W ostatniej sesji treningowej w tym roku najszybszy okazał się George Russell, który wyprzedził Lando Norrisa o tylko 0,004 sekundy. Max Verstpapen był trzeci, a Oscar Piastri piąty.
Trzecia sesja treningowa w Abu Zabi, rozgrywana jeszcze za dnia, tradycyjnie nie jest zbyt miarodajna dla ekip, ale kierowcy cały czas mogą z niej wyciągać wnioski pod kątem poprawy swojej jazdy przed czasówką i wyścigiem. Warunki sprzyjały testowaniu bolidów. Było sucho, a temperatura powietrza oscylowała w okolicy 27 stopni Celsjusza. Nawierzchnia toru za sprawą lekkiego zachmurzenia rozgrzana była do tylko 38 stopni. Podczas czasówki i wyścigu będzie jednak znacznie chłodniejsza.
Firma Pirelli do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na ostatnią rundę sezonu dostarczyła trzy najbardziej miękkie mieszanki opon przy czym po piątkowych treningach zdecydowała się podnieś minimalne ciśnienie w oponach na przedniej osi o 1 PSI, co będzie miało wpływ na osiągi i strategie ekip w niedzielnym wyścigu.
Ostatni weekend sezonu sprawia, że zapas części, jak i wyeksploatowanie jednostek napędowych stwarza realne ryzyko. W nocy z piatku na sobotę mechanicy zespołów spędzili długie godziny, pracując przy bolidach. Delegaci techniczni FIA odnotowali aż cztery naruszenia tzw. godziny policyjnej, która została wprowadzona, aby złagodzić nieco obciążenie mechaników podczas weekendów wyścigowych.
Złamania przepisów w tym zakresie dopuściły się zespoły: Astona Martina, Alpine, Racing Bulls i Williamsa. We wszystkich przypadkach było to jednak drugie i ostatnie bezkarne naruszenie regulaminu.
Po piątkowych zajęciach na torze Yas Marina FIA postanowiła też poszerzyć białe linie i nieco przesunąć niebieskie znajdujące się na wyjściu z zakrętów 1 i 7 po tym jak pojawiły się obawy co do możliwości popełniania tam przez kierowców wykroczeń polegających na opuszczaniu granic toru w pozostałej części weekendu.
Formalne wezwanie przed oblicze sędziów otrzymali też Fernando Alonso i Lance Stroll, którzy opuścili medialne aktywności na torze. Obaj za to jako pierwsi zameldowali się na torze zaraz po zapaleniu się zielnego światła w alei serwisowej. W trakcie sesji sędziowie ogłosili, że za to wykroczenie zespół otrzymał dość wysokie grzywny.
Przez pierwsze minuty Stroll i Alonso byli jedynymi kierowcami krążącymi po torze, korzystając przy tym z pośrednich opon Pirelli. Gdy kierowcy Astona Martina zjechali do garażu, na torze zmienili ich zawodnicy Alpine. Franco Colapinto i Pierre Gasly opuści aleję serwisową na miękkich oponach.
Pierwszy czas pojawił się na tablicy wyników dopiero po 10 minutach.
Chwilę później na torze pojawili się Lando Norris i Charles Leclerc, którzy wskoczyli na czoło tabeli wyników. Brytyjczyk, uzyskując rekordy we wszystkich trzech sektorach został liderem, a Charles Leclerc, tracił do niego przeszło sekundę. Uzyskane na tym etapie sesji czasy były jednak odległe od tych, które kierowcy uzyskiwali wczoraj.
Gdy Lando Norris na swojej drugiej próbie śrubował czas, poprawiając wynik o 0,2 sekundy, na torze pojawiła się już większość zawodników. Jako ostatni z garażu po 25 minutach wyjechał George Russell z Mercedesa.
Lando Norris z kolei, próbując dalej śrubować wynik, natknął się w trzecim sektorze na, jadącego wolno, Yukiego Tsunodę przez co Brytyjczyk musiał salwować się ucieczką na pobocze.
Sytuację tę wykorzystali rywale, którzy zaczęli podkręcać tempo na miękkich oponach, szybko spychając Norrisa na czwarte miejsce. Na czele tabeli wyników pojawił się za to Max Verstappen.
Drobna wycieczka poza tor Norrisa była niczym w porównaniu z tym co spotkało Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk na miękkich oponach na szybkim okrążeniu stracił tył swojego Ferrari w zakręcie numer 9 i wylądował na bandzie, zapewniając swoim mechanikom sporo pracy przed kwalifikacjami. Sesja treningowa została przerwana czerwoną flagą.
Po uprzątnięciu bolidu Ferrari, kierowcom pozostało tylko 17 minut na ostatnie szlify swoich bolidów przed sesją kwalifikacyjną, a na torze zrobiło się tłoczno i nerwowo. Nie przeszkodziło to jednak Verstappenowi w poprawie najszybszego czasu na używanym komplecie miękkich opon.
Kierowcy McLarena wyjechali na tor na świeżych kompletach. Oscar Piastri jako pierwszy przeciął linię mety, poprawiając wynik Holendra o przeszło pół sekundy. Mimo słabszych wyników po pierwszych dwóch sektorach, Norris zachował osiągi w oponach, aby po trzecim sektorze dysponować czasem o blisko 0,3 sekundy lepszym niż Piastri.
Dość niespodziewanie w końcówce ostatniego w tym roku treningu doszło do sporej kraksy w alei serwisowej. Kimi Antonelli został wypuszczony na pas serwisowy bezpośrednio pod nadjeżdżającego Yukiego Tsunodę. Z auta Japończyka posypały się kewlarowe elementy podłogi, przez co ten stracił szansę na ostatni przejazd przed czasówką.
Na czele tabeli doszło w tym czasie do przetasowania. Najlepszy czas z przewaga 0,004 sekundy nad Norrisem uzyskał George Russell, a Max Verstappen na świeżym komplecie opon przedzielił zawodników McLarena, narzekając przy tym na podskakiwanie swojego auta.
Przed końcem sesji między kierowców McLarena zdołał też wskoczyć Fernando Alonso, który ostatecznie uzyskał czwarty wynik.
Za Oscarem Piastrim trzecią sesję treningową kończyli kierowcy Haasa, a czołową dziesiątkę uzupełnili: Leclerc, Antonelli oraz Albon. Dwaj ostatni będą musieli jeszcze wytłumaczyć się przed sędziami z zachowania na alei serwisowej.
© Mercedes


06.12.2025 12:49
0
4
Biedny Verstappen nie mogący utrzymać stopy na pedale gazu. Szacun dla niego, że pomimo takiej taczki, którą zapewne nie da się wygrać żadnego wyścigu w sezonie notuje trzeci czas. Gdyby był jednak w stanie tę stopę utrzymać to zapewne zdystansowałby drugiego kierowcę w stawce o jakieś 1,5s na okrążeniu. A może zamiast trzymania stopy na gazie to trzymał dłoń na ręcznym? I stąd tak koszmarny czas jaki uzyskał w tym treningu.
06.12.2025 12:51
2
1
Rok 2025 jeden z najdziwniejszych PSG wygrywa potrójną koronę , Tottenham wygrywa pierwsze trofeum europejskie
Harry kane wygrywa pierwsze trofeum w karierze
I do tego vifon może zostać mistrzem świata …..
Aaaa i Hamilton zostanie pierwszy raz w karierze bez podium
06.12.2025 13:02 zmodyfikowany
2
3
Hamilton - czas opuścić Ferrari. W F1 nie ma już miejsca dla niego.
Ferrari straciło podium w klasyfikacji konstruktorów. Przegrali to z zespołem punktującym JEDNYM kierowcą. Przez Hamiltona.
06.12.2025 13:31
0
1
@Thanos
Kolejny ekspert z kanapy, który wysyła kogoś na emeryturę. Takie opinie Januszy z kanapy mnie zawsze najbardziej rozbawiają.
06.12.2025 14:02
0
@Danielson92 a mnie jeszcze bardziej rozbawiają obrońcy Hamiltona. Sezon zweryfikował go brutalnie i fakty są nieubłagane. Nie można w nieskończoność zwalać na adaptację do nowego środowiska.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się