WIADOMOŚCI

  • 19.09.2010
  • 4998
Heidfeld nie może się doczekać powrotu
Heidfeld nie może się doczekać powrotu
Nick Heidfeld, który powróci do Formuły 1 podczas najbliższego weekendu wyścigowego w Singapurze nie może doczekać się powrotu za kierownicę bolidu. Jest dodatkowo zadowolony, że przyjdzie mu jechać na jego - jak twierdzi – jednym z ulubionych torze.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiec, który zastąpi w ekipie Saubera Pedro de la Rosę, powiedział:

„Nie mogę się doczekać powrotu do bolidu wyścigowego. Czekam na ten wyścig z niecierpliwością nie tylko dlatego, że wracam do wyścigów, ale głównie z powodu faktu iż mój pierwszy wyścig odbędzie się w Singapurze. Dwa lata temu ten wyścig stał się z miejsca jednym z moich ulubionych.”

„Oczywiście, nie mogę sobie wyobrazić, jak tor będzie pasował naszemu bolidowi, ponieważ jeszcze nim nie jeździłem. Patrząc jednak na to, co się działo i co słyszałem, osiągi powinny być lepsze niż na Monzy. Pozytywną rzeczą jest to, że prawdopodobne będę mógł użyć mojego fotela z zeszłego sezonu.”

„To nie tylko zaoszczędzi dużo pracy, ale dodatkowo da komfortowe odczucia, ponieważ był to bardzo dobry fotel, normalnie trzeba wykonać wiele poprawek, aby pasował idealnie. Oczekuję także z niecierpliwością na bliższe poznanie i możliwość współpracy z Jamesem Key, oraz z kolegą z zespołu – Kamui.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

25 KOMENTARZY
avatar
sssebooo

19.09.2010 23:18

0

jestem niesamowicie ciekaw jak będzie mu szło, i nawet mam nadzieję że będzie dobrze się spisywał


avatar
sssebooo

19.09.2010 23:19

0

żeby przynajmniej wypadł lepiej niż fisicella rok temu


avatar
manek566

19.09.2010 23:46

0

Uważam, że pójdzie mu całkiem nieźle. W końcu tegoroczny bolid był budowany w zeszłym roku, pod ścisłymi wskazówkami ubiegłorocznych kierowców ( Robert i właśnie Nick). Może ich tegoroczny bolid na kolana nie powala, mimo wszystko wydaje mi się, że Nick wypadnie lepiej niż jego kolega z zespołu... i nawet mu tego życzę ;)


avatar
slepy

20.09.2010 04:28

0

do sssebooo :) Podoba mi się Twój komentarz do momentu "żeby przynajmniej wypadł"(...) i na tym bym zakończył ;)


avatar
LunarEclipse2

20.09.2010 05:13

0

ja rowniez zycze dobrze nickowi :) a z innej beczki jednak polsat potrafi swietnie komentowac przyklad meczu juve i lecha a takze KSW dzien sadu niestety komentowanie w F1 zostawia wiele do zyczenia moze kiedys sie to zmieni mam nadzieje..


avatar
LunarEclipse2

20.09.2010 05:14

0

kempa mozna prosic info o GP singapuru w jakich godzinach beda treningi tid ?? z gory dzieki :)


avatar
Kolers

20.09.2010 07:16

0

ze stronki F1: Fri 24 September 2010 Practice 1 12:00 - 13:30 Practice 2 15:30 - 17:00 Sat 25 September 2010 Practice 3 13:00 - 14:00 Qualifying 16:00 Sun 26 September 2010 Race 14:00


avatar
Gosu

20.09.2010 09:29

0

gdzie jest Ananas ze statystykami ? :) Ja również jestem bardzo ciekawy co pokaże "niemiecki krasnal". Mam nadzieję, że w miarę szybko ogarnie sprzęt i co najmniej będzie utrzymywał tempo "kamikaze".


avatar
lechart

20.09.2010 10:07

0

Wcale Nickowi H. się nie dziwię. Jeżeli lubi jeździć, to taka (w zasadzie przymusowa) przerwa była dla niego mocno stresująca. Czuł się niepotrzebny. Dobrze też, że nie jeździ w parze z Kubicą.


avatar
lechart

20.09.2010 10:11

0

2. sssebooo ... 4. slepy ... A z samochodu to chyba nie wypadnie, bo przecież sam projektował fotel ... :)))


avatar
Gosu

20.09.2010 10:14

0

9. lechart ja właśnie wolałbym go widzieć w Renault z Robertem. Jak na razie jeździli razem przez 3 sezony i jest 2:1 dla Niemca. Wynik potwierdza, że Nick mógłby dużo punktów dostarczyć dla zespołu i moglibyśmy skonfrontować jego jazdę z jazdą Roberta na trzeźwo bez żadnych uprzedzeń i faworyzowania.


avatar
robtusiek

20.09.2010 10:27

0

Miałem nadzieję że wróci w przyszłym sezonie, co tym bardziej mnie cieszy że już w tym sezonie go zobaczę. 11. Gosu też chciałbym aby trafił do Renault ale nie z tych powodów co ty;) poprostu życzyłbym sobie aby w Renault był drugi solidny kierowca który to by punktował w każym GP, a walka Kubicy z Heidfeldem to by był dodatkowy smaczek.


avatar
saint77

20.09.2010 11:28

0

Życze mu powodzenia ale nie wiem skąd ta informację, że bolid Saubera będzie się spisywał lepiej niż na Monzy. Tory uliczne raczej im charakterystyka nie leżą.....


avatar
marioblondi

20.09.2010 11:58

0

Doprawdy nie pojmuje skąd taka sympatia do tego nadętego bufona . Cierpicie na zanik pamięci ?


avatar
Gosu

20.09.2010 12:10

0

14. marioblondi Oceniam Nicka jako kierowcę, nie jako człowieka. Za czasów BMW dużo psioczyliśmy na niego, bo facet cierpi na zaburzenia emocjonalne, ale dużą rolę w tym wszystkim odgrywał zarząd i szefostwo BMW. HEI jest naprawdę dobrym kierowcą, który przynosi dużo pożytku dla zespołu.


avatar
BLOO

20.09.2010 12:59

0

11 Gosu , historia zapamieta to jako 2 do 1 dla Nika , ale każdy kto śledził poczynania tych 2 kierowców w se\zonie 2009 powie że Robert spisywał sie znacznie lepiej od heidfelda . Co nie zmienia faktu że Nick jest złym kierowca , wręcz przeciwnie . Moim zdaniem w mercedesie spisywał by sie o wiele lepiej od shumachera , a może nawet i od Rosberga . Pozdrowienia dla fotela Nicka Heidfelda


avatar
cyk

20.09.2010 13:07

0

11. Gosu i co mu to 2;1 daje ??? Kazdy w F1 wie kto był lepszy bo to co 2007 było to komentowac sie nie chce. W 2009 tez chłopaki sie napalili na mistrzostwo dzieki KERS i idealnemu kierowcy jakim mial byc Nick. Zbudowali świetny bolid a Heidfeld prawei zdobył tytuł... Ja za gościem nie przepadam ale musze przyznac że jest dobry(taki mocny średniak) Przykładowo uważam ze jest o wiele lepszy niz Massa a troche(tak wiecej niz troche) gorszy od Buttona czy Webbera


avatar
Gosu

20.09.2010 13:42

0

16. BLOO & 17. cyk 2:1 dla Nicka mówi nam tyle, że Nick w bolidzie Renault u boku Roberta zdobyłby (mniej/więcej) tyle samo pkt co Robert. Poza sezonem 2008 (gdzie był cieniem Kubicy) był bardzo blisko Roberta. Jeśli HEI jeździłby od początku zamiast Pietii to podejrzewam, że Renata napierałaby w tej chwili Ferrari. Reasumując HEI jest mi obojętny w tej chwili. Był okres gdy !%^@#$!*^%$# leciały w jego kierunku, kiedy to nie potrafił przyjąć na klatę, że szczyl z Polski jest lepszy od niego, ale to już przeszłość.


avatar
cizemkaszczecin

20.09.2010 15:12

0

Zaczyna się piosenka od nowa ; Heidfeld- nie mogę się doczekać , najwspanialszy tor, uwielbiam go .. itp ,itd. I od teraz zawsze ta śpiewka znów będzie. . Emeryt Heidfeld idź do Zus-u i zacznij brać emeryturę .


avatar
lechart

20.09.2010 15:17

0

11. Gosu ... Wydaje mi się, że należałoby zapytać Kubicę kogo chciał by widzieć jako partnera (nie przeciwnika). Zdradzę Ci jeszcze taką drobną tajemnicę, że w całej stawce kierowców F1 mam tylko jednego któremu kibicuję, jak również i zespołowi w którym jeździ. Domyślasz się komu .... A może przemawia prze ze mnie szowinizm ??? ... :)))


avatar
saint77

20.09.2010 15:35

0

A kiedy Nick opisze krajobrazy oraz miasto? Zawsze z tego przecież słynął? Z formy wypadł, czy co?


avatar
Ataru

20.09.2010 16:13

0

Ba, Heidfeld w swojej karierze przegral wylacznie z Robertem wlasnie w jednym z sezonow, trzeba przyjac na klate fakt ,ze jest to dobry kierowca. Chyba najbardziej niedoceniany zreszta.


avatar
type-r

20.09.2010 23:21

0

Moim zdaniem gdyby Heidfeld nie miał przerwy w wyścigach nadal byłby tym samym ćwokiem, którym był w ostatnich latach, w sezonie 2010 z wiadomych przyczyn nabrał trochę pokory, poza tym uważam że nie jest dobrym kierowcom i nic oprócz doświadczenia za nim nie przemawia.


avatar
damus98xD

21.09.2010 12:33

0

Heidfeld wyjdź...:D/Ogólnie to nie wszedł by do f1 gdyby nie pan Peter S.


avatar
type-r

21.09.2010 12:45

0

23 "kierowcą" - przepraszam :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu