mixer11
Ostatnia aktywność
avatar
mixer11

04.01.2009 19:35

0

Marti - bo nie mógł. O ile pamiętam Adam Małysz nie odebrał żadnej statuetki osobiście. Odbierała za niego żona. Wygrana Roberta Kubicy pokazuje że ludzie potrzebują prawdziwych bohaterów, herosów sportu. Robert takim jest - tak mi się wydaje. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !

avatar
mixer11

17.10.2008 13:53

0

Wcześniej Robert mówił swojemu inżynierowi, że jadąc za Bourdais na prostej nie mógł się do niego zbliżyć. Możliwe że testowali zachowanie bolidu za innym samochodem

avatar
mixer11

22.09.2008 21:44

0

Tak, pokonał Roberta w Macau. Wychodzi na to że jest lepszym kierowcą. Tylko to Robert jest w F1, a nie di Grassi. M. Theissen ogładał ten wyścig pod kątem Vettella, słusznie zresztą co udowodnił ostatni wyścig. Jednak największe wrażenie wywarł na nim Robert Kubica. Startując słabym bolidem - Hondą - zajął drugie miejsce. Stracił prowadzenie po wyjeżdzie SC. Wypracowana przewaga nad di Grassim zmalała do zera. Brazylijczyk dysponując szybszym bolidem wyprzedził Roberta na prostej. Di Grassi na pewno nie jest przypadkowym zawodnikiem. Umiał wykorzystać potencjał Mercedesa.

avatar
mixer11

10.09.2008 00:18

0

dorjan - racja , Nick ma kontakty, bardzo dobre, był objęty programem rozwojem młodych kierowców Mercedesa, przede wszystkim jest Niemcem i jeździ w jedynym niemieckim zespole F1. Co do tankowania Roberta - nieprzygotowani, miałem odczucie że to nie jest ich kierowca.

Przejdź do wpisu Kierowcy BMW przed GP Włoch

avatar
mixer11

09.09.2008 23:37

0

Nick na pewno zostaje w BMW, bo jest Niemcem. Jest niepisana zasada że jeden z kierowców musi być z Niemiec. Robert, patrząc na ostatnie wydarzenia ma podpisany kontrakt z innym zespołem. Nie potwierdza kontraktu z BMW, trochę dziwnie. I za bardzo ich krytykuje. Rok temu na Monzie 2 pitstop był zły - Robert wziął wszystko na siebie, że źle podjechał itd. W tym roku na Spa krytyka była ostra - "że zespół mu nie pomaga". Czyli, wg. mnie jest po słowie z innym zespołem. Oby Ferrrari od 2010r.

avatar
mixer11

09.09.2008 23:04

0

Alonso w Ferrari - raczej niemożliwe. Odmówił im przed przyjsciem do Maclarena - oni to pamiętają. Kubica ma włoskiego menadżera, mówi płynnie po włosku, Robert dobrze wypowiada się o Massie. . Moim zdaniem to Robert jest bliżej Ferrrari niż Alonso. Co do sponsoringu - Bank Santander podpisał umowę z Ferrari na 2010 r. ale jest bardzo rozpoznawalny w Polsce. Kimi ostatnio zawodzi - przypadek? - możliwe, ale nie w formule 1.Robert nie potwierdza że ma kontrakt z BMW na 2009r. Ostatnio otwarcie ich krytykuje, może chce wywrzeć presję, ale to on będzie jeździł w Ferreari w 2010r.

Przejdź do wpisu Kierowcy BMW przed GP Włoch

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu