komentarze
  • 43. masaj
    • 2011-05-29 21:01:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A co do Hamiltona zastanawia mnie jego pierwszy pitstop - wyglądało to tak jakby mechanicy się go nie spodziewali. Gdyby nie to zamieszanie Hamilton i starta czasy chyba by zdążył wyjechać przed bolidami za którymi później utknął.

  • 44. Polak477
    • 2011-05-29 21:01:30
    • *.pppoe.covernet.pl

    Gdyby Massa wjeżdżał rozpaczliwie i nagle jako chęć blokowania to zrobiłby nerwowy ruch kierownicy, a on bardzo płynnie przejechał zakręt bez nerwowości w ruchu.

  • 45. McLfan
    • 2011-05-29 21:03:28
    • *.dynamic.chello.pl

    Ale Massa zmienił pozycję w strefie hamowania, a tego się NIE ROBI.

  • 46. etos
    • 2011-05-29 21:03:40
    • *.ip.telfort.nl

    40. Kanthen
    to Hamilton nie wiedzial jak Masse wyprzedzic wiec probowal go wypchnąc z zakretu

  • 47. etos
    • 2011-05-29 21:06:33
    • *.ip.telfort.nl

    45. McLfan
    oczywiscie że TAK SIE ROBI, był przed Hamiltonem, byłby frajerem jakby nie zmienił pozycji i za darmo oddał pozycje

  • 48. athelas
    • 2011-05-29 21:07:36
    • *.strong-pc.com

    Vettel sprawia wrażenie dojrzalszego w tym roku niż Hamilton. Rok nie było najgorzej i już wrócił Hamilton z 2008 roku. Kierowca skręcił - ale to dziwne. Nigdy nie skręcali... Taranował, nie wyprzedzał. Za ogół niebezpiecznej jazdy powinien dostać czarną flagę.

  • 49. REBELIANT
    • 2011-05-29 21:08:29
    • *.dynamic.chello.pl

    ja jestem za hamiltonem ryzykował i dobrze jak ktos jest przed nim wolniejszy to na h...j sie za nim wlec tor jaki jest każdy wie albo potrafisz zaryzykować albo jedziesz w procesji

  • 50. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-29 21:33:43
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    dodam tylko że takie typy się niezmieniają i ja w przeciwieństwie do większości tutaj nie mówiłem o zmianie hama na lepsze owszem miał casem przebłyski ale to nie zmienia mojej opinii dzisiaj naprawdę mnie wkurzyłz tym rasizmem odnosze takie wrażenie że jak czarnym nie idzie to zwalają wszystko na rasizm chyba też eto'o swojego czasu nadużywał tego uważam to za żałosne

    może mi ktoś zarzucic że jestem nieobiektywny ale nie dbam o to ...

  • 51. dnb
    • 2011-05-29 21:41:40
    • *.adsl.inetia.pl

    32. Senna_olk
    Taa ale ile ten ktoś szkód przy tym wyrządził ;P . Nie ma co dawno nie było takiej rozpierduchy na torze.

  • 52. RB6
    • 2011-05-29 21:43:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    49. REBELIANT szanujmy się...

  • 53. Daniels
    • 2011-05-29 21:48:19
    • *.dynamic.chello.pl

    normalnie po dzisiejszym dniu jestem calym sercem z hamiltonem, jedyny prawdziwy fighter w stawce, no nie powiem bylo kilka kolizji ale rownie dobrze to on moglby miec uszodzenia ktore nie pozwolilyby mu kkontynuowac jazdy, poprostu chlopak ma jaja jakie powinni miec kierowcy a nie taka pitka jak Vetel ze swoim paluszkiem albo Rosberg ktory lekko przycisniety odrazu daje sie wyprzedzic. gdyby vetel byl na miejscu hamiltona to pewnie wloklby sie za schumacherem do mety :D

  • 54. LadyMinor
    • 2011-05-29 22:30:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Boże, jakim on jest idiotą... Bez obrazy, zawsze go lubiłam, mimo jego temperamentu, ale przesadził, naprawdę...

  • 55. LadyMinor
    • 2011-05-29 22:33:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    wszystko ma swoje granice. przy wyprzedzaniu Massy powinien myśleć, ale on za wszelką cenę chciał być przed nim. co Massa miał zrobić ? ustąpić mu ? to oczywiste, że próbował się bronić, a Ham powinien uważać.

  • 56. misiauek
    • 2011-05-29 22:41:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    HAM to rzeczywiście chyba najwaleczniejszy kierowca w stawce i całe szczęscie, ze jest ktoś taki w F1 ale moim zdaniem zarówno przy MAS jak i przy Maldonado zachował się jakby to była gra komputerowa....Ja wiem, że w Monaco prawie nie ma gdzie wyprzedzać, ale to nie znaczy, że trzeba wszystkich wyrzucać z toru będąc co najmniej pół bolidu w tyle.....a co do jego wypowiedzi to one mówią same za siebie....To tak jak z rozwydrzonym dzieckiem, którego rodzice zorientowali się zbyt późno, że byli zdecydowanie zbyt pobłażliwi....jedno jest pewne: nie ma już zjawiska FIAmiltona i Lewis będzie musiał do tego przywyknąć...

  • 57. masabitumiczna
    • 2011-05-29 22:50:51
    • *.net.pulawy.pl

    Przypomina mi się sytuacja z GP Japonii 2007 jak HAM zamknął drzwi KUB
    (wkleić w yotube watch?v=kbFlJd9UbFU) wtedy nie gadał, że jest głupi bo blokuje szybszego kierowcę... A co do pretensji do Maldonado że: "skręcił o dobrą długość bolidu zbyt wcześnie" to chyba powinien jak Hamilton w Malezji wężykować na prostej...

  • 58. kempa007
    • 2011-05-29 23:31:15
    • *.dynamic.chello.pl

    33. Jahar przeczytaj ze zrozumieniem. napisalem ze technicznie jest winien... i sedziowie go za to ukarali, tym bardziej ze di reste takze za podobne przewienie ukrali. Ale w praktyce massa w tym wypoadku nie jest bez winy, bo celowo w niego uderzyl, ale mial do tego prawo...

  • 59. jar188
    • 2011-05-29 23:42:53
    • *.dynamic.chello.pl

    @58. kempa007 , A co Massa miał zrobić, puścić Hamiltona?
    Przejrzałem jeszcze kilka razy zdarzenie z różnych kamer i widać z jednej ewidentnie jak Hamilton wpychał się w momencie gdy Massa zaczął już skręcać, to co miał sobie odpuścić? Ja tam nie widzę żadnej winy Massy.
    www . youtube. com/watch?v=daqFgqvBvr4

    mama nadzieję, że nie dostanę bana za wklejanie linku:)

  • 60. Konrad_555
    • 2011-05-30 02:39:06
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Kurde nie rozumiem niektorych na tym forum. Trafia sie koles ktory jako jeden z nielicznych probuje nawiazac walke na torze i sie po prostu scigac, a Wy jedziecie po nim od gory do dolu. Ludzie co Wy chcecie ogladac? Plynne ladne pokonywanie okrazen jeden za drugim czy WYSCIG?

    Co do wypowiedzi to sie zgodze, ze go ponioslo i pewnie jeszcze tego pozaluje.
    Ale jako kierowca to mi sie wydaje ze dobrze ze ma w sobie troche takiej sportowej zlosci i odwage by ryzykowac. Przeciez inaczej nikogo by nie wyprzedzil, blizej juz nie dalo sie zblizyc zeby sobie ot tak kogos wyprzedzic.

  • 61. masabitumiczna
    • 2011-05-30 07:23:25
    • *.net.pulawy.pl

    @60 - Pewnie, że Hamilton ubarwia wyścigi od kilku lat, ale jak sam przyznał co wyścig musi się tłumaczyć z sytuacji na torze. Ma na koncie wiele kontrowersji i o tym te dyskusje. Przypomnij sobie jak po GP Włoch 2008 sami kierowcy po nim jeździli po tym jak zepchnął z toru Timo Glocka.

  • 62. kempa007
    • 2011-05-30 08:42:20
    • *.dynamic.chello.pl

    59. jar188 kurcze, nie mial puszczac, ale ja widzialem ten incydent tylko raz z jednej kamery i wydaje mi sie ze massa przymknal drzwi "z premedytacja" wiec nie powinien po wyscigu najezdzac na Hamiltona, bo wypadek sila rzeczy byl przez obu z nich spowodowany tylko ze Hamilton technicznie ponosi za to odpowiedzialnosc...

  • 63. jar188
    • 2011-05-30 09:21:26
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @62. kempa007. Płakania Massy też nie rozumiem, kara była i koniec a sam wypadek nie był celowy, aczkolwiek Hamilton zepsół tym samym wyścig Massie.

    @60. Konrad_555, To wytłumaczę ci to na przykładzie, kórego nie lubię używać ale życie czasem zmusza:
    Wyobraź sobie, że to jest walka o P1 tylko zamiast Massy jedzie Kubica i Hamilton swoim manewrem nie tylko psuje Kubicy wyścig ale pozbawia go zwycięstwa w Monaco.
    Każda ocena sytuacji zależy od punktu siedzenia.
    Brawo dla Hamiltona ,że walczy bo to chcemy oglądać ale niech robi to tak żeby inni też mogli dojechać do mety, bo gdyby skasował jednego zawodnika to jeszcze by można powiedzieć, że to przypadek, no ale w tym wyścigu ewidentnie nerwy poniosły Hamiltona i zachowywał się jakby jechał walcem a nie bolidem.

  • 64. Jahar
    • 2011-05-30 10:10:15
    • *.opera-mini.net

    58. Kempa007 Przeczytałem jeszcze raz Twój komentarz i jeszcze bardziej mnie on utwierdza że nie wiesz co piszesz. Co to znaczy technicznie jego wina? A może mentalnie co? Według Ciebie to po co Massa w wyścigu jedzie? Żeby puścić jadącego z tylu Hamiltona? Massa też umie i musi walczyć tak jak na przykład podczas wyprzedzenia Rosberga czyli można było normalnie wyprzedzić co też pokazał Webber który zrównał się z Kobayashim W tamtym miejscu będąc z przodu to kierowca Ferrari mógł sobie i slalomem jechać. Ciekawe czy na miejscu Massy byłbys zadowolony gdyby ktoś ci auto rozbił BĘDĄC Z TYŁU!

  • 65. kempa007
    • 2011-05-30 10:32:33
    • *.dynamic.chello.pl

    64. Jahar technicznie, czyli nalezala mu sie za to kara. Wypadku Massa mogl uniknac nie zamykajac drzwi Hamiltonowi i by wtedy nie skarzyl sie na jazde Hamiltona. Nie rozumiem po prostu pretensji Massy...

  • 66. tadex
    • 2011-05-30 10:50:30
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    ... a jak przydzwoni w ścianę to powie, że ściana się przesunęła bo nie lubi czarnych? Wszyscy z drogi bo Hamilton jedzie!

  • 67. masaj
    • 2011-05-30 11:21:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    kempa007 - ja też nie rozumiem twojego toku myślenia. Takie tłumaczenie miałoby sens gdyby Hamilton przy składaniu się do zakrętu był obok Massy. A Hamilton był dalej niż połowa długości bolidu.

  • 68. worm
    • 2011-05-30 13:53:57
    • *.adsl.inetia.pl

    tak na moje oko Ham skasował 5 bolidów i jeszcze punkty zarobił.. gdyby wyścig trwał nieco dłużej, skasowałby kolejne 5 i mógłby wygrać..;)
    ps: nikt mi nie powie że nie wcisł się massie gdy ten jechał swoim torem jazdy na nawrocie, że nie wypchnął go na śliską część jezdni pod tunelem lub że nie odpowiada za kolizję z Maldonado, albo że nie skasował bolidów Alguersuariego i Petrova gdy nagle zahamował na szykanie..
    jego jazda przypomina mi to co dzieje się na naszych drogach.. cHAMstwo;)

  • 69. Jahar
    • 2011-05-30 15:48:39
    • *.opera-mini.net

    65. Kempa007 Postaw się na miejscu Massy czy Maldonado to ich zrozumiesz:) Ja ich rozumiem całkowicie. Mieli prawo się bronić a hamilton ich atakować ale nie rozbijać. Poza tym jak jedziesz na drodze, na zakręcie to ciągle w lusterka spoglądasz żeby wszystkich z tyłu puścić? Co dopiero mówić o wyścigach w których się pilnuje jazdy do przodu i w których chodzi o ogromną kasę i reputację. Pozdrawiam

  • 70. krzysiek000
    • 2011-05-30 17:52:39
    • *.ostrowmaz.mm.pl

    "On [Massa] wstrzymywał mnie w kwalifikacjach a ja dostałem karę. To on wjechał we mnie, a ja dostałem karę"
    Hamilton wjechał w Kubicę i Kubica dostał karę...
    Ten koleś ma w ogóle niezłe szczęście, bo jak dotąd to dostawał prawie tylko reprymendy za swoje zachowanie.

  • 71. krzysiek000
    • 2011-05-30 17:54:34
    • *.ostrowmaz.mm.pl

    65. kempa007
    Jednak to był wyścig. Massa był z przodu, więc tak naprawdę on miał pierwszeństwo.

  • 72. hotshots
    • 2011-05-31 02:02:08
    • *.dynamic.chello.pl

    osobiście lubię jego jazdę od 2010 i jak mówie o nim czarny to myślę biały , a w sumie chodzi mi o czekoladę albo cacao....a zapętliłem się w p.poprawności........ma się dziać w kolorze
    (takie mam TV) i nawet żaden Borowczyk mi nie wmówi czegoś innego..

  • 73. McLfan
    • 2011-05-31 22:22:22
    • *.dynamic.chello.pl

    Można mieć inny punkt widzenia ode mnie jeśli chodzi o Massę na Loewsie i Maldonado. Szanuję to. Ale kolega 68. worm przegina...
    - Hamilton wepchnął Massę na śliską część toru
    - rozbił Jaime i Petrowa, bo starał się uniknąć uderzenia od durnia Sutila, który się ścigał na trzech kołach.

    Toż to jest kpina jakiegoś trola...


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo