Zespół Red Bull po wczorajszych kwalifikacjach był typowany do zwycięstwa w otwierającym sezon GP Bahrajnu. Startujący z pierwszego pola Sebastian Vettel do 33 okrążenia bezbłędnie kontrolował przebieg wyścigu, jednak awaria wydechu ostatecznie zakończyła jego zmagania na Bliskim Wschodzie na czwartej pozycji.
„Szkoda dzisiejszego dnia. To był pozytywny weekend, za wyjątkiem awarii wydechu. Od soboty rano byliśmy jednym z najszybszych bolidów na torze w każdych warunkach. Kontrolowaliśmy wyścig i strategię- wszystko szło gładko. Sądzę, że w każdej chwili wiedziałem co się dzieje z moimi oponami i hamulcami. Na pewnym etapie, jakieś 15, 20 okrążeń przed metą, można było zauważyć, że moje czasy stają się coraz słabsze. Wyglądało na to, że coś mechanicznego się popsuło. Szczęśliwie mogliśmy kontynuować i finiszować na czwartym miejscu, ale powinniśmy wygrać. Kosztowało nas to bardzo dużo, ale mamy 12 ważnych punktów.”
Mark Webber
„Mieliśmy trochę ruchu na torze. Walczyłem z dwoma Mercedesami w pierwszym zakręcie, a Michael miał wewnętrzną w drugim; potem zastanawialiśmy się nad tym jak ich przeskoczyć. Było bardzo, bardzo ciężko utrzymać się za samochodami z przodu. Wszystko pokrzyżowały nam wczorajsze kwalifikacje, niemniej i tak udało nam się zdobyć kilka punktów, mimo że liczyliśmy na więcej. Nauczyliśmy się tutaj bardzo wiele jako zespół. To nie było najbardziej ekscytujące GP w jakim jechałem, zmieniając jedynie biegi, ale światowej klasy kierowcy, którzy jechali przede mną z reguły nie popełniają błędów. Starałem się jak mogłem, aby zmusić Jensona i Michaela do błędów, ale nie udało się. Mamy długie mistrzostwa przed sobą, a chłopcy pracują bardzo ciężko; w ubiegłym roku pokazaliśmy, że potrafimy walczyć, więc nie mogę doczekać się Melbourne.”
Christian Horner
„Mieliśmy okrutnego pecha z Sebastianem. Jechał wspaniały wyścig i odjeżdżał z przodu. Mieliśmy bardzo dobry postój w boksach, a on pewnie kontrolował sytuację do 33 okrążenia, gdy nagle stracił moc. Bezskutecznie próbował bronić się przed Ferrari i Hamiltonem, ale utrzymał czwartą pozycję. Daje ona nam cenne punkty, ale rozczarowujące jest utracenie takiej szansy na wygraną. Mark stracił pozycje na pierwszym zakręcie i podczas pit stopu, co kosztowało go pozycję na rzecz Jensona. Potem, mimo że był zdecydowanie szybszy od jadących z przodu aut, nie był wstanie ich wyprzedzić.”
14.03.2010 17:00
0
po prostu miał pecha
14.03.2010 17:01
0
Szkoda Vetella bo nalezalo mu sie zwyciestwo!
14.03.2010 17:03
0
proszę o poprawienie tytułu newsa :) A co do Vettela to rzeczywiście szkoda bo robił Alonso i Massę jak chciał.
14.03.2010 17:04
0
Postawiłem że wygra Alonso, no i wygrał acz przyznaję że szczęśliwie. No cóż Vettel, Kubica i Pietrow mieli dziś ... 13-tego :))
14.03.2010 17:04
0
Dobrze ze w ogole dojechal do mety.
14.03.2010 17:05
0
poprawcie sznasy. Artykuł oki
14.03.2010 17:06
0
mam nadzieje że zdobędą w tym sezonie mistrzostwo
14.03.2010 17:08
0
Vettel jeszcze pokarze tym leszczom w Ferrari i bambusowi. Ja tam mu kibicuje a nie najeżdzam na niego jak co nie którzy mniej inteligentni za GP Australii z zeszłego roku.
14.03.2010 17:10
0
thx, oczoplasu juz dostaje :)
14.03.2010 17:17
0
Vettel to dla mnie bez wątpienia nr 1 dzisiejszego GP. Życzę mu zwycięstwa za dwa tygodnie w Australii bo zasłużył na nie w 100%.
14.03.2010 17:18
0
szkoda
14.03.2010 17:18
0
A pro po quizu , zakończył się już ?
14.03.2010 17:19
0
Tylko zalowac. Jezdzil zdecydowanie lepiej od kierowcow Ferrari
14.03.2010 17:22
0
Wszysto świetnie wygladało ale nikt nie sprawdzał wogóle co sie działo przynjmniej do 33 okrążenia. Fakt jest taki że Alonso przez 30 okrążeń był całyczas za Vettelem 2 sekundy. Dlatego nie mówiłbym odrazu że RBR ma najszybsze bolidy bo czołowka czyli te 8 bolidów nawet ani razu nie pokusiła się o próbę wyprzedzania co jest winną chyba toru
14.03.2010 17:26
0
Zespół RBR potwierdził wysoka formę. Szkoda Vettela zasłużył dziś na pierwsze miejsce.. Mają pierwsze solidne punkty. A zmiana kół w wykonaniu mechaników Red Bulla to była błyskawica. (zaczynam wierzyć w te 3sek.) W Australii może być tylko lepiej.
14.03.2010 17:33
0
bardzo bardzo jestem szczęsliwy ze Ventyl nie wygrał!!! i ze miał pecha!!! cóż, shit happends:D
14.03.2010 17:34
0
Co Wy już zaczynacie pieprzy*? Alonso już przed problemami Vettela go zaczynał doganiać i odrabiać straty. Jedyne co to problem pomógł Alonso wyprzedzić Vettela, ale tak, czy inaczej Alonso by go dogonił, gorzej z Massą, bo jak wiemy musiał oszczędzać paliwo.
14.03.2010 18:05
0
Vettel jechal dzis bardzo dobrze aczkolwiek zanim zaczely sie poroblemy w jego aucie Alonso go dogonil potem Niemiec odjechal i wtedy to jego bolid zacząl sie psuc. Coz szkoda mi Vettela ale mysle ze jesli w Australii nic podobnego mu sie nie przytrafi i spokojnie powalczy o zwysciestwo do samego konca wyscigu.
14.03.2010 18:17
0
Vettel albo Alonso zostanie mistrzem 2010!
14.03.2010 18:18
0
SZKODA GO
14.03.2010 18:49
0
DOBRZE MU TAK
14.03.2010 20:34
0
szkoda Sebka osobiście nie lubię szwabów ale on zdaje się być normalnym "dzieciakiem" .... lepiej żeby takich usterek nie było pamiętajcie że R.K ma taki sam silnik!! głupi wydech a ile słabsza moc... życie ale widać RBR przygotował się na ten sezon :D
14.03.2010 21:05
0
A wie ktoś czy problemy Vettela dotyczyły bezpośrednio komponentów od Renault, czy to już osprzęt silnika produkcji RedBulka? Vettela mi szkoda, nie jest złym chłopakiem, ma talent do jazdy... ;]
14.03.2010 21:30
0
W RB6 Vettela zawiódł silnik Renault
14.03.2010 21:40
0
Tak, już przeczytałem późniejszy artykuł. Ale dzięki za odpowiedź... ;p
14.03.2010 23:27
0
Ale mimo "padaczki" , nie dał sobie wyrwać czwartego miejsca...Brawo.. A swoją drogą zastanawiam się , co jest nie tak pakietem aerodynamicznym Red Bull , lub Mercedesa ? Rosberg twierdzi , że nie mógł się zbliżyć zbyt blisko Vettela , gdyż tracił przyczepność. A Ferrari bzyknęły bez problemu..Ciekawe :-)
14.03.2010 23:46
0
Okrutnego pecha to miał Kubica....
15.03.2010 01:26
0
Niektórzy się irytowali po wcześniejszej wypowiedzi Vettela, ale teraz widać, że koleś miał 100% podstaw do mówienia tego co mówił. Z tych wszystkich młodych szczawików typu Rosberg, Vettel jest najbardziej rozgarnięty i jest dobrym materiałem na mistrza.
15.03.2010 21:13
0
Szkoda go, miałam wielką nadzieje ze wygra. GP Australii bedzie jego :D
16.03.2010 20:22
0
nie wiadomo bo Ferrari ma świetną formę
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się