WIADOMOŚCI

  • 11.01.2008
  • 5188
Schumacher: Renault, BMW powalczą
Schumacher: Renault, BMW powalczą
Michael Schumacher, siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 uważa, że w zbliżającym się sezonie zespoły Renault i BMW będą w stanie poprawić swoje osiągi na tyle, aby powalczyć z Ferrari i McLarenem o wygrane w wyścigach.
baner_rbr_v3.jpg
„Oczekuję zobaczyć bardzo zaciętą walkę pomiędzy dwoma głównymi zespołami, ale Renault i BMW powinny być w stanie zmniejszyć stratę, mogą wejść do pierwszej dwójki” – powiedział Schumacher.

Przy okazji Niemiec stwierdził, że dobrym posunięciem Hondy było zatrudnienie Rossa Brawna na stanowisku szefa zespołu.

„Ross to idealny człowiek do stworzenia z Hondy zespołu zdolnego do powrotu na właściwe tory. To jednak potrwa.”

O zmianie na stanowisku szefa zespołu Ferrari z Jeana Todta na Stefano Domenicaliego Schumacher powiedział:

„Wszystkie zmiany, które się dokonały, wciąż utrzymują silną grupę. Nie wydaje mi się, aby to osłabiło Ferrari, ogólnie to może poprawić sytuację. Stefano ma doświadczenie, ostatecznie ma również po swojej stronie Jeana, jeżeli będzie potrzebował pomocy.”

Zapytany o to, czy będzie jeszcze testował bolid dla Ferrari, tak jak czynił to pod koniec ubiegłego roku, były kierowca włoskiego teamu odpowiedział:

„To prawie pewne, że jeszcze jeden raz wsiądę do bolidu. Jeżeli zespół będzie chciał, a dla mnie to nie za dużo, to zawsze jestem chętny. Prawdopodobnie to ma większy sens przed rozpoczęciem mistrzostw.”

Po raz kolejny odrzucił jednak możliwość ponownych startów w mistrzostwach. Zapytany, czy kiedykolwiek powróci do ścigania powiedział krótko: „nie”. Przyznał jednak, że będzie obecny na kilku wyścigach:

„Pojadę na kilka wyścigów, głównie do Europy. Nie lubię za dużo podróżować.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

21 KOMENTARZY
avatar
Robert01

11.01.2008 19:37

0

słuchajcie go!!! kto jak kto ale On wie co mówi


avatar
pionek16-80

11.01.2008 19:53

0

Domator się z niego zrobił;-)


avatar
patrol

11.01.2008 20:07

0

Ferrari jest the best a ta zmiana szefów to totalny błąd Jean Todt to wspaniały człowiek a wracając do schumiego to mój idol i na pewno będzie pomagał i testował bolidy ferrari.Chciałbym jeszcze żeby Schumacher wrócił do jazdy w bolidzie ferrari


avatar
bartek_s

11.01.2008 20:38

0

ma rację! BMW będzie w pierwszej dwójce! :-)


avatar
walerus

11.01.2008 20:42

0

oby się nie mylił...;-)


avatar
przesio

11.01.2008 23:55

0

zeby ferari wpadlo w dolek w 2008 roku no i w 2009 pomogl mu sie wyciagnac Micahel schumacher to praktycznie od 0 do milionera bylo by pieknie. ferari najslabszy zespol a walczy o mistrzostwo razem z micahelem schumacherm . Cos pieknego :P


avatar
przesio

11.01.2008 23:56

0

Michaelem :P Z szybkosci Jego nazwiska :D


avatar
Marti

12.01.2008 00:04

0

przesio - to marzenie się raczej nie spełni :-)


avatar
obi216

12.01.2008 01:13

0

Cieszy fakt , że taki mistrz jak Michael Schumacher dostrzega potencjał BMW i Renault. Jeżeli chodzi o ten pierwszy - to powiem szczerze , że może napawać to optymizmem . Jeżeli wierzyć słowom Michaela ( a nie ma powodów by tego nie robić ) , to nieco zacieśni nam się czołówka he he he . Ale z tego może być tylko pożytek :-)


avatar
jarko dnb 85

12.01.2008 02:50

0

przesio,Michael nadal nalezy do teamu Ferrari,jednak powtorzyl po raz setny,ze nie powroci na tor.przestan fantazjowac i wypowiadaj sie na temat!!!!


avatar
jarko dnb 85

12.01.2008 03:00

0

Schumi wie co mowi.szczegolnie Renault bedzie grozne.Piquiet jr i Alonso stworza silny team,a sam Alonso pomoze nad rozwojem bolidu,gdyz potrafi to.wbrew pozorom fakt czy kierowca umie wyjasnic usterke mechanikom to klucz do sukcesu.Robert tez potrafi opisac sytuacje inzynierom i podzielic sie z uwagami.obydwa bolidy(REN i BMW) beda napewno lepsze w nowym sezonie.wielka niewiadoma dla mnie jest McLaren.nie jestem pewien czy Lewis dogada sie z Heikkim...moze sie okazac ze Kovalainen bedzie lepszy!!!w Ferrari jest podobna sytuacja,nie wiadomo kto bedzie lepszy na koniec sezonu.roznica jest taka ze Włoska Scuderia ma pewnych kierowcow,za to McLaren ma dwoch mlodziakow.bedzie ciekawie!!!!!!!!!!!!!!!!!!


avatar
pz0

12.01.2008 09:35

0

Czyli Schumi ma podobną opinię do mojej. BMW i Renault mogą dołączyć do czołówki, może być ciasno, może być ciekawie. Potwierdza też kolejną moją opinię, że Honda w najbliższych latach może coś osiągnąć, ale jeszcze nie w tym roku. Z tym że ja twierdzę jeszcze że RedBull może namieszać (co roku robią spore postępy) i Toyota może wrócić do gry (tam chyba hamulcem w rozwoju był Ralf), no i nie wiem czy Williams nie błyśnie (po nich zawsze można się wszystkiego spodziewać). Oj będzie się działo...


avatar
jan55

12.01.2008 10:11

0

ciekawe jak ralf mógł hamować rozwuj....??? Faktycznie Honda moze jeszcze powalczyć o zwycięstwo. Pam jedno pytanie dlaczego traktujecie renault jako jakogoś cieniaka któremu wrózycie czy bedzie lespzy czy gorszy, przypominam ze reanult mimo nie najszybszego bolidu w latach 2005 (wtedy najpeszy był mclaren) i 2006 (wtedy zdecydowanie ferrari) zdobywało mistrzostwo i tytuły MS dla kierowcy


avatar
milanista22

12.01.2008 11:39

0

Ja obstawia walkę 4 zespołów Alonso, Piquet Jr, Kubica, Heidfeld, Kovalainen, Hamilton, Massa, Raikonen czyli pierwsza ósemka będzie zawsze zarezerwowana. Renault teraz będzie się starać jak najlepiej jeździć, bo ściągneli Alonso po to aby wygrał ten sezon. I pomógł im w klasyfikacji konstruktorów zatriumfować


avatar
Teliss

12.01.2008 12:55

0

Będzie fajnie jak 4 zespoły będą miały niemal identyczne osiągi, dodając jeszcze brak TC to by było widowisko jakich mało.


avatar
jan55

12.01.2008 13:05

0

Ja stawiam 1.Ferrari, Renault, BMW, Mclaren, Honda, Wiliams, Red Bull, Force India, Toro Rosso, Super Agurii


avatar
Marti

12.01.2008 14:43

0

**jarko dnb 85 - o duet Hamilton-Kovalainen się nie martwię, mam raczej obawy, czy Alonso "dogada" się z młodym Piquetem :-). ** jan55 - zgadzam się z opinią pz0 odnośnie Ralfa - nic wielkiego nie pokazał w Toyocie, zarówno on jak i zespół potwierdzili, że "nie pasowali do siebie".


avatar
pz0

12.01.2008 15:09

0

jan55, może źle to powiązałem ale Toyota zaczęła się staczać od momentu w którym pojawił się tam Ralf. Kierowca musi umieć się dogadać z resztą zespołu bo inaczej du.. zbita. Alonso nie umiał się dogadać z McL i tytuł przeszedł im koło nosa.


avatar
dziarmol

12.01.2008 16:28

0

Marti- Ralfowi pasowała kasa


avatar
przesio

12.01.2008 17:32

0

schumi wypowiada sie dyplomatycznie zeby nie urazic nikogo. gdyby palnal ze honda trafi podium to by go zatlukli .


avatar
Marti

13.01.2008 13:06

0

dziarmol - to napewno :-) (2008-01-12 16:28:45 dziarmol)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu