczę tylko na to, że RK jutro pokona więcej okrążeń niż Stroll i Sirotkin który przez pierwszą godzinę nie wykonał okrążenia pomiarowego.
9. michal39533
Horner to zawsze narzeka na wszystkich w koło tylko nie na siebie. Jakoś jak Renault dominowało pod koniec ery v8 i tworzyło mapy silnika do "dmuchanego dyfuzora to siedział cicho"
Poza tym wszystkim nie dogodzi, jakby się psuł to byłoby że awaryjny a jak będzie ok to znowu że za słaby.
W tym roku niestety wszyscy stracą na mocy do Mercedesa bo Ferrari też ma startować z mocą ubiegłego roku a Mercedes podobno zwiększył moc o 30-40km. Druga sprawa jest taka że Mercedes miał podobno kilkadziesiąt wersji silnika na ten sezon i wszystkie byly testowane na hamowni i potem łączone w jedną całość. Do końca tej ery silnikowej raczej cięzko będzie żeby ktoś im zagroził
10. Janusz f1
Honda się nie rozkraczyła bo nie jechała jak przy Alonso - na pełnym gazie. A pamiętacie jak Fernando zmylił oprogramowanie hondy i DRS nie zadziałał. I tylko jemu się rozkraczał silnik a Stoffelowi nie. Ro samo z Maxem i RBR. W F1 trzeba też oszczędzać silnik a przy takich żółwiach-nowicjuszach honda ma małe szanse na wysiadanie co drugi wyścig.
11. husaria
Co ja "paczę" ? Miszcz kierownicy za rubelki ma stratę 19 s. do przedostatniego kierowcy. A podobno zatrudnili go bo był taki zdolny. No no no ! To chyba w Wiliamsie strzeliły korki, że ma tylko taką stratę i że dojechał. On dojechał do garażu, wow :)
12. marcelo9205
@10 O czym Ty piszesz ? Pomyliłes dwie sytuacje. Alonso przejachał na SPA zakręt na pełnym gazie, gdzie Honda zakładała, że tak sie nie stanie i system nie dał silnikowi później pełnej mocy na prostej. I na pewno nie chodziło tam o skrzydło DRS.
13. Levski
Chodzilo o ERS. Jesli Merc bedzie dalej na przodzie to pan #blessed pobije Schumachera, niestety... Pozostaje liczyc na Ferrari...
14. husaria
Honda i 93 okr. bez awarii. Same cuda na testach, jak na razie.
15. Janusz f1
@12 sorry miało być ERS.
Ale chodziło mi o to że niektórzy kierowcy jak Alonso czy Max jadą na pełnym gazie i nie oszczedzają bolidu ani silnika i tak na tym wychodzą.
16. husaria
@9. Dziwisz się ? Mają szansę na jakąś walkę z czołową dwójką. Dobre nadwozie - jest, tylko silnik musi być odpowiedni. Dlatego marudzi bardziej niż zwykle.
17. rowers
@14 pytanie jak z wydajnością przy takiej niezawodności. Co ciekawe silniki Renault pokonały największy dystans. Dawno nie było tak, żeby 2 najbardziej zawodne silniki pokonały tyle okrążeń...
18. Grafii
Czy Sirotkin jeździł z otwartym spadochronem, odwiedzał McDonald, czy od czego tak drastycznie słaby czas? 18 sek. gorszy na 1 okrążeniu?
19. Rick
Czy ktoś może wytłumaczyć mi czemu Sirotkin stracił aż 24sekundy do Riccardo??
20. michal39533
@16
to niech zrobi sam lepszy nikt mu nie broni.
21. ryniu1992
Pierwszy raz widzimy sytuację w której Honda pierwszego dnia testów jest niezawodna(w erze V6 ofc) więc trzeba przyznać że to dobry omen dla Japończyków przed startem sezonu. Będą mogli w końcu skupić się na poprawie osiągów. Na tę chwilę ciężko cokolwiek przewidywać aczkolwiek wierzę w Hondę i mam cichą nadzieję że Toro Rosso będzie od nich szybsze.
Swoją drogą na ile sezonów Mclaren podpisał umowę z Renault?
22. rowers
@22, chyba do końca obecnej "ery" silnikowej, czyli 2020
23. jaromlody
@18 @19 Pierwsze 4 osoby swoje najszybsze czasy zrobiły podczas porannej sesji gdzie były lepsze warunki. W drugiej sesji warunki były gorsze a pod koniec padało Sirotkin jeździł w drugiej sesji popołudniowej ale czemu taki kiepski czas ma to się sam zastanawiam bo HAM też jeździł tylko w drugiej sesji a nie miał takiej straty i ALO też w drugiej sesji bodajże poprawił swój czas.
24. Jen
Sirotkin 20 sek straty do swojego partnera zespolowego:)
W drugiej sesji były gorsze warunki, ale Hamilton i Sainz stracili do swoich kolegów zespołowych +/- 2 sek.
Czekam na jutrzejszy dzień i jazdę Vettela.
25. belzebub
@18, @19, @24 Pomijając trudniejsze warunki na torze, tak ciężko zrozumieć że Sirotkin mógł mieć zupełnie inny program. Skąd wiecie czy jechał na pełnym zbiorniku robiąc przejazdy pod wyścig. To nie są kwalifikacje tylko TESTY, w których trzeba sprawdzić bolid w różnym stopniu.
Ja wiem, że psychofani RK tylko czekają na potknięcia Rosjanina, ale ciekawe co napiszecie jak RK też będzie miał zbliżony program i tempo? Ogarnijcie się czasami.
26. Fanvettel
Czekam na jutrzejszy występ Seby i Roberta .
27. husaria
@25.Ależ tak, tak Sierotkin miał specjalny test, sprawdzał czy kierownica kręci się w prawo i w lewo i czy przyciski na pulpicie działają. No i testował najważniejszą kwestię, czy bolid jedzie.
A zatem testy na dzisiaj paydrivera z FR zakończyły się pozytywnie. Oczywiście pozostali kierowcy testowali co innego, dlatego mają inne czasy, trochę lepsze :) Ale to drobiazg.
28. greg66
"Dziś było trochę chłodno i deszczowo niestety. Spędziliśmy cały dzień próbując wycisnąć jak najwięcej w tych warunkach, ale były prawdopodobnie zbyt ekstremalne żeby jeździć pewnie. Próbowaliśmy różnych rzeczy podczas tego dnia, ale nowa nawierzchnia, która jest gładka i ładna, nie jest najlepsza na takie warunki. Przez pogodę nie mogliśmy pracować właściwie i ocenić samochodu. Oczywiście chce się maksymalizować tempo i utrzymać temperatury, ale to wymaga ciśnięcia na maksa. Starałem się jak mogłem, ale nie chcieliśmy uszkodzić samochodu na tak wczesnym etapie i były pewne podstępne momenty podczas tego dnia. Na pewno byłem podekscytowany. Mieliśmy mnóstwo pracy, pracowałem bardzo ciężko przez zimę więc miło było przyjechać tu i zobaczyć, ile znaczy nasza praca w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Nadal mamy 7 dni testów więc mam nadzieję na czyste przejazdy i lepszą pracę z samochodem" - powiedział Sergey Sirotkin po dzisiejszym teście(za blogiem powrotRoberta)
29. Heytham1
Mnie najbardziej zastanawia ta różnica w prędkościach między Strollem a Sirotkinem...
ten pierwszy uzyskał 283km/h a drugi 257km/h. Może w czasie jazd Sirotkina pojawiły się jakieś problemy albo faktycznie jeździł na bardzo skręconym silniku...
Nie wierzę że jest aż tak marnym kierowcą by tracić 20sekund do swojego partnera zespołowego.
30. west
Belzebub.........lizesz kiełbase ze wschodu??? Opanuj emocje. Jestes cycu Polakiem?....Chyba ze uciekleś z wagonu
31. ds1976
Tak, Ruski jest tak cienki, że pojechał 19 sek wolniej od kolejnego kierowcy! I tak będzie w wyścigu, w związku z czym RK zastąpi go już w drugiej rundzie mistrzostw na wieki wieków amen! Hurrrrrraaaaa!!! Polskaaaaaaaaaaaaaa!!!! Golaaaaaaaa!!!!!
Toż gołym okiem widać, że Sirotkin nie przejechał jednego, czystego pomiarowego okrążenia - po co w ogóle rozpisywać się o jego czasie kiedy widać, że zmagał się problemami w swoim bolidzie?
32. ds1976
Mimo najlepszych życzeń dla RK obawiam się jutrzejszego Narodowego Onanizmu :-(
33. Rick
@25 Nie jestem psychofanem RK.
Nie wiem co robił Sirotkin dziś na torze, więc zapytałem czy ktoś wie skąd taka różnica.
Mimo wszystko dziwne mi się wydaje, że jeden kierowca ma tyle słabszy czas.
Nie kojarzę by w poprzednich latach na testach takie różnice były. 2, 3 czy 5 sekund to coś innego niż 20-25 sekund.
Myślę, że jutro wyrówna bo inaczej to będzie dziwnie by wyglądało.
34. Rick
inaczej to będzie dziwnie wyglądało *
35. grazek
Jeżeli ktokolwiek sugeruje, że strata 20s cokolwiek znaczy w kontekście umiejętności Sirotkina to chyba nie ma w ogóle pojęcia o sporcie jakim jest F1. Tutaj ścigają się zawodnicy z większym lub mniejszym doświadczeniem w niższych seriach wyścigowych, a różnice pomiędzy naprawdę dobrym, a przeciętnym zawodnikiem wynoszą pewnie i tak zawyżając do około 2s na okrążeniu. To profesjonaliści. 20s to mógłby tracić taksówkarz, co go pierwszy raz do bolidu wsadzili z ulicy :D
36. belzebub
@27 @30 Z takimi trollami jak ty to nawet nie warto dyskutować, bo musiałbym mocno obniżyć poziom.
@28 No właśnie i tyle w temacie.
37. DJ SEBQ
Koło odpadające u ALO, wejdźcie na YouTube bo jest nagranie i wpiszcie to :
F1 2018 Testing Day 1 Morning Session | F1 2018 Pretemporada | W09 SF71H MCL33 RB14 RS18
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz