WIADOMOŚCI

Oficjalnie: Hadjar i Lindblad z awansami! Tsunoda przechodzi na ławkę rezerwową
Oficjalnie: Hadjar i Lindblad z awansami! Tsunoda przechodzi na ławkę rezerwową © Red Bull

Ekipy spod znaku byka w końcu formalnie potwierdziły przetasowania w swoich składach kierowców na sezon 2026. Isack Hadjar doczekał się awansu do głównego zespołu, a jego miejsce w Racing Bulls zajął Arvid Lindblad, który będzie ścigał się u boku Liama Lawsona. Yuki Tsunoda pozostanie w byczym obozie, ale jako zawodnik testowy i rezerwowy.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Tym samym wreszcie zmaterializowały się doniesienia o awansie zarówno Isacka Hadjara, jak i Arvida Lindblada. Wątpliwości pozostawały przy tym, czy drugi fotel w Racing Bulls przypadnie Liamowi Lawsonowi czy Yukiemu Tsunodzie, choć większe szanse dawało się na to temu drugiemu. Decyzje miały zostać ogłoszone we wtorek i faktycznie okazało się, że Nowozelandczyk dalej będzie startować etatowo w mistrzowskiej serii.

Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni nie zniknie jednak z radarów F1. Pozostanie bowiem w austriackiej stajni jako kierowca testowy i rezerwowy. Wcześniej spekulowało się, że takie funkcje będzie mógł pełnić w Astonie Martinie - gdzie przenosi się Honda - ale po potwierdzeniu przesunięcia Jaka Crawforda jasne było to, że musi skupić się na rodzinie Red Bulla. Japończycy sami wywierali zresztą presję w tej sprawie.


Jeśli chodzi o awansowanych kierowców, przed olbrzymim wyzwaniem stanie Hadjar, który będzie bezpośrednio rywalizował z Maxem Verstappenem. Nie zmienia to jednak faktu, iż Francuz przejechał świetny pierwszy sezon w królowej motorsportu. Wywalczył nawet jedno podium, a przed finałową rundą plasuje się w czołowej dziesiątce mistrzostw świata.

Awans Lindblada był z kolei zapowiadany od dłuższego czasu, zważywszy na to, że Red Bull poprosił nawet FIA o przyznanie mu wcześniejszej superlicencji. Został 20. kierowcą, jaki awansował do F1 jako wychowanek austriackiej szkółki juniorów. Bezpośrednio będzie walczył z Lawsonem, który pozbierał się po zdegradowaniu z głównej ekipy i kolejny rok spędzi w Racing Bulls.


Dzisiejsze komunikaty Byków oznaczały też wypełnienie wszystkich etatowych miejsc na sezon 2026. Nie licząc powrotów Sergio Pereza i Valtteriego Bottasa z nowym zespołem Cadillaca, do roszad doszło tylko właśnie w ekipach Red Bulla. Lindblad będzie zresztą jedynym debiutantem w nowej erze regulacyjnej, a jako swój numer startowy wybrał 41.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
johan24

02.12.2025 16:16 zmodyfikowany

1

0

Mieszane odczucia. Żal mi Isacka, będzie zawsze skrzydłowym na tle Maxa. A przecież w Toro Rosso - przepraszam, w Racing Bulls mógłby zostać numerem 1


avatar
Spargus

02.12.2025 16:42

2

0

@johan24  Toro Rosso, zwane alpha tauri, zwane VICARB, zwane Racing Bulls ;)

Oczywiście nie wierzę, żeby RB z Marko na czele pozwolił Hadjarowi postawić się Maxowi, ale sam Max przebąkiwał że nie będzie jeździł w F1 nie wiadomo ile... Może Max pójdzie do Merca w 2027 i wtedy Hadjar znajdzie się w całkiem niezłym miejscu :)


avatar
ojciec3d

02.12.2025 16:56

0

@johan24  nie. To byl najlepszy moment na awans bo:1. Nowe przepisy, więc wóz będzie dostrajany też pod niego2. Verstapen pewnie ucieknie w 20273. Widac, że to będzie lepszy drajwer, niż Tsunoda i Lawson. 


avatar
Michael Schumi

02.12.2025 16:55

1

0

Jakby nie patrzeć, kto by nie jeździł w Red Bullu obok Maxa, będzie zbierał baty. Hadjar jeździ pierwszy sezon a Max jedenasty. Nie umniejszam mu w ogóle, ale sam bolid Red Bulla jest bardzo trudny w prowadzeniu + od początku wiadomo, że przychodzi tam na kierowcę nr 2. Mimo to życzę mu jak najlepiej :)


avatar
ojciec3d

02.12.2025 17:09 zmodyfikowany

0

Cunoda był na podobnym poziomie co Lawson, gdzie ten debiutował, kiedy jeździli razem. Hadjar juz w Chinach był szybszy. Cubasa to najsłabszy z tej 4ki. Lawson wcale tak nie wypada zle na tle Hadjara, który jest materiałem na topowego kierowce. Tym bardziej, że jak Lawson się ogarnął, to Hadjar miał już prawie 20 punktów. Coś mi się wydaje, że może on w swojej żonobijce wrócić do RBR, jak skrzydłowy Hadjara, jeśli ten zastąpi maxa na fotelu lidera w 2027. Tylko ciekawe czy Linblada nie spali wczesny awans, bo w sumie to on nic nie pokazał właściwie. Czy będzie w stawce brakować Cunody? Nic właściwie nie pokazał przez te 4 lata.


avatar
ojciec3d

02.12.2025 17:14

0

Pewnie Briatore gadał z Cunodą , ale ten pewnie łudził się, że zostanie w rodzinie RBR. Ja już nie wierze w colapinto, więc może Japończyk zastąpi takiego colapinto po pierwszych wyścigach, które pewnie będą wyglądać ja te w tym roku. 


avatar
skilder3000

02.12.2025 17:15

0

Co w F1 robi nadal Colapinto?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.