Chociaż Robert Kubica traci po dziewięciu eliminacjach tylko dwa punkty do liderów mistrzostw świata, nie zmieniło to jego podejścia do wyścigów Grand Prix.
"To nie zmieniło mojego podejścia do wyścigów" - mówi Robert. "Wciąż chcę podczas każdego weekendu zdobyć tyle punktów, ile tylko możliwe i wyciągnąć jak najwięcej z samochodu. Jeśli ma się wciąż szansę na zdobycie tytułu podczas ostatniego wyścigu, to wtedy można o tym myśleć. Na razie skupiam się na najbliższych zawodach."
Kierowca BMW Sauber F1 Team czuje, że tych czterech kierowców - w tym on - ma szansę na zdobycie mistrzostwa. Robert nie chce jednak określać faworyta, ponieważ "do końca sezonu jest jeszcze daleka droga. Jeszcze kolejne dziewięć wyścigów. Wiele może się w tym czasie zdarzyć, zwłaszcza gdy wyścigi odbywają się w zdradliwych warunkach, jak na Silverstone. Będzie jeszcze dużo ścigania."
BMW-Sauber
17.07.2008 14:14
0
no i tak trzeba podchodzic-trzezwo z rezerwa ale i nadzieja na najblizsza przyszlosc
17.07.2008 14:15
0
Robert zawsze jest opanowany i konsekwentnie dazy do celu .Według mnie ma jeszcze za słaby bolid do walki o tytuł mistrzowski
17.07.2008 14:27
0
Dobrze ze chodziaż tutaj piszą normalne newsy... nie to co na onecie...
17.07.2008 14:32
0
byś wszedł na f1.wp.pl tam to jest dopiero masakra a swoja drogą dobrze robert mówi :D
17.07.2008 14:33
0
Moim zdaniem bolid ma dobry, bo jakby jezdzil np. w Ferrari to sezon byłby nudny ;) A tak na serio to powinien jeździć w Ferrari, Włochy to tak jakby jego druga ojczyzna. Myśle że tytuł mistrzowski w barwach ferrari to by było oczko w głowie polskich kibiców... Legendarna marka samochodów i polski mistrz kierownicy...
17.07.2008 14:37
0
Ja mam nadzeję że tym razem pójdzie wszystko dobrze, że pitstopy będą udane bez żadnych potknięć, strategia będzie dobrana optymalnie i ogólnie żbeby było wszystko OK. Życzę Robertowi wysokiej pozycji startowej jaki i ukończenia wyścigu na najwyszym miejscu.
17.07.2008 14:46
0
ble, ble, ble. Ciągle gada to samo, podobnie jak Bridgestone o oponach i stała śpiewka o pogodzie.
17.07.2008 14:59
0
dobra guma nie jest zła? => dobry Kubica nie jest zły.....
17.07.2008 16:07
0
mysle ze nikle szanse na mistrza w tym roku, no chyba ze do konca sezonu by padalo-masa by krecil bączki a hamilton wyjezdzal na czerwonym swietle z boksow za kimim :P
17.07.2008 16:38
0
pz0: czego się spodziewasz? Dziennikarze w kółko pytają o to samo, a że gość jest konsekwentny, odpowiada w ten sam sposób.
17.07.2008 16:39
0
teraz to BMW wyścig ułoży pod Heidfelda przecież jakiś tam polaczyna nie może być lepszy od wspaniałego boskiego Nicka na własnym domowym torze już pan Dr. Mario T. o to zadba. Takie odnosze wrażenie.
17.07.2008 16:41
0
on juz jest kierowcą na poziomie mistrza, tylko nad jego bolidem niech popracują a miejsce w pierwszej trójce utrzyma, kto wie, może tytuł nawet..:D! 3mam kciuki
17.07.2008 16:50
0
z tym miejscem w pierwszej trojce to moze być cieżko jeżeli tylko Massa i Hamilton będą popełniać miej błędów niz w pierwszej cześci sezonu no i Raikkonen troche nad sobą popracuje. Nie sądze zeby BMW poczynilo taki postęp by móc rywalizować z Ferrari i McLarenem na równym poziomie.
17.07.2008 17:35
0
W takim programie na TVN Turbo, "GP na torze" po wywiadzie, w którym Robert stwierdził, że ma drobne szansę na zwycięstwo, padł komentarz, że Kubica bagatelizuje swoje szanse. Ja się z tym zgadzam bo w BMW nie ma szans. Chociaż gdyby Ferrari i FIAmilton robili dużo błędów jest jednak szansa.
17.07.2008 19:08
0
Chłopak trzeźwo myśli i patrzy realnie na swoje szanse, a dopóki jest w czołówce i nie ma dużej straty, to szanse na końcowy triumf są możliwe, więc czemu w to nie wierzyć. Gdyby miał taki słaby bolid, to by teraz nie był 2 punkty za liderami, szczęście też mistrzowi jest potrzebne, to ja nie wykluczam tego, że po ostatnim wyścigu będziemy mieli polskiego mistrza świata F1.
17.07.2008 20:35
0
Patrzę, że sodówka to mu nie uderza tak jak Louisowi. I dobrze. Myśli realnie. Według mnie w tym sezonie nie zdobędzie mistrzostwa, ale w przyszłym po rewolucji może się wszstko zmienić. Moim zdaniem znajdzie sie jednak na podium klasyfikacji generalnej kierowców.
17.07.2008 20:37
0
ja tam 3mam kciuki za Roberta;jesli utrzyma te pozycje to mala bo mala ale jest szansa.w zeszlym sezonie Kimi tez nie mial zbyt duzej szansy na wygrana;moze sie myle ale chyba tracil do FIAmiltona 7pkt.
17.07.2008 20:46
0
Krotka uwaga do administratora. Prosze nie drukowac takich na sile wyssanych kiepskich artykulow, a jesli sa prawdziwe to prosze o zrodla bo cholera jasna juz BMW Sauber oficjalke przelecialem doglebnie i nic takiego nie ma wiec prosze nie plagiatowac podpisu. Juz pierwsze zdanie dyskwalifikuje artykul. Cytuje "Chociaż Robert Kubica traci po dziewięciu eliminacjach tylko dwa punkty do liderów mistrzostw świata, nie zmieniło to jego podejścia do wyścigów Grand Prix." Co mial sie kur....a zalamac? Moze strata 20 punktow i to tez niczego nie zmieni, dostaje samochod i naciska na gaz. Co wynika z tego artykulu? Czyli wszystkie stajnie zmieniaja podejscie bo nie sa najlepsi, czy jak? Puknijcie sie w glowy Przestancie juz slodzic takimi artykulami, z ktorych nic nie wynika. Wciskacie, ze Coultard oglosil nastepca Vetela, na drugi dzien wciskacie ze oglosil Alonso, trzeciego dnia Vetel podpisuje umowe. Czy wy sprawdzacie co drukujecie, czy tylko powielacie szmatlawce z wlasnymi dodatkami? To ma byc powazna strona z newsami czy sensacjami brazylijskich seriali ? Dlaczego nie ma np. " na podstawie oswiadczenia tam albo tam, lub jak podaje ten tamten.." Kubica czuje, ze ma szanse? On tak powiedzial....???? Nie obrazam go ale chyba ktos z redakcji chce zrobic z niego Boga, przeciez trzymamy za niego kciuki ale modlic sie do niego nie bedziemy...to za malo?
17.07.2008 20:47
0
wszystkich przepraszam unioslem sie troche bo i tu dziadowizna sie robi
17.07.2008 21:03
0
jest, znalazlem, faktycznie artykul jest lecz wczorajszy, przepraszam za pewna uszczypliwosc, niemniej jednak artykul nic nie wnosi tylko owija kluski trzeci raz kolo uszu, od tego juz mdli. pozdr.
17.07.2008 21:04
0
Kiedyś nampisałem, że już nie bedę Was czytać bo miałem podobne odczucia jak darecky3 po tym przysłowiowym "biciu piany" ale nie wytrzymałem, wciąż tu jestem. darecky3 nie było aż tak drastycznie ;-)
17.07.2008 21:11
0
hehe a zaczynam lac na to...;)
17.07.2008 21:14
0
walnij jeszcze coś bedzie smieszniej
17.07.2008 21:14
0
darecky3 brawo,stare płyty to my mamy w domu
17.07.2008 21:57
0
odnoszę ostatnio wrażenie żę zespół bmw temperuje ostatnio zapędy Roberta. Dają mu do zrozumienia że nie jest nie zastąpiony. Ma nabrać dzięki temu pokory nie wypowiadać sie buńczucznie w prasie m.in odnośnie swojej przyszłości na 2009 czy też otwarta krytyka odnośnie doboru pakietu na GP francji. Chodzi też o to by nie musiieć mu placić astronomicznych pieniędzy w następnym sezonie. A i czy sądzicie że nick już na dobre rozwiązał swoje problemy w kwalifikacjach? Bo ja wątpię. A na pewno nie są to ułamki setnej sekundy jak on twierdzi. W angli w Q2 Robert był szybszy pomimo tego że odpuścił trzeci sektor wspominał o jakieś 0,3 s . Spodziawał się że wyjedzie na drugi wyjazd ale nie było to potrzebne ze względu na pogorszenie sie warunków na torze(deszcz). Boję sie tylko że to nick otrzyma u siebie w kraju bardziej agresywną taktykę a przez to bmw zdobędzie zdecydowanie mniej punktów niz by mogło
17.07.2008 22:12
0
darecky3 - ze swoim komentarzem byłem szybszy i chyba mniej żywiołowy od Ciebie, ale odczucie miałem identyczne. Poczekajmy teraz jaki tekst będzie o oponach i o pogodzie. Takie ciekawostki jak np pożar w RedBullu, czy wypowiedzi Whitmarsha o Rosbergu nie są dla odmiany warte wspomnienia.
17.07.2008 22:15
0
darecky3 pisze"krótka uwaga" a następnie wywala koment na cały ekran
17.07.2008 22:17
0
dziarmol, zmniejsz rozmiar czcionki. U mnie zajmuje tylko pół ekranu.
17.07.2008 22:23
0
2008-07-17 22:17:44 pz0- mam mały monitor
17.07.2008 22:30
0
potrafie krocej, ale rozmiar czcionki wtedy nie pomoze ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się