WIADOMOŚCI

Verstappen nieznacznie wyprzedził Leclerca w jedynym treningu w Baku
Verstappen nieznacznie wyprzedził Leclerca w jedynym treningu w Baku
Max Verstappen okazał się najszybszy w pierwszym i jedynym treningu na torze w Baku. Tuż za nim po 60 minutach zmagań z ulicznym torem znalazł się Charles Leclerc z Ferrari.
baner_rbr_v3.jpg

Weekend w Azerbejdżanie pod wieloma względami zapowiada się ciekawie, a życie jeszcze bardziej go skomplikowało za sprawą wielu problemów jakie kierowcy mieli w pierwszym i jedynym w ten weekend treningu.

Formuła 1 powróciła do zmagań po blisko miesięcznej przerwie, wracając do Baku, gdzie po raz pierwszy w historii ma odbyć się sprint kwalifikacyjny. Żeby tego było mało po raz pierwszy F1 przetestuje na ulicznym torze nowy format weekendu z kwalifikacjami do wyścigu sprinterskiego.

W ten sposób Liberty Media dopięło swego i sprawiło, że sobotnie zmagania ze sprintami stanowią zupełnie osobny byt. Piątkowa sesja kwalifikacyjna po zaledwie jednym treningu ustali bowiem kolejność do niedzielnego wyścigu, a sobotnia, krótsza czasówka z narzuconym doborem ogumienia, określana jako Sprint Shootout, ustali kolejność do sobotniego wyścigu na dystansie 100 km.

Zespoły miały miesiąc czasu, aby popracować przy swoich bolidach i wiadomo było od początku, że do Baku dostarczą wiele poprawek. Po pierwsze dzieje się tak ze względu na specyficzne wymagania tego toru, a po drugie część zespołów zdecydowała się dostarczyć do Azerbejdżanu mimo ryzykowanego harmonogramu weekendu duże pakiety poprawek, jak chociażby McLaren, którego MCL60 otrzymał elementy, które zdaniem Lando Norrisa powinny znaleźć się w tym aucie od samego początku sezonu.

Biorąc powyższe pod uwagę 60 minutowy trening nie dawał kierowcom i zespołom zbyt wiele czasu na dopracowanie i sprawdzenie swoich konstrukcji. W związku z tym nic dziwnego, że już od samego początku wszyscy chcieli wyjechać na tor.

Lekko jednak nie było. Najpierw kierowcy Mercedesa zaczęli narzekać na pracę układu hamulcowego W14, a Carlos Sainz zaliczył obcierkę. Na szczęście bez konsekwencji.

Był to jednak zaledwie wstęp do wydarzeń na torze. Chwilę później w jednym zakrętów panowanie nad autem stracił Yuki Tsunoda. W jego przypadku obcierka poskutkowała zejściem opony z felgi i koniecznością pokonania długiego okrążenia w drodze do boksów.

Jeszcze w pierwszej połowie sesji doszło również do przerwania jej czerwoną flagą. Pierre Galsy poruszał się po torze mimo iż z jego auta wyraźnie wydobywały się płomienie. Po dobrych kilku chwilach zatrzymał się, a porządkowi próbowali ugasić jego auto. Mniej więcej w tym samym czasie na torze w pierwszym zakręcie oberka zaliczył Kevin Magnussen.

Po tych wydarzeniach sesja została wznowiona nieco przed upływem pół godziny, a na torze ponownie zapanował duży ruch.

Przez większą część sesji kierowcy korzystali z opon średnich i twardych, dopiero w końcówce na torze chętniej pojawiły się opony z czerwonym paskiem.

Najszybszy po 60 minutach okazał się Max Verstappen z Red Bulla, który tylko nieznacznie wyprzedził Charlesa Leclerca w Ferrari.

Trzeci ze stratą 0,139 sekundy był Sergio Perez, a czwarty Carlos Sainz. Hiszpan stracił jednak już blisko 0,6 sekundy do lidera. Wygląda więc, że Ferrari na torze w Baku nieźle się prezentuje. Pytanie tylko czy Red Bull nie ukrywa swoich prawdziwych osiągów.

Za Red Bullami i Ferrari w porannym treningu uplasował się Lando Norris z McLarena. Ekipa z Woking do Azerbejdżanu dostarczyła duży pakiet poprawek, który ma stanowić remedium na problemy z początku sezonu. Norris do lidera stracił 0,8 sekundy.

Ciekawie wyglądała również kolejność za jego plecami. Szósty czas wykręcił bowiem Nyck de Vries z AlphaTauri, a dopiero za nim znaleźli się zawodnicy Aston Martina- Stroll przed Alonso. Czołową dziesiątkę zamykali Alex Albon (Williams) oraz Zhou Guanyyu (Alfa Romeo).

Kierowcy Mercedesa tym razem uplasowali się w drugiej dziesiątce. O ile Lewis Hamilton był 11., o tyle George Russell uzyskał dopiero 17. wynik. Stawkę za jego plecami zamykali kierowcy Alpine - Ocon i Gasly oraz Kevin Magnussen. Cała trójka miała jednak problemy i pokonała tylko 7 - 8 okrążeń.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 nl Max Verstappen Red Bull 1:42.315 22
2 mc Charles Leclerc Ferrari 1:42.352 21
3 mx Sergio Perez Red Bull 1:42.454 22
4 es Carlos Sainz Ferrari 1:42.899 23
5 gb Lando Norris McLaren 1:43.125 22
6 nl Nyck de Vries 1:43.414 24
7 ca Lance Stroll Aston Martin 1:43.455 23
8 es Fernando Alonso Aston Martin 1:43.560 20
9 th Alexander Albon Williams 1:43.628 25
10 cn Zhou Guanyu 1:43.748 23
11 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:43.798 21
12 au Oscar Piastri McLaren 1:43.980 23
13 fi Valtteri Bottas 1:44.010 23
14 jp Yuki Tsunoda 1:44.137 18
15 de Nico Hulkenberg Haas 1:44.323 21
16 us Logan Sargeant Williams 1:44.900 16
17 gb George Russell Mercedes 1:45.082 20
18 fr Esteban Ocon Alpine 1:45.955 8
19 fr Pierre Gasly Alpine 1:46.321 7
20 dk Kevin Magnussen Haas 1:47.498 8

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
Vendeur

28.04.2023 13:33

0

Mercedes z 1,5 s straty...


avatar
Krukkk

28.04.2023 13:59

0

@1. Wina Masiego i Red Bulla. :D


avatar
berko

28.04.2023 14:13

0

@1 Alpha Tauri na podium!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu