Esteban Ocon uważa, że największym pozytywem w jego obecnej sytuacji jest wielkie wsparcie Mercedesa, który nie zostawi go na lodzie. Francuz chciałby wrócić do F1 w 2020 roku.
Esteban Ocon przez ponad dwa lata startów w Formule 1 pokazał, że jest bardzo dobrym kierowcą. Niestety, sytuacja zespołów ułożyła się w taki sposób, że wypadł z królowej motorsportu, chociaż nie zasłużył na to np. swoją słabą postawą.W 2019 roku będzie pełnił rolę kierowcy rezerwowego w Mercedesie. Francuz jest pod opieką Toto Wolffa, który bardzo chce znaleźć mu fotel wyścigowy na kolejny sezon.
Samo dojście do Formuły 1 jest rzeczą bardzo trudną i udaje się nielicznym. Zrobienie tego drugi raz zazwyczaj jest jeszcze trudniejsze, o czym z pewnością wiedzą polscy kibice po wszystkich wydarzeniach z 2017 i 2018 roku.
Esteban został zapytany o to, co może zrobić, by poprawić swoje szanse na jazdę w 2020 roku.
"Nie wiem tego. Kiedy się nie ścigasz, nie poprawiasz swojej sytuacji. Mam nadzieję, że te dwa lata były wystarczające, by udowodnić, że zasługuję na miejsce w 2020 roku."
"Mam szczęście, dobrze jest mieć tak wielkie wsparcie Mercedesa. Nawet w trudnych chwilach oni pamiętają o moim potencjale i o tym, co zrobiłem. Tym różnią się od innych programów juniorskich w F1. Mercedes pamięta, nie zostawi cię na lodzie, będzie cię wspierał i wierzył w twoje możliwości. Kiedy przyjmują kogoś, to na długi czas. To pozytyw, który teraz widzę."
Po przerwie wakacyjnej dość głośno było o możliwej utracie miejsca przez Ocona jeszcze w trakcie sezonu. Zastąpić mógł go Lance Stroll, którego ojciec uratował Force India.
Francuz "odpowiedział" na plotki świetnym wynikiem w kwalifikacjach. W trudnych warunkach na Spa uzyskał trzeci wynik. To zachęciło kilku kierowców i wielu kibiców do wyrażenia swojego oburzenia faktem, że ktoś tak szybki może stracić fotel wyścigowy.
Esteban uważa, że to była słuszna jedyna rzecz, którą mógł wtedy zrobić.
"Mogę wyjaśnić wszystko tylko w jeden sposób - na torze. Wierzę, że wszyscy są zadowoleni z pracy, którą wykonałem. Inne sprawy nie są w moich rękach."
22.01.2019 12:47
0
Nie zostawi bo już zostawił :D
22.01.2019 15:56
0
Wehrlein by się uśmiał.
22.01.2019 16:42
0
Za rok Ocon zmieni zdanie jak zwolnią Bottasa i skończy się dla niego kariera w F1. Bo nikt mi nie powie że ten start w rajdzie jest z nudów...
22.01.2019 17:10
0
Ciekawe czy mówi mu coś nazwisko George Russell. Bottasa też wzięli z Williamsa. Jest jeszcze Perez i będzie kilku kolejnych za rok. Szczerze mówiąc to wątpię w karierę Ocona. Może jako testowy albo coś. Jest szybki, potrafi jeździć ale brak mu właśnie tego czego. Dowozi punkty, jeździ w miarę rozsądnie, jest ogarnięty ale to nie materiał na mistrza. Dlatego mu Merc nie da fotela. Będą szukać młodych 16-18 latków do fotela. Zwróćcie uwagę ile w tym roku będzie nowych nazwisk. Dziwię się tylko, że Hulk (bardzo go lubię) jeździ, Groszek też. To tak samo nie są kierowcy na miarę podium.
22.01.2019 17:48
0
Pascal W. lubi to :)
22.01.2019 20:20
0
Juniorski program Mercedesa jak narazie można nazwać porażką. Co z tego, że wprowadzili 3 kierowców do F1, jak już 2 z nich jest poza stawką. To już Red Bull, który co prawda wielu kierowców nawet z talentem zostawiał na lodzie, wprowadził do głównego zespołu aż 5 kierowców. Mercedes woli mieć 2 kierowców z doświadczeniem, gdzie jeden będzie robił za wingmana. Jeśli Bottas wyleci, to do Mercedesa trafi inny kierowca, który będzie robił za pomocnika, a nie Ocon który ma ambicje na mistrza.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się