Scuderia Ferrari przeszła cały planowany program na dziś. Giancarlo Fisichella i Kimi Raikkonen liczą, że w Grand Prix Singapuru uda się utrzymać formę z ostatnich wyścigów.
Giancarlo Fisichella:"To raczej ciężki dzień. Samochód był bardzo nerwowy i jeszcze nie znalazłem idealnych ustawień. Teraz muszę usiąść z zespołem i przygotować się tak dobrze jak to możliwe na kwalifikacje i wyścig. Moim celem jest poprawa rezultatu z Monzy, ale wiem, że nie będzie to łatwe. Tor był bardzo śliski i czasem miałem trochę ziarnienia na oponach. Niestety nie udało mi się zrobić długiego przejazdu na miękkich oponach z powodu czerwonych flag po wypadku Webbera. Ta mieszanka jest zdecydowanie szybsza, o trzy do czterech dziesiątych, ale nie wiadomo czy utrzymują swoje osiągi."
Kimi Raikkonen:
"To był piątek jak każdy inny. Mieliśmy trochę problemów z samochodem, ale ogólnie byliśmy w stanie przejść przez ustalony program. Jeśli chodzi o czasy, zawsze pojawiają się pytania o poziomy paliwa. Zobaczymy jutro co zdołamy zrobić w kwalifikacjach. Dziś jest za wcześnie, by mówić, czy będziemy na pozycji, by walczyć o podium, jak w ostatnich wyścigach. Miękka mieszanka zużywa się dużo szybciej, a przynajmniej tak było dzisiaj. To niezbyt zaskakujące i zwykle, wraz z większa ilością gumy na torze, sytuacja poprawia się."
Chris Dyer:
"Dzisiejsze osiągi zdecydowanie nie były czymś, czym można się ekscytować. Przerwy w sesjach skomplikowały nasz program, ale ogólnie zebraliśmy wystarczająco danych, by być przygotowanym do kwalifikacji i wyścigu tak dobrze, jak to możliwe. Jutro naszym celem będzie przejście dwoma samochodami do Q3. Nie będzie to łatwe, ale damy z siebie wszystko. Oba typy opon pokazały pewne oznaki degradacji, co utrudnia podjęcie decyzji na wyścig. Z tego co widzieliśmy, oczekuję różnych strategii opon także w kwalifikacjach."
25.09.2009 20:14
0
postawiłem Kimiego na 2miejscu i mam nadzieje ze mnie nie zawiedzi;]
25.09.2009 20:52
0
Kimi zawsze jezdzi po cichu na treningach i srednio w kwalu ale w wyscigu robi dibra robote nie rozwijanym bolidem , gdzies na tygodniu byla informacja ze ferrari z niego zrezygnuje, to byl by kolejny dowod na czopowatość makaroniarzy
25.09.2009 21:39
0
Ja jako Tofosi jestem w 100% za Raikkonenem. Alonso nie jest Scuderii potrzebny. Kimi jest rownie dobrym kierowcą u udowodnił to wszystkim swoją postawą w tym sezonie. Dla mnie Alonso i SF to herezja
25.09.2009 21:42
0
Nuda.. To już nie to samo Ferrari co z Schumacherem. Największa wola walki i pracy jest w zwykłych, niskobudżetowych zespołach. Jak na to patrzę, to wolę kibicować Force India niż takim zafajdanym gwiazdorom..
25.09.2009 21:44
0
Giancarlo tylko potwierdza,że nie źle zrobił odchodząc z Force India.
25.09.2009 22:21
0
2. daniel193t - jeśli Ferrari w przyszłym sezonie miałoby zatrudniać Kimiego, ale wspierać tylko Felipe, to może lepiej żeby Fin " uciekał " stamtąd jak najszybciej. A dodatkowo, jeśli plotki o powrocie Raikkonena do McLarena okażą się prawdziwe - to, ja jak najbardziej jestem za tym ... Kimi, to ( nadal ) ścisła czołówka stawki, co doskonale widać w ostatnich wyścigach. I Ferrari z pewnością jeszcze się o tym przekona, jeśli pozwolą jemu odejść do konkurencyjnego zespołu ...
25.09.2009 22:22
0
ja nie cierpiałem Ferrari za czasów Schumachera, nie wiadomo czemu uznano ich za bogów, oni wcale nie sa tacy idealni , jeszcze 2 latach 90 najbardziej popularny był Williams i gdyby tylko nie wymieniali tak czesto kierowców to np. Mansell też y był 5 - krotnym mistrzem , Ferrari trafilo poprostu swoj zcas , teraz mysle ze bedzie czas innych teamów, coś czuje że bedzie to McLaren bo ładnie pracują
25.09.2009 22:52
0
wypowiedzi nie sa bardzo optymistyczne, a gdy im wszystko sie udawalo podczas treningow zwykle byli umiarkowanie zadowolenii, tym razem Kimiemu bedzie trudno dojechac na podium :/ KERS na starcie z 5-6 pozycji juz nie zapewni awansu o 2-3 w gore, ale pozyjemy zobaczymy, 5 podium z rzędu takim crapem to chyba by było za dużo :P ,ale trzeba jakos wyrownac rachunki z tym torem ;)
25.09.2009 23:18
0
6.elin ja tez bym sie cieszyl jakby trafil do mclaren , momo ze tam jest lewis to by mial rowne traktowanie bo tam go szanują za to co dla nich zrobił , ja tylko pisalem jakimi idiotami okazaliby sie w ferrari gdyby go puscili, choc jakby zostal to znowu by nie mial bolidu pod siebie... a moze massa nie wroci ?
26.09.2009 00:24
0
8. Slavregas - rachunki ze SPA za sezon 2008 zostały wyrównane, więc teraz pora na Singapur ... ;-) 9. daniel193t - właśnie, trochę mnie dziwi, że Montezemolo już potwierdził Masse w składzie na przyszły sezon. Przecież tak naprawdę, to dopiero po testach w bolidzie będzie wiadomo, czy Felipe faktycznie może wrócić do ścigania ... I również uważam, że Ferrari zrobi błąd pozbywając się Kimiego, ale ich wybór ... Whitmarsh w Singapurze, pytany przez ekipe fińskiej telewizji potwierdził, że McLaren jest zainteresowany zatrudnieniem Kimiego ... ;-)
26.09.2009 00:41
0
Zgadzam się z moimi poprzednikami. SF zrobiła by wielki błąd pozbywając się Kimiego, ostatnio pokazuje pazur i widać, że ma chęci na bycie cały czas na podium :)
26.09.2009 08:50
0
10.elin jeśli whitmarsch tak powiedział to chyba lepiej dla kimiego zeby przeszedl do mc , tylko czy mialby pelne wsparcie ? ale mysle ze na pewno wiekszy szacunek niz w ferrari
26.09.2009 09:21
0
Będzie ciężko, ale wierzę, że sobie poradzą! Jeśli o mnie chodzi, dla mnie mogą być na trzeciej pozycji, za Brawnami! Gdyż to ich chce na podium klasyfikacji (niestety oprócz Macka nikt raczej nie stanowi już dla Nich zagrożenia). :))
26.09.2009 09:24
0
Co do posady Kimiego w Ferrari, zgadzam się z Wami w 100%. Kimi to genialny kierowca i gdy tylko dostanie odpowiedni wózek, nie zrobiony pod jednego kierowcę, jest niemal nie do pokonania. Po tej aferze Alonso wyraźnie stracił w moich oczach i dla mnie może nawet jeździć w US F1. Byleby nie walczył o majstra!
26.09.2009 09:25
0
I jestem pewien tego, że gdyby "Ice Man" jeździł z "Nando" w jednym zespole, wygrałby Fin!!! :))
26.09.2009 09:57
0
@14 Zgadzam się z Tobą w 100% :) Kimi to najlepszy kierowca w stawce. Jeśli rzeczywiście oszust alonso trafi do Ferrari w miejsce Kimmiego, a Kimmi pójdzie do McL to skopie du.. temu cwaniakowi z hiszpanii który myśli że mu wszystko wolno.
26.09.2009 11:37
0
Przed przejściem Giancarlo pisałem, że zmieni bolid na gorszy - i tak się stało. Jeśli chodzi o IceMan'a to zgadzam się z w/w wypowiedziami. Kimi w pierwszym roku w czerwonym bolidzie zdobył majstra dla Ferrari, a mimo to Massa był / jest w zespole faworyzowany. Ferrari kiedyś napisało na temat Kimiego, że jest szybki, ale nie rozwija bolidu tak jak Massa i jest leniwy :) Jeśli puszczą Fina do McL, on schłosta im dupsko w przyszłym sezonie.
26.09.2009 12:36
0
Co wy tak z tym rai?! Przeciez to zwykly gwiazdorek ktory mysli ze nie wiadomo kim jest. Niech juz na WRC sie przesiadzie i bedzie spokoj. A najbardziej zalazl mi za skore jak popchnal fotografa bo mu zdjecie robil.Na jego miejscu bym mu oddal tak samo.Powtarzam-zwykly gwiazdorek ktory mysli ze swieci a jest od niego z 8-10 lepszych!
26.09.2009 13:48
0
@Up ---> ZOLLL.PL
26.09.2009 15:21
0
16. kacperboss a ja z checia skopie cipke twojej starej :P
26.09.2009 15:23
0
jesli uwarzacie ze alonso to oszut to pomyslcie co bylo w 2007 roku jak on mial wieksza szanse na maistra niz raikonen tylko ze musieli w boksie przetrzymac masse ;/ i przez to wygral jakis finski fiut ;]
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się