WIADOMOŚCI

Zaskakujące wyznanie Schumiego
Zaskakujące wyznanie Schumiego
Blisko dwa lata po ogłoszeniu na torze Monza zakończenia swojej kariery Michael Schumacher powiedział, co było podstawową przyczyną odłożenia kasku na półkę.
baner_rbr_v3.jpg
„Przerwałem (karierę), ponieważ nie chciałem żeby mój przyjaciel Felipe Massa był bezrobotny.” – cytuje siedmiokrotnego mistrza świata szwajcarska gazeta Blick.

„Nie miałbym żadnych problemów, aby iść w górę przy Kimim Raikkonenie.” – dodaje Schumacher, obalając powszechną opinię, że nie chciał jeździć w jednym zespole z Finem.

Obecnie Massa i Raikkonen mają tyle samo punktów co lider klasyfikacji kierowców Lewis Hamilton.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

55 KOMENTARZY
avatar
Voight

15.07.2008 11:21

0

To jedyne czego mu brakowało w całej karierze. Mocnego przeciwnika w zespole. Senna miał Prosta a Prost Mansella. Źle się stało dla F1, że Schumi przez całą swoją karierę był numerem 1 (poza wczesnymi latami oczywiście)


avatar
pz0

15.07.2008 11:26

0

Bzduuura. Z Kimim też by sobie poradził bezproblemowo. Nie odszedł dlatego że nie chciał żeby Massa był bezrobotny. Massa bez problemu znalazłby miejsce w innym zespole. Odszedł u szczytu sławy. Tak powinni robić prawdziwi mistrzowie. Nie chciał się przypadkiem stoczyć tak jak brat.


avatar
Piotre_k

15.07.2008 11:27

0

No to postawił Felipe w niezręcznej sytuacji sugerując, że nie znalzłby pracy poza Ferrari. Ciekawe skąd taka wypowiedź właśnie teraz, kiedy są plotki, że Massa jest na wylocie, a nie kiedy Felipe zakończy karierę albo zdobędzie tytuł?


avatar
FUNIOF1

15.07.2008 11:54

0

pz0 BZDURY to ty #$! gadasz Schumacher odszedł u szczytu sławy?Tylko ze mi sie zdaje ze w sezonie 2006 Mistrzem swiata został Fernando Alonso!!!a ze chlop zobaczyl ze Alonso jest lepszy wiec dlatego odeszedł.A teraz pierdoli głupoty zeby niezaczeli gadac ze Alonso wyslal go na emeryturke i moim zdaniem on tego sie bał a tak po za tym to i tak za dlugo jezdzil.


avatar
ZbyBo

15.07.2008 11:59

0

Noo, naprawdę zaskakujące to wyznanie. Jak dla mnie to trochę dziwne... Przecież Massa znalazłby sobie robotę w jakimś innym zespole. Przynajmniej tak sądzę. Czyżby to była tylko przykrywka? Zresztą rodzonym bratem nie przejmował się aż tak, gdy ten się staczał...


avatar
norbertinho

15.07.2008 12:09

0

a moze popsotsu bał sie rywalizacji z Raikkonenem i ego ze nie byłby numerm 1 tylkoze i on i Kimi mieli by równe prawa ale jesli odszedł dlatego zeby Massie zrobic miejsce to zrobił bład dla siebie i dla nas bo nie mozemy zobaczyć Schumacher wlalczacego z Kubicą i Hamiltonem a na dodatek z Kimi w jednym zespole


avatar
pz0

15.07.2008 12:12

0

FUNIOF1 akurat tytuł to nie zawsze szczyt sławy.


avatar
mpkaras

15.07.2008 12:14

0

Gdyby Schumacher pozostał, to każdy dopiero by zobaczył, ile jest wart. Bo do tej pory to wygrywał raczej przez TeamOrders. Rywalizacja z Kimim, Alonso i Hamiltonem (biorąc pod uwagę poprzedni sezon) była by arcyciekawa.


avatar
atomic

15.07.2008 12:16

0

mc : podaj linka do tego artykułu


avatar
darecky3

15.07.2008 12:21

0

niegdy czegos takiego by nie powiedzial. Dziennikarska kaczka nie warta koments...


avatar
darecky3

15.07.2008 12:45

0

problemy z wklejaniem linka


avatar
darecky3

15.07.2008 12:48

0

szukajcie na google : Schumacher: "Ich wollte nicht aufhören"


avatar
dick777

15.07.2008 12:48

0

FUNIOF1, masz rację. Odszedł, bo zobaczył, że z Alonso nie wygra, że Alonso jest lepszy od niego. Nie odszedł jak wielki mistrz po swoim ostatnim zwycięstwie, ale jak mistrz bokserski po nokaucie, coś jak Michalczewski. Był świetnym kierowcą, nikt tego nie zaprzecza, ale jako sportowiec był zasrańcem, który często walczył nieuczciwie.


avatar
ziyon

15.07.2008 13:00

0

pz0...zgadzam się z tobą w 100%


avatar
pz0

15.07.2008 13:10

0

dick777 - z tym zasrańcem to się zagalopowałeś. Nigdy Schumiego nie lubiłem, właśnie przez te jego nieuczciwe zagrywki, nie zawsze walka była fair, jednak to nie powód by wyjeżdżać z tekstem zasraniec. Odszedł bo pewnie czuł że jego przewaga powoli zanika, inni depczą mu po piętach i tak jak pisałem, nie chciał się do końca stoczyć tak jak uczynił to Ralf, że nawet ForceIndia go nie chciało.


avatar
Voight

15.07.2008 13:13

0

Jasne. Gdyby mu silnik nie wyleciał w powietrze w suzuce to nie pisalibyście takich głupot. Jak znokautowany mistrz odchodzili Hakkinen i Mansell. Sam Schumacher przyznawał, że przez całą swoją karierę bał się tylko Hakkinena. Jeżeli mielibyśmy szukać czarnego charakteru F1 to przed Schumacherem z pewnością byłby Alonso. Żaden inny kierowca nigdy nie był uwikłany w szpiegostwo


avatar
walerus

15.07.2008 13:33

0

Nie no to już przegięcie - albo odchodzę i już nic nie mówię- a nie odchodzę, a za kilka lat dodaję wygodne wytłumaczenie czemu odszedłem - nie radził sobie z Alonso - bał się że nie poradzi sobie z kolejnymi młodymi zawodnikami... jakby się niczego nie bał - to by został - albo odszedł jak Raikonen - nie widząc już w F1 radości i satysfakcji.....


avatar
radidos

15.07.2008 13:36

0

Wszyscy kibice powinni napisać petycję do Schumiego żeby powrócił do ścigania się. Myślę, że pokazałby jeszcze nie jednemu kierowcy jak się jeździ.


avatar
ferrarimarlboro

15.07.2008 14:00

0

Właśnie że odszedł jak znokautowany mistrz bo nawet jakby wygrał w Japonii to itak Alonso na koniec sezonu miałby przewage 1pkt nad nim.A Hakkinen miał tyle awarii w Mclarenie że lepiej nie mówić.


avatar
Salvatore

15.07.2008 15:30

0

prawda jest taka że bał się Kubicy


avatar
walerus

15.07.2008 15:40

0

liczył że Vettel go szybko zastąpi a tu figa.....


avatar
dick777

15.07.2008 16:06

0

pzO, czytaj uważnie! Napisałem, że był zasrańcem jako sportowiec, a nie w ogóle. Przecież napisałem, że był świetnym kierowcą!


avatar
morek150

15.07.2008 16:18

0

wczesniej mówił ze odeszdł bo alonso go pokonywał bez problemu


avatar
morek150

15.07.2008 16:18

0

jutro powie ze odszedł bo wszyscy byli dla niego za ciency


avatar
Porky2

15.07.2008 16:22

0

osmieszyl sie i tyle


avatar
sk0k

15.07.2008 16:26

0

ale jestescie beznadziejni i płakac mi sie chce jak czytam wasze posty... robicie teraz z niego jakiegos tchorza bo odszedł bo bał sie młodszych. waszym zdaniem powinien jezdzic jeszcze10 lat i zeszmacic sie jak Cou czy Bar i zakonczyc kariere w jakims teamie typu force india to wtedy bylby blogoslawiony. Odszedł bo jest człowiekiem myslacym i stwierdzil ze juz co raz młodszy nie ejst i trzeba odejsc w dobrym stylu i twarzą a nie - siedziec ile wlezie i ciagnac pieniadze do samego konca chocby w super aguri... czasem mam wrazenie ze szame malolaty tutaj pisza...


avatar
sk0k

15.07.2008 16:28

0

a ten artykul moim zdaniem to wymyslony bajer.....


avatar
czyzyk1802

15.07.2008 16:42

0

dla mnie i tak czasy Alonso juz mineły :) teraz raczej rzadzic beda Hamilton Robert i Vettel. Alonso przytarł nosa Szumiemu ale watpie zeby on odeszedł bo Fernando był lepszy, mo0ze poprostu uznał ze jego czas w f1 minoł :) wkoncu jerździł sporo lat i to moze stac sie po pewnym czasie nie takie młatwe. Robert jeźćdzi dopiero 2 pełny sezon a juz cos tam mamrtota pod nosem o tym ze długo nie zagosci w f1


avatar
Sister

15.07.2008 17:28

0

Nie ma wątpliwości, że Schumaacher był znakomitym kierowcą ale ten beznadziejny komentarz był niepotrzebny. Wypowiedział się conajmniej dziwnie...trochę szkoda bo to rzutuje na jego świetną przecież karierę


avatar
morek150

15.07.2008 17:44

0

czyzyk1802 no własnie jego czas nadszedł to znaczy ze juz nie był najlepszy więc sam sobie przeczysz i nie chodzi ze był tchórzem tylko ze wymysla nowe powody bo powiedział ze nie chciał przegrywać z alonso a teraz sie tego wstydzi albo moze stosunki z massa sie pogorszyły i tak powiedział, a poza tym era hamiltona jest teraz i swiadczy o tym takze wyniki punktów po9 rundach 48 punktów, a kubica tak powiedział zeby sie nim zainteresowało ferrari


avatar
dziarmol@biss

15.07.2008 19:48

0

2008-07-15 12:48:56 dick777-tak jak piszesz dwa lata z rzędu Renault zabierał mu tytuł z przed nosa i nawet status nr1 mu nie pomógł <2008-07-15 12:12:36 pz0> a co jest szczytem sławy w f1?


avatar
dziarmol@biss

15.07.2008 20:27

0

Ciekawe kiedy Schumi zacznie pisać pamiętniki?hehe


avatar
Marti

15.07.2008 20:59

0

@ mc - który to szwajcarski Blick cytuje Schumiego? Ja znam tylko jedną gazetę o takiej nazwie. W jej wersji online nie ma żadnego nowego artykułu o Michaelu Schumacherze i nic nie pisze tam o jego nowym powodzie zakończenia kariery. @ dziarmol - Schumi od lat pisze pamiętniki. Wersja online jest dostępna do wszystkich. Pozdróweczka :-)


avatar
obi216

15.07.2008 21:15

0

No nie wiem .......Schumi poświęcił sie dla Massy ?! Z pełnym szacunkiem dla jego dokonań , ale to ostatnie wyznanie jakoś mi nie pasi ;/ Pozdrówka dla Was ZAKRĘCENI :)


avatar
dziarmol@biss

15.07.2008 21:59

0

2008-07-15 20:59:45 Marti -w języku słowiańskim również bo ja tego ich języka nie rozumiem


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu