Ekipa Red Bulla nie miała szans w starciu z Mercedesem na torze Interlagos. Max Verstappen, który prowadził przez większość zmagań, ostatecznie nie zdołał obronić się przed Lewisem Hamiltonem. W ten sposób przewaga Holendra w klasyfikacji kierowców stopniała do 14 punktów. W "pojedynku skrzydłowych" Sergio Perez także musiał uznać wyższość Valtteriego Bottasa, ale tutaj trzeba jednak zaznaczyć, że kluczowy w tej rywalizacji był moment ogłoszenia wirtualnej neutralizacji. Wówczas Fin zjechał do boksu i bez żadnych problemów wyjechał przed Meksykaninem. Checo nie mógł już później zrewanżować się swojemu rywalowi, a miało być to pokłosie rewelacyjnych prędkości Mercedesa na prostych.
Max Verstappen, P2 "Zdawałem sobie sprawę z tego, że będzie trudno. Zrobiłem wszystko, co mogłem, ale po prostu trochę brakowało. Na szczęście był to całkiem przyjemny wyścig. Oczywiście chciałbym wygrać, aczkolwiek patrząc na to realistycznie, był to dobry rezultat. Walczyliśmy z Lewisem przy wielu nadążających się okazjach. Liczyłem na nieco lepsze osiągi, natomiast ten wynik to zdecydowanie nasze maksimum. Jeżeli chodzi o prędkości maksymalne, to nie było większych szans, by się obronić. Gdy biorą nowy silnik, mają więcej mocy i miejmy nadzieję, że ona spadnie w kolejnych wyścigach. Będą teraz trzy rundy, które mogą przebiegać zupełnie inaczej. Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży."Sergio Perez, P4 "Było blisko i przyjemnie, aczkolwiek nie jestem tutaj po to, by się bawić, a raczej dowozić punkty. Zaliczyłem świetny start, ale potem trudno było utrzymać za sobą Lewisa. On po prostu fruwał! Udało się jednak utrzymywać dystans dwóch sekund nad Bottasem, co mogło dać nam podium. Niestety, dwa okrążenia później pojawiła się wirtualna neutralizacja. To był niefortunny moment. Zjechał wtedy do boksu i oddalił się od nas na pięć sekund. Szkoda tego podium, ale udało się zbudować odpowiednią przewagę nad Ferrari, dzięki czemu zjechaliśmy po nowe opony i zdobyliśmy punkt za najszybsze okrążenie. Prędkości Mercedesa na prostych są wręcz niewiarygodne. Nie byliśmy w stanie im dorównać, dzisiaj byli na innej planecie. Ostatecznie jest to jednak dla nas dość dobry rezultat. Gdyby nie neutralizacja, powinniśmy wjechać na metę przed Bottasem, co byłoby naszym maksimum. Nie mieliśmy po prostu szczęścia, natomiast pozostały jeszcze trzy wyścigi i będziemy dalej naciskać. Nie możemy doczekać się już przyjazdu do Kataru. Mamy nadzieję, że będziemy tam konkurencyjni."
14.11.2021 23:13
0
Podobała mi się walka Maksa z Lewisem, ostro ale fair. U jednego i drugiego widać ogromną determinację do walki i to jest świetne. Wolałabym inny wynik, ale cieszę się z emocji, które dostarczają nam w tym sezonie. Tym razem Hamilton górą, ale brawa dla Maksa za te obrone. Robił co mógł, dzisiaj nie wystarczyło. Liczę, że kolejne wyścigi będą już jego.
14.11.2021 23:24
0
@1. Ilona "fair" ?! Znowu zakłamujesz rzeczywistość... Pomijając już wypchnięcie z toru, to tę flagę pokazali Maxowi w uznaniu zasług?
14.11.2021 23:47
0
@2 to jest sciganie, jesli chcesz jazde jeden za drugim to postoj w korku tam jest bezpieczna jazda. Kiedys scigali sie na powaznie, dzis jezdza jak dzieci a jak dojdzie do syt jak dzis to wszyscy sa w szoku jak to mozliwe ze kierowca sie broni. Ma jechac wyznaczona jedną linia i byc bierny. Kto tk widzial walczyc na torze
15.11.2021 00:11
0
3. Harman1997 Masz rację to jest ściganie się. Ale gdyby Hamilton PO RAZ KOLEJNY nie zachował się rozsądnie oglądał byś karambol, a nie wyścigi... Nie można karać tylko wtedy gdy coś się stanie, a jak się nic nie dzieje to gadać ze to przecież są wyścigi. Gdy Verstappen walił w ścianę to też były wyścigi. Gdy Bottas wjechał w Norrisa i doprowadził do kolizji to też były wyścigi. To niewiarygodne jak fałszywi są ludzie którzy dwojako oceniają podobne sytuację tylko ze względu na to kto dopuszcza się danego czynu. Verstappen umyślne przestrzela zakręt i wyjeżdża poza tor, a Ty piszesz o wyścigach. Absurd.
15.11.2021 00:21
0
Max dojechał drugi i jakoś nie słyszałem u niego takiego szlochania, jak tydzień temu u celebryty...
15.11.2021 00:25
0
4. Glorafindel F1 to twarda walka, ma byc ostro. Najlepiej zrobmy przepis mowiacy ze kierowca moze atakowac tylko na prostej startowej i zachowojac bezpieczna odleglosc 2 metrow od wyprzedzanego bolidu
15.11.2021 00:45
0
3. Harman1997 Nie, to nie było ściganie. Zacznij rozróżniać ściganie koło w koło od chamskiego zachowania. Dziś Verstappen zachował się jak ostatni hooooyyyy, który powinien zarobić kilka sekund. Ten gość nie potrafi odpuścić, tak było na Silverstone, Monza i dziś na Interlagos. Gdyby Hamilton nie odpuścił na Silverstone i dzisiaj to skończyłoby się to tak samo dla Hamiltona, jak na Mozie czyli rozwaleniem bolidu przez Verstappena. Na Silverstone sam się wy....bał na własne życzenie. Ciekawe dlaczego nie ma onboard'u z bolidu Verstappena?
15.11.2021 00:50
0
@6 Harman1997 Tak masz rację. Przepisy to przeżytek. Należy je zlikwidować i dać wolną rękę kierowcom. Ma być "wolna amerykanka". Najlepiej zróbmy z tego np. "demolition derby" lub "wreckfest" czy "burnout dominator". Jak nie wiesz co tu cytuję, to poszukaj sobie w sieci. To tylko kilka mniej lub bardziej dobrych przykładów.
15.11.2021 00:53
0
@6 Harman1997 Nie wiem tylko czy wiesz co to ironia. Jeśli nie, to nie pojmiesz tego, co wcześniej napisałem.
15.11.2021 01:05
0
no spadnie moc tego silnika Lewisa na pewno, max moze na to liczyc, ale nie juz w kolejnym wyscigu, bez przesady.
15.11.2021 07:30
0
Parasol ochronny jaki rozłożyła FIA nad Maxem jest tak ogromny, że w sumie nie wiem co Max musiałby zrobić by dostać karę. Jest nietykalny. Strach się bać co FIA wymyśli w kolejnych wyścigach by znowu wspomóc swojego pupila.
15.11.2021 07:52
0
Myślicie że gdyby to Hamilton był od wewnętrznej to sytuacja wyglądała by inaczej ? Również by wypchał maxa więc przestańcie już płakać nad tym Lewiskiem .
15.11.2021 08:23
0
I znowu płacz o wypchnięciu z toru. Przecież ci obaj nie raz wypychali siebie i innych i nie raz byli wypychani.
15.11.2021 08:23
0
Verstappen potrafi odpuścić. Pokazał to w sobotę w sprincie, kiedy dał się przepchnąć Sainzowi. Tylko tam przekalkulował, że ewentualna kolizja mu się zwyczajnie nie opłaca. W wyścigu z Lewisem, eliminując siebie i jego, nic by się nie zmieniło w klasyfikacji.
15.11.2021 08:30
0
Niestety wszystkie lata LH w Mercedesie to bolid w którym to on zawsze atakuje bo ma dużą przewagę w predkosci , nie wiecie jak wygląda obrona Lewisa przed szybszym przeciwnikiem ponieważ nigdy nie było takiej sytuacji . Jeżeli LH miałby wolniejszy bolid i stratę punktowa do lidera to ta obrona mogła by wyglądać bardziej brutalnie niż obecnie maxa .
15.11.2021 08:34
0
@11 sliwa007. Parasol ochronny nad Verstappenem to jest nic w porownaniu do kolejnego przekretu silnikowego Mercedesa. Tylne skrzydlo, aktywne tylne zawieszenie umozliwiajace przykucanie bolidu W12 bla... bla... Tematy zastepcze zakrywajace istote tematu nic wiecej. Narazie to tyle, wrocimy do tego kiedy Mercedes zdobedzie kolejny dublet. No i oczywiscie mam nadzieje, ze kolega @weres nie dostanie sklerozy :D A co do samego manewru Maxa: Opoznil hamowanie, znalazl sie przed Lewisem i powedrowal za nim poza tor trzymajac go kark. Decyzja sedziow jak najbardziej sluszna! Dziekuje, do widzenia i milego dnia zycze Wszystkim normalnym Kibicom.
15.11.2021 10:14
0
16. Krukkk Pie... w głowę. Są nagrania, na których Hamilton na wejściu w zakręt jest przed Verstappenem. Niestety Ver jest ostatnim hooyyyem. Ciekawe kiedy zobaczymy nagranie z bolidu Verstappena? Pewnie FIA nie udostępni, bo zobaczymy próbę rozwalenia Hamiltona.
15.11.2021 16:12
0
W momencie gdy obaj jeszcze znajdowali się w limicie toru, to Verstappen był z przodu. Bardzo słuszna decyzja sędziów. A co do parasola ochronnego, to przez cały sezon mogliśmy widzieć nad kim był rozłożony, i na pewno nie był to Verstappen. Wystarczy posłuchać co ma na ten temat do powiedzenia Alonso. FIAmilton - tyle w temacie.
15.11.2021 16:29
0
@sliwa007 - przecież dostał karę za Włochy. W Brazylii też otrzymał ostrzeżenie. Wielu z was bardzo krytykuje zbyt dużą ingerencję sędziów w wyniki. Ale kiedy oni pozwalają się ścigać, to wielka krytyka. Ale fakt... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. ;)
15.11.2021 17:01
0
HAM to mocny zawodnik i powiedział, że podoba mu się taka twarda walka z VER. Tylko fanów ma takich doopowatych.
15.11.2021 17:49
0
@20 Ta, bo ostatecznie wygrał. Gdyby nie dał rady wyprzedzić Maxa, to pewnie by się rozpłakał przez radio, jak zwykle gdy nie dojeżdża na pierwszym miejscu...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się