Angielski zespół zrealizował wszystkie założenia zaplanowane na dzisiejszą sesję treningową, a Lewis Hamilton okazał się najszybszy na torze. Kierowcy McLarena są zadowoleni z przebiegu treningu i z optymizmem czekają na wyścig na torze Sepang.
Lewis Hamilton:„Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych wyników. Bolid pokazał, że osiąga stałą moc oraz ogólnie dobrą prędkość. Niestety poranna sesja nie była idealna, miałem pod koniec poślizg, jednak nie wpłynęło to w żaden sposób na nasz program testów opon, oraz pracę nad ustawieniami.”
Heikki Kovalainen:
„To był dobry start weekendu. Bolid prowadzi się dobrze i osiągnęliśmy duży postęp w dopracowywaniu ustawień. Powierzchnia toru została niedawno wymieniona i w rezultacie tego przez obie sesje zmieniała swoje właściwości. Warunki są tutaj zawsze bardzo ciężkie [wysokie temperatury i wilgotność], jednak nie miało to wpływu na osiągi bolidów. Jestem bardzo zadowolony, że jak na razie wszystko idzie dobrze."
Martin Whitmarsh (dyrektor wykonawczy):
„W początkowych wyścigach sezonu ciężko jest utrzymać stały postęp prac technicznych. Obaj kierowcy testowali kilka nowych części, włączając w to jeszcze prace nad ustawieniami oraz testy opon, co jest normalne podczas sesji treningowej. Pomijając mały problem ze skrzynią biegów w bolidzie Lewisa, jesteśmy bardzo zadowoleni z osiągów MP4-23. Oczywiście zawsze jest coś, co można poprawić i nasi inżynierowie będą teraz pracować nad tym, aby te możliwości znaleźć, jednak ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.”
21.03.2008 10:05
0
Jakbym czytał raport dla I sekretarza KC...
21.03.2008 10:10
0
Czy oni kiedykolwiek powiedzieli jakieś złe słowa na McLaren, i że coś jest nie tak? Mnie ciekawi czy BMW jak zwykle w swoim stylu trening sprawdzanie najlepszych ustawień i nie zbyt zadowalające wyniki dla kibica, żeby później walczyć o najwyższe pozycje....cisza przed burzą.
21.03.2008 10:11
0
miało być o najwyższe pozycje w kwalifikacjach i wyścigu*
21.03.2008 10:43
0
phoros - powaga jest tak jak piszesz:)
21.03.2008 10:58
0
A jaednak cos było ze skrzynią biegów - ciekawe jaki miała przebieg - bo tu zapewne w piątki też testują ile taka skrzynia może wytrzymać.
21.03.2008 11:15
0
co by nie pisac to hami i tak jest mocny!
21.03.2008 13:35
0
LH jest mocny, kiedy wszystko (bolid) i wszyscy (FIA) mu sprzyjają. Kiedy zaczynają się schody - gubi się. Co udowodnił niejednokrotnie w tamtym roku, przegrywając w końcu głupio mistrzostwo. By dowiedzieć się, co chłopak naprawdę jest wart, trzeba poczekać aż zmieni team (nieprędko) lub McL tąpnie z formą (?).
21.03.2008 13:55
0
mclaren to "oszusty"i nie inaczej czyli zapowiada sie 3 tytuly mistrzoskie dla nich bo FIA nakazala dostawy tych ich (ECU?) no i FERRARI ma klopoty nie zdziwie sie jak wyplynie znowu afera ze "oczusty" robia wadliwe urzadzenia dla nich
21.03.2008 14:32
0
Czy kierowcą McLaren też montują jakieś "standardowe ECU" które im podpowiadają co mają mówić w wywiadach???? :-)
21.03.2008 14:38
0
:-)
21.03.2008 16:58
0
jestem tu nowy wiec witam wszytskich napalencow f1...jak by nie, hamilton i jego maklaren sa narazie najlepsi,cos mi sie zdaje ze do konca zezonu,,,,nie lubie hamiltona za jego pewnosc,ale na 99% stawiam ze bedzie nr1 w tym sezonie[niestety],,,kolejna niedziela bedzie dla niego.....
21.03.2008 18:00
0
W F1 nic nie jest na cały sezon , a w wyścigu wystarczyło by tylko Ham został wplontany w walke w pierwszej 8-semce i zeszło by z powietrze z "mistrza kierownicy " jak narazie to Ham jeżdzi na czele i jest zrelaksowany jak to ostatnio powiedział - wielki mi kunszt
21.03.2008 18:58
0
Rapidoo: Hamilton jeżdzi na czele bo nikt inny nie chce tam jeździć? Jeździ bo wykonuje kawał fantastycznej roboty, która na pewno nie ma nic wspólnego z relaksem ale właśnie z wielkim kunsztem i zaangaźowaniem. A z twojej wypowiedzi można wnioskować, że bycie w w czołówce to bułka z masłem.
21.03.2008 19:31
0
A co mają mowić skoro w tym sezonie McLaren biije wszystkich na głowę.Hamilton is the best!
21.03.2008 20:12
0
Hilfiger - moim zdaniem nie możemy po zaledwie jednym wyścigu stwierdzić, że McLaren jest obecnie najlepszy w stawce. Tor w Melbourne jest przecież torem ulicznym i dopiero jutrzejszy wyścig będzie bardziej miarodajny co do układu sił (jeśli oczywiście będą panowały normalne warunki pogodowe). Sądzę, że Ferrari (mimo kompletnie nieudanej inauguracji) wiedzie obecnie prym i w głównej mierze z nimi należy sie liczyć.
21.03.2008 21:33
0
W tym sezonie....? a ilez to tego sezonu Hilfiger?
21.03.2008 21:34
0
Dokładnie bycie w czołówce wyścigu to bułka zmasłem ,po wygraniu kwalifikacji o setne sekundy dzięki lepszemu bolidowi ,zająć dobre miejsce dzięki ciężkiej walce w peletonie to jest sztuka .Kiedy zobacze Hamiltona wygrywającego jak równy z równym - oddam honor. Sytuacja zawsze się zmieniala podczas sezonu i to jest właśnie w tym cyrku fantastyczne . Zespoły poprawiają się tam gdzie wcześniej ponosili straty, moim zdaniem kto" bije wszystkich na głowe " zobaczymy po powrocie do europy
21.03.2008 21:48
0
AndrzejOpolski jak zawsze „obrońca potępionych” :-) uważam że jest trochę prawdy w wypowiedzi Rapidoo. Każdy kierowca ze stawki odwala kawał dobrej roboty i śmiem twierdzić, że większość z nich prowadząc bolid McLaren czy Ferrari potrafił by stanąć na podium czy nawet wygrać wyścig. Moim zdaniem (choć jak każdy mogę się mylić) Hamilton nie dorósł do bycia mistrzem F1, bo do tego oprócz dobrego bolidu i bycia dobrym kierowcą trzeba sobie umieć radzić w trudnych sytuacjach, a Hamillton tego nie jeszcze nie pokazał a wręcz przeciwnie po "mistrzowsku" przegrał poprzedni sezon tylko przez to, że poniosły go nerwy.
21.03.2008 21:56
0
ALLELUJA !! - tak z okazji świąt
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się