WIADOMOŚCI

Renault obcięło pensje kierowców
Renault obcięło pensje kierowców
Jak poinformował Flavio Briatore, kierowcy zespołu Renault F1 dostaną w tym roku mniejsze pensje, niż ustalone wcześniej w kontraktach.
baner_rbr_v3.jpg
"Powiedziałem kierowcom, że obniżenie ich pensji byłoby właściwe. Zrozumieli to i doszliśmy do porozumienia."

Fernando Alonso i Nelson Piquet zgodzili się na taki krok, nie mniej różnica pomiędzy ich płacami ciągle znacznie się różni, choćby ze względu na status dwukrotnego Mistrza Świata.

FIA chciała ograniczyć koszty w tym sporcie, jednak większość cięć jest zależna od woli zespołów. Briatore uważa jednak, że kryzys musi być brany na poważnie.

"Formuła 1 jest w samym środku kryzysu i będziemy starać się zaadaptować w taki sposób, by stawić czoła sytuacji tnąc nasze koszty."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

30 KOMENTARZY
avatar
pz0

25.03.2009 09:22

0

Aż dziwne że Fernando nie strzelił jeszcze focha.


avatar
Troker1979

25.03.2009 09:26

0

ja z innej beczki. Wiecie może ile aktualnie waży Kubica. Niby na wp pisze ale nie jest to zbyt rzetelny serwis. Raz piszą że nie schudł do ubiegłorocznej wagi czyli 67 kg a dziś że zszedł dzięki dziecie do 65 kg. Jak to prawda to robi sie zatrważająco.


avatar
Voight

25.03.2009 09:28

0

Fernando po zdobyciu pierwszego tytułu miał śmieszne 6mln zielonych. Ciekawe czy Flavio oszczędza na łajbach winie i panienkach?


avatar
pz0

25.03.2009 09:32

0

Flavio niekoniecznie, ale coś o Maksiu ucichło. To Maks oszczędza na panienkach.


avatar
dziarmol@biss

25.03.2009 09:37

0

2009-03-25 09:22:40 pz0- za to ty robisz to doskonale :-)


avatar
pz0

25.03.2009 09:43

0

dziarmol - Może i doskonale oszczędzam na panienkach, może nie. To jest wyłącznie moja sprawa, najwyżej mojej żony, w każdym razie do łóżka mi się nie pakuj. Facet, normalnie przeginasz i ciągle prowokujesz. Ja cię nigdy o takie rzeczy nie zaczepiłem, a ty szukasz zaczepki. Delikatnie mówiąc odpierdol się. Dotarło? Mogę z tobą czasami podyskutować o F1, ale od życia prywatnego wara.


avatar
kumahara

25.03.2009 09:48

0

2009-03-25 09:37:23 dziarmol@biss : święta racja ! to dotyczy fochów, jakby co !


avatar
dziarmol@biss

25.03.2009 09:51

0

@pz0 oj chłopca poniosło poniosło ; ) mam w nosie twoje życie prywatne (nie interesuje mnie to) mój wpis dotyczył >>2009-03-25 09:22:40 pz0 Aż dziwne że Fernando nie strzelił jeszcze focha. << czytaj uważnie a dopiero potem bluzgaj DOTARŁO?


avatar
pz0

25.03.2009 09:54

0

Przeczytałem nieuważnie i mnie poniosło, przepraszam.


avatar
dziarmol@biss

25.03.2009 10:04

0

@kumahara- Alonso ma swoich "wielbicieli" (wiadomo dlaczego)każda wiadomość o Alonso choćby najbardziej pozytywna będzie odczytana jak powyżej hehe przypomina to anegdotę o synowej oraz teściowej ale to inny temat pozd.


avatar
ryba17

25.03.2009 10:05

0

Troker1979 hmm też mnie to dziwi bo raz piszą tak raz tak,a sam Robert (może źle doczytałem) mówi,że waży 72 kg. Jedno jest pewne dowiemy się w Australii.Pewnie pokażą metryczke. A co do tematu to fajnie ,że nie zgrywali fochów to świadczy,że nie ważna kasa tylko pasja.


avatar
pz0

25.03.2009 10:10

0

dziarmol - masz rację, co do tych ''wielbicieli'' Alonso. Święte słowa. Marzy mi się aby wszyscy tak go traktowali jak ty traktujesz Hamiltona i zespół McLaren. To jest po prostu wzorowe. Zawsze się o nich wypowiadasz ciepło i w samych superlatywach, mimo że (jak przypuszczam) nie jest to twój ulubiony zespół. Za bardzo jednak odbiegłem od tematu i więcej się nie wypowiadam.


avatar
giekaesiak38

25.03.2009 10:27

0

Oj, kierowcy traca hajs, obnizki pensji, podwyżka ceny superlicencji, chociaz szcerze mowiąc na takim Alonso to sie nie odbjie za bardzo,bo on już swoje zarobił, inna juz sytuacja z Piquetem, ale tez kasy na luksusowe życie mu nie zabraknie.


avatar
elin

25.03.2009 11:24

0

ryba17- ważna i kasa i pasja. Co z tego, że Alonso oficjalnie nieco zmniejszą pensje ( tak na pokaz ), przecież taki kierowca z łatwością odbije sobie na umowach sponsorskich i ostatecznie nic na tym nie straci. Co najwyżej jeszcze zyska w oczach fanów. Piquet również do najbiedniejszych nie należy, bo wraz z ojcem prowadzą własną dobrze prosperującą firmę, a jazda w F1, to dla niego głównie podtrzymywanie rodzinnych tradycji.


avatar
owadd

25.03.2009 11:35

0

To są tak niewyobrażalnie bogaci ludzie że nawet gdyby obniżyli im pensję do 0 mln dol lub kazali płacić za starty to i tak nic by im się nie stało.


avatar
Skoczek130

25.03.2009 11:54

0

Alonso pewnie nie będzie z tego powodu aż tak zły, gdyż i tak będzie zarabiał fortunę. Piquś powinien jeździć za free!!! Sami wiemy dlaczego.


avatar
walerus

25.03.2009 12:36

0

obcieli im równo po 5 baniek i zostało Nelsonowi 100 000 tysięcy a Alonso 25 mln..........


avatar
Rzeszut

25.03.2009 14:41

0

Ciekawe ile Piquet zarabia,a ty chciałbyś pracować za darmo fagasie skoczek 130!!!!!!


avatar
Skoczek130

25.03.2009 15:15

0

Rzeszut - mów sobie co chcesz, ale to moje zdanie i nic Ci do tego. Napisałem to w sensie żartu. Według nieoficjalnych źródeł teraz będzie zarabiał coś ok. 300 tys., ale nie jestem pewien.


avatar
krz08

25.03.2009 15:20

0

będą musieli ten rok przeżyć skromniej:)


avatar
lukash

25.03.2009 16:03

0

Na obniżkę pensji musieli się zgodzić, bo lepiej zarobić mniej, niż nie mieć gdzie zarabiać. Pamiętajmy jednak, że to nie są ich jedyne dochody. Mają jeszcze reklamy, sponsorówm, a może jeszcze inne żródła dochodów. Jednak to są ich prywatne sprawy - nas powinna bardziej od ich portweli interesować ich forma. Liczę, że Fernando w tym sezonie będzie przed Felipe, Kimim i Lewisem. Powinien dzielić się podium głównie z Robertem ;)


avatar
Novy

25.03.2009 17:34

0

Prace kazdy chce... a nie wiedomo czy kolejne teamy nie znikna po tym sezonie....


avatar
sivshy

25.03.2009 22:35

0

Piquetowi zostawili 2% z jego dotychczasowej pensji, a Alonso 83%. Mówcie co chcecie, ale dla mnie to lekka chamówa. Może i Piquet jest słaby, ale nikt chyba nie zaprzeczy, że został wydymany... Jeśli dokonuje się cięć, to powinno się to robić procentowo, od zarobków. Sprawiedliwie. Chociaż z drugiej strony, Piquś i tak nie bieduje, więc co mu tam? Byle się tylko nie narazić szefowi. W końcu w odróżnieniu od Alonso, nie robi łaski, że tam jeździ... I to nie jemu trzeba włazić w dupę. I tak te 5 milionów rocznie to pewnie mało, w porównaniu do tego, ile rocznie wyciągają z tatusiem ze swojej firmy.


avatar
sivshy

25.03.2009 22:37

0

@elin: Ładne mi podtrzymywanie rodzinnych tradycji ;] Z tą postawą, jaką zaprezentował w tamtym sezonie, raczej nie przysporzy swojemu ojcu powodów do dumy. Przed rokiem 2008 jego nazwisko było kojarzone z wielkim mistrzem, teraz bardziej z miernym kierowcą.


avatar
pz0

26.03.2009 10:47

0

Ciekawe co będzie jeżeli obetną każdemu o kolejne 5 milionów...


avatar
elin

26.03.2009 11:05

0

sivshy- chyba faktycznie w przypadku Piqueta Jr. taki zwrot nie jest zbyt trafiony i brzmi raczej komicznie, ale może ( w co osobiście wątpię ) uda mu się jeszcze błysnąć talentem ... :)


avatar
dziarmol@biss

26.03.2009 18:47

0

2009-03-25 22:35:13 sivshy- Chamstwem jest wmawianie nam że zarabiamy 3350 pln brutto (średnia krajowa) podczas gdy 80% społeczeństwa żyje za 1250 brutto . A wracając do sprawy "obniżek" w Renault to chyba nie od Alonso zależało ile ma dostać mniej "Pikuś" W Renault pensje są za wyniki a nie za nazwisko , Alonso jest efektywny natomiast "Pikuś" jest efektowny, stąd taka dysproporcja :-)


avatar
dziarmol@biss

26.03.2009 18:51

0

@pz0 przypominam że news traktuje o kierowcach Renault nie o Mclarenie...o Mclarenie to nie tu . Kącik pozytywnie zakręconych pod innym tytułem :-)


avatar
sivshy

26.03.2009 19:31

0

pensje są za efektywność, nie za nazwisko, stąd Alonso miał 30 mln, a Piquet 5. Ale mimo wszystko uważam, że to było nie w porządku.


avatar
pz0

27.03.2009 09:19

0

dziarmol - tak, oczywiście o Renault, chciałem tylko cię pochwalić za to jak ty odnosisz się do innych kierowców. McLarena użyłem tylko jako porównanie jakie jest twoje podejście do nich, tak żeby każdy mógł sobie wyrobić obraz idealnego kibica. Nie miałeś jak się odgryźć więc zrobiłeś unik. Poza tym nie wiem czy tym razem ty dobrze przeczytałeś, ale zaznaczyłem że odbiegłem od tematu. Ale znowu muszę przyznać rację idealnemu kibicowi, jak zwykle masz monopol na rację. Nigdy nie musisz się przyznawać do błędu bo ich nie popełniasz. Gratuluję, jesteś po mojej żonie drugim bezbłędnym człowiekiem na ziemi.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu