komentarze
  • 4. Oski9191
    • 2011-01-19 10:05:37
    • Blokada
    • *.ostnet.pl

    Mam pytanie jak. Jak dobry KERS miała renówka?? Wiem że McLaren i ferrari miały lepszy ale o ile lepszy??

  • 5. kedar9315
    • 2011-01-19 10:05:58
    • *.116.80.2

    1.dziarmol@biss
    nie przesadzaj jeszcze nic na temat tego "nowego" team'u!!!!
    a może to że jest lotus w tym zespole wniesie duża ilośc gotówki na bolid?!
    nic nie wiadomo wszystko sie okaże sie podczes pierwszego wyścigu 13 marca 2011 (nie wierze aby testy przedsezonowe odzwierciedlały formę bolidów) ;)

  • 6. Oski9191
    • 2011-01-19 10:15:03
    • Blokada
    • *.ostnet.pl

    @5. kedar9315 myślę że po pierwszym wyścigu też nie będziemy wiedzieć zbyt wiele w tamtym roku w pierwszym wyścigu był dublet Ferrari a nie mieli najlepszego bolidu potrzeba kilku wyścigów aby poznać rozkład sił ;)

  • 7. dziarmol@biss
    • 2011-01-19 10:15:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2. kempa007 Pewne symptomy są już zauważalne ;-)) Pietrow..

  • 8. Krokiet
    • 2011-01-19 10:23:47
    • *.146.138.163.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    A mnie się podoba pomysł z inżynierami... może wśród nich znajdzie się jakiś geniusz, który nie mógł wcześniej rozwinąć skrzydeł... trzymam za to kciuki:)

  • 9. Grzesiek 12.
    • 2011-01-19 10:47:10
    • *.cdma.centertel.pl

    Może to i lepiej . Przynajmniej wiadomo , kto za co odpowiada ....
    A Proton niech płaci ... za reklamę !?

  • 10. URAN
    • 2011-01-19 10:49:22
    • *.adsl.inetia.pl

    @5, @6 - kto jest szybki na testach, będzie też szybki w sezonie! Cudów nie ma! Drobne wahania formy zawsze mogą się zdarzyć, ale czołowe zespoły już będzie widać po testach. Kluczową sprawą jest jakaś nowinka techniczna, która pomaga omijać przepisy i daje przewagę na samym początku. Potem reszta zgapia i wprowadza u siebie, ale to zawsze trwa. Przykładem jest F-duct Renault. Świetny, ale bardzo spóźniony. Z wypowiedzi Boulliera wynika, że R31 ma zdecydowanie lepsze parametry (na papierze, po próbach w tunelu) niż R30 z końcem sezonu 2010. Tylko pytanie: co zdziałały inne zespoły? Bywa z tym różnie, ale czołówka zawsze trzyma wysoki poziom, co jednak nie gwarantuje sukcesu, bo kazdy stara sie poprawić osiągi bolidu w porównaniu z ubiegłorocznym. Pożyjemy, zobaczymy. Jeszcze tylko niecałe 2 tygodnie!

  • 11. kempa007
    • 2011-01-19 10:53:57
    • *.dynamic.chello.pl

    7. dziarmol@biss Lopez to madry gosc, Rosjanin w zespole to czyste zloto i wbrew pozorom moze jeszcze zaskoczyc, tym bardziej ze jak na debiut mial wysoko poprzeczke postawiona przez Kubice.

  • 12. patrolek23
    • 2011-01-19 10:58:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A mnie niepokoi ten staż 25 inżynierów podesłanych przez Protona. Czy oni bedą zaliczani do ilości pracowników zespołu? Bo na to są chyba jakieś limity. Skoro mają swoich sprawdzonych inżynierów zastepować żółtodziobami, to jak dla mnie to raczej dobrze nie wróży.

  • 13. kempa007
    • 2011-01-19 11:08:34
    • *.dynamic.chello.pl

    12. patrolek23 limity sa poki co na ekipy, ktore jezdza wraz z ekipa na wyscigi. W fabryce mioze pracowac ichile dusza zapragnie z tego co pamietam.

  • 14. Qbus81
    • 2011-01-19 11:13:06
    • *.ssp.dialog.net.pl

    12. patrolek23 luz - w razie czego powiedzą ze to stażysci z bezrobocia :) w F1 chodzi o to kto i jak potrafi omijać przepisy

  • 15. Antoni
    • 2011-01-19 12:47:14
    • *.adsl.inetia.pl

    @11. kempa007 - Masz dużo racji, ale (podobnie jak dziarmol@biss - jeśli się nie mylę) obawiam się nie tyle o czystość tego złota, ale o czystość zagrań we współzawodnictwie KUB i PET. U schyłku sezonu było kilka zdarzeń dosyć dwuznacznych. Czy w garażu będzie jakiś pułkownik?

  • 16. Voight
    • 2011-01-19 13:56:21
    • *.ssp.dialog.net.pl

    11. kempa007 czyste złoto to dostał Mercedes za 4 miejsce w generalce. Rożnica między 10 a 11 miejscem to chyba 20 mln zielonych. Ile więc faktycznie zyskało Renault na zatrudnieniu pay-drivera?

  • 17. kempa007
    • 2011-01-19 14:24:16
    • *.dynamic.chello.pl

    miedzy 4 a 5 miejscem jest mniejsza roznica. HRT i tak nich sie cieszy ze dostalo cos, bo jeszcze nie tak dawno nic by nie dostalo. O zlocie to mowie dla Lopeza, ktory sobie otwiera drzwi do innych biznesow w regionie, a co za tym idzie takze i potencjaklnych sponsorow ekipy F1.

  • 18. Zgred Zen
    • 2011-01-19 15:28:03
    • *.38.95.200

    12. patrolek23 w jednym z wywiadów Boulier mówił,że nie obawiają się przekroczenia limitu wydatków.Zatrudnienie tylu nowych ludzi ma być wg niego zrekomesowane tym,że wiele komponentów do bolida,które wcześniej dostarczały zewnętrzne firmy,teraz bedą robione przez ich ludzi z Estone co wyrażnie ma obniżyć koszty.więc nie boją asię przekroczenia limitów.

    PS Dla wszystkich zainteresowanych nowymi kaskami Alonso i Massy na sezon 2011..Na portalu F1zone.pl są bardzo dobrej jakości ich zdjęcia w różnych ujęciach.

  • 19. zbkie1
    • 2011-01-19 17:37:42
    • *.nplay.net.pl

    @uran - wg mnie decydujące znaczenie będzie miało przystosowanie się do nowych opon. Zespół który lepiej to zrobi ma przed sobą 5-6 GP dominacji.

  • 20. saint77
    • 2011-01-19 18:09:37
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Może okaże się, że Lotus to taki Brawn GP z 2009?
    I nawet Petrov nie będzie miał problemu z miejscem na podium w każdym GP? ...... he. hee....

  • 21. Oski9191
    • 2011-01-19 18:30:41
    • Blokada
    • *.ostnet.pl

    @20 obyś miał racje:)

  • 22. jaroadam
    • 2011-01-19 18:42:56
    • *.centertel.pl

    Coś mnie się wydaje że tych 25 inżynierów to żaden starz ale replacement za tych których prawdopodobnie stracili z tytułu wyjścia Renault z teamu (tylko nikt o tym głośno nie mówi).

  • 23. Oski9191
    • 2011-01-19 18:45:39
    • Blokada
    • *.ostnet.pl

    Może tych 25 inżynierów ma składać bolid Rosjaninowi :D

  • 24. Niespokojny
    • 2011-01-19 18:48:55
    • *.tvgawex.pl

    @20. saint77 - może być - tylko wolałbym by Lotus Renault GP było tak konkurencyjne w 2011r., jak RBR z ubr., ale wtedy Robert byłby MŚ już przed przerwą wakacyjną, a to nie spodobałoby się z pewnością Berniemu ;-)

  • 25. Marti
    • 2011-01-19 19:30:27
    • *.160.167.4

    @11. kempa007 - przepraszam za małe wtrącenie, ale czy to oznacza, że kiepską i fatalną jazdę Petrova (za wyjątkiem ostatniego wyścigu :)) można usprawiedliwić presją, która była spowodowana obecnością jego kolegi-partnera dysponującego lepszym kalibrem wyścigowym?

  • 26. matey89
    • 2011-01-19 19:45:39
    • *.internetia.net.pl

    nie ma info że 1 dnia robert poprowadzi bolid ;p

  • 27. aniemiecki
    • 2011-01-19 20:01:05
    • *.adsl.inetia.pl

    jak powiedział Alison odnośnie konstrukcji R31 "wybraliśmy drogę która jest odważna aż do granic" mam nadzieję, że to dobra droga;)

  • 28. Zgred Zen
    • 2011-01-19 20:01:13
    • *.38.95.200

    26. matey89 2 podaje je servis automoto365.com,na tej stronie jest właśnie to infon o Kubicy tylko ,ze jest w języku francuskim.Servis ten podaje ,ze to jest potwierdzone ,przez Estone.

  • 29. saint77
    • 2011-01-19 22:39:01
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @24. Niespokojny - wtedy Berni prawdopodobnie poszedłby do Buliona i można by się spodziewać takiej gadki:
    "No zróbcie coś do ku..y nędzy z tym Polakiem bo mi cały plan finału sezonu GP popsuje. Nie wiem, zamieńcie mu skrzydła z Petrovem, pozmieniajcie mu ustawienia, załóżcie opony odwrotnie czy coś...."

    A Bulion mu odpowie: " Berni, ale z tym jest mały problem bo my już tak robimy od kilku wyścigów bo mamy instrukcje od wschodnich sponsorów, ale Robertowi coś to nie przeszkadza i wygrywa tak czy inaczej....." he.. he....


  • 30. Antoni
    • 2011-01-20 09:10:46
    • *.adsl.inetia.pl

    @ 29. saint77 - Ładne. ;-)))

  • 31. beltzaboob
    • 2011-01-20 12:29:56
    • *.centertel.pl

    Wyraźnie skłaniam się ku diagnozie @dziarmola z zastrzeżeniem @kempy, z resztą pisałem już o tym. Jeśli w 2011nie znajdą się w ścisłej czołówce i za sukcesem sportowym nie popłyną pieniądze, pan Lopez zawinie biznes prędzej niż nam się wydaje. Jest bowiem jak napisał @dziarmol i co jest także moją hipotezą i diagnozą. Sukces sportowy to środek do osiągnięcia celu finansowego i za długo na ten sukces to Geni Capital pracować nie będzie. W przypadku Flavio tak chyba nie było. Dlatego, jak twierdzi red.kempa007 ten rok będzie decydujący w ocenie działąń pana Lopeza, co nie zmienia faktu, że jest jak dziarmolu powiedział. Kasa>sport. Zgadzam się z kempą007, że kasa zawsze była, mam tylko wrażenie, że proporcje i priorytety się niebezpiecznie dla przyszłości tego sportu zmieniły. Tak, że trochę warto się porozwodzić, tym bardziej, że czas po temu odpowiedni z racji wszechobecnych ogórków;;;)))) A czy Rosjanin to czyste złoto, kwestia do dyskusji - zależy, ile kasy za nim stoi.
    Pozdr!
    Pozdr!

  • 32. roko
    • 2011-01-21 09:44:13
    • *.15.172.160

    Witam. Trochę zapóźniony jestem w wyrażeniu swojej opini. Mnie nieco zastanawia 100% własnośc zespołu przez grupę Lopeza, tzn nie zastanawia to że tak jest ale że byc może są tu poukrywane pewne interesy. Zastanawiam się głęboko czy tak w ogóle zespół Renault nie jest pewnego rodzaju "cichą" spółką Berniego. Kiedy bowiem się nad tym zastanowic i pogrzebac głębiej to są tu spore niejsności. Lopez jak wiadomo kasę na zakup udziałów w teamie uzyskał od Antonowa czyli od SNORAS BANKU, wszystko odbywało się w tym samym czasie co przejmowanie udziałów w SAAB przez Antonowa poprzez udziały w SPYKER. Kiedy tamta transakcja została zablokowana przez FBI i Antonowa usunięto ze SPYKER to nagle pojawiła się oferta że tę transkację zamknie Bernie &Company. Tak więc sądzę poprzez pewne pośrednie fakty, iż w ten czy inny sposób zespół Renault ma "opiekę" samego naczalstwa w F1. Kolejna sprawa to sprzedanie tych 25% udziałów. Miało byc tak że udziały te miały byc przejęte przez malezyjski PROTON, no i proszę jest ... Lopez !!!. Mniemam że jednak jest tu robiony inny deal polegający na tym że PROTON jest cichym udziałowcem Genii Capital i kto wie czy zobowiązania Lopeza do spłaty długu wobec Antonowa nie zostały właśnie przejęte przez Malajów. Byc może żeby rosyjskiego niedźwiedzia nie drażnic do końca, jednym z punktów dopięcia transakcji jest pozostawienie na kolejny sezon Pietrowa czyli zostawiamy kierowcę i zgadzamy się na umowę przejęcia udziałów. Oczywiście jest zapewne możliwy też wątek z Putinem jako "utajonym" sponsorem w zespole ale póki co zupełny brak dowodów że tak jest istocie. W każdym bądź razie, zbliżający się sezon będzie kluczowym dla istnienia zepołu Lotus Renault a poniekąd dalszej przyszłości Roberta oraz kierunku w jakim zmierza cała Formuła1. Oczywiście wyrażona opinia jest tylko i wyłącznie moją.

    Pozdrawiam

  • 33. beltzaboob
    • 2011-01-21 13:20:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @roko-jesteś bezkonkurencyjny w tych analizach przepływu kapitału. Pozostaje mi satysfakcja, że dochodzimy innymi drogami do podobnych konkluzji. Duży szacunek.
    Pozdrawiam

  • 34. dziarmol@biss
    • 2011-01-22 23:02:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    32. roko Jestem pod głębokim wrażeniem ;-)) pozd.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo