Luca di Montezemolo, prezydent Ferrari przyznał, że od dawna myślał, jak doprowadzić do tego, aby Michael Schumacher zasiadł w bolidzie Ferrari – Włoch uznał, że najlepszym sposobem będzie wprowadzenie trzeciego bolidu.
„Myślałem od dłuższego czasu o trzecim bolidzie dla Michaela. Ale trzeba dodać, że obecne przepisy nie pozwalają używać trzeciego bolidu” – przyznał di Montezemolo.Przyznał także, że po wypadku Massy od razu był zwolennikiem jazdy Schumachera w jego miejsce do czasu wyzdrowienia Brazylijczyka:
„Natychmiast pomyślałem o Schumacherze” – powiedział.
Włoch nie wypowiedział się na temat zarobków Schumachera – niemieckie gazety donosiły, iż siedmiokrotny mistrz świata zarobi milion Euro za każdy wyścig, w którym weźmie udział. Zaprzeczył temu Willi Weber, menadżer Schumachera:
„To tylko spekulacje. Nie rozmawialiśmy jeszcze z Ferrari na temat pieniędzy” – stwierdził.
05.08.2009 11:28
0
Schumi osiągnął i ma wszystko, stać go na jazdę dla przyjemności i pięknego wizerunku otoczki tego startu - ale czy potrafi .... ? Zrób to Michael...
05.08.2009 11:40
0
wg mnie potrafi ;d
05.08.2009 11:41
0
Do it!
05.08.2009 11:52
0
na pewno potrafi, choć pewnie nie od razu będzie jeździł tak jak kiedyś...
05.08.2009 11:56
0
Dla pełnej jasności mojej poprzedniej wypowiedzi, chodzi o jazdę Schumiego za friko, poprostu dla Massy, chociaż ten pierwszy wyścig ...
05.08.2009 11:58
0
Nigdy nie byłem zagorzałym fanem MCS, ale życzę mu jak najlepiej. Nie mogę się doczekać wyścigu ...
05.08.2009 12:26
0
Tak, byłoby pięknie, gdyby pojechał wyścig za darmo..:) Albo całą kwotę oddał na jakis cel:)
05.08.2009 12:31
0
To stąd były te pomysły FOTA o trzecim bolidzie! Coraz bardziej Wygląda mi na to że FOTA to organizacja stworzona dla jednego człowieka - dla Montezemolo. Wychodzi coraz więcej jakichś niejasności, niedomówień. Jednak FOTA to nie to samo co niegdysiejsza FOCA. Frank miał rację że się wypiął na kolejną przybudówkę Ferrari. Tak trzymać Frank i Mallya, w pełni popieram. Może dołączy do nich jeszcze Dietrich ze swoimi dwoma zespołami?
05.08.2009 13:23
0
Schumacher zdobywal mistrzostwa kiedy ferrari bylo najlepszym timem. jestem pewny ze schumacher nie wygra zadnego wyscigu a i o punkty bedzie mu ciezko walczyc
05.08.2009 14:18
0
No Luca dokonal wlasciwego wyboru.
05.08.2009 14:23
0
9. pempo wygrać pewnie nie wygra ale klasę pokarze bo umiejętności mu nie brakuje. nawet w najlepszym bolidzie marny kierowca nic nie zdziała. a to że 7 razy był mistrzem i posiada ok 90% rekordów to coś o nim świadczy.
05.08.2009 14:48
0
tak się zastanawiam - czemu Szumi nie jest w F1 Clienti? Przez tyle lat jeździł takimi bolidami, stać go na to, nawet przez sentyment mógł sobie kupić i od czasu do czasu się przejechać. Na pewno byłby w lepszej formie niż teraz.
05.08.2009 14:56
0
schumi nie zapomniał jak sie jeździ bolidem
05.08.2009 15:09
0
zapomniec nie zapomnial, ale w praktyce moze wyjsc jeden wielki klops :D
05.08.2009 15:21
0
11. szperaczz - tak tylko zapomniales ze 4 tytuly zdobyl w malo elegancki sposob mowiac delikatnie, a 90% rekordow to zadna sztuka jezdzac w najlepszym teamie z najlepszym bolidem w okresie kiedy bolidy byly najszybsze w histori (pod wzgledem predkosci srednich i osiaganych czasow okrazen). Do tego bedac zawsze autokratywnie kierowca numer uno. Oczywiscie po smierci Senny odejsciu Prosta i Mansella Schumacher byl najlepszym kierowca w stawce (jedynie Hakkinen, a duzo pozniej Alonso mogli sie przeciwstawic). Ale z pewnoscia bedzie konkurencyjny i mysle ze na pudlo go stac ma jeszcze miesiac czasu na przygotowania a ostatnio bolidem jezdzil nie 2 czy 3 lata temu a jedynie 1,5 roku na oficjalnych testach zimowych.
05.08.2009 16:57
0
Dla mnie powrót Schumachera jest tyko czystym oddaniem zespołowi i przyjęciem ich propozycji. Jest to coś w rodzaju podania "ręki na pomoc". Tak to nigdy nie pomyślałbym o tym, by Schumi powrócił. On w tym sporcie osiągnął wszystko, co mógł, a ryzyko zniszczenia tego powrotem na stałe jest bardzo duże. Mam nadzieje, że w tych kilku wyścigach, w których ma wystartować, pokaże po prostu dobrą jazdę. Ja od Niego nie oczekuje tzw. "kokosów"!
05.08.2009 17:01
0
Co do Jego tytułów, trzeba przyznać to szczerze. Wszystkie mimo wszystko są zasłużone! W każdym z tych sezonów wygrywał najwięcej razy, a te wyścigi, które zostały wymuszone przez szefostwo, są garstką. Ja uważam, że nawet w normalnych warunkach i Herbert, i Verstappen, i Irvine, i Barrichello, w żadnym stopniu nie dorównaliby MSC, a Brazylijczyk w żadnym z tych mistrzowskich sezonów Niemca raczej nie ugrałby żadnego tytułu.
05.08.2009 17:43
0
@Jacu: Było kilku kierowców, między Hakkinenem a Alonso, którzy walczyli. Mowa o Buttonie, Raikkonenie i Montoi. Niestety sprzęt nie pozwolił na ugranie czegokolwiek w tej walce. A szkoda...
05.08.2009 18:04
0
Czy zasluzone to mozna by jednak polemizowac chociaz to i tak mija sie z celem bo to niczego nie zmieni. Ja uwazam ze jednak jazda np.: Benettonem obnizonym o ponad 8 mm gdzie 3 mm sa juz ponoc nie do odrobienia to lekkie przegiecie ale i wtedy w kwalifikacjach na Pole Position stawal Senna pomimo fatalnie prowadzacego sie w poczatku sezonu Williamsa FW16...to daje do myslenia ;). Co do brazylijczyka - o ktorym piszesz czyli Barrichello - to sie wpelni zgadzam - byl duzo slabszy ,zreszta reszta partnerow tez. Co tu duzo gadac miala byc i taka ich byla rola drugiego kierowcy calkowicie podorzadkowanego Schumacherowi, na co sami sie zreszta godzili. Ogolnie nie ma co gdybac i trzeba sie skupic na nadchodzacych wydarzeniach. Wlasnie udaje sie na wakacje wiec przezs blisko dwa tygodnie pewnie nie podyskutuje na forum. Mam nadzieje ze po powrocie czeka mnie emocjonujaca dalsza czesc sezonu 2009. Zatem pozdrawiam i do uslyszenia ;).
05.08.2009 18:10
0
18. Wiem sivshy, wiem - zauwarzylem ze mamy bardzo podobna opinie w wielu sprawach co mnie cieszy :) ze nie jestem osamotniony w swoich pogladach, tu na forum. Szykuje sie calkiem sporo emocji w najblizszym czasie wiec sie napewno na forum zagotuje. Poki co uciekam na zasluzony wypoczynek wiec nie wiem jak z dostepem do netu bedzie i kiedy sie pojawie. Dobrze ze teraz sezon ogorkowy i tak w sasadzie pisza o Msc wiec niewiele mnie minie. Poko co Pozdrawiam wszystkich forumowiczow i do uslyszenia ;).
05.08.2009 19:57
0
On jest jak tym kim był Jordan w koszykówce .Bez wzgledu na wszystko zawsze pokazuje ponadprzecietne umiejestnosci.Inna bajka.
05.08.2009 21:47
0
Według mnie pomysł wciągania znowu Michaela Schumachera do F1 jest poroniony. Gościu już swoje w tym sporcie zrobił, jest 7-krotnym mistrzem świata czego znowu go tam ciągną, jego czas się skończył i nie rozumiem po co znowu ma jeździć.
07.08.2009 19:28
0
Markiz, Markiz di Montezemolo ;) Co do Schumchera: fakt, dobry był. Myśle, że teraz jest już jednak po wielkiej formie. A tytuł z 1994 czy 2003 to więcej farta niż talentu. Było wielu kierowców, o których sądze iż mieli taki potencjał jak MSC, tylko gorszy sprzęt np. Montoya. W Ferrari z 2004 nawet Barrichello uciułał 114 pts. Choć z tym Rubensem to nie jest do końca tak,. że był taki strasznie cienki. W 2002 po zapewnieniu sobie tytułu mistrza przez MSC (czyli już bez TO) wygrał 4 wyścigi, Michael w tym czasie 3.
27.03.2010 15:45
0
albo ta opona jest taka ciężka , albo ja mam reumatyzm ;D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się