Szef zespołu GP2 i menedżer Giancarlo Fisichelli powiedział, że tegoroczny mistrz GP2 Giorgio Pantano jest jedynym kierowcą z tej serii, który zasługuje na Formułę 1.
"On jest fantastycznym kierowcą i pokazał swoją prędkość i umiejętności w tym roku zdobywając mistrzostwo. Giorgio jest jednym z najlepszych kierowców w okolicy. Jego problemem jest jednak to, że Formuła 1 nie chce go ze względu na jego wiek i to, że ścigał się tu już wcześniej.""Zdecydowanie jednak zasługuje na uwagę każdego szefa zespołu. Jeśli udało się to Glockowi, może udać się Giorgio."
Pomimo tego, że główny rywal Pantano w GP2, Bruno Senna, jest łączony praktycznie z każdym zespołem w F1, Zanarini jest przekonany, że Brazylijczyk potrzebuje kolejnego sezonu w GP2.
"Uważam, że nie jest gotowy. Oczywiście w samochodzie jest bardzo dobrym kierowcą, ale nie jest jeszcze gotowy. To nie Hamilton czy Rosberg."
Zanarini wymienił jednak innego kierowcę z GP2, który ewentualnie mógłby trafić do Formuły 1. Chodzi o Lucasa di Grassi.
"Lucas pokazał, że jest lepszy niż (tester Renault) Grosjean i że zasługuje, by pomóc mu znaleźć miejsce w F1, gdyż jest bardzo miłym gościem i bardzo dobrym kierowcą. Ma mój cały szacunek."
22.09.2008 15:12
0
szczeze to di grassi był lepszy od pantano, stracił do niego 10 punktów ale gdyby startował od początku to nie wierze ze nie zdobył by 11 puktów z 60 punktów
22.09.2008 16:59
0
Wydaje mi się, że w 1 wyścigu na Monzy on specjalnie przekroczył linie przy wyjeżdzie z boksów.
22.09.2008 19:04
0
a ile Pantano ma lat?
22.09.2008 19:13
0
29 lat
22.09.2008 20:24
0
Dokładnie di Grassi jest przeskubany. Zaczął startować bodajże od trzeciego czy czwartego weekendu w GP2 i wicemistrza z Senna przegrał o punkt. Do mistrza stracił tylko 10 oczek. Swojego partnera z zespołu Witalija Pietrowa objeżdżał jak chciał. Poza tym pokonał Roberta Kubice w Macau to nie jest przypadkowy zawodnik. Myśle ze jak dostanie szanse od jakiegoś konstruktora to stanie sie gwiazdą.
22.09.2008 21:01
0
no i co - pupcia zbita....
22.09.2008 21:44
0
Tak, pokonał Roberta w Macau. Wychodzi na to że jest lepszym kierowcą. Tylko to Robert jest w F1, a nie di Grassi. M. Theissen ogładał ten wyścig pod kątem Vettella, słusznie zresztą co udowodnił ostatni wyścig. Jednak największe wrażenie wywarł na nim Robert Kubica. Startując słabym bolidem - Hondą - zajął drugie miejsce. Stracił prowadzenie po wyjeżdzie SC. Wypracowana przewaga nad di Grassim zmalała do zera. Brazylijczyk dysponując szybszym bolidem wyprzedził Roberta na prostej. Di Grassi na pewno nie jest przypadkowym zawodnikiem. Umiał wykorzystać potencjał Mercedesa.
22.09.2008 22:01
0
mixer ironiczna była ta wypowiedz i dobrze o tym wiesz.
22.09.2008 22:39
0
"jest miłym facetem" - gay jakiś czy co?
23.09.2008 00:16
0
Zauważyliście ze dzisiaj nie musielismy czytac tych obłąkanych monotematycznych postów koltza
23.09.2008 09:36
0
amen
23.09.2008 15:14
0
i tak dostanie sie ten co ma lepszego sponsora
23.09.2008 17:55
0
W sumie ciekawie by wyglądał skład teamu Force India złożony z samych Włochów: Fisichella, Pantano oraz Liuzzi jako kierowca testowy. W sumie jest to całkiem realne w przypadku gdyby Sutil dostał ofertę z innego teamu n.p. Williamsa, albo Toro Rosso.
25.09.2008 15:39
0
wg mnie największym talentem w tej chwili w f1 dysponuje Fernado Alonso ponewarz mimo słabej postawy zespołu reanult on nawiązuje walke z BMW i toyotą. Mi sie wydaje że tylko siostrzeniec Ayrtona [*] znajdzie miejsce w F1
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się