WIADOMOŚCI

Sauber zdobywa pierwszy w tym sezonie punkt
Sauber zdobywa pierwszy w tym sezonie punkt
Po raz pierwszy w tym sezonie, w siódmej z kolei rundzie mistrzostw, zespół Petera Saubera zdobył swój pierwszy w tym senonie punkt. Kamui Kobayashi, który zmagał się ze zużytym ogumieniem, dotarł do mety na dziesiątej pozycji. Wyścig Pedro de la Rosy po starcie z P13 nie był tak udany, jednak Hiszpan do mety dotarł tuż za Japończykiem, nie ryzykując nadmiernie ataków, które mogłyby pozbawić Szwajcarski zespół pierwszego punktu.
baner_rbr_v3.jpg
Kamui Kobayashi
“Jestem bardzo zadowolony, że ukończyliśmy wyścig dwoma bolidami i zdobyliśmy pierwszy punkt. Zaliczyłem dobry start pomimo ruszania z brudnej strony toru, a tempo na początku było dobre. Nasza strategia nie należała do najprostszych. Samochód lepiej spisywał się twardszych oponach, dlatego stint na miękkich gumach był bardzo krótki. Zjechałem na dziesiątym okrążeniu i resztę dystansu pokonałem na tym samym komplecie opon. Pod koniec byłem w stanie zobaczyć włókna na przedniej prawej oponie. Zacząłem bardzo uważać, zwłaszcza w zakręcie numer 8 i to również był powód dla którego nie broniłem pozycji przed Adrianem Sutilem zacieklej”.

Pedro de la Rosa
“Z dużym obciążeniem paliwem miałem ogromną podsterowność, więc ustabilizowałem tempo, czekając na moją szansę w późniejszych etapach wyścigu. Im lżejszy stawał się samochód, tym lepszy był jego balans. Przyczepność z przodu wróciła, a ja nie miałem problemów z oponami. Z pewnością, gdyby nie mój partner, walczyłbym z tyłu. Zespół desperacko potrzebował dowiezienia dwóch bolidów do mety i zdobycia tego punktu. Podejmując ryzyko, trzeba zachować ostrożność, a to nie był dobry moment na atak i stratę wszystkiego. Lepiej się stało, że ten punkt został z nami. Ukończyliśmy wyścig będąc konkurencyjni, a to bardzo dobre”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
Orlo

30.05.2010 17:35

0

I to jest jedyny pozytywny aspekt tego incydentu między Red Bullami. Że Sauber w końcu zdobył pierwszy punkt. Zapracowali na niego.


avatar
vip015a

30.05.2010 17:35

0

pewnie popełnił bład i wypadł za saubery


avatar
vip015a

30.05.2010 17:36

0

kurde nie ten artykuł mniałem komentować sory


avatar
rafekf1

30.05.2010 17:39

0

Gratulacje dla Suber-a. Pierwszy punkcik zawsze cieszy. Ale niestety trudno im będzie nadal punktować. Pierwsza dziesiątka jest teoretycznie obstawiona do końca sezonu i nie ma w niej teamu z Hinwil.


avatar
Ravfaaaaa

30.05.2010 17:46

0

Nareszcie pierwszy punkt na Saubera, należał im się. Widać, że poprawiono niezawodność a F-duct zaczyna powoli działać. 1. Orlo Odpadnięcie Vettela nie dawało im jeszcze punktu, skorzystali dopiero na pechu Petrova.


avatar
rafnetpc

30.05.2010 18:00

0

Ciszej nad tą trumną .Mieliście Robcia to żeście go nie docenili teraz się męczcie ha ha a BMW się z ciebie teraz śmieje panie Srauber żeś się pan dał wygrzmocić parę lat niemiaszkom i co i pusto HAHAHAHAHA NIE TRZYMAM kciuków za ten zespół i niech klepie tyły za to jak traktowali Roberta faworyzując Niemca a podkładając świnie Robertowi co nie panie Wili sRamp


avatar
rafnetpc

30.05.2010 18:01

0

Szkoda mi jedynie Kobayashiego ze musi się ckać tą szwajcarską dryndą , niemieckim bunkrem.


avatar
bartek_1995

30.05.2010 18:09

0

Może i zapracowali, ale pierwsze punkty powinni mieć je już wcześniej :P


avatar
koal007

30.05.2010 18:53

0

Kobayaschi jeździ coraz lepiej. W końcu dojechali a bolid Saubera pomalutku nabiera mocy. W kwalifikacjach wyprzedzili Ferrari z Alonso.


avatar
Orlo

30.05.2010 19:36

0

@Ravf Tak, ale gdyby Vettel nie odpadł to by nie zdobyli punktu. Staram się patrzeć na jakieś pozytywy w tym mało radosnym incydencie...


avatar
matito

30.05.2010 21:12

0

brawo dla Japończyka, jedyny który wolnym bolidem szybko jeździ


avatar
Givepix

30.05.2010 21:16

0

nie ma jak japoński samuraj on sie nie pieprzy tak jak rober aby do przodu


avatar
devious

30.05.2010 23:25

0

w koncu pierwszy punkt, ale ogólnie żenada - BMW Sauber sięga dna... marni kierowcy (Kobayashi udowania to co mówiłem w zeszłym sezonie gdy wszyscy się nim podniecali - jest póki co zwykłym przeciętniakiem - dzisiaj przyjechał na metę ledwo 0,2s przed dziadkiem de la Rosą, który od dawna się nei ścigał w F1 i raczej wymiataczem wielkim nigdy nie był) a bolid to już w ogóle klęska... i pomysleć, że w trakcie zimowych testów część ludzi narzekała, że Robert powinien był zostać w BMW a nie przechodzić do Renault - ciekawe gdzie teraz są ci geniusze :>


avatar
Jaro75

31.05.2010 21:14

0

Robert ,wiedziałeś co robić... Ty jesteś zajebisty kur...wa mać Facet !!Na całej lini.Od A do Z.


avatar
Tox

01.06.2010 19:51

0

Hip Hip HURA! To nie KUBICA! :)


avatar
Krzysztof-n

05.03.2012 20:52

0

Cappucino with a lot's of burnt toast !!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu