WIADOMOŚCI

BMW Sauber po awarii dwóch nowych silników
BMW Sauber po awarii dwóch nowych silników
Zespół BMW Sauber po zachęcających wynikach sesji treningowych we Włoszech był na najlepszej drodze do ponownego zakwalifikowania się do Q3, jednak w drugiej części dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej w bolidach obu kierowców nastąpiła awaria jednostek napędowych. Co więcej oba silniki były nowe.
baner_rbr_v3.jpg
Robert Kubica
„To trudna sytuacja dla mnie, nie tylko na to Grand Prix, ale także na pozostałe wyścigi. Nie mam wielu silników. To także nieszczęśliwy bieg okoliczności z Nickiem, który był tutaj bardzo konkurencyjny. Mimo, że miałem pewne problemy, byłem przekonany, że możemy awansować do ostatniej części sesji. Miałem trochę problemów z bolidem w pierwszej części sesji, ale było lepiej od samego początku drugiej. Udało mi się wykręcić całkiem dobre okrążenie, ale niestety miałem tłok na kolejnych dwóch kółkach. Problem z silnikiem komplikuje bardzo moją sytuację na ostatnie wyścigi sezonu.”

Nick Heidfeld
„To prawdziwa szkoda, mieć awarię silnika po tak obiecującym początku. Mieliśmy dobre kwalifikacje w Spa, gdzie byłem trzeci, a dzisiaj rano w treningu ponownie byłem trzeci. Spodziewałem się dobrego wyniku w kwalifikacjach po tym jak bolid okazał się tutaj szybki. Problemy z niezawodnością są dla naszego zespołu bardzo wyjątkowe i oczywiście dziwne jest, że Robert i ja mieliśmy problemy z dwoma nowymi silnikami w odstępie kilku minut. Dowiemy się co było tego powodem. Pozycja 15 utrudnia sprawę, ale nie poddam się i wyciągnę z tego wszystko co się da.”

Mario Theissen, szef zespołu
„Obaj kierowcy zatrzymali się z powodu awarii silników w drugiej części sesji kwalifikacyjnej. Jak do tej pory z tego co widzieliśmy w danych, obaj mieli ten sam problem. Oba silniki były nowe, z tego powodu powodem awarii nie może być zbyt duży ich przebieg czy przeciążenie. Szczegółowa analiza będzie możliwa dopiero jak je rozbierzemy. Oczywiście to ma negatywny wpływ na nasze perspektywy w wyścigu. Spodziewaliśmy się dobrych pozycji startowych na tym torze. Oczywiście awarie wpływają także na nasz plan silnikowy przed pozostałymi wyścigami sezonu.”

Willy Rampf, koordynator techniczny
„Nasze czasy okrążeń w kwalifikacjach były takie jakich się spodziewaliśmy po porannym treningu. Naszym celem było dostanie się obydwoma bolidami do czołowej dziesiątki, co było realne. Niemniej, dwie awarie silników pokrzyżowały nam plany. Z 13 i 15 pozycji w kwalifikacjach będzie ciężko zdobyć jutro punkty.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

43 KOMENTARZY
avatar
dario71

12.09.2009 16:26

0

Czyli BMW juz sie wycofal i odpuscil sobie silniki.....


avatar
Marti

12.09.2009 16:27

0

Istny pech.


avatar
gucioF1

12.09.2009 16:32

0

Czyli już mają po punktach w tym wyścigu - jak pech to pech :/


avatar
dziarmol@biss

12.09.2009 16:36

0

Pech?? obciach to właściwe określenie ;-))


avatar
gucioF1

12.09.2009 16:38

0

4. dziarmol@biss ok niech będzie ;) A Marian tylko zamknął zeszycik i poszedl sobie :P


avatar
jar188

12.09.2009 16:49

0

Może to zemsta całego zespołu na BMW za problemy z odsprzedaniem jakie robią.


avatar
saperkat

12.09.2009 16:49

0

5. gucioF1 a co niby miał robic według Ciebie - dalej siedzieć i kibicować VET albo SUT - kazdy na jego miejscu zrobiłby tak samo bo co innego można ?? nie rozumiem niektórych wypowiedzi !!


avatar
jar188

12.09.2009 16:50

0

jakby chcieli powiedzieć: "Zobaczcie my przygotowaliśmy dobry pakiet, staramy się , a siniki BMW znowu padły" ;)


avatar
onetent1

12.09.2009 16:52

0

Były awarie silników, więc muszą je wymienić. Więc stąd jest moje pytanie, czy nie powinni zostać przesunięci na koniec stawki? Czy wyruszą w wyścigu z miejsca 13. i 15.?


avatar
Konik_mekr

12.09.2009 16:55

0

Hmm, może ktoś im czegoś dorzucił do paliwa;/. Albo maszynka do wycinania silnika w fabryce się stępiła;/. Tak źle jeszcze nie było - ale dobrze, że w kwalifikacjach, a nie w wyścigu. I szkoda, że nie w treningu...


avatar
gucioF1

12.09.2009 16:55

0

7. saperkat to było żartobliwie więc nie musisz rozumieć ;)


avatar
gucioF1

12.09.2009 16:56

0

9. onetent1 nie będa przesunięci bo maja jeszcze regulaminowe jednostki w zapasie.


avatar
piotrek74

12.09.2009 17:00

0

Troszkę szkoda Mariana tyle sobie i wszystkim obiecywał w tym wyścigu a tu taka wpadka ,to nie pech tylko niemiecka precyzja zawiodła która odbije się to na potencjalnych inwestorach ,Musieli coś naprawdę dobrze spieprzyć bo Marian szybko zwinął manatki i nawet nie patrzył w obiektyw


avatar
krz08

12.09.2009 17:01

0

według mnie po prostu pech ale jeszcze cały wyścig przed nami


avatar
maniek_88

12.09.2009 17:11

0

dziwne, 2 sesja kwalifikacyjna, oba silniki padają... może to był jakiś sabotaż ze strony konkurencji?? :P


avatar
Punksnotdead

12.09.2009 17:31

0

15. maniek_88: Sugerujesz, że to teoria spiskowa? xD


avatar
kaliber45

12.09.2009 17:35

0

15. maniek_88: no prosze bez przesady... zawsze jakis spisek musi być?? A może po prostu PRZEKRĘCILI oba silniki żeby dogonić czołówkę?? Takie rzeczy zdarzają się nawet w F1.


avatar
-Zarathustra-

12.09.2009 18:19

0

Komiczna sytuacja, wszystkich w BMW zatkało. ; ) Niech mnie ktoś oświeci z regulaminem, czy jak zawodnikowi się skończą dozwolone silniki to już nie może uczestniczyć w wyścigach, czy zawsze startuje z końca?


avatar
morek154

12.09.2009 18:23

0

musi napędzać bolid jak we flinstonach


avatar
Shallan

12.09.2009 18:28

0

No, to jutro wyścig z duszą na ramieniu. Jak się nie dowiedzą, czemu im padły dzisiaj silniki, to jutro pojadą na obrotach przykręconych do 10.000 ;) BMW jutro na szarym końcu...


avatar
Shallan

12.09.2009 18:31

0

a plan silnikowy Kubicy już dawno temu się zawalił...


avatar
niza

12.09.2009 18:33

0

maniek_88, na pewno okaże się za rok, że to był jeden wielki sabotaż, a sami zawodnicy dostali polecenie od Mariana przed Q, żeby coś poszperać w silnikach. Tym samym to taka zemsta na BMW za wycofanie się z F1. Po tym sezonie Heidfeld zostanie bezrobotnym i w wyniku wielkiej frustracji opowie całemu światu jak było naprawdę. Zapewne będzie miał status świadka koronnego, ponieważ będzie współpracował z FIA. I kolejna afera gotowa, bo przecież sezon bez matactw jest sezonem straconym ;)


avatar
kumahara

12.09.2009 18:49

0

Dobre, niza, hahaha :-). Pójdę dalej, teoria spiskowa jest taka: - BMW aby uchronić się przed totalną krytyką za przedwczesne wycofanie się z F1 celowo podrzuciło chłopakom trefne silniki, bo dobrze im szło co napewno wzbudziłoby w/w krytykę.


avatar
RoninRonin

12.09.2009 19:31

0

Będziesz Miał Wydatki albo Bardzo Mało Wydolne


avatar
abrams

12.09.2009 19:43

0

No i kto mówił że BMW będzie tu konkurencyjne. Owszem heidfeld i Robert spisywali się w miarę dobrze na treningach ale ta awaria dwóch silników w odstepie kilku minut to jedna wielka wpadka BMW w całej historii. Nie wiem czy to pech czy fatum rzucone na Roberta, no bo myślałem że skoro heidfeld juz nie pojedzie to chociaż Robert awansuje do Q3 i zajmie dobrą lokate i pewnie zająłby 5 lub 6 miejsce ratując honor zespołu no ale to co się stało jest o tyle dziwne że pogrzebało szanse obu kierowców na Q3 za jednym zamachem. Mam nadzieję że ta 13 pozycja Roberta przyniesie mu 13 września szczęście


avatar
omegags

12.09.2009 20:40

0

niech pogadają z naszymi chłopakami to w czasie pitstopu zamieni im się silniki i nawet numery przebije tak że nikt nie zauważy tylko trzeba powiedzieć chłopakom żeby bolidu nie przemalowali bo nie będą wiedzieli kto wygrał jak coś to mogę BMW podać numer telefonu


avatar
gucioF1

12.09.2009 22:48

0

18. -Zarathustra- Kara za wykorzystanie silnika spoza obowiązującej w tym sezonie puli przypomina stosowaną w poprzednich latach karę za przedwczesną wymianę jednostki napędowej – czyli przesunięcie o 10 pozycji do tyłu w stosunku do miejsca wywalczonego przez kierowcę w kwalifikacjach. Tak to wygląda.


avatar
Niespokojny

12.09.2009 23:22

0

BMW zapowiedziało przecież , że nie będzie dostarczać silników dla F1, więc zespół Sauber, jeżeli przetrwa, to ich bolidy nie będą wyposażone w silnik BMW. Po dzisiejszej awaryjności, można wnioskować, że ostatnie jednostki napędowe zostały zmontowane z części, pozamiatanych z likwidowanej linii montażowej, bo nic nie może się zmarnować. :-)))


avatar
Gosu

12.09.2009 23:33

0

Nie sądzę by wykorzystali nowe jednostki napędowe w obydwu bolidach. W sumie Nick może żonglować silnikami, za to Robert musi cisnąć na starej padlinie.


avatar
dryden

12.09.2009 23:37

0

Witam wszystkich :) ...teoria spiskowa nr3 hehe:...podobno widziano kręcącego się po padoku młodego Pike,zaraz skojarzyli go z awarią silników BMW,sprawa bardzo tajemnicza.... A na poważnie,to żal mi Roberta i całego zespołu,są głodni sukcesu i bardzo liczyli na dobry występ na Monza. pzdr i trzymam kciuki,ale o punkty będzie ciężko


avatar
Orlo

12.09.2009 23:38

0

Teraz to Robert może zazdrościć nawet Vettelowi jego sytuacji z silnikami...


avatar
black knight

13.09.2009 00:14

0

Racja Orlo, Kubica nie ma już ŻADNEGO nowego silnika!!! Ten z kwalifikacji (o ile już nie pojeździ) był ostatnim nowym. Teraz zostają już tylko używane, a potem starty z końca. www. f1-site .pl.tl - tu jest info o silnikach ;]


avatar
Musashi

13.09.2009 01:30

0

Jak tak działają nowe silniki BMW, to niech Roberto lepiej już jeździ na używanych.


avatar
michalde

13.09.2009 08:29

0

BMW na początku sezonu wykonało 8 nie za dobrych silników, które stały się czułym punktem tego bolidu w 2009. w tej sytuacji to ja się nawet tym nie przejmuję wynikami Roberta (z powodu złego auta) nawet jeśli będzie miał dostawać kary, to wina zespołu. dlaczego robią takie silniki narażone na defekt?!


avatar
grzes12

13.09.2009 09:51

0

BMW zaczęło wietrzenie zapasów !? .... Aż się boję ze na następne GP założą skrzynie biegów z 2007 r ;(((


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu