Poniżej prezentujemy zapis najszybszych okrążeń uzyskanych podczas dzisiejszego GP Węgier.
Poz. | Kierowca | Zespół | Okr. | Czas |
---|---|---|---|---|
1 | Kimi Räikkönen | Ferrari | 61 | 1:21.195 |
2 | Felipe Massa | Ferrari | 16 | 1:21.355 |
3 | Lewis Hamilton | McLaren-Mercedes | 15 | 1:21.493 |
4 | Nelsinho Piquet | Renault | 64 | 1:21.537 |
5 | Jarno Trulli | Toyota | 65 | 1:21.638 |
6 | Timo Glock | Toyota | 42 | 1:21.671 |
7 | Heikki Kovalainen | McLaren-Mercedes | 19 | 1:21.753 |
8 | Fernando Alonso | Renault | 47 | 1:21.793 |
9 | Robert Kubica | BMW Sauber | 70 | 1:21.941 |
10 | Mark Webber | Red Bull-Renault | 67 | 1:22.125 |
11 | Nick Heidfeld | BMW Sauber | 67 | 1:22.183 |
12 | Nico Rosberg | Williams-Toyota | 57 | 1:22.397 |
13 | Jenson Button | Honda | 63 | 1:22.397 |
14 | Rubens Barrichello | Honda | 65 | 1:22.436 |
15 | Giancarlo Fisichella | Force India-Ferrari | 68 | 1:22.641 |
16 | David Coulthard | Red Bull-Renault | 67 | 1:22.732 |
17 | Sebastien Bourdais | STR-Ferrari | 29 | 1:23.220 |
18 | Kazuki Nakajima | Williams-Toyota | 67 | 1:23.307 |
19 | Adrian Sutil | Force India-Ferrari | 29 | 1:23.650 |
20 | Sebastian Vettel | STR-Ferrari | 17 | 1:24.222 |
03.08.2008 20:07
0
i wszystko jasne, McL wcale tak bardzo nie odjechało Ferrari, widać kto jest na dwóch pierwszych pozycjach
03.08.2008 20:21
0
szkoda ze Kimi byl blokowany przez 2/3 wyscigu. Na koniec pokazal klase mistrzowska. Kimi musi sie poprawic w kwalifikacach bo narazie cienko z tym u niego jak bedzie w kwalifikacjach regularnie zajmowal ktoras z dwoch pierwszych linii to bedzie nie do pokonania
03.08.2008 20:57
0
Scuderia Ferrari i wszystko jasne.
03.08.2008 21:01
0
ave
03.08.2008 21:02
0
Ale Piquet tez wyszalal niezle miejsce. Nie ma co gadac... Toyocie ten wyscig udal sie wybitnie :) A BMW cos ostatnio ma problemy,slabo im idzie rozwoj w trakcie sezonu.
03.08.2008 21:46
0
Właśnie dopiero w wyścigu bylo widać parawdziwą formę Ferrari
03.08.2008 21:51
0
BMW dostalo dzisiaj wielka nauczke. Chyba wezma sie wkoncu do pracy. Po zwyciestwie w Kanadzie znacznie opadli. Mam nadzieje, ze sie wkoncu pozbieraja do kupy i beda zajmowac znowu wysokie lokaty. piquet sie rozszalal po 2 miejscu w GP Niemiec. Ferrari no to wiadomo. Nic nowego :P Toyota rowniez poszla w gore. Jestem fanem BMW i wierze, ze wkoncu sie poprawia i Robert bedzie znow walczyl o podium. Nick bedzie zawsze stylu bo jey slabszy od naszego kierowcy. Co widac w tym sezonie :P
03.08.2008 21:51
0
A tak wogóle to czy na kwalifikacjach nie został pobity rekord toru? Massa miał czas 1.19,068 a rekord to 1.19,071.
03.08.2008 22:09
0
michalv8 tak to jest rekord te 1.19,071 ale z wyścigu i bodajże ustanowił go M.Schumacher a jak sam napisałeś 1.19,068 Massy jest z kwalifikacji więc to co innego. Pozdro :)
04.08.2008 11:38
0
raikkonen pod koniec wyscigu serio zadziwial jazdą
04.08.2008 11:41
0
Mnie również na koniec wyścigu Raikkonen zadziwiał jazdą. Wolniej już się nie dało.
04.08.2008 12:59
0
raikkonen w sobotę chyba był "na kacu" bo blokował Massę na szybkim kółku i jego jazda była słabsza niż w niedzielę może to od gorąca ? Bo upał był cholerny
04.08.2008 15:55
0
jednak Hamilton pewniak po poprzednich dwóch wyścigach zerżnął oponkę i odpadł....ale zadziwił mnie i jest kandydatem na mistrza! ferrari się przebudziło, a BMW KERS źle działa i martwią się co widać po wyścigach - a z ulepszeń BMW to tylko Monza więc Toyota ma znów szanse na podium!
04.08.2008 16:39
0
Nie został pobity rekord bo liczą się tylko czasy z wyścigu
04.08.2008 19:42
0
Mocna Toyota.
09.08.2008 00:11
0
Cóż...Widać, ze Mclaren nie odskoczył tak Ferrari jakby to mogło się wcześniej wydawać, a to dobry znak, bo walka o mistrzostwo będzie zacięta do ostatniego wyścigu. Jeśli BMW rzeczywiście odpuściło sobie ten sezon, bo plan wykonali z nadmiarem, to w walce o mistrzostwo zostało trzech kierowców, ale teraz mamy 3 tyg przerwy i zobaczymy co będzie w Walencji. Może ten kopniak BMW do do myślenia i wezmą sie jeszcze w tym sezonie do roboty, bo ambicji im nie brakuje, ale z drugiej strony, to o co mają walczyć w tym sezonie?Nikt ich nie dogoni w konstruktorach, a na tytuł mistrzowski dla kierowcy są jeszcze za słabi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się