Bo guzikiem gazu się nie wciska... To nie Playstation dawidjot :D

24# Szmalec jedno pytanie: co Ty tu jeszcze robisz wśród tej dzieciarni? Pedofilem jesteś i szukasz swojej kolejnej ofiary czy co? Bo nie rozumiem Ciebie człowieku. Wyjazd stąd i tyle jak Ci się nie podoba. Powtarzam po raz kolejny - NAJBARDZIEJ DZIECINNIE NA TEJ STRONIE ZACHOWUJESZ SIĘ WŁAŚNIE TY! Kubica dobry rezultat, P6 nie jest złe, choć nie ukrywam, że liczyłem na więcej, zobaczymy co powie Robert po kwalifikacjach. Liczę jutro na pierwszą 5 Kubicy.

55 # Tak szmalec a Ty to prawdziwy profesjonalista jesteś - siedzisz przed TV i oglądasz F1, wow, ale z Ciebie musi być profesjonalny znawca. Weź go kempa zbanuj bo czytać się tego dziecka nie da.

IXXX takich ludzi, którzy mówią, że Kubica to ciota, widać zazdrość zżera i nic więcej:) Ten ktoś jeszcze napisał, że nigdy nie będzie miał szacunku do Roberta, ja nie wiem jak tak w ogóle można napisać. RK to jest pasjonat, to jest URODZONY kierowca, on się urodził, aby być w F1, zapracował sobie na to, nikt mu tej drogi nie ułatwił, wszystko zawdzięcza sobie. Nie piszą o nim ciągle gazety, nie ma skandali w swoim życiu, jest w 100% profesjonalista, w jego garażu podczas wyścigu nigdy nie siedzi jego dziewczyna, ojciec, dziadek, babcia, gwiazda porno, piosenkarka, znany piłkarz, prezydent, Pamela Anderson czy inni celebryci, bo Kubica skupia się na sporcie, na zdobywaniu punktów, na ulepszaniu zespołu. I tak jak już pisałem Kubica często nie wyprzedza, bo raz, że nie ma jak, (nie ściga się w końcu stawki, a z najlepszych zespołów ma najgorszy bolid, więc jak ma ich wyprzedzać?), a dwa zwróćcie uwagę ile razy Kubica nie kończył wyścigu przez swój błąd? Bo ja nie pamiętam takiej sytuacji. Dajcie Kubicy bolid Red Bulla albo McLarena to zobaczycie jak się wyprzedza i nie rozbija 10 razy bolidu jak Hamilton czy Vettel (przykładów macie pod dostatkiem). Kubica w Red Bullu czy McLarenie byłby MŚ, tego jestem pewien - ja mam do niego i zawsze będę miał OGROMNY szacunek. Kubica to dla mnie MISTRZ ŚWIATA F1, i jestem dumny, że mogę o sobie powiedzieć, że jestem Kibicem Roberta, choćby nie wiem jak mu szło, zawsze będę mógł powiedzieć, że jestem dumny z jego występów, ponieważ, wiem, że zawsze daję z siebie wszystko. Dziękuję.

arthi, na starcie to każdy każdego jest blisko... Równie dobrze można powiedzieć, że Kubica był bliski wyprzedzenia Rosberga i Schumachera. No bo co nie był? Dzieliły ich może 0,1 sekundy albo mniej... A w wyścigu to Pietrov naprawdę pojechał super... tak super, że aż nie dojechał. "Gwiazdka" z Rosji. Prawda jest taka, że Renault w tym sezonie jeździ na jednego kierowcę. Gdyby takich dwóch "Robertów" siedziało w żółto-czarnym bolidzie Renault to walczyliby o podium w MŚ konstruktorów.

Haha Arthi rozwaliłeś mnie:D Możesz mi pokazać w którym momencie mało brakowało, żeby ten CIENIAS Pietrov prawie połknął Roberta? Jak się nie umię jeździć to się nie zdobywa punktów. Pietrov powinien jeździć razem z Senna i Chanduckami w F2, bo do F1 to im jeszcze brakuje. Idac Twoim tokiem rozumowania to połowa kierowców niczego nie pokazała, tylko po prostu dojechała do mety. Massa, Rosberg, Schumacher, Kubica, Alonso, Kobayashi - nic nie zrobili, po prostu dojechali. Głupi jesteś, oj głupi. Co do Red Bula to dla nas kibiców dobrze, że się tak stało, było na co popatrzeć, i w klasyfikacji konstruktorów ciekawsza walka przynajmniej.

Haha No drodzy Państwo zróbcie se dobrze i wracamy na Polsat Sport Extra:D Padłem:D

Ale ten Pietrov jest cienki. On powinien jeździć w Lotusie albo w Virgin, a nie w Renault. Przez niego w tym sezonie mało zwału nie dostałem już chyba kilka razy przez ten jego żółty bolid poza torem, bo czasami kamera jest tak daleko, że nie widać kasku dokładnie i już człowiek myśli, że coś z Kubicą, a to ciągle Pietrov.

Właśnie o tym pisałem. Kolega Leo stwierdził, że AERO jest nie potrzebne w wyścigu F1 :-) Komentarz pozostawiam Wam.

Dla mnie wyścig był dobry. Nie powiem, że rewelacyjny, ale miło mi się go oglądało, a wypadek Hamilton to miód na serce, po prostu go nie lubię. Nie obrażam go, ale nie przepadam za nim i cieszę się, że miał dzisiaj pecha, bo nie była to jego wina to trzeba przyznać, chociaż, kto wie co by było gdyby zjechał jednak do boksu... No, ale to inżynier również powinien mieć coś do powiedzenia w tej kwestii. Razem powinni coś ustalić. Mieli dużą przewagę nad resztą stawki. Najprawdopodobniej wtedy nowe opony by wytrzymały. W pierwszej fazie myślałem, że na coś najechał, na jakiś odłamek itp, ale jednak nie.

CZEGO MOŻNA DOWIEDZIEĆ SIĘ CZYTAJĄC KOMENTARZE NA WWW.FORMULA1.PL? - Kubica nie ma prawa mieć gorszego wyścigu bo wtedy jest cieniasem. - Kubica po lepszym występie jest Bogiem. - 'prawdziwi' kibice F1 z tej strony twierdzą, że Formuła1 jest nudna (!). - Znajdują się tutaj najlepsi konstruktorzy bolidów, spece od strategii wyścigowych i znawcy aerodynamiki w F1. - Wszyscy ludzie na tej stronie mają najlepszy wgląd w telemetrię podczas wyścigu. - Na podstawie informacji zdobytych podczas transmisji TV są w stanie stwierdzić dosłownie wszystko. Pozdrawiam wszystkich "inżynierów" z tej strony. P.S. Jesteście żałośni.

127. ris cyt. "To był najgorszy wyścig Kubicy w tym sezonie" - To chyba Bahrajnu nie oglądałeś...

Tunio morał z tego taki, że Hamilton nie potrafi dbać o opony i musiał zjeżdżać, aby je zmieniać, jeśli dbałby o opony lepiej wtedy byłby przed Buttonem. Niestety, ale jest różnica miedzy AGRESYWNA jazdą, a ZBYT AGRESYWNA jazdą. Hamilton non stop zwiedza pobocza a spójrz jak jeździ Button. Owszem można go nie lubić, ja na przykład nie przepadam za Buttonem, ale spójrz jak on spokojnie jeździ, nie ma praktycznie żadnych incydentów większych z udziałem Buttona, on po prostu mknie do przodu po zwycięstwo i tyle.

Hamilton to NAJGORSZY mistrz świata w całej historii F1. On nie zasługuję, aby móc o nim powiedzieć: "Patrzcie, to Luis Hamilton MISTRZ ŚWIATA F1" - śmiesznie brzmi co najmniej. Dla mnie to on nadawałby się do jazdy może w Toro Rosso albo Force India. SC drugi to z całym szacunkiem, ale był mega zbędny. Wystarczyło podbiec do toru i zabrać te 3 kawałki tego spoilera przedniego i tyle, a Ci trzymali przez 4 okrążenia chyba ten SC. Tutaj zdecydowanie SPIEPRZYLI sprawę i naprawdę nie chodzi tylko o Roberta, ale umówmy się - to nie była sytuacja na SC.

Ludzie ja rozumiem, że życzycie Robertowi jak najlepiej (ja sam też mu tego życzę), ale co wyścig jest to samo. Kubica startuję z gorszej (względnie) pozycji, a tutaj 50 komentarzy, że Kubica ma szanse na podium. Ja rozumiem, że nie chcecie być pesymistami, i bardzo dobrze, ale ten hurra optymizm też nie jest wskazany. Myślcie trochę, jeśli jutro nie będzie padać to Kubica nie ma żadnych szans na miejsce na podium!!! ŻADNYCH! Trzeba patrzeć na to realistycznie. Renault to naprawdę solidny i bardzo dobrze poukładany zespół i bardzo, ale to bardzo się cieszę, że nasz Robert jeździ w barwach tego zespołu. Wychodzi mi to tylko na dobre. Jednak Renault obecnie w normalnych warunkach pogodowych stać góra na 7-8 miejsce i nic więcej, a z takiej pozycji przy normalnych warunkach pogodowych nie ma szans na podium, więc zejdźcie na ziemie to będziecie mniej rozczarowani ewentualnym brakiem większej ilości punktów. Jutro Robert ma za zadanie nie wpaść w żadną kolizję na starcie, a uwierzcie mi będzie bardzo, ale to bardzo trudno na starcie o wyjście bez szwanku z tych zakrętów. Już widzę oczami wyobraźni te wypadające bolidy z toru:)

Jeśli to co piszesz to byłaby prawda to nie gadałbyś takich głupot, że Renault i BMW to jest ta sama półka, bo nie jest i to widać gołym okiem, a skoro oglądasz F1 od 16 lat (w co osobiście nie wierzę, ale jeśli) to nie wiem jak możesz nie dostrzegać tego faktu. Co do roku 1994 i o Hilla to jeśli miałeś na myśli, że podając ten rok, podawałeś od razu Mistrza świata to Hill został MŚ w 1996...

Szmalec Ty weź lepiej się człowieku nie ośmieszaj. Oglądasz F1 od pamiętnej Kanady czy krócej? Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to lepiej zamilcz. Prawo jazdy chociaż masz? Pewnie nie, ale zgrywać "znawce" F1 w sieci to można, bo to nic nie kosztuję :-) Idź lepiej lekcje odrób bo w poniedziałek do szkoły, a F1 zostaw komuś z większym stażem. Jak dla Ciebie liczą się tylko najlepsi to widać jaki z Ciebie kibic. Z resztą o czym tu z Tobą w ogóle pisać, jak Robert sam mówił, że dopiero teraz czuję radość ze ścigania, bo w BMW był ograniczony oraz traktowany po amatorsku. A to chyba o czymś świadczy.

Ludzie jak dla Was nudna jest Formuła1 to jej nie oglądajcie. Jak Kubica odejdzie to Wy wszyscy wielcy kibice odejdziecie razem z nim i może wtedy ta strona wróci do normalności. Żal Was czytać naprawdę. Nudne to są Wasze komentarze, zwłaszcza niektórych. Co do samego wyścigu to był zajebisty jak zawsze, świetne zmiany w przepisach, dobrze, że nie trzeba już tankować, jest więcej ścigania się na torze i więcej zależy od kierowców. Bravo Robert! 30pkt już masz! :) Szkoda, że zabrakło trochę do podium.

Zdarzyło się kiedyś, żeby dwóch kierowców Ferrari nie weszło do Q2?! Robert miał szczęście, że go puścili od razu, ale teraz ciekawe jak to będzie w Q2. Jest szansa na bardzo dobry wynik, tylko, żeby nie wypadł z toru. A przez tego Pietrova to mało zawału się nie dostaję, ponieważ ciągle na poboczach ląduję i od razu myśli, że to może Kubica:)

Mam pytanie DO TYCH CO OGLĄDALI UWAŻNIE trzeci trening. Na początku, tak w 7 minucie dokładnie, do pit stopu zjechał Jenson Button i zatrzymał się on na swoim stanowisku serwisowym. Wtedy podbiegli do niego mechanicy, żeby zepchnąć bolid do garażu, ale w między czasie jeden z nich położył takie dwie czarne 'skrzynki', jedną z lewej strony przedniego spojlera, a drugą z prawej strony, i teraz moje pytanie: wie ktoś z Was co to jest i do czego służy? Bo tak mnie zastanowiło to właśnie. Co do Kubicy, to po pierwszych dwóch wyścigach można pokusić się o kilka wniosków: -Max miejsce Kubicy w kwalifikacjach to 5-6 - i to mówię o całym sezonie, nie przypuszczam, żeby Robert był w tym sezonie na wyższym miejscu w kwalifikacjach. -Oznacza to bardzo ciężkie wyścigi dla Kubicy, ponieważ wiemy jak to jest startować ze środka stawki, gdyby Robert miał mniej szczęścia dwa pierwsze wyścigi zakończyły by się tak samo na starcie, czyli kolizją i końcem wyścigu praktycznie, w Australii naprawdę mało brakowało, żeby przywalił w Alonso -Tak jak przewidywałem przed sezonem Renault ma tylko jednego kierowcę - nie oszukujmy się, Petrov ten sezon 'straci' na naukę i może od następnego coś pokaże bo na razie zwiedza pobocza aż nie miło. Ciekawe kiedy pierwszy wyścig ukończy. -Solidny i wydaję się niezawodny bolid Renault co mnie bardzo cieszy. Ogólnie o F1 w tym sezonie: -24 kierowców na torze to absolutny max - nie wyobrażam sobie kolejnych dwóch, już teraz jest zamieszanie niezłe. -Kapitalny pomysł z brakiem tankowania, w końcu jest więcej ścigania w wyścigach - patrz ostatnie GP. Tutaj należy jeszcze dodać to, że w poprzednich latach głupie było to, że kierowca, który zjeżdża, żeby zatankować jedzie dużo cięższym bolidem niż inni kierowcy przez co walka tak naprawdę była 'ustawiona' czasami, ponieważ ciężko jest zatrzymać kierowcę, który pędzi o wiele lżejszym bolidem. Przepis o braku tankowania wszystko to rozbił i bardzo dobrze. Marzenia na ten sezon: Alonso Mistrzem Świata, Kubica w 6, Renault 4 miejsce. A na przyszły sezon - Kubica z Alonso w Ferrari. Od zawsze lubiłem zespół Renault, ale F1 to również Mistrzostwa Świata konstruktorów, więc aby walczyć o tytuły potrzebny jest bolid jeden z najlepszych.

Renault z takim drugim kierowcą nie ma szans na nic w tym sezonie jeśli chodzi o konstruktorów. Sam Kubica dużo nie uciągnie. Może 6 miejsce będzie.

Ja to się zastanawiam, czy Ci sędziowie, czy tam stewardzi czy kto tam jest za to odpowiedzialny nie mogą sprawdzić konstrukcji bolidów przed sezonem? Dopiero w trakcie sezonu oni im karzą zmieniać to i tamto, bo dopiero teraz dopatrzyli się nieprawidłowości. No głupota. Takie rzeczy w F1? To powinno być już dawno załatwione.

dziadekm myślałem, że padnę ze śmiechu z ich komentarza:) Tylko mała poprawka Button dojechał 10 i oni wtedy, cisza i nagle 3 sektor słabo pojechał:D Padaka normalnie:P Kubica Bravo! Teraz w pierwszej 6 może da rade!

Koledzy i koleżanki weźcie pomóżcie:) Tak się złożyło, że byłem akurat dzisiaj w pracy podczas pierwszych w tym sezonie treningów, i normalnie bym sobie nie zawracał tym głowy, ale że spragniony Formuły 1 jestem strasznie, to chciałbym bardzo obejrzeć sobie ten trening. Da się coś zrobić z tym fantem? Ściągnąć skądś, może jakaś powtórka, ale na Polsat Sport nie ma chyba bo nic nie znalazłem. Dobrze, że weekendy wolne:) Proszę o pomoc, bardzo mi zależy, żeby ten trening obejrzeć. Ktoś przecież musiał go wrzucić do sieci. Nie musi być po polsku.

Dopóki komentowali Sokół-Borowczyk z "miejsca", czyli z torów na którym były wyścigi to ja tam im nie mam nic do zarzucenia. Później to faktycznie była porażka i jestem bardzo ciekaw jak w tym roku będzie to wyglądać. Swoją drogą widać jak wszystko w Polsce zależy od Kubicy jeśli chodzi o F1. Kubica wygrywa, częste miejsca na podium, dobra jazda - wtedy wszystko super i kasa na wysłanie komentatorów jest. Kubica nagle bardzo słaby sezon w F1 (chociaż jak na możliwości bolidu BMW Sauber w sezonie 2009 to i tak było nieźle, bo na niektórych torach to oni robili za "czerwoną latarnię") i już kasy nie ma. Wszystko dla pieniędzy robią, a widzów mają w dupie. Taka jest prawda. A co do obsady stanowisk komentatorskich to kogo byście tam chcieli z polskich? Zientarskiego z ojcem Kubicy? To dopiero byłby duet! :) Moim zdaniem dobrze jest jak jest, prawda jest taka, że lepszych w Polsce nie znajdziemy. A ciekawostki Borowczyka były często ciekawe i była to fajna odskocznia od F1 chociaż na chwilkę. Zresztą czekam na propozycję, kogo byście tam widzieli?