WIADOMOŚCI

  • 24.04.2008
  • 10637
Robert Kubica: wygrane mało prawdopodobne
Robert Kubica: wygrane mało prawdopodobne
Robert Kubica udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat możliwości wygrania wyścigu przez jego zespół. Polak uważa, że obecnie jego team nie jest najszybszy w stawce, ale wszyscy w BMW starają się to zmienić.
baner_rbr_v3.jpg
Pytanie: Jak było na testach, które odbyły się w zeszłym tygodniu?

Robert Kubica: Było dość udanie. Testowałem jedynie rzeczy na sezon 2009, tak więc ciężko coś powiedzieć na temat tego Grand Prix.

P: Jak wygląda sprzęt na 2009 rok?

R.K: Opony, myślę że one są dobre. Szczerze mówiąc, nie miałem za dużo okazji aby pojeździć w Jerez w grudniu na slickach, a tutaj dawały one dużo przyczepności, jeżeli chodzi o mieszanki, jedna była za miękka, ale pozostałe były bardzo dobre, dawały stale dużo przyczepności. Byłem więc zaskoczony czasami okrążeń, które byłem w stanie osiągać, przy niskim poziomie docisku. Oczekiwałem, że bolid będzie znacznie wolniejszy, ale opony zrekompensowały straty w aerodynamice.”

P: A co jeżeli chodzi o kłopoty z temperaturą opon?

R.K: Okrążenie wyjazdowe jest trochę ciężkie, ale nie miałem żadnych kłopotów. Było dość ślisko na początku, ale po czterech czy pięciu zakrętach było w porządku. Nie było większych kłopotów.

P: A co z aspektem bezpieczeństwa?

R.K: Tak, może tak być iż ktoś opuszczający pit lane na zimnych oponach będzie wolniejszy przez kilka zakrętów, może przez jedno okrążenie. Ale tak będzie, powinniśmy iść w tym kierunku.

P: Nie testowałeś przygotowując się na ten wyścig, ale czy nie uważasz, że w zespole jest teraz więcej pewności?

R.K: Tak, oczywiście ludzie są bardziej pewni. Widzę, jak buduje się coraz większa pewność w zespole. Oczywiście teraz jej poziom jest wysoki, ponieważ osiągnęliśmy dobry rezultat w ostatnich wyścigach, ale także w Australii, przed pierwszym wyścigiem byliśmy bardziej pewni niż przed początkiem sezonu 2007. Myślę, że to normalne, ponieważ jesteśmy coraz silniejsi, rezultaty są coraz lepsze, oraz bolid jest coraz lepszy, tak więc ludzie bardziej wierzą i mają lepsze nastawienie.”

P: W McLarenie po Bahrajnie powiedzieli, że nie uważają BMW za stałe zagrożenie. Czy uważasz, że możecie się równać z nimi pod względem rozwoju?

R.K: Zobaczymy. Myślę, że w zeszłym roku utrzymywaliśmy stały odstęp przez cały sezon, może ostatnie trzy czy cztery wyścigi były inne, ale poza tym normalnym było to, że to McLaren i Ferrari walczyły o mistrzostwo, a my byliśmy wyraźną trzecią siłą, tak więc koncentrowaliśmy się nad pracą nad bolidem na rok 2009. Uważam jednak, że mamy ludzi i sprzęt, aby utrzymać szybkość rozwoju czołowych zespołów – zobaczymy jak to będzie. W 2007 i 2006 roku rozwijaliśmy bolid w podobny sposób, tak więc nie obawiam się tego.

P: Czy jest szansa na walkę o mistrzostwo w tym roku?

R.K: Przedstawmy sprawę w ten sposób: jeżeli w każdym wyścigu któryś z czołowych czterech kierowców będzie miał problemy, a my ich nie będziemy mieli, to jest szansa. Ale patrząc na szybkość na teraz nie jesteśmy w stanie walczyć o wygrane w wyścigach. W Malezji i Bahrajnie pokazaliśmy jednak, że nie jesteśmy tak daleko – szczególnie w Bahrajnie. Ale tam widać było również, że jest dość duża różnica w szybkości pomiędzy Massą i Raikkonenem. Myślę, że kluczem do tego sezonu będzie stałość, zawsze być z przodu, nawet jeżeli nie wygrasz wyścigu, możesz mieć dobry rezultat.

P: Bolid jest lepszy niż w zeszłym roku, ale czy uważasz że ty jeździsz lepiej?

R.K: Nie wiem. Zeszłoroczny bolid był również bardzo dobry, Jestem bardziej konkurencyjny, ponieważ już od początku testów w listopadzie, z przepisami na rok 2008, bez hamowania silnikiem i kontroli trakcji, jeździłem zdecydowanie lepiej. W zeszłym roku za dużo walczyłem z wieloma rzeczami, udało się to poprawić – w tym roku jest mi znacznie łatwiej wyciągnąć więcej z bolidu, ustawienia bolidu również są lepsze.

P: Czy uważasz, że Renault poszło do przodu?

R.K: Myślę, że wszyscy wykonali krok do przodu, a pytanie jest takie, jaki wielki ten krok będzie. Renault miało dużą stratę do czołówki, więc nie wierzę w to, że poszli tak daleko do przodu w dwa tygodnie, albo znaleźli co było nie tak. Nie wydaje mi się, że dziś w F1 możesz zyskać 7 czy 8 dziesiątych sekundy na okrążeniu podczas dwóch tygodni.

P: Czy twoje pierwsze pole positnion coś zmieniło w twojej pewności siebie?

R.K: Nie, jest tak samo.

P: Zarówno ty jak i Nick Heidfeld wspominaliście, że bolidowi brakuje szybkości. Czy uważasz, że zmiany dokonane w bolidzie będą na to lekarstwem?

R.K: Nie wiem. Nie wykonałem nawet jednego przejazdu w konfiguracji na rok 2008 podczas tych testów, tak więc trudno mi coś powiedzieć. Ale mam taką nadzieję.

P: Jak uważasz, jak daleko jesteś od pierwszego zwycięstwa?

R.K: Nie wiem. Byłem trochę niezadowolony po Australii, gdzie straciłem pole position w kwalifikacjach, myślałem że kolejna okazja nie przyjdzie za szybko. Ale przyszła w Bahrajnie. Ok, byliśmy lżejsi o cztery okrążenia od Massy, ale byliśmy w stanie wykorzystać szansę, mieliśmy dobry wyścig. Jeżeli mówimy o wygrywaniu wyścigów, jeżeli chodzi o samą szybkość, myślę że nie jesteśmy na to jeszcze gotowi. Pracujemy nad tym, taki jest cel zespołu. Tak może się stać się w jakimś szalonym wyścigu, jak Fuji, czy Hungaroring w 2006 roku, gdzie wszystko mogło się zdarzyć. Tak więc zobaczymy.

P: Czy możecie nadrobić straty w prędkości w tym roku?

R.K: Wszyscy starają się polepszyć bolid, aby było lepiej. Nigdy nie wiadomo. Może któregoś dnia uda się nam to, ale nagle McLaren i Ferrari wykonają kolejny krok.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

32 KOMENTARZY
avatar
Nikon92

24.04.2008 21:50

0

Robert jest realistą ---- podoba mi się to... W F1 trzeba umieć dobrze ocenić swoje możliwości... On umie...


avatar
Dagmara_W

24.04.2008 21:56

0

No to Robert Kubica postawił sprawe jasno, śa z przodu ale nie na tyle by zagrozic ferari, no ale i tak pczatek sezonu był rewelacyjny i niech tak juz zostanie.. mamy się z czego cieszyć, dwa podia roberta , jedno pole position.. Trzymma kciuki za jutrzejsze treningi by wszystko poszło po ich myśli.. a tak na marginesie czy ma ktoś jakaś strone gdzie monża ogladnac treningi ?? byłabym bardzo wdzieczna bo mam chwilowy problem z polsatem;/ Pozdrawiam


avatar
Fajter

24.04.2008 22:02

0

Robert na kilka pytań odpowiada "nie wiem". W ogole ten wywiad jakiś dziwny, troche w wypowiedziach roberta tajemniczości, albo mi sie wydaje ;]


avatar
przemo3

24.04.2008 22:03

0

bardzo dobrze ze mowi jak jest i to jest fajne. nie owija w bawelne jak niektorzy. mam nadzieje tylko ze to pierwsze miejsce przyjdzie szybciej niz mowi robert juz sie nie moge doczekac niedzieli :)


avatar
karolVTEC

24.04.2008 22:08

0

Najepsze było pytanie: P: Czy twoje pierwsze pole positnion coś zmieniło w twojej pewności siebie? R.K: Nie, jest tak samo. Wierze w Ciebie Robert i napewno wygrasz jakiś wyścig w tym sezonie i usłyszymy nasz hymn :D


avatar
Rapidoo

24.04.2008 22:09

0

Chłopak jest konkretny w swoich wypowiedziach i to mi się w nim podoba - jest bardzo dojrzały.


avatar
Smola

24.04.2008 22:11

0

Robert jak na niego przystało mówi konkretnie. A trzeba przyznać, że nie często kierowcy wypowiadają się w ten sposób. Lubię jego styl wypowiedzi. Może na żywo nie jest zbyt "bogaty", ale konkretny w 100%. BMW jest mocne. Jestem ciekawy na ile będą mieli mocy, żeby powalczyć z Mclarenem oraz być może z Ferrari. Kubica to genialny kierowca. Nawet jak nie ma szybkości, przez co tracą na prostych, nadrabia co nie co na zakrętach, a to nie każdy kierowca potrafi. Szczerze mówiąc, czekam na Monako. Tam będzie spektakl. Czuję że z Kubicą na czele! :-) Pozdrawiam.


avatar
Dorota94

24.04.2008 22:14

0

Mówi jak jest i ma rację ; )) Ferrari i Mclaren są lepsze na prostych ; > Choć Team Mclaren nie miał dobrego początku. Pożyjemy, zobaczymy ; > Oczywiście trzymajmy za Niego kciuki !.


avatar
atari

24.04.2008 22:18

0

http :// mad-max. coolpage. biz/ simulcastPlayer_ 02.swf tutaj sa treningi(trzeba usunac spacje)


avatar
prolim

24.04.2008 22:21

0

Robert musi pogadać z Nickiem, Nick staranuje dwie ferrarki i Robert wygra:) taki trick ala Nakajima:>


avatar
Yarpen

24.04.2008 22:22

0

"Tak, może tak być iż ktoś opuszczający pit lane na zimnych oponach będzie wolniejszy przez kilka zakrętów, może przez jedno okrążenie. Ale tak będzie, powinniśmy iść w tym kierunku." Wyjaśni mi ktoś co autor miał na myśli (wzgl. tłumacz)?


avatar
quick B

24.04.2008 22:25

0

A ja z uporem maniaka czekam na Monaco bo tam BMW bedzie na równi z Ferrari i McLarenem. I tam upatruje największej szansy na triumf.


avatar
del

24.04.2008 22:45

0

Yarpen, ma nie być podgrzewaczy do opon. Przez to na początku, po zmianie na pit stopie opony będą zimniejsze i będą słabiej "trzymały". Przez co bolid będzie wolniejszy.


avatar
prolim

24.04.2008 22:53

0

"Ale tak będzie, powinniśmy iść w tym kierunku" - w kierunku zniesienia podgrzewaczy


avatar
fullbzikaaa

24.04.2008 23:10

0

Robert mówi, że nawet jednego okrążenia z aero na szybkie tory jeszcze nie przejechał. Czyżby bolid tak rewelka, wypadł opływowo w tunelu? Trochę dziwne, że kierowcy nie poczuli tych nowych ustawień jeszcze. Coś mi tu chyba się Robert czai. Zobaczymy już w sobotę w kwalifikacjach czy to ściema, czy faktycznie BMW jest jeszcze słabsze od Macków. Coś mi się nie chce wierzyć. Po 3 wyścigach widać, że BMW ma lepszy bolid od Macków. Przed sezonem całe gremium z BMW, zapowiadało cuś super nowego w bolidzie na GP Hiszpanii. Ja stawiam..... Nie zapeszam.


avatar
prolim

24.04.2008 23:40

0

fullbzik - Robert testował podzespoły na 2009. Dlatego nie wie nic o zmianach w 08.


avatar
Qtrzy

24.04.2008 23:49

0

testował tylko na 2009 bardzo to optymistyczne


avatar
tomekrush

25.04.2008 00:40

0

CYTAT---Prestiżowy magazyn "F1 Racing" umieścił Roberta Kubicę w gronie 100 najlepszych kierowców w historii Formuły 1. Polak zajął doskonałe 50 miejsce, za min znalazło się kilku dużo bardziej doświadczonych zawodników wciąż konkurujących z Kubicą na torze.Za Robertem znaleźli się m.in. tegoroczny weteran Australijczyk Mark Webber, oraz lider zespołu Toyoty Jarno Trulli. Tuż przed Polakiem sklasyfikowano natomiast kolegę Kubicy z zespołu BMW Sauber Nicka Heidfelda.Zestawienie kierowców wszech czasów jest bardzo specyficzne, ponieważ ocena każdego z kierowcy opiera się nie tylko na jego osiągnięciach, ale również, na subiektywnych ocenach dziennikarzy czasopisma. Zdaniem Anglików Kubica na swoje 50. miejsce zasłużył dzięki agresywnemu i ofensywnemu stylowi jazdy. A ogólną notę podniosły dodatkowo świetne występy w kwalifikacjach w tym sezonie.Za najlepszego kierowcę wszech czasów uznano Ayrtona Sennę. Brazylijczyk wygrał bezapelacyjnie głównie, przez wielką charyzmę i stworzenie własnej legendy. Na drugim miejscu znalazł się Michael Schumacher - siedmiokrotny mistrz świata, a na trzecim najsłynniejszy kierowca szalonych lat 50-tych Juan Manuel Fangio.


avatar
czes

25.04.2008 08:00

0

fajnie, ze BWM Sauber juz pracuje nad modelem na 2009 rok, tzn. sa w stanie poswiecic czas testujac juz na przyszly sezon, a nie jeszcze ten. pewnie tunel tez do tego wykorzystuja. duzo sie zmienia w przyszlym sezonie, a w tym juz im dobrze idzie, a i tak nie maja szans na zwyciestwo, wiec chyba lepiej by bylo, jakby juz sie zajeli nowym modelem.


avatar
daniel316

25.04.2008 08:21

0

Troche rzeczywiście to dziwne z tym nie wiem, zazwyczaj Kubica walił co wiedział, ale może to jakaś chytra sztuczka... zobaczymy :)


avatar
F1_Fan

25.04.2008 08:42

0

Kurde...śniło mi się , że Robert zdobył pole position w Barcelonie...oby się ziścił :)


avatar
dziarmol

25.04.2008 08:51

0

2008-04-25 08:42:40 F1_Fan-śnij dalej może wygra : ) oby wygrał pozd.


avatar
yaneq

25.04.2008 09:19

0

jakaś ściema. robert na ogół się tak nie wypowiada... dlatego należy czytać między wierszami. jestem optymistą. powiedzie VETTEL dojedzie w niedzielę do mety? chce na niego postawić więc... :)


avatar
Dagmara_W

25.04.2008 09:26

0

atari-Dziękuje


avatar
lipens

25.04.2008 09:30

0

A mi się wydaje że znoku kit wciskają bo na testach Robert sam przyznał że nie zrobił ani jednego kółka z ustawieniemi na ten sezon, no i ciągle w glowie mam wypowiedzi szefostwa BMW a także i kierowców że BMW w Barcelonie pokaze na co ich stać więc liczne na pierwsze zwycięstwo BMW :))


avatar
dany1135

25.04.2008 09:57

0

czy ktos wie na jakiejstronce mozna obejzec trening dzisiejszy?


avatar
kszyh21

25.04.2008 10:37

0

www,soccer-live,pl/ITVF1/f1player,php (zamiencie , na .)


avatar
VAXER

25.04.2008 10:39

0

heh jeżeli w barcelonie będzie padać deszcz ..... to pewnie znowu dojedzie maaało bolidów, jak w australii gdzie deszczu nie było =] także nie obawiam się tego wyścigu. Mam nadzieję że będzie drugie POLE POSITIONS dla polaka LD


avatar
STRobal

25.04.2008 10:58

0

Generalnie, IMHO im gorsze warunki na torze tym lepiej dla Kubicy. Jest doskonałym kierowcą, a taka sytuacja pozwalałaby na zniwelowanie różnicy w bolidach...


avatar
borsuk1234

25.04.2008 15:19

0

i dobrze robert mowi. mowi prawde i za to wielki szacunek>>>>, BMW jest mocne ale nie na tyle zeby wygrywac! @ niech z Nickiem regularnie przyjezdzaja tak ze jeden z nich na podium a drugi w pierwszej piatce to naprawde bedzie suer.))))))))


avatar
ziutek

25.04.2008 15:57

0

Eee tam, ni wieżę mu :) Ostatnio Robert i całe BMW przybrało taktykę wywiadów - kłamać i ukrywać się na potęgę :D Biorąc moje twierdzenie pod uwagę, uważam, że BMW się polepszyło, że w Barcelonie będzie baaardzo miło ;)


avatar
worm

25.04.2008 21:38

0

chłopak wie co jest jego zadaniem i twardo stąpa po ziemi - to mu napewno pomoże;)!!! 3mam kciuki


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu