Na dwie godziny przed sesją kwalifikacyjną do GP Rosji na torze w Soczi najszybsi są kierowcy Mercedesa. Lewis Hamilton nie miał problemu, aby uzyskać najlepszy czas, wyprzedzając o 0,254 sekundy Valtteriego Bottasa i o aż 0,6 sekundy Sebastiana Vettela.
W trzecim, ostatnim przed czasówką treningu wszyscy kierowcy głównie skupiali się na pracy z najbardziej miękką oponą hipermiękką. Nieliczni wyjechali na tor także na oponach ultramiękkich.
Tradycyjnie na początku sobotniej sesji kierowcy sprawdzali swoje auta na dłuższych dystansach, aby w końcówce przeprowadzić symulację sesji kwalifikacyjnej.
Najlepiej szybkie okrążanie ponownie wyszły kierowcom Mercedesa. Lewis Hamilton nie miał problemu, aby wykręcić najlepszy czas w historii toru, zbliżając się do granicy 1 minuty i 33 sekund. Brytyjczyk o 0,254 sekundy wyprzedził swojego kolegę z zespołu, Valtteriego Bottasa.
Sebastian Vettel do swojego rywala w mistrzostwach stracił równo 0,6 sekundy. Niemiec reprezentujący Ferrari w sobotę rano ponownie walczył ze swoim autem. Na swoich pierwszych szybkich okrążeniach popełniając błędy w różnych częściach toru i niszcząc ogumienie.
Pod sam koniec sesji Vettel próbował podjąć jeszcze jedną próbę poprawienia swojego czasu, ale wygląda na to, że jego ekipa popełniła kolejny błąd zbyt późno wypuszczając go z garażu. Tym samym Vettel nie zdążył wyjechać na tor, a sesję kończył spychając swoje Ferrari do garażu.
Kimi Raikkonen przed czasówką był czwarty, uzyskując wynik zbliżony do swojego partnera. Za kierowcami Mercedesa i Ferrari uplasowali się zawodnicy Red Bulla- Verstappen przed Ricciardo, którzy do lidera stracili odpowiednio 0,9 i 1,3 sekundy.
Tytuł best of the rest nieoczekiwanie przypadł Charlesowi Leclercowi z Saubera. Monakijczyk wyprzedził Kevina Magnussena oraz zamykającego czołową dziesiątkę Sergio Pereza.
Carlos Sainz z Renault uzyskał 11 czas, wyprzedzając Gasly'ego, Grosjeana oraz Hulkenberga.
Stawkę tym razem zamykali kierowcy McLarena, którzy okazali się wolniejsi od zawodników Williamsa.
29.09.2018 12:26
0
Lewis git
29.09.2018 12:26
0
Kierowcy Ferrari jak zwykle jadą poniżej możliwości bolidu. Hamilton w czerwonym bolidzie dołożyłby jeszcze z pół sekundy do swojego rekordu toru. ;))
29.09.2018 12:28
0
Zdaje się, że Sirotkin zaczyna wykorzystywać wcześniej zebrane dane.
29.09.2018 12:32
0
Tyle są warte 4 majstry Vettela :-)
29.09.2018 12:44
0
Tyle są warte 4 majstry Hamiltona!! Mercedes szybszy o conajmniej 2 sek a on ma tylko 0,6 sek przewagi :))
29.09.2018 12:59
0
@5 No właśnie... Jako kibic Ferrari chciałem sobie odpuścić ten sezon po Australii, bo bylo widać, ze Mercedes ma znowu wielka przewagę mimo szczęśliwej wygranej Seby. Potem na paru torach Ferrari coś wykombinowalo i od razu medialna nagonka, jaki to maja mocny bolid. Prawda jest taka, ze do 2021 to Mercedes bedzie punktem odniesienia. Niestety.
29.09.2018 13:06
0
Auta są na podobnym poziomie tylko zespół w Mercedesie jest lepszy oraz kierowca który popełnia mniej błędów .
29.09.2018 13:07
0
Nie rozumiem wgl tych co ujmują wielki talent Vettela na każdym kroku. Nikt nie pamięta jak w 2015 roku walczył z Mercedesami nawet o zwycięstwa o wiele słabszym bolidem...
29.09.2018 13:16
0
Najważniejsze że, Kubica ma więcej tytułów F1 od Seby i Lewisa :)
29.09.2018 13:18
0
@6 Jaką wielką przewagę :D 5 wyścigów wygrał Vettel. W jednym będąc na pozycji lidera wywalił w bandę, w innym wyciął Hamiltona w jeszcze innym stracił pozycję, spadł na koniec i uszkodził bolid. Niestety mózg ludzki działa w taki sposób, że będzie Ci podsuwał same sytuacje, które będą potwierdzać Twoją tezę. Dlatego trzeba być krytycznym w stosunku do tego co Ci się wydaje. Ja np nie lubiłem Hamiltona - na początku kariery za bardzo mu wszyscy pomagali a i on sam popełniał debilne błędy. Z czasem jednak pokazywał że faktycznie jest jednym z najlepszych kierowców w historii. Vettela jak nie lubiłem tak nie lubię do dzisiaj. Pewnie głównie przez jego jazdę w RB, gdzie przez 4 lata miał zdecydowanie najlepszy bolid w stawce, był kierowcą nr 1 a prawie stracił 2 majsty przez własne błędy. Gdyby nie genialna strategia Ferrari to byłby potrójnym mistrzem :D Teraz w Ferrari nadal popełnia błędy. Nie można powiedzieć, że gdyby nie one, to byłby przed Hamiltonem, bo jednak sam zespół też nie ma genialnych strategii - no ale ta 40 punktowa strata to jednak głównie z winy Vettela. Zobaczymy w przyszłym sezonie jak będzie Leclerc. Ale tutaj znowu Ferrari może postawić jednak na młodszego kierowcę a Vettel może zacząć pełnić funkcję Raikkonena.
29.09.2018 13:19
0
@8 Ja nie ujmuję mu talentu. Vettel jest bardzo dobrym kierowcą. Ale moim zdaniem patrząc na przebieg całej kariery, to nie jest na poziomie Hamiltona.
29.09.2018 13:37
0
Ferrari juz tutaj takie mocne nie jest :(
29.09.2018 13:52
0
Vettel cienko i w dodatku z błędami, zniszczył opony, ciężko będzie Ferrari coś ugrać mając kierowcę który popełnia błąd za błędem. Hamilton robi swoje, wykręcił najlepszy czas w historii toru.
29.09.2018 13:59
0
@10 Przeczytaj jeszcze raz mój post :). Napisałem po Australii, gdzie Ferrari wyglądało blado w porównaniu do Marca. Wychodzi z Twojego postu na to, ze mózg Ci podsunął taka analizę mojego postu, ze nie trafiłeś :) pozdrawiam
29.09.2018 14:00
0
@8 Bolid Mercedesa w 2015 był dużo lepszy na większości torów , a na niektórych nie miał żadnej przewagi. Taka koncepcja bolidu. Seb był lepszy na wolnych torach na węgrzech i singapurze i w monako, a w malezji vettel zyskał dzięki safety car. I to tyle zwycięstw Niemca nad Brytyjczykiem. Trudno tu dostrzec klasę Vettela.
29.09.2018 15:38
0
@10 "Niestety mózg ludzki działa w taki sposób, że będzie Ci podsuwał same sytuacje, które będą potwierdzać Twoją tezę" Twój post jest tego najlepszym przykładem ;)
29.09.2018 16:07
0
Jak czytam takie komentarze to się nie dziwię, że politycy też się bawią w takie gierki słowne. Nie ważne są fakty, tylko żeby było na moje - szkoda komentować.
29.09.2018 18:39
0
Sam zacząłeś, a teraz płaczesz. Prosto z brzegu: "Vettela jak nie lubiłem tak nie lubię do dzisiaj. Pewnie głównie przez jego jazdę w RB, gdzie przez 4 lata miał zdecydowanie najlepszy bolid w stawce, był kierowcą nr 1 a prawie stracił 2 majsty przez własne błędy. Gdyby nie genialna strategia Ferrari to byłby potrójnym mistrzem :D" Jeśli wg. Ciebie w 2012 roku RBR miał "zdecydowanie najlepszy bolid w stawce", to jest to właśnie przykład rozumowania, które sam zarzucasz innym. Koniecznie chcesz udowodnić, że Vettel był zawsze słaby, więc naginasz fakty, bo akurat w sezonie 2012 najlepszym bolidem był raczej McLaren (może nie "zdecydowanie najlepszym", ale jednak). W 2010 bolid RedBulla też nie był aż tak dominujący, bo lubił się psuć. W 2013 pierwsza połowa sezonu należała do Mercedesa, dopiero po zmianie konstrukcji opon RedBull znów odzyskał tempo. Tak więc następnym razem spójrz na własne posty, zanim zaczniesz zarzucać coś innym ;) Aha, przy okazji - w Abu Dhabi w 2010 Alonso musiał być bodajże czwarty na mecie, żeby mieć majstra. Jeśli więc nawet jego bolid był słabszy od RBR, to i tak nie musiał walczyć z Vettelem. Wystarczyło mu pokonać Pietrowa, Kubicę i Rosberga - czyli słabszych kierowców, prowadzących gorsze od niego bolidy, Strategia zatem swoją drogą, ale nikt Alonso nie bronił pokazać swoich legendarnych umiejętności. Nie starczyło ich nawet na Pietrowa...
29.09.2018 22:00
0
@18 święta prawda ... brawo ale im nie wytłumaczysz... Sami nie piszą, że kibice Lewisa a Merca czyli wcześniej komu kibicowali ? 8 LAT ? Mclaren to nie był Merc .... ja to również pisałem kilka razy ale to są osoby które są ślepi albo tylko patrzeli na wyniki na koniec. Szansą są, że sportem tym interesują się od 4 lat i tylko słyszeli jaki to RedBull był mocny ... RedBulla można było wtedy pokonać śmiało ... Wracając do komentarzy to zawsze mnie śmieszy jak jest jak teraz 3 trening a ktoś wie, że obie strony fanów wejdą i pisze jak to i ile z kariery wyciągnął Lewis a ile Vettel i jaki to ten drugi jest słaby ... Może Hamilton w Ferrari wcale nie miał tak łatwo ... ? Może gdyby razem byli w Mercu wszystko byłoby inaczej ? Ferrari to stan umysłu a Vettel to osoba która miała im pomóc się poskładać bo w RedBullu taktyki nauczył się bezbłędnie ale Ferrari robi zawsze sobie pod górkę ... Popełnia błędy ale to człowiek jest a nie robot a kiedy ciąży na Ciebie presja bo Ferrari nie wygrało tytułu od 11 lat to wiesz ... Merc jeździł sam w 2014-16 więc co im ? Aby porównywać bardziej obaj musieli by jeździć w jednym zespole ... Vettel w Ferrari które na deszczu lami totalnie, (bolid) nie może pokazać tego co robił na deszczu w redbullu - hipokryci z merca wiedzą lepiej, że jest słaby na deszczu i może jest gorszy ale ... no właśnie ale ... Dzięki i do jutra po wyścigu
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się