WIADOMOŚCI

Alguersuari: nic pewnego
Alguersuari: nic pewnego
Podczas GP Węgier, gdy Jaime Alguersuari wyjedzie z pit-lane bolidem, w którym jeszcze niedawno zasiadał Sebastien Bourdais, stanie się najmłodszym kierowcą w historii F1, jednak jego zespół nie dał mu jeszcze żadnych gwarancji na starty w przyszłym roku.
baner_rbr_v3.jpg
Młody Hiszpan nie ma żadnego doświadczenia w prowadzeniu bolidu Formuły 1, poza dwoma przejazdami, gdy testował pakiet aerodynamiczny.

"Niczego od niego nie oczekuję przez co najmniej trzy pierwsze wyścigi" powiedział szef zespołu Franz Tost.

Alguersuari także podchodzi jak na razie do sprawy spokojnie i z dystansem. "O przyszłym roku będziemy rozmawiać później. Nie ma żadnej presji. Jestem tutaj [w sezonie 2009], aby się uczyć. Pierwszy wyścig będzie najtrudniejszy ze wszystkich."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
MobiL

22.07.2009 14:22

0

ur 23 marca 1990 w Barcelonie niezle raptem 19 lat i juz F1 ładnie ładnie


avatar
Raven89

22.07.2009 14:25

0

Szczęściarz...


avatar
lukasz1

22.07.2009 14:28

0

to będzie 3 przejazd ...


avatar
m4x

22.07.2009 14:45

0

ha on jest tylko rok starszy ode mnie!! ;] pozazdrościć :)


avatar
sk0k

22.07.2009 14:56

0

a ode mnie 4 lata mlodszy ;/


avatar
walerus

22.07.2009 15:10

0

go Syler...;-)


avatar
atomic

22.07.2009 15:19

0

ja i tak bym sie nie zmieścił .hehe.


avatar
Konik_mekr

22.07.2009 16:31

0

W końcu nie Sebastian!:)


avatar
elin

22.07.2009 18:48

0

Jeśli Alquersuari nie miałby tak " atrakcyjnych " sponsorów dla zespołu, to pewnie by debiutował Hartley ... - trochę szkoda, ale życzę powodzenia.


avatar
Skoczek130

24.07.2009 14:53

0

@elin - masz trochę racji, ale myślę, że Jaime wzięli również z tego względu, że jest bardziej poukładany, niż Hartley. Wystarczy spojrzeć na wyniki Nowozelandczyka - nierówność i masę błędów! Tak więc myślę, że obecnie jest lepszym wyborem. Co do startów w 2010 roku, myślę jest to raczej pewne. W końcu ten sezon ma być dla Niego przygotowaniem, a wątpię w to, by wzięli go po to, by zastąpić Francuza. Gdyby mieli tylko "zapełnić" bolid, prędzej wzięliby Sato, który ma przynajmniej doświadczenie. Gotówka ma też swój udział, ale myślę, że nie tak duży,. jakby się wydawało.


avatar
kamilas7

13.03.2010 16:24

0

Znienawidziłem go za tekst pt:Może to on będzie numerem dwa.


avatar
Pewlo

13.03.2010 17:14

0

na tym zdjęciu dobrze widać ze Pietrow nie ma dodatkowego wlotu powietrza na wysokości przednich kół,Może Kubicy już zaczeli robić coś podobnego co ma Hamilton :D


avatar
LordStevy20

13.03.2010 17:38

0

Kamilas masz racje ja tez juz go nie lubie ;d


avatar
Mikuś

13.03.2010 17:48

0

Ja go zaczałem nielubic jak sie dowiedziałem ze jest w zespole bo daje kase tylko a jak juz powiedział ten tekst to juz kompletnie


avatar
kodi2208

13.03.2010 17:59

0

Taki Petrov jest a Kubicy nie ma na żadnym zdjęciu :(


avatar
dziadekm

13.03.2010 19:21

0

Pewnie Putin sypnął kasy żeby Petrova fotografować


avatar
riqoor

14.03.2010 00:29

0

Nie przesadzał bym z tą nienawiścią. Dostał niewygodne pytanie i co miał powiedzieć? Założyć, że będzie przegrywał i nie ma choćby procenta szans na jakąkolwiek rywalizację z Robertem? Dobrze, że ambitny jest, a chyba co niektórzy zapominają, że dla Renault są ważne punkty obu kierowców.


avatar
adams100

14.03.2010 09:47

0

Renault z takim drugim kierowcą nie ma szans na nic w tym sezonie jeśli chodzi o konstruktorów. Sam Kubica dużo nie uciągnie. Może 6 miejsce będzie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu